Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

POMPA CIEP?A


ZAC

Recommended Posts

hydrol,

a jakie presostaty stosujesz ?

na Eletrodzie wniosek ostateczny był taki, że nie warto dawać z regualcją ,tylko najprostsze miniaturowe o stałym prssie.

Chociaż przetoczyła się dyskusja, że regulacja to możliwości ...

 

Nastawiony jestem na te proste odrębnie HP i LP, ale chętnie poznam Twoją opinię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 426
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

hydrol,

a jakie presostaty stosujesz ?

na Eletrodzie wniosek ostateczny był taki, że nie warto dawać z regualcją ,tylko najprostsze miniaturowe o stałym prssie.

Chociaż przetoczyła się dyskusja, że regulacja to możliwości ...

 

Nastawiony jestem na te proste odrębnie HP i LP, ale chętnie poznam Twoją opinię.

miniaturowe są stosowane przez "renomowanych", ale oni zamawiaja na takie ciśnienia i takie działanie jakie jest im potrzebne. Np miniaturowy katalogowy HP ma styki "załącz" bo w chłodnictwie załącza wentylator przy wzroście ciśnienia a potrzebny "rozłącz" bo ma wyłączyć sprężarkę. Trzeba dac dodatkowo przekaźnik , a to zwiększa koszty, ryzyko awarii itd itp. W sumie kupuję pojedyncze presostaty z nastawiana wartością ciśnienia i histerezy. Podwójne są tańsza ale awaria jednej częsci prowadzi do wymiany całości, albo domontowania pojedynczego obok "nieboszczyka". W sumie nie jest to takie bardzo istotne bo presostaty są "ostatnią instancją" w układzie zabezpieczeń. Choć lekceważyc ich też nie można :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc czy może być tak:

Glikol etylenowy 10% temperatura glikolu to 0'C przed parownikiem i -5'C za parownikiem

Temperatura parowania -7'C

Temperatura skraplania 35'C

Temperatura czynnika przed zaworem rozprężnym 25'C (czy takie dochłodzenie jest realne?)

Select wskazuje wydajność parownika na 4,2kW teraz szukam odpowiedniego wymiennika w programie doboru Thermokeya i wychodzi że odpowiedni jest P7-20 4,5 kW (P7-14 3,2kW).

Colcatem dobieram dyszę sugerując się mocą 4,2kW

Czy dobrze rozumuję (coś duży parownik wychodzi) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK,

ale skoro i tak zabezpiecza się na 25 i 0,5 bara, a innych wartości w literaturze dla tych wielkoći PCi nie znalazłem ( no może ok. +/-5% ) i takie można kupić to po co nastawne ?

Czy faktycznie te 0,4 lub 27 bara coś wnoszą ?

 

Nie chodzi tu o koszty, tylko już o poznanie idei.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc czy może być tak:

Glikol etylenowy 10% temperatura glikolu to 0'C przed parownikiem i -5'C za parownikiem

Temperatura parowania -7'C

Temperatura skraplania 35'C

Temperatura czynnika przed zaworem rozprężnym 25'C (czy takie dochłodzenie jest realne?)

Select wskazuje wydajność parownika na 4,2kW teraz szukam odpowiedniego wymiennika w programie doboru Thermokeya i wychodzi że odpowiedni jest P7-20 4,5 kW (P7-14 3,2kW).

Colcatem dobieram dyszę sugerując się mocą 4,2kW

Czy dobrze rozumuję (coś duży parownik wychodzi) ?

 

Wpierw to Ty zrób bilans budynku i zapotrzebowanie na cwu. No chyba, że to już masz. 8)

Następnie Sprawdź ile kW, potrzebujesz łącznie tak dla -12C, no może -15C na zewnątrz. Sprawdź wstępnie jaki masz grunt i zastanów się nad DZ. Policz ile tego będzie. Policz jaki strumień ciepła dostaniesz przy określonych temperaturach zasilania i powrotu. Są pewne zasady, było o nich i tu i na elektrodzie. Zadabaj aby COP chłodniczy + moc elektryczna sprężarki zostały odebrane przez podłogowkę. tutaj też trzeba policzyć opory, dobrać pompę.

Co do temp. parowania to jest to trochę niewiadoma i zależy głównie od jakości DZ.

10% roztwór glikolu, to trochę mało. Wymienniki "na oko" za duże.

 

A jaki Ty masz program do Thermokey'a ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie już wszystko mam nawet rury zakopane na wszelki wypadek zakopałem 600m. Tylko właśnie ta temperatura parowania nie wiem jak ją dokładnie określić. A program Thermokeya to TKey 7.3. Wpisujemy rodzaj czynnika, określamy temperaturę parowania (program pozwala wpisać tylko określone wartości zależne od temperatury glikolu), wybieramy rodzaj czynnika w kolektorze i temperatury jakie spodziewamy się uzyskać, wpisujemy temperaturę skraplania i określamy chyba "burzliwość przepływu" program wskazuje wymiennik.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperatury parowania dokładnie nie obliczysz, gdyż nie zależy od Ciebie ; rodzaju gruntu, wysokosci wód.

To co zależy od Ciebie to odpowiednio duży DZ i własciwy przepływ glikolu, tak aby dT zasilania i powrotu wahała się najlepiej w granicach 4K i aby powrót nie był niższy niż 0C.

Możesz w sprzyjających warunkach ( dla kolektora ziemnego ) uzyskać średnią sezonu temp. parowania -3C. Do obliczeń przyjmuje się -5C.

 

Ale to wszystko z mojej strony teoria. poczytaj praktyków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A program Thermokeya to TKey 7.3.

 

kupiłeś, dostałeś, czy jest jakieś uniwersalne hasło ?

 

ja liczylem pi*oko na piechotę + metoda prób i porównań do innych wymienników, a i tak wyszło mi, że muszę wziąć najmniejszy.

 

Te 600 mb rury na 4,2 kW to trochę dużo się wydaje, jaka średnica ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Program z Berlinga znalazłem gdzieś na ich stronce mogę podesłać na PW a co do mocy to liczę że powinno się udać osiągnąć w porywach 7kW mocy grzewczej i powinno to wystarczyć do -15'C na zewnątrz, kolektor jest bardzo przewymiarowany i szacuję jego moc na 9kW licząc bardzo pesymistycznie a optymistycznie na 12kW kolektor zakopany na jakieś 1,7m w 0,5m warstwie iłu, patrząc od góry to jest tak do ok 1m jest piasek wilgotny i spójny a od ok 1m zaczyna się ił do obliczeń przyjąłem efektywność gruntu na 0,015 kW/mb rury. Jest 6 nitek po 100m z rury PE 32.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

będziesz musiał dać trochę większą pompę obiegową DZ, ale może się to opłacić.

Jak zaprojektujesz dobrze podłogowkę, to możesz osiągnąć niezlą temp. parowania i dobry COP :p

A którą sprężarkę planujesz ?

 

Co do programu, to zobaczę czy Cię fatygować, właściwie nie mam wyboru co do wymienników, bo planuję na sprężarce ZR18.

Jedyne co mnie jeszcze interesuje to opory. Czy ten program podaje opory dla okreslonych przeplywów ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym razem ja dziękuję za program doboru wymienników, posługiwałem sie dużo gorszym.

tu jest link

http://62.149.175.49/thermokey/pages/pages.aspx?PAGE=Softwares_di_selezione

przy pierwszym uruchomieniu wpisać password : T1234YE001

Przy doborze parownika istotna jest przyjęta temperatura przegrzania. Ja dobieram na -5C parowanie a glikol -2C wlot +2C wylot. Glikol propylenowy 25% ( do -15C). Przegrzanie 1 do 3C bo zawsze stosuję odpowiedni regeneracyjny , który realizuje przegrzanie. Przy tak przewymiarowanym kolektorze takie parametry będą z potężnym zapasem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... no właśnie,

wg. CoolCata wymiennik HE0,5 wpasowuje się niemalże idelanie do mojej konstrukcji, ale w dyskusjach spotkalem się ze zdaniem, że większe przegrzanie jest COOL. Zapisałem już w projekcie HE 1,0

a tu kolega hydrol "wyskakuje" niewątpliwie znający temat z hasłem :

 

?

Przegrzanie 1 do 3C bo zawsze stosuję odpowiedni regeneracyjny , który realizuje przegrzanie

 

... i co ja mam zrobić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1do 3 to tylko na parowniku , a reszta na przegrzewaczu ( czy inaczej dochładzaczu , regeneratorze albo jescze inni piszą ekonomizerze :D )

Nie należy z przegrzaniem przesadzać bo wcale nie jest cool. Nadmierne grozi rozpdem oleju i czynnika z powodu przekroczenia 150C przy grzaniu c.w.u. W sumie wystarczy 7 i nie więcej niż 10C łacznie parownik z przegrzewaczem.Przegrzewanie nie daje żadnego pozytywnego efektu energetycznego a trzeba je dla R407C trzymac troche większe ze względu na poślizg temperaturowy tego wacale nie najlepszego czynnika :(

troche przegrzwam na parowniku aby uniemożliwic ucieczke z niego mokrej pary bo to czysta strata energetyczna. Z drugiej strony nie chcę za bardzo przegrzewać bo na parowniku to proces bardzo nieefektywny i znacznie zmniejsza powierzchnię zaangażowana do parowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uff,

 

czyli większe przegrzanie przy HE1,0 :

1. z pewnością dosuszy pary i z raczej na pewno nie przekroczy temp. 8-10C

2. przy planowanym dużym zasobniku cwu, mogę pozwolić sobie na nastawę max temp. 51-52C, a grzałka powalczy z legionellą, będąc w obwodzie jakby co,

3. HE1,0 zrealizuje większe dochłodzenie, niewiele, ale zawsze to kilka kelwinów,

 

Notabene.

Celuję w temp. parowania na poziomie -1/-3K.

... wiem, wiem, to życzeniowy ton, ale zaczyna mi się wszystko układać :p

Obliczenia prowadzę dla -5C, ale gdzie się da próbuję "podciągać" parametry.

Uzyskałbym COP na poziomie 4,0-4,1 dla parametrów -3/35.

 

Fizyka i matematyka to piękne nauki !

Albo wszytko pasuje, albo nic :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HE1,0 zrealizuje większe dochłodzenie, niewiele, ale zawsze to kilka kelwinów,

 

Celuję w temp. parowania na poziomie -1/-3K.

... wiem, wiem, to życzeniowy ton, ale zaczyna mi się wszystko układać :p

Obliczenia prowadzę dla -5C, ale gdzie się da próbuję "podciągać" parametry.

Uzyskałbym COP na poziomie 4,0-4,1 dla parametrów -3/35.

1 topien przegrzania to 2 stopnie dochłodzenia , ale nie warto sie tak podniecac dochłodzeniem bo i tak nie zaqstapi to dobrego żródła i instalacji :D

Obliczeniowe parowanie -5C to bardzo bezpieczne założenie. Do połowy sezonu z cała pewnościa bezie to temperatura wyższa i stosownie wyższy COP. Stawiam na co najmniej -3C. Później to juz zależy od pojemności cieplnej i zdolności do regeneracji gruntu , ale nie powinno spadac niżej jak 8C - co spowoduje byc może niewielki spadek COP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będe miał małą pompę ZR18 ( a właściwie pompkę :lol: ) i jeszcze mniejsze zapotrzebowanie, tym samym grunt nie będzie zbytnio obciążony. Coprawda to piasek ale wrzuce rurę drenarską ponad kolektory połączone ze studzienkami od rynien, gdyż i tak bedzie odprowadzenie. Częśc wody może wpierw nawodnić kolektor, co podniesie jego sprawność.

Ponadto w projekcie mam chłodzenie poprzez spięcie kolektorów i poddłogówki z wykorzystaniem dodatkowego wymiennika. Latem parę kW też pójdzie w grunt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeanalizowalem tym oprogramowaniem ( TKE ) "mój" P7-10 jako parownik.

Bardzo dobrze wpisuje się w moją konstrukcję i wcale nie jest dużo za duży :wink:

W zależności od pozostalych parametrów, a szczególnie DZ mam kilkanaście/kilkadziesiąt procent zapasu.

Jednak daje spore opory, wieksze niż pierwotnie wyliczałem, a właściwie zakładalem. Nie stanowi to problemu bo grundfos 25-50 pogoni całość na II biegu.

 

Zastanawiam się, czy nie zastosować jednak P7-14, który da dwukrotnie mniejsze opory, można bardziej pogonić czynnik, zwiększyć ilość cykli obiegu glikolu z 5,2/godz. i czasu obiegu z ok. 11,5 min. na krótszy, zmniejszając dT zasilania i powrotu glikolu, podnosząc tym samym nieco temp. parowania i sprawność całego układu.

 

Pomijając kwestie cenowe wymiennka, co o tym sądzcie ?

A jeśli jednak niewiele by to zmieniło, to lepiej pozostać przy P7-10, który jest wystarczającym ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...