Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Instalacja pompy ciepła "tymi ręcami" robiona


rwxw

Recommended Posts

Maciejzi - bzdura, odpowietrzanie nie ma nic wspólnego z rotametrami, po kiego grzyba rotametry do wymiany glikolu, co gdzie i kiedy ma pęknąć, bo chyba nie mówisz o rurze w ziemi???

 

witam

 

kolega pewnie myslał o rozdzielaczach, gdzie obok rotametrów są zawory na każdej pętli

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Maciejzi - bzdura, odpowietrzanie nie ma nic wspólnego z rotametrami, po kiego grzyba rotametry do wymiany glikolu, co gdzie i kiedy ma pęknąć, bo chyba nie mówisz o rurze w ziemi???

 

No ale przecież za pomocą rotametru można zablokować przepływ. Więc można odciąć pętlę za pomocą drugiego zaworu całkiem i po kolei odpowietrzać pętle - chyba łatwiej to pójdzie?

Pęknąć w ziemi.. no nie wiem, czy może. Może rurę lód ścisnąć - w praktyce się to nie zdarza często.

Przeważnie chyba są stosowane rotametry, chociaż musu chyba nie ma.

Ja akurat mam drzewa w okolicy działki, więc zamontuję - bo co tam się będzie działo pod ziemią przez 20-30 lat następnych trudno mi przewidzieć. Jakiś korzeń może jakoś naruszyć przepływ czy tym podobne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale przecież za pomocą rotametru można zablokować przepływ. Więc można odciąć pętlę za pomocą drugiego zaworu całkiem i po kolei odpowietrzać pętle - chyba łatwiej to pójdzie?

ta... jak zamkniesz rotametrem i zaworem tą samą pętlę to na pewno będzie olbrzymia różnica niż jak byś zamknął samym zaworem... genialne...

Pęknąć w ziemi.. no nie wiem, czy może. Może rurę lód ścisnąć - w praktyce się to nie zdarza często.

...cośtam naukowcy wspominają o nadchodzącej epoce lodowcowej więc kto wie... może i zacznie lód rury ściskać... to weź jeszcze w kotłowni zamontuj zbiornik wyrównawczy taki z 300 l bo jak już te rury zacznie ściskać to Ci może ciśnienie kotłownię w powietrze wywalić...

Przeważnie chyba są stosowane rotametry, chociaż musu chyba nie ma.

może tak a może nie... któż to może wiedzieć

 

Ja akurat mam drzewa w okolicy działki, więc zamontuję - bo co tam się będzie działo pod ziemią przez 20-30 lat następnych trudno mi przewidzieć. Jakiś korzeń może jakoś naruszyć przepływ czy tym podobne

...tak, tak,,, korzenie mogą namieszać w przepływach cholernie...tylko rotametry mogą jakoś opanować tą sytuację...

 

jesteś wielki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta... jak zamkniesz rotametrem i zaworem tą samą pętlę to na pewno będzie olbrzymia różnica niż jak byś zamknął samym zaworem... genialne...

 

...tak, tak,,, korzenie mogą namieszać w przepływach cholernie...tylko rotametry mogą jakoś opanować tą sytuację...

 

jesteś wielki...

 

Ej no kurde co się człowieka niewinnego czepiasz :-) No rosną u mnie drzewa wokół. Korzenie też mają - normalka. W którą stronę zapuszczą i czy nie uszkodzą czegoś to nie wiem. Korzenie drzew nie takie rzeczy niszczyły jak rura ;-)

Zakładam, że po przepływie zobaczę, jeśli by coś pękło kiedyś , ewentualnie, w razie czego...

Jakby coś się stało, np. oblodziło za bardzo albo przytkało, to zamykam z jednej strony zaworem, z drugiej rotametrm i glikol mi z całego układu nie ucieka cenny :-) A daną pętlę mogę spokojnie wymienić. A gdyby nie to to mała katastrofa ekologiczna. Greanpeace przyjedzie i mnie zobaczycie w Faktach Te Vau eNu jako truciciela gleby :-)

 

 

Ja też się przy okazji spytam: jak zrobić rozgałęźnik estetyczny? Coś w tym stylu, ale tylko kilka pętli:

http://i45.tinypic.com/v5vmu8.jpg

 

To jakieś połączenie wkręcane chyba w rurę większej średnicy?

Czy zgrzewane?

Wygląda estetycznie

Edytowane przez maciejzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a powiedz jak zabezpieczysz dom przed trzęsieniem ziemi i przed tsunami albo chociaż powodzią? no i oczywiście przed opadem radioaktywnym?

 

Oj tam oj tam. Jak nie masz to przecież nie powinno się nic stać. Ja założę i tyle - przynajmniej od czasu do czasu sobie na glikol popatrzę w instalacji przez dziurkę w rotametrze, czy nie przyblednie itp. :lol2: Takie moje nowe hobby :-) Lepiej powiedz jak zrobić sobie taki fajny rozdzielacz jak na zdjęciu powyżej :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale jak wgrzać złączkę do zworu w rurę? Te niebieskie kawałki co wystają z grubej rury:

 

http://solwar.pl/files/gallery/big_12__1585244236.JPG

 

 

Ewentualnie elektrooporowo albo doczołowo pozgrzewać trójniki do siebie[/QUOT

 

Jeżeli sądzisz że wydłubiesz to sam, to bez systemowych narzędzi, zapomnij. Poza tym, te zawory (dławice) są badziewne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam oj tam. Jak nie masz to przecież nie powinno się nic stać. Ja założę i tyle - przynajmniej od czasu do czasu sobie na glikol popatrzę w instalacji przez dziurkę w rotametrze, czy nie przyblednie itp. :lol2: Takie moje nowe hobby :-) Lepiej powiedz jak zrobić sobie taki fajny rozdzielacz jak na zdjęciu powyżej :-)

 

witam

 

kup sobie złączki z polietylenu i zgrzej, czy wyjdzie taki ładny rozdzielacz to nie wiem, ale służył będzie napewno dobrze

ja stosuję złączki z ASPOL-u:

http://www.aspol.com.pl/oferta/kategorie/25_instalacje-hdpe.html

 

ale znajdziesz też innych dostawców

nie masz problemu z połączeniami PP - PE, a robota prawie taka sama

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie :)

Dla przypomnienia powierzchnia użytkowa (do ogrzania) 105m2,

zapotrzebowanie na ciepło w granicach 40kWm2/rok

pompa 6kW lub 9 kW (jeszcze decyzja nie zapadła)

Ale chodzi mi głównie o DZ, kupiłem 3 X 200m PE 40 w zaprzyjaźnionej hurtowni, trudniej było z PE32 x 150m. Będą zakopane na ok 2m głębokości w piachu, może miejscami glina, ale to nic pewnego. (głębokość zakopania rur jedynie przeszkadza w kosztach wykonania z tego co wyczytałem, o regenerację nie należy się martwić)

Byłem na działce i się trochę zmartwiłem bo gdzie wcześniej zamierzałem dać rury rosną ładne brzózki i sosny, więc odpada.

Zostało więc miejsce 12m na 35m na 3 rowy szerokości 2m + 30m na wyjście z domu i 20 m na powrót (jeden rów na szerokość ponad 2m, żeby odległość między rurami była ok 1m)

Teraz rysunek:

DZ-propozycja.jpg

Dom w rzeczywistości jest bliżej granicy.

Pytania:

1. Czy nie przeszkadza że rury się skrzyżują w 2 miejscach?

Daje 600m bo jak wcześnie firmy mi wyliczały powinno wystarczyć 416m.

Proszę o podpowiedź, ponieważ za tydzień planuję wykopki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...