Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

J&S domku W-49.12 budowanie


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 340
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 2 weeks później...

17 kwietnia 2012r.

 

I kolejna wiosna zawitała do naszego ogródka. W tym roku warzywniak będzie w tym samym miejscu co w ubiegłym. Ogród jeszcze nie "zaprojektowany". Zdecydowaliśmy się na jeszcze jeden garaż za domem więc wokół domku będą trwały prace. Szkoda sadzić i siać. Pewnie by się zmarnowało. W tym roku nie popracowałam w ogródku a warzywa rosną i kwitną kwiaty:p dzięki moim rodzicom :p

 

104.jpg?gl=PL

 

105.jpg?gl=PL

 

108.jpg?gl=PL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 kwietnia 2012r.

 

Tulipany zaczęły prześcigać się w rozkwitaniu. Są śliczne.

 

109.jpg?gl=PL

 

110.jpg?gl=PL

 

111.jpg?gl=PL

 

Moja mama wiele lat temu, przed przeprowadzką do naszego miasteczka miała na działce około 2000szt. tulipanów. Kiedy rozkwitały było cudnie.

 

Moich domowników dopadło paskudne grypsko. Ja się trzymam i mam nadzieję, że się wywinę chorobie bo przed nami wyjazd majowy. Tymczasem dopadło mnie "szaleństwo" w postaci przemalowywania starych donic i doniczek.

 

112.jpg?gl=PL

 

113.jpg?gl=PL

 

114.jpg?gl=PL

 

115.jpg?gl=PL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 maja 2012r.

 

Właśnie wróciliśmy do domku z majówki. Lovelas jakoś doszedł do siebie (w górach zdrowsze powietrze - mam nadzieję).

 

Adrspach

 

56.jpg?gl=PL

 

60.jpg?gl=PL

 

Praga - były lody, piwo, lody - oj będzie odchudzanie ;)

 

58.jpg?gl=PL

 

57.jpg?gl=PL

 

55.jpg?gl=PL

 

Prachovskie Skały - Czeski Raj - małż "ciągał" mnie po wzniesieniach - taki uparty :cool:

 

59.jpg?gl=PL

 

63.jpg?gl=PL

 

61.jpg?gl=PL

 

62.jpg?gl=PL

 

Polanica - i nie potrafiłam się oprzeć - chętnie przeniosłabym do mego przyszłego ogrodu :rolleyes:

 

65.jpg?gl=PL

 

64.jpg?gl=PL

 

66.jpg?gl=PL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks później...
  • 6 months później...

25 lipca 2012r.

Małż dzielnie walczy z zagospoodarowaniem terenu wokół tarasu. Robi klomby zakończone palisadą montując metodą na "suchy beton". Pomalowaliśmy stół i krzesła ogrodowe. Upały dają nam się we znaki. Nie ma to jak łyk zimnego piwka w cieniu tarasu.

 

1.jpg?gl=PL

 

 

2.jpg?gl=PL

 

 

3.jpg?gl=PL

 

 

4.jpg?gl=PL

 

 

5.jpg?gl=PL

 

 

6.jpg?gl=PL

 

 

7.jpg?gl=PL

 

 

11.jpg?gl=PL

 

 

9.jpg?gl=PL

 

 

10.jpg?gl=PL

Edytowane przez jolapp2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 sierpnia 2012r.

W czasie tegorocznnych wakacji nigdzie nie wyjeżdżamy. Chłopcy pracują a my cały urlop wykorzystujemy na różne prace. Lovelas pomalował elementy pergoli, które zamontujemy wokół tarasu, ale dopiero w przyszłym roku. Ponieważ nie wysialiśmy trawy, a przed nami jeszcze wyrównywanie ogrodu, dbam by nie urosło zielsko i się nie rozsiało.

 

8.jpg?gl=PL

 

142.jpg?gl=PL

 

141.jpg?gl=PL

 

 

W tym roku pelargonie kwitną przepięknie zdobiąc nasze domowe progi.

 

2.jpg?gl=PL

 

1.jpg?gl=PL

 

6.jpg?gl=PL

 

4.jpg?gl=PL

 

8.jpg?gl=PL

 

7.jpg?gl=PL

 

5.jpg?gl=PL

 

3.jpg?gl=PL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 sierpnia 2012r,

W ostatni, sierpniowy weekend wybraliśmy się do stolicy na wystawę "Zieleń to życie". Zrobiliśmy mało zdjęć bo ręce były zajęte poczynionymi zakupami.

Najbardziej podobały mi się clematisy i hortensje http://www.e-gify.pl/gify/emotikony/emotikony_male/najlepsze/best30_(www.e-gify.pl).gif

 

143.jpg?gl=PL

 

144.jpg?gl=PL

 

145.jpg?gl=PL

 

147.jpg?gl=PL

 

146.jpg?gl=PL

 

148.jpg?gl=PL

 

Nakupiłam tulipanów, hiacyntów, krokusów, lilii, cesarkich koron...

 

149.jpg?gl=PL

 

 

150.jpg?gl=PL

 

151.jpg?gl=PL

 

152.jpg?gl=PL

 

153.jpg?gl=PL

 

154.jpg?gl=PL

 

155.jpg?gl=PL

 

156.jpg?gl=PL

 

157.jpg?gl=PL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 sierpnia 2012r.

Nie da się ukryć, że przez całe lato zdominowały mnie kwiaty i warzywniaczek. Nie potrafiłam się oprzeć w sklepie ogrodniczym i dosłownie za parę groszy nabyłam takie oto mieczyki. Moja mama wiele lat temu (mając działkę) miała gladiole w kilkunastu kolorach.

158.jpg?gl=PL

 

159.jpg?gl=PL

 

160.jpg?gl=PL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...