Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Instalacja pompy ciepła "tymi ręcami" robiona


rwxw

Recommended Posts

maciej powyższych badań nie sprawdzisz w praktyce, będziesz mógł tylko wypowiedzieć się na temat własnego DZ, jeżeli miałbyś cokolwiek porównywać i wyciągać wiarygodne wnioski to musiałbyś obok zrobić drugie DZ inaczej zbudowane i porównywać pracę obu DZ w tych samych warunkach czyli we własnym domu.

 

jeżeli tego nie zrobisz to nadal będziesz teoretyzował

 

Tym bardziej, ze z tego co zerknalem na PDFa, tam rozwazaja grubosci ponizej 25mm i kolektory liniowe, a my na "wejscie" mowimy o rurze fi32 i bardzo czesto jako spiralny. Zuwazyc tez warto, ze powyzej 25mm to juz na wykresie praktycznie plaska linia rownolegla do osi X, wiec dalsze zwiekszanie srednicy nic nie wnosi. No chyba, ze cos ten moj rzut oka byl za szybki i przeoczylem jakies wnioski. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tym bardziej, ze z tego co zerknalem na PDFa, tam rozwazaja grubosci ponizej 25mm i kolektory liniowe, a my na "wejscie" mowimy o rurze fi32 i bardzo czesto jako spiralny. Zuwazyc tez warto, ze powyzej 25mm to juz na wykresie praktycznie plaska linia rownolegla do osi X, wiec dalsze zwiekszanie srednicy nic nie wnosi. No chyba, ze cos ten moj rzut oka byl za szybki i przeoczylem jakies wnioski. :)

 

Rozpatrują spiralny.

Procentowo koszt eksploatacji spada nadal wraz ze wzrostem średnicy - przyrosty bezwględne są coraz mniejsze. Jako że nie robiłem DZ komercyjnie, tzn. nie umawiałem się na jakąś kwotę za wykonanie i nie musiałem z innymi konkurować w tym zakresie, to zrobiłem z PE40. Różnica jedynie w koszcie glikolu, no i nieznacznie w cenie rury, co przy całym koszcie DZ jest niewiele. A dzięki temu mam niższe zużycie prądu przez pompkę obiegową, wolniejszą (skuteczniejszą) wymianę ciepła, większą powierzchnię ścianki, wolniejszy przepływ... no generalnie ponieważ robiłem dla siebie, to nie dałem minimalnej dozwolonej średnicy. Wydaje mi się, że grubsza rura jest korzystna, zwłaszcza że nie wiedziałem jaki grunt, a okazał się piaszczysty. Poczekamy, zobaczymy - pompa ciepła dojechała, więc mogę montować :-)

Edytowane przez maciejzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dzięki temu mam niższe zużycie prądu przez pompkę obiegową, wolniejszą (skuteczniejszą) wymianę ciepła, większą powierzchnię ścianki, wolniejszy przepływ... no generalnie ponieważ robiłem dla siebie, to nie dałem minimalnej dozwolonej średnicy. Wydaje mi się, że grubsza rura jest korzystna, zwłaszcza że nie wiedziałem jaki grunt, a okazał się piaszczysty.

 

To wszystko co opisales to sa zalety, ale jedynie nizszy bieg pompki obiegowej ma jakiekolwiek znaczenie (jesli wogole bedzie jakakolwiek mozliwosc jego mniejszenia bez straty na COP). W sumie jak bedziesz mial szczescie, to zaoszczedzisz na piwo w ciagu roku. Jednak jest jeszcze taki subiektywny czynnik jak "samozadowolenie" inwestora z wykonania "porzadnie" jakiejs instalacji w domu i sam po sobie wiem, ze na takie odczucie warto nieraz wydac grubsza kase. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A obsypanie DZ jakimś materiałem, przez który woda może infiltrować, typu ... przemiał pianki PUR, ...?

Są to tanie materiały, mogłyby odizolować DZ od ujemnych temperatur na powierzchni, ale nie od wody gruntowej.

Podobno pianka PUR nie nasiąka wodą pod ziemią, nie rozkłada się.

 

Dokładnie to mam na myśli. To byłoby idealne rozwiązanie. Nie wiem tylko jak skutecznie proszek PUR potrafi izolować termicznie w gruncie, ale poczyniłem już kroki aby to sprawdzić. Odkopałem ściany fundamentowe połowy domu jednorodzinnego (u ojca) i obsypałem ok. 20cm warstwą proszku PUR. W zimie porównam temp. kamerą termowizyjną.

Na pewno jedno wiem, bo sprawdzałem. Proszek PUR nie zatrzymuje wody i nie podciąga kapilarnie.

Przy jego cenie może się okazać, że warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kazdy material po nasiaknieciu woda traci wlasciwosci termoizolacyjne, wiec po co sobie zawraca du... glowe jakimis "magicznymi proszkami", ktore sa "dobre na wszystko".

To, ze cos mozna kupic jako odpad nie znaczy odrazu, ze mamy to cos sypac w kada dziure na naszej budowie i czekac na cud. To takie czekanie na Godota troszke. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kazdy material po nasiaknieciu woda traci wlasciwosci termoizolacyjne, wiec po co sobie zawraca du... glowe jakimis "magicznymi proszkami", ktore sa "dobre na wszystko".

To, ze cos mozna kupic jako odpad nie znaczy odrazu, ze mamy to cos sypac w kada dziure na naszej budowie i czekac na cud. To takie czekanie na Godota troszke. ;)

 

Problem jest jeden z tym proszkiem. Zakopany pod ziemią będzie cały czas wilgotny ... Woda nie ma gdzie odparować. I to go dyskryminuje do zastosowania jako izolatora nad kolektorami gruntowymi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skad te "wyliczenia" Wasc "wyssales"!? :D

 

A tak jakoś, mnie naszło - że to pewnie maks co można zyskać z zasypywania :-)

Chyba faktycznie nie warto PURować kolektora, ani cementować.

 

Zastanwiam się teraz - czy borygo, czy spirytus skażony... To większy dylemat. Skoro na alkoholu działa, to po co przepłacać? Co sądzisz Pyxis?

 

Tylko borygo fajne niebieskie. Już miałem plan moje rotametry podświetlić diodami UV, by się fajnie świeciły, ale cena borygo mnie powaliła. A spirytus niestety przezroczysty i zero efektu :-(

 

Z tego samego powodu żałuję, że piękna zielona rura rozgałęźna z trójników PP będzie zakryta czarną otuliną. Jedynie kurki będą wystawać kolorowe. Porażka na całej linii

Edytowane przez maciejzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze, bo to chyba normalna sytuacja nie jest. Zdecydowanie za szybki spadek.

 

 

Nie wiem czemu tak jest - może po całej nocy pracy, albo nie spojrzałem dokładnie...

jak na razie się tym nie przejmuję...

gdyby któraś z pętli nie chodziła - to chyba z połowa by musiała "leżeć"... czyli 3 z 6 :)

W każdym razie, żeby podnosić jakiś realny alarm, muszę sprawdzić dokładnie: temp przy załączeniu sprężarki oraz temp po pracy np. 2h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...