Instalacja pompy ciepła "tymi ręcami" robiona

[Sławek...]

Taki akumulator gruntowy bym zrobił - zasilany ciepłem wody opadowej, z którego zmagazynowane ciepło by tak szybko nie uciekało do gruntu.

Od dołu już zasypałem niestety , ale od góry dałbym pod czarnoziem (warstwowo i kilka otworów typu studnia chłonna) - byłby drenaż wody do głębszych warstw.

 

Co do pompy obiegowej - to grzecznie się pytałem, nie toczyłem bojów

 

a masz pewność, że nie zrobisz sobie kuku w postaci termosu odizolowanego od góry i od dołu w którym znajdzie się Twój kolektor?

możesz wyjaśnić jak Ty sobie wykombinowałeś jego regenerację?

[Pyxis]

możesz wyjaśnić jak Ty sobie wykombinowałeś jego regenerację?

 

Boziu!, nie prowokuj, nie prowokuj go!

 

Jakies nastrzykiwanie moczem lub inna "nowinke" zaproponuje. Bedziesz dopiero mial zagwozdke.

[Sławek...]

Jakies nastrzykiwanie moczem lub inna "nowinke" zaproponuje.

 

hehe, jednak zaryzykuję i z chęcią usłyszę co wymyślił, ciekawość mnie zżera

[Pyxis]

hehe, jednak zaryzykuję i z chęcią usłyszę co wymyślił, ciekawość mnie zżera

 

Okrutny jestes.

[maciejzi]

hehe, jednak zaryzykuję i z chęcią usłyszę co wymyślił, ciekawość mnie zżera

 

No, normalnie

Podobno 3/4 regeneracji pochodzi z ciepła wody opadowej - więc regeneracja z deszczu. No i z grzania wynikającego z używania klimatyzacji. Może jeszcze bym założył kolektor słoneczny i ciepły glikol w grunt pompował. Ciepło miałoby utrudnioną drogę ucieczki. Tak się zastanawiam, to tylko pomysł

[Sławek...]

No, normalnie

Podobno 3/4 regeneracji pochodzi z ciepła wody opadowej - więc regeneracja z deszczu. No i z grzania wynikającego z używania klimatyzacji. Może jeszcze bym założył kolektor słoneczny i ciepły glikol w grunt pompował. Ciepło miałoby utrudnioną drogę ucieczki. Tak się zastanawiam, to tylko pomysł

 

jesteś moim guru maciejzi - załóż sektę a zostanę pierwszym wyznawcą

 

no i jak pyxi? szczęka opadła?

to się będzie regenerowało NORMALNIE, z klimatyzacji i solarów

Edytowane 30 Lipca 2013 przez Sławek...

[Pyxis]

no i jak pyxi? szczęka opadła?

 

Szczeka i wszystkie czlonki. Z rekami wlacznie.

[maciejzi]

No dobra, może to głupie, ale proszek PUR taki tani (1 zł) że myślę, jak by go wykorzystać. Na razie nie znalazłem zastosowania, może obsypię fundamenty, ale to inny temat.

[fabio197812]

Witam, przymierzałem się do zrobienia gruntowego wymiennika ciepła aby w zimie dogrzewał powietrze wchodzące do rekuperatora a latem je chłodził, ale koniec końców zaczynam dochodzić do wniosku że za jedną robotą mógłbym położyć dolne źródło pod PC. Co prawda ogrzewam ekogroszkiem, ale w przyszłości może to różnie wyglądać. Za trzy cztery lata może przejdę na PC. Domek ma powierzchnię ok 170m2, po odjęciu kotłowni i garażu zostaje 140m. Ściany z porotermu ocieplone styropianem 15. Skosy na poddaszu wełną 25cm 0,032 a strop wełna 30cm. Okna z pakietem trzyszybowym. Zużycie groszku 27kj w trakcie całego roku (CO +CWU) to 3,6tony. Założyłem że PC o mocy 7KW powinna starczyć. Problem jest w ilości wolnego miejsca pod dolne źródło. Wszystkiego jest niecałe 300m2 wliczając 4metrowy pas między budynkiem o działką sąsiednią. Chciałbym zrobić dwa wykopy po 25-27m długości i tam umieścić spiralnie 4x150m PE fi32 jedna pętla pod drugą. Grunt jest dość mokry trochę ziemi trochę gliny. Górna pętla była by na głębokości 1,5m a ta pod nią na 2,7m. Najpierw wykopałbym rów o głębokości 1,5m o szerokości 2m a w nim wykop o szerokości 1m na 1,2głęboki. Ułożę dolną pętlę którą zasypię a potem górną. Jeżeli ktoś miał już do czynienia z takim dolnym źródłem to poproszę o opinię ewentualnie słowa krytyki.

[bazic]

Jak masz "dość mokry" grunt to zapomnij raczej o piętrowym kopaniu tego rodzaju

 

Ja zakopałem 4 pętle na 25x15m to się da

[fabio197812]

Uwierz na 400m2 też bym zmieścił... na moich niecałych 300 zmieszczę max 3 pętle ale wykop nie będzie miał więcej jak 20m długości. Jeżeli chodzi o grunt to jest on dość zwarty jeżeli będzie trzeba to najpierw zrobię wykop na trzy metry szeroki i w nim dopiero będę kopał na metr. Zresztą dzisiaj przyjdzie koparkowy i myślę że doradzi, czy to jest w miarę bezpieczne i możliwe do wykonania.

[Łukasz_nowicjusz]

Panowie trochę z innej beczki, wysypuję pur zamiast piasku (fajna zabawa z tym pumeksem) , a później na to folia czarna, folia srebrna (ta od podłogówki), siatka i wylewka 10 cm, później znów siatka rurki od podłogówki i wylewka 10cm, taka warstwa akumulacyjna betonu i tu się rodzi moje pytanie.

Zastanawiam się czy 20cm betonu nie będzie za dużo do rozgrzania dla pompy 6kW lub 8kW? Bo szczerze to brakuje mi trochę tego proszku, a w zamian pozostaje piach, lub wylewka. W pierwotnej wersji miało być 15cm.

[Pyxis]

Arturo pokazywal taki fajny nomogram do szacowania grubosci wylewki dla celow akumulacji. 20cm to zupelnie "poza skala" tego nomogramu. Raczej w okolicach 10cm sie to ksztaltowalo.

[Rafał_]

Zastanawiam się czy 20cm betonu nie będzie za dużo do rozgrzania dla pompy 6kW lub 8kW? Bo szczerze to brakuje mi trochę tego proszku, a w zamian pozostaje piach, lub wylewka. W pierwotnej wersji miało być 15cm.

Nie powinno być żadnego problemu. U mnie jest 20cm betonu, rurki na samym dole i pompa ok. 4kW daje radę.

[Pyxis]

Nie powinno być żadnego problemu. U mnie jest 20cm betonu, rurki na samym dole i pompa ok. 4kW daje radę.

 

"Dajae rade" to pojemny termin. Daje rade nagrzac jak rozumiem. Dala by rade i 50cm, tylko tutaj chyba bardziej chodzi o bezwladnosc takiego ukladu. Nomogram ktory wspomnialem pokazywal proporcje bezwladnosci ukladu w stosunku do konstrukcji budynku i grubosci wylewki do grzania w tanim pradzie. Taka optymalizacja bezwladnosci w stosuku do czasu. 20cm to naprawde duzo jak na wylewke. Sa okresy, kiedy moze to "przeszkadzac".

[Rafał_]

"Dajae rade" to pojemny termin...... . Sa okresy, kiedy moze to "przeszkadzac".

Daje radę oznacza, że nie mam problemów w sensie użytkowania takiego systemu. W domu ciepło, rachunki za prąd zadowalające, cykle pracy PC długie. Nie stwierdziłem (po trzech latach użytkowania) okresów kiedy takie rozwiązanie by mi przeszkadzało.

[Pyxis]

Nie stwierdziłem (po trzech latach użytkowania) okresów kiedy takie rozwiązanie by mi przeszkadzało.

 

A taka sutuacja, ze pompa pracuje, nagrzewa ta 20cm wylewke, a np w pazdzierniku okazuje sie, ze mamy kilkudniowe ocieplenie z +5 do +18*C.

U mnie przy 8-9cm wylewki ona stygnie praktycznie dobe. Jak to jest u Ciebie?

[Łukasz_nowicjusz]

Właśnie zastanawiałem się pod kątem opłacalności, czy np czas pracy pompy nie wyjdzie poza nocną taryfę. Z drugiej strony w siarczyste mrozy, lub okresowy brak prądu, taka akumulacja ciepła może być przydatna. Może jeszcze ktoś przedstawi swoje doświadczenia?

[plusfoto]

A taka sutuacja, ze pompa pracuje, nagrzewa ta 20cm wylewke, a np w pazdzierniku okazuje sie, ze mamy kilkudniowe ocieplenie z +5 do +18*C.

U mnie przy 8-9cm wylewki ona stygnie praktycznie dobe. Jak to jest u Ciebie?

Ja jeszcze co prawda podłogówki nie mam ale na chłopski rozum to co to zmieni. Podłoga ma te 22-24 st i bez względu na to czy na dworze będzie 5 czy 20 to w domu więcej jak te 22-24 nie powinno się zrobić. No chyba że po dobrej imprezie i przy kiepskiej wentylacji.

[Pyxis]

Niby te 2-3*C wiecej wydaje sie nieduzo, to praktycznie juz nie ma mowy o komforcie cieplnym. Przynajmniej w moim przypadku.

 

To tez dzial w druga strone. Taka 20cm wylewka po zalczeniu ogrzewanie bedzie sie odpowiednio dluzej rozgrzewala nie grzejac pomieszczenia w tym czasie. Tutaj nie ma co przeginac, tylko wybrac jakies optymalne rozwiazanie (grubosc).