Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kotły węglowe-spostrzeżenia, uwagi ,,,


Recommended Posts

Jeśli piec nadaje się do pozostawienia,to na wiosnę możesz Nefer przysłać mi te pęknięte drzwiczki,to ja je naprawię i trochę przerobię.

Ciekawy jestem, gdzie podziała się izolacja pieca i czy była?

 

Ten piec jest z 1963r. (chyba)

 

Więc ma tyle lat co niejeden z nas, lub jest znacznie starszy...

A co z izolacją... Nikt z nas nie posiada takiej wiedzy....

Jak biedne dziewczyny (matka i dorastająca córka) mają wszystko wiedzieć na temat kotła..... I jeszcze jak go czyścić i konserwować.....???????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 164
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Mnie nie obchodzi o czym myślą obie Panie,tylko pytam, gdzie jest izolacja,bo w przeciwnym razie, piec będzie ogrzewał kotłownie zamiast mieszkania.

Również chciałbym zwrócić uwagę,że obsługa urządzenia grzewczego,jakie by nie było,wymaga pewnej znajomości(instrukcji) obsługi.Ktokolwiek by to nie był,musi tym umieć się posługiwać.

Jako facet nauczyłem się gotować,przyszywać guziki,cerować i szyć na maszynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie nie obchodzi o czym myślą obie Panie,tylko pytam, gdzie jest izolacja,bo w przeciwnym razie, piec będzie ogrzewał kotłownie zamiast mieszkania.

Również chciałbym zwrócić uwagę,że obsługa urządzenia grzewczego,jakie by nie było,wymaga pewnej znajomości(instrukcji) obsługi.Ktokolwiek by to nie był,musi tym umieć się posługiwać.

Jako facet nauczyłem się gotować,przyszywać guziki,cerować i szyć na maszynie.

 

 

Anka od dziecka umie palić w tym piecu :)

Co do naprawy - niestety nie da się z dwóch przyczyn: stal + żeliwo

 

Co mogłem zrobić to zrobiłem.

Ten piec nigdy nie miał izolacji - taki został wyprodukowany i taki jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Anka od dziecka umie palić w tym piecu :)

Co do naprawy - niestety nie da się z dwóch przyczyn: stal + żeliwo

 

Weszliście na wątek o piecach i najwyraźniej nie pasują Wam rzeczowe pytania,o które się zwracacie.

 

Jeśli nie ma izolacji,to trzeba ją założyć(mały koszt).

Co przeszkadza w naprawie? co jest zepsute?

Elektroda do żeliwa kosztuje 6 zł i można nią też przyspawać element stalowy do żeliwnego.

Jaka instalacja jest zakamieniona:grzewcza czy wody użytkowej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci Mysza dlaczego się dopytuję o podstawowe sprawy.

Moc nowego pieca musi być dobrana do zapotrzebowania(kubatury).Inny piec będzie prawdopodobnie wymagał wejścia do komina w innym miejscu i innego podłączenia do istniejącej instalacji.Przy okazji nie wiadomo co się jeszcze rozsypie a do wiosny jeszcze daleko.Na poważny remont potrzebne są poważne środki finansowe.

Dlatego jestem zdania,by to ogrzewanie naprawić jeśli jest taka możliwość,a równocześnie myśleć o czymś innym na przyszłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elektroda do żeliwa kosztuje 6 zł i można nią też przyspawać element stalowy do żeliwnego.

Jaka instalacja jest zakamieniona:grzewcza czy wody użytkowej?

 

 

W tym piecu już nie można pospawać praktycznie nic po dotknięciu elektrodą robią się wiekrze szkody niż pożytek (nie zapominajmy iż żeliwo do spawania musi być rozgrzane odpowiednio)

 

To jest tylko instalacja centralnego ogrzewania

 

Inny piec będzie prawdopodobnie wymagał wejścia do komina w innym miejscu i innego podłączenia do istniejącej instalacji

 

 

Z tym to akurat sobie poradzimy bez problemu.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj doszedłem do wniosku że w Kotle junkers supraclass s nie da się palić bezstresowo i zgodnie z instrukcją !

Aż musiałem do sklepu po piwo jechać tak się wk ... :-?

 

Wytłumaczcie jak laikowi jak mam palić w kotle z dziurawym rusztem i konstrukcją nie dającą cienia szansy na niezawieszenie drobnego węgla?

 

Zamiast się nauczyć po 5 miesiącach to Ja się oduczam :evil:

No, to czekam bo dzisiaj muszę znowu rozpalić i aż mi się niedobrze robi :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasada palenia w takim kotle jest taka że trzeba zasypać go i utrzymywać jakąś tam ilość opału w komorze załadowczej.

Pali się wtedy tylko w tę stronę co trzeba zamiast przy okazji tlić do góry.

 

Rozpalam, jak wyjdzie.

Czasem lepiej a czasem gorzej ale tu mój błąd wchodzi w grę !

Zapala się część węgla i mamy gorący żar i super ogień, do tego mnóstwo powietrza z zetki ( 20 cm od paleniska).

I teraz są 2 opcje:

 

1. Zgaśnie :o

2. Wrócę po 15 minutach i bardzo mocno uderzę czymś od góry aby opał obsunął się w dół.

I teraz pod opcje:

a. spada spora część węgla,dusi ogień i z komina czarny dym, dusi się zamiast palić.

b. spadnie tylko trochę i zaczyna się dalej palić.

 

Jeśli "a" to czynność "2" trzeba powtórzyć po 1-1,5 godzinie , jeśli "b" to po 30 minutach BO ZNOWU GAŚNIE !!!

 

Jakieś pomysły ? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli pozwala Ci pojemność komory załadowczej,to zmniejsz ją w kierunku góry przez włożenie do komory "wkładki" wykonanej z blachy.Przyjmijmy ,że pierwsza wkładka, wszystkie cztery ścianki będzie miała pochyłe względem pionu o 10%.Może też wystarczy zrobić pochyłe tylko dwa boki szersze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem jeszcze nad tym aby wstawić dmuchawę z regulacją obrotów.

Pracowała by cały czas podczas palenia i jej zadaniem nie byłoby sterowanie temperaturą lecz ciągiem ,,,

Sterowanie temperaturą w moim przypadku jest niepotrzebne i w skrajnych przypadkach nieefektowne !

Łatwiej by się rozpalało i chyba lepiej paliło w lecie co mnie chyba nie ominie .

Mógłbym wtedy spalać lepiej węgiel groszek który u mnie jest po 570 zł/tonę.

Kupiłem dziś worek na próbę.

Jest bardzo drobny, musiałbym coś zrobić z rusztem wtedy ,,,

 

Tylko nie wiem czy mogę zamontować tą dmuchawę w klapkę dolotu powietrza na dole ?

Dmuchało by wtedy w popielnik i nie wiem czy to będzie dobre !?

Co o tym myślicie ? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kłopoty z kotłami dolnego spalania pojawiają się przy zmniejszeniu ciągu kominowego.

Może się to wydać niewiarygodne, ale również zawieszanie opału też jest tym spowodowane.

Bardzo czesto ignorujemy ten aspekt, a ma on zasadnicze znaczenie. Regularnie trzeba czyścić ciągi spalinowe i wszystko powinno być OK.

Pomysły z wentylatorem są zupełnie nie do przyjęcia przy tym kotle.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...