jasiek71 04.10.2017 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2017 Jaki sens jest robić taki rozdzielacz w gruncie zamiast ciągnąć rury do budynku? Przecież wiązka 4xPE32 schłodzi grunt tak samo jak jedna PE40, a opory będzie miała raczej mniejsze (2.5 raza mniejsza prędkość przepływu). Może po prostu aby ładniej to wyglądało... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 04.10.2017 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2017 A jest ktoś kto włożył w 1m rów dwie rury po brzegach, policzył strefę oddziaływania jako 0.5m albo 1.m po obu stronach (czyli 2m² albo 3m² z 1m.b. rury) i mu nie działa? A po co cokolwiek liczyć...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek B.. 04.10.2017 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2017 (edytowane) W moim przypadku wcale nie liczyłem i pompa ciepła pompuje energię tak jak została do tego przeznaczona.Wygląda na to, że każdy z was robi te dolne źródła z zapasem wystarczającym dla kilku budynków. Edytowane 4 Października 2017 przez Tomek B.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 04.10.2017 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2017 Obawa przed zimą stulecia...No, Golfsztrom podobno zwalnia... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek B.. 04.10.2017 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2017 Czy zima stulecia spowoduje, ze na głębokości 2 metrów będą temperatury poniżej -5 stopni C? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 04.10.2017 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2017 Raczej - nie.Ale koło zera może być...A i to nie wszędzie.W Suwałkach bardziej prawdopodobne niż we Wrocławiu. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek B.. 04.10.2017 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2017 (edytowane) Raczej - nie. Ale koło zera może być... A i to nie wszędzie. W Suwałkach bardziej prawdopodobne niż we Wrocławiu. Adam M. No właśnie. A -5 st C to temperatura minimalna na wejściu do pompy ciepła. Pomimo tego, że przy takiej temperaturze nadal znajduje się bardzo duży strumień ciepła, ustalono temperaturę graniczną dla gruntowych pomp ciepła w celu ochrony parownika. Edytowane 4 Października 2017 przez Tomek B.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 04.10.2017 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2017 Trzy takie zimy pod rząd przy "słabym" lecie i tyle może być gdzieś na północy...Mało prawdopodobne...Chociaż...Grenlandia znowu robi się zielona... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek B.. 04.10.2017 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2017 Moim zdaniem samo włożenie wymiennika i pompowanie z niego ciepła ma niewielki wpływ na panujące tam temperatury. Największy wpływ ma naturalne stygnięcie gruntu w zależności od temperatur zewnętrznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 04.10.2017 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2017 Oj zdziwił byś się...Przy pompie bezpośredniego parowania kloc lodowy tam się tworzy... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zigobar 04.10.2017 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2017 (...) Przy pompie bezpośredniego parowania kloc lodowy tam się tworzy... Adam M. Swego czasu trafiłem na wpis wkurzonego użytkownika gruntówki z bezpośrednim parowaniem, który pierwszy sezon grzewczy dokończył na grzałce (awaryjne wyłączenie PC z powodu zbyt niskiej temperatury gruntu). W następnym sezonie sytuacja się powtórzyła. Jeśli prawdą jest, że niektóre z tych układów tolerują spadek temperatury gruntu wokół rur parownika nawet do -15*C, to firma instalacyjna musiała nieżle "przegiąć pałę" z wydajnością DZ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wihajster 04.10.2017 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2017 Wszystko się zgadza, czyli stara prawda: nie ma nic za darmo.Pompy bezpośredniego parowania potrzebują mniej metrów kwadratowych trawnika bo pracują na niższych temperaturach odparowania, co się wiąże z niższą efektywnością. A że nie ma czynnika pośredniego który mógłby zamarznąć i presostat LP "dobrze" podkręcony to panie cuda może instalacja...Zysk marketingowy z braku pompy obiegowej dolnego źródła jest zjadany przez niższą efektywność obiegu chłodniczego. "Wysadzone" pasy na trawniku po kilku latach pracy to częsty przypadek.I tak dalej, a marketingowcy bezpośredniego parowania pewnie wytłumaczą zgrabnie że jednak czarne jest białe a białe jest czarne. A my się nie znamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 04.10.2017 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2017 Bardzo często PC jest nogami robiona...Działa, jakoś...Pacjent się nie zna to myśli, ze tak ma być. Adam M.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Traianus 14.10.2017 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2017 (edytowane) Traianus Masz tu 77 stron bardzo treściwych wyjaśnień, objaśnień i analiz. http://forum.muratordom.pl/showthread.php?153301-GWC-wodny-quot-tymi-r%C4%99cami-quot-robiony Za mało? Czy może zrobić kopiuj-wklej ? Adam M. No i przeczytałem tylko żadnych szczególnych analiz tam nie znalazłem, a informacji odnoście DZ to prawie wcale tam niema... wniosek z całego wątku można wysnuć taki, że GGWC wspomagającym wentylację, niema się co za bardzo podniecać. Tylko że DZ dla pompy ciepła, to już nie takie chop siup. Edytowane 14 Października 2017 przez Traianus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Traianus 14.10.2017 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2017 W pierwszym poście coś napisałeś. Na dodatek okrasiłeś go rysunkiem totalnie bezsensownym (pierwszy), bo pewnie nie rozumiesz idei tego rozwiązania. Twoja propozycja jest lepsza, choć i tak nie optymalna. Przeczytaj od A do Z a wtedy zrozumiesz gdzie zrobiłeś błąd. Przyjmij zasadę taką: Pod ziemią zwykle jest około +10stC W domu około +20stC Jak dom ma 100m2 po podłogach to wymiennik gruntowy co najmniej 200m2. PC w swoisty sposób "zagęszcza" temperaturę. Liniowo w tym układzie. No, wszystko jest "prawie" liniowo, bo straty, niedoskonałość urządzeń, za ciepłe czy za zimne lato odbiegające od normy, tak jak i zima może być niestandardowa itd. Rura z glikolem oddziałuje na grunt mocno tak do 50cm w każdą stronę Realnie czerpiesz z WALCA o średnicy 1m. PO CO układać rurki gęściej jak co metr? (Jest powód i CZASEM , ale rzadko, tak się robi) Wiesz jaki? Adam M. To może po prostu wyłóż kawę na ławę, pożytek z tego będą mieli też inni. 1- Dlaczego się tak robi ? 2- Dlaczego wymiennik spiralny działa, pomimo dużego zagęszczenia rury na małej powierzchni, a zaproponowany przeze mnie meandryczno-sekcyjny działać nie będzie ? ? ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 14.10.2017 15:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2017 Za dużo tłumaczenia...Opory przepływu, struga płynąca po "najłatwiejszej" drodze itp...Optymalnie to kaloryfer czy wymiennik zasila się po przekątnej.W układzie harfy wtedy opory przepływu PO DOWOLNEJ DRODZE są takie same - i CAŁOŚĆ działa.Zrób to inaczej i działa część a finansujesz... całość.Wpatrz się w rysunki... Spiralka jest "łatwa" w ułożeniu.Uruchamiasz i MOŻNA POKAZAĆ że DAJE bardzo dużo!Tylko... jak długo?Czasu starczy aby rozliczyć robotę, spokojnie się spakować i pojechać na następną...A Ty zostajesz z nieoptymalną konstrukcją...No,... jak tak lubisz, bo czytać nie chcesz, nie umiesz, nie lubisz - to... Wola Twoja. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 14.10.2017 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2017 Tobie łopatą trzeba, ze GWC glikolowy to to samo co MAŁY wymiennik DZ dla PC? Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Traianus 14.10.2017 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2017 (edytowane) Tobie łopatą trzeba, ze GWC glikolowy to to samo co MAŁY wymiennik DZ dla PC? Adam M. Za to wymądrzanie to tobie ktoś łopatą powinien... miałem na myśli że skala nieporównywalna. A tak swoją drogą to zarzucasz że czytać się nie chce, a jak proszę o wytłumaczenie, to na samym początku szlaban że za dużo tłumaczenia... ehhh Jeszcze jedna sprawa, jeśli wymienniki spiralne to takie bee, to dlaczego nie przestrzegasz wszystkich przed ich wykonywaniem, wszyscy w tym wątku piszą o spiralnych i takie wykonują... Edytowane 14 Października 2017 przez Traianus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zigobar 15.10.2017 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2017 TraianusDZ można wykonać na wiele sposobów i każdy z nich może być dobry. Ważne jednak, by nie przesadzić z obciążeniem i oporami.Dla rowu o szerokości 1m, szerokość czynna wyniesie 2m. Skoro planujesz dobiegi z obydwu końców (rów 150m x 1m), to kładąc w nim np. 2 sekcje liniowego (2x150m PE40) uzyskasz powierzchnię czynną 300m2. Można też użyć odcinków po 200m ułożonych w odpowiednio dłuższym rowie. Taki kolektor ułożony w glinie może się okazać wystarczającym, ale mocy planowanej PC jeszcze nie podałeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 15.10.2017 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2017 Witam To mój pierwszy post na tym forum. Ale zanim przeszedłem do wypowiedzi, postanowiłem najpierw przeczytać cały wątek – 186 stron Do rzeczy, mam zamiar rozpocząć budowę w przyszłym roku, do grzania tegoż domu z obliczeń wychodzi mi ok 500m2 wymiennika. Podobnie jak kolega Myjk, wolał bym wymiennik liniowy zamiast spiralnego ze względu na dobiegi. Tak sobie szperałem i znalazłem alternatywę dla wymiennika spiralnego, wymiennik meandryczno-sekcyjny opracowany przez ASPOL FV. Ależ mnie wyszło po analizach, że lepiej wykonać wymiennik spiralny (szybciej i taniej). Jedyne moje wątpliwości dotyczyły długości dobiegów. Obecnie mam SSO i dobieg jest puszczony przez fundamenty w postaci 2xPE40. Po położeniu wymiennika zostanie on podpięty do dobiegu. Teraz się tylko zastanawiam czy robić rozdzielacz ze studzienką, czy "pospawać" rury i zakopać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.