Anonimowosc na forum - czemu nie dla mnie ?

[daggulka]

po prostu myślała, że i tak już wszyscy zauważyli

najbardziej przeżywamy wszystko w naszej głowie, nie w rzeczywistości

 

to jest bardzo mądre stwierdzenie ....

to co nam sie wydaje końcem świata - okazuje sie potem, ze wszystkim to szczerze wisi i nikt się nie przejmuje ...

nie tylko w tym konkretnym przypadku ....

[agnieszkakusi]

a mnie się wydaje, że autorka sama sobie gola strzeliła. Gdyby nie ten wątek to tak naprawdę nie byłoby sprawy. Z tego, co tu piszecie Mariusz spytał tylko w poprzednim wątku czy Ona to Ona. Mogła napisać " nie" i pisać dalej w tamtym temacie. Teraz całe forum wie, że Ona to Ona Powstał kolejny temat do pyskówek i tyle.

[Vafel]

a mnie się wydaje, że autorka sama sobie gola strzeliła. Gdyby nie ten wątek to tak naprawdę nie byłoby sprawy. Z tego, co tu piszecie Mariusz spytał tylko w poprzednim wątku czy Ona to Ona. Mogła napisać " nie" i pisać dalej w tamtym temacie. Teraz całe forum wie, że Ona to Ona Powstał kolejny temat do pyskówek i tyle.

 

Jest w tym sporo prawdy.

 

Może więc pora wrzucić na luz?

[Żelka]

Ja tam sie nie znam..., ale .., nikt nie ma prawa napisac, ze ja, to ja, procz mnie samej, ktora w tej kwestji jestem najbardziej zorientowana.

Zaraz Mariusz napisze, ze on nie powiedzial, jeno zapytal.

Jaja sobie robisz Mariuszu (jak zwikle). Chciales wiedziec czy Ona to Ona, to trzeba bylo na pv. zapytać.

Jesli to bylo pytanie? Mordo Ty nasza.

[retrofood]

Zadziałało pierwsze prawo Murphy'ego. Ono działa, chociaż większość na co dzień o tym zapomina.

[Barbossa]

to teraz jest szansa aby stwierdzić jak ta świnia niemyta, no bezczel i kompletny cham rozpracował TW Vercośtam, mam nadzieję, że twa emerytura zmalała od nowego roku

 

do niestabilności dołożyłbym głupotę

 

 

 

 

oczywiście co do epitetów (z pierwszego akapitu) to żart,

piszę to bo może ktoś ma dziś zły dzień

 

no chyba, że coś tam wymoderowano i nie z pierwszego postu

[Gość M@riusz_Radom]

to teraz jest szansa aby stwierdzić jak ta świnia niemyta, no bezczel i kompletny cham ................

 

 

oczywiście co do epitetów (z pierwszego akapitu) to żart,

 

Oprócz tego niemycia to cały ja !!

 

Żelka - ja byłem na 100% pewien, że to ona. Tylko byłem ciekawy, czy wystarczy jaj na to aby się przyznać Jakby zabrakło to też bym zrozumiał. A jakbym nie wiedział czy ja to ja to bym nie pisał na forum tylko leżał na jakiejś sofie u wysokiej klasy specjalisty od psychologii

 

Ale tej tragikomedio-farsy jaka się zrobiła pojąć nie mogę

[Żelka]

to teraz jest szansa aby stwierdzić jak ta świnia niemyta, no bezczel i kompletny cham ................

 

 

oczywiście co do epitetów (z pierwszego akapitu) to żart,

 

Oprócz tego niemycia to cały ja !!

 

Żelka - ja byłem na 100% pewien, że to ona. Tylko byłem ciekawy, czy wystarczy jaj na to aby się przyznać Jakby zabrakło to też bym zrozumiał. A jakbym nie wiedział czy ja to ja to bym nie pisał na forum tylko leżał na jakiejś sofie u wysokiej klasy specjalisty od psychologii

Ale tej tragikomedio-farsy jaka się zrobiła pojąć nie mogę

No jakbys tego nie wiedzial, to nie od Ciebie by zalezalo gdzie bys siedzial i u kogo. Cfaniaku.

[Gość M@riusz_Radom]

Mam takich, co by o to zadbali Takich, z którymi się konie kradło i coś tam z chlebem i piecem ..

[Żelka]

Inaczej mowiac bogaty jestes. Ide, bo z Toba nie wygram. Jedno nie psoc juz ludziom.

[daggulka]

Mam takich, co by o to zadbali Takich, z którymi się konie kradło i coś tam z chlebem i piecem ..

 

kurde ... to ja jednak musze sie z Tobą zaprzyjaźnić ....

[wierzch]

Po lekturze tego watku cisnie mi sie na usta nastepujace pytanie:

Czy tresc i ton wypowiedzi uleglyby zmianie, gdyby analogiczna sytuacja przytrafila sie nie Verduni a osobie powszechnie znanej i lubianej na tym forum lub jesli ujawnienia tozsamosci nickowej Verduni, wbrew jej oczywistej intencji, dokonal nie Mariusz, ale ktos o wiele mniej znany i popularny na FM ?

 

I jesli ktos nie potraktuje tego pytania retorycznie, chce wyraznie zaznaczyc, ze nie chodzi mi o kwestie regulaminu, wielonickowosci, praw Murphy'ego, slabosci charakteru czy inne tematy zastepcze, tylko o nieuszanowanie wyraznej prosby forumowicza bedacego w trudnej i powaznej sytuacji.

[Żelka]

Wiekszosc forumowiczow nie pochwala tego co zrobil Mariusz, tutaj nie ma zadnych watpliwosci. Tak sie nie robi.

Jeno Mariusz, to juz duzy chlopak, nie da sie wychowywac przez forumowiczow.

No i co my mamy teraz z tym fantem zrobić? Można sprobowac pogadac na inny temat aby sie z tego wieksze bagno nie zrobilo.

Ostatnio nam sie za czesto na forum udaje bagnowac.

[Gość M@riusz_Radom]

Inaczej mowiac bogaty jestes. Ide, bo z Toba nie wygram. Jedno nie psoc juz ludziom.

 

Bogaty w sprawdzonych przyjaciół

 

kurde ... to ja jednak musze sie z Tobą zaprzyjaźnić ....

 

No przecież nie od dziś wiadomo, że i love u, tyle, że wirtualnie

 

 

Czy treść i ton wypowiedzi uleglyby zmianie....

 

Z mojej strony byłyby identyczne, masz to jak w banku ..

[MARTINA1]

REGUŁY FORUM

Kolesiostwo tu panuje ....

i punkt widzenia zależny od punktu siedzenia (tudzież zakumplowania )....

prawdy niewygodne wędrują pod dywan - liczy się forumowy IMAGE ...

 

To moje zdanie poparte tutejszymi doświadczeniami .....raczej rewolucji TU nie przewiduję ...

[shell]

I jesli ktos nie potraktuje tego pytania retorycznie, chce wyraznie zaznaczyc, ze nie chodzi mi o kwestie regulaminu, wielonickowosci, praw Murphy'ego, slabosci charakteru czy inne tematy zastepcze, tylko o nieuszanowanie wyraznej prosby forumowicza bedacego w trudnej i powaznej sytuacji.

Jednak potraktuję to pytanie retorcznie.

A co do poważnej sytuacji...przeciez to taki żarcik był.

Żelka - ja byłem na 100% pewien, że to ona. Tylko byłem ciekawy, czy wystarczy jaj na to aby się przyznać

No co Ty Wierzch nie śmieszą Cię dobre żarty? Kubeł od śmieci na głowie nauczyciela Cię nie śmieszy np.? Nagrywanie rozebranych koleżanek w szkolnym kiblu Cię nie śmieszy? Oj coś siada poczucie humoru w narodzie

Aha, jak by ktoś się przypadkiem powiesił to nie zapomnijcie stworzyć o tym odrębnego wątku.

[Gość M@riusz_Radom]

No co Ty Wierzch nie śmieszą Cię dobre żarty? Kubeł od śmieci na głowie nauczyciela Cię nie śmieszy np.? Nagrywanie rozebranych koleżanek w szkolnym kiblu Cię nie śmieszy? Oj coś siada poczucie humoru w narodzie

Aha, jak by ktoś się przypadkiem powiesił to nie zapomnijcie stworzyć o tym odrębnego wątku.

 

Za trzeźwy jestem aby to rozpracować, trzeba poczekać do wieczora ...

[daggulka]

REGUŁY FORUM

Kolesiostwo tu panuje ....

i punkt widzenia zależny od punktu siedzenia (tudzież zakumplowania )....

prawdy niewygodne wędrują pod dywan - liczy się forumowy IMAGE ...

 

To moje zdanie poparte tutejszymi doświadczeniami .....raczej rewolucji TU nie przewiduję ...

 

kolejna teoria spiskowa dziejów .... głowa Cię przypadkiem nie boli od tego wymyślania?

[shell]

Żebyś wiedziała jak to w cywilu się przydaje .. Szczególnie w biznesie

A możeby tak poważniej zająć się biznesem? W końcu nie można mieć talentu do wszystkiego, np. do udzielania cennych rad na psychologu...

Mariusz czasami warto się zastanowić czy jednak komuś nie dzieje się krzywda, kiedy Ty się dobrz bawisz.

[Gość M@riusz_Radom]

Mariusz czasami warto się zastanowić czy jednak komuś nie dzieje się krzywda, kiedy Ty się dobrz bawisz.

 

Ja się dobrze bawię ? A Ty sądzisz, że nie ma ciekawszych miejsc na dobrą zabawę ? Żebyś Ty widziała tę korespondencję jaką otrzymałem to byś się lekko zdziwiła tą "krzywdą" podwójnego_nicka. Ale jako prawdziwy gentleman wykasowałem te wiadomości zaraz po przeczytaniu Ja to dopiero czuję się skrzywdzony ..

 

Kto mnie przytuli ? Daga ??

 

 

 

http://republika.pl/blog_ke_1264494/2602355/tr/miss.jpg