Bogusław_58 14.02.2010 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2010 Zrobiłeś już tę wkładkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K160 14.02.2010 22:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2010 Czy te same problemy co Piczman mają użytkownicy kotłów Zębiec KDU i KWKD orac Biawar Nibe Viking K-WRM25 ? Bardzo mnie interesuje opinia użytkowników tych kotłów właśnie w aspekcie zawieszania się opału. Według schematu kocioł KDU ma ściany proste, KWKD ma boczne ściany skośne, a VIKING ma jeszcze ceramiczny schodek , który może wzmacniać efekt zawieszania - tyle teorii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 15.02.2010 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2010 Jak się nie chce kombinować z wkładką,to są tacy co z góry wkładają dodatkowy ciężar na łańcuszku.A można jedno i drugie na raz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 15.02.2010 10:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2010 Jak mi się zawiesi to i 20 kg nie da rady! Wkładka się robi ,,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
giver3 22.02.2010 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 Trafiła mi się okazja zakupu Kotła na drewno ATMOS DC 25S cena trochę ponad 1k. Jest z 2002 roku i był używany 2 sezony. Myślę że jeszcze z parę sezonów pociągnie. Drewno jest stosunkowo tanie, taniej będzie niż palenie węglem. Do tego pieca jest potrzebny bufor i będzie 1000l. Laddomat 21 już mam. Trzeba teraz to wszystko ładnie połączyć. Pisze to tu ponieważ po paru przeróbkach swojego kotła nie do końca jestem z niego zadowolony, a Atmos powinien być do efektywnego palenia odpowiedni.Znalazłem nawet info, że jeden gościu palił w nim węgiel kamienny typu orzech na wstawionych dodatkowo rusztach. Piczman - Jak tam pomiary spalania z nowym węglem i wkładem.Może by tak za miast groszku używać węgiel typu orzech II. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 22.02.2010 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 [...] Znalazłem nawet info, że jeden gościu palił w nim węgiel kamienny typu orzech na wstawionych dodatkowo rusztach.[...] Witam! Nie radziłbym w tego typu kotle palić węglem kamiennym. Żużel węglowy szybko zniszczy ceramiczne wyłożenie komór kotła - rozpuszcza szamot. Dodatkowy ruszt może wiele nie pomóc. Chyba, że jest tam wyłożenie z wysokojakościowych materiałów wysokoglinowych, ale wątpię. Poza tym jest to nieopłacalne. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
giver3 22.02.2010 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 No i mam Atmos'a. Trzeba go teraz będzie wpiąć w instalacje.Zastanawiam się nad miedzią 28 (minimum) lub 35 (preferowane).Chyba, że jednak rura 1 1/4. Trudno mi powiedzieć z czego jest palnik. struktura jakby piankowata, raczej nie ceramiczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 03.03.2010 09:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Ma ktoś doświadczenia w spalaniu koksu ? Uda się tym sensownie palić w moim junkersie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 03.03.2010 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Witam! Z koksem możesz mieć kłopot. Bez wymuszonego dmuchu raczej będzie gasnąć. Jako prawie czysty węgiel posiada dość wysoką temperaturę zapłonu. W węglu mamy zawartą naturalną "podpałkę" w postaci łatwopalnych substancji lotnych. Możesz próbować, ale chyba raczej z mieszanką węgla i koksu. Może węgiel w drobniejszej frakcji (groszek), koks w grubszej (orzech).Byłbym raczej zaskoczony, gdyby koks jednak nie przygasał. Próbuj może też z antracytem, jeżeli masz do niego dostęp. Ma podobne do koksu własności kaloryczne, jednak pali się trochę łatwiej. Z paleniem w takim kotle jak Twój nie mam doświadczenia, raczej ze spalaniem koksu w ogóle. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 03.03.2010 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2010 Tak jak pisze stara literatura,w górniaku trudno jest spalić koks, ponieważ wypalony koks przy ruszcie jako popiół, blokuje powietrze i wygasza dalsze spalanie.Piece na koks przypominały dolniaki ale miały grubszą warstwę ogniowa-ok 20cm.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 04.03.2010 07:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 Samego koksu nie spalę u siebie.Jutro spróbuję z domieszką węgla ale tylko po to aby spalić to co kupiłem ( 30 kg) bo kombinować się nie opłaca . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 04.03.2010 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2010 Mieszał bym koks z węglem na samej górze dozownika,by spalać to na koniec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 05.03.2010 07:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2010 Zrobiłem tak, żarzył się a nie spalał i zgasł. Co dziwne energii oddawał wtedy mniej niż węgiel. Teraz jestem pewien że nie spalę w ogóle tego koksu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 05.03.2010 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2010 A robiłeś próby dmuchania na koks strumieniem powietrza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 05.03.2010 10:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2010 Nie, tu by się dmuchawa jednak przydała tylko czy warto przerabiać ? Raczej nie ,,, Zostaję przy węglu lub brykiecie, chciałbym to drugie bo na prawdę fajnie się tym pali, jest dużo czyściej i nie zostaje mi "ekogroszek" w popielniku Niestety brykiet wychodzi 50 % drożej ,,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 05.03.2010 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2010 Na jesieni koksownie płaciły swoim dostawcom materiałów koksem.Stąd cena koksu z koksowni wychodziła 450 zł za tonę,ale trzeba było brać całą ciężarówkę.Taniocha,ale nikt się nie spodziewał i nie ma pieca by to spalić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hydraulik 05.03.2010 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2010 Wydaje mi się ze nadmuch powinien pomóc zwłaszcza że mówimy to ładowaniu zasobnika a czy próbowałeś palić innym rodzajem węgla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 06.03.2010 07:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2010 Paliłem tylko takim drobnym, drobny orzech czy jakoś tak . Grubszym nie próbowałem, nie wyobrażam sobie jak można w tym kotle czymś innym palić A może tylko mi się wydaje ,,, Czekam na ten kanał blaszany,zawieszanie się opału jest prawdopodobnie powodem wszystkich problemów z tym kotłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 07.03.2010 17:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2010 poczytałem o piecach Szrajbera znalazłem troche materiałów z jego książki w necie. A ja poczytałem reklamę pieców "Stropuva",do czego zachęcam.Wystarczy wbić nazwę i się ją znajdzie. Palenie od góry z powietrzem tłoczonym od góry.Oczywiście nic nie reklamuję,ale warto popatrzeć na schemat. Pozdrawiam. PS warto też poczytać forum o tym piecu.Nabrałem chęci zapytać samych Litwinów co sądzą o tym produkcie(mam niedaleko). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bogusław_58 13.03.2010 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2010 Nie wszystko doczytałem jeszcze o piecach Stropuva,ale piec ten ma dwie zasadnicze rzeczy,których brakuje w kotłach górnego spalania,gdzie palenie jest od góry.Jest to automatyczna regulacja ciągu w kominie i podawanie powietrza od góry do spalania.Można "obejść"się bez regulacji ciągu, ale bez podawania precyzyjnie powietrza od góry nie.Powietrze podawane jest teleskopową rurą,która opiera się na palącym się wsadzie i opada wraz z jego wypalaniem.Powietrze wprowadzane jest w palącą się warstwę cały czas w te same punkty,ale regulowana jest tylko jego intensywność.Powietrze jest podgrzane,a płomień względem powietrza ma kierunek przeciw zwrotny,co zapewnia dobre mieszanie i spalanie gazów(spalin).Nie jest chyba trudne, przetestować to w swoim kotle.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.