Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Instalacja pompy ciepła "tymi ręcami" robiona


rwxw

Recommended Posts

Szuka i szukam i nie moge znaleść: Ile kosztuje litr glikolu do pompy ciepla?

Kiepsko szukasz, np. tu chyba etylenowy: http://allegro.pl/plyn-do-centralnego-ogrzewania-c-o-ciepla-glikol-i3536707732.html po 3,40/litr do -20*,

tu propylenowy http://allegro.pl/glikol-plyn-solarny-35-st-cel-propylenowy-50-20l-i3510247676.html za 7,25, ale można go rozcieńczyć prawie 2x.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A tu sprawdzona technologia: http://www.borygo.pl/

z inhibitorami korozji, wieloletnia sprawność :-)

 

 

 

Glikol czysty jest bardziej korozyjny od wody, więc ja osobiście dodałbym inhibitora korozji. Jak policzysz, to w sumie najtańszy płyn do chłodnic już gotowy, pewnie o lepszym składzie niż samemu można osiągnąć, jest w podobnej cenie. Wystarczy kupić koncentrat i dodać odpowiednio wody. Wydaje mi się, że czysty glikol + woda to nie jest tak dobre rozwiązanie jak "Pan Samochodzik", "Borygo" albo "Kuler" + woda. Do samochodu bym glikolu z wodą nie nalał.

Edytowane przez maciejzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te które podlinkowałem też są z inhibitorami

 

A jakie elementy na DZ moga ulec przemoznej sile korozji? PE bedzie ciezko skorodowac, zawory raczej mosiezne, tak samo jak zlaczki. Instalacja "sztywna" w miedzi. Wewnatrz pompy tez miedz. Obiegowka raczej tez odporna. Zosteje wymiennik, ale pewnie tez nie jest z blachu ocynkowanej. Wiec co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli zalewanie DZ roztworami inhibitorow korozji, to tak de facto ochrona pompki obiegowej za pareset zl (w porywach), ktora pewnie i tak predzej zdechnie elektrycznie niz mechanicznie. Chyba gra nie warta swieczki. :)

 

Nie wiem, trudno mi powiedzieć - nie zakładałem żadnej instalacji 10 lat temu, żeby iść i sprawdzić :D

Ale w samochodowej instalacji też za dużo gołej stali nie ma, raczej żeliwo i guma. Po co tam dodają inhibitory i przeciwutleniacze?

 

 

Tak wygląda kawałek skorodowanego glikolem miedzianego panelu słonecznego (solara):

http://i43.tinypic.com/20thse9.jpg

 

Tak skorodowana stal 'nierdzewna' klasy 316L (stainless):

http://i41.tinypic.com/o0467c.jpg

 

A tak uszkodzona produktami korozji uszczelka:

http://i41.tinypic.com/r2p4k7.jpg

 

 

Teoretycznie nic się nie powinno stać, przynajmniej w krótkim okresie, ale jak to mówią - inhibitor to tanie zabezpieczenie.

Glikol jest 2x bardziej korozyjny względem miedzi, mosiądzu, żelaza i aluminium niż woda, a względem stali 5 razy bardziej korozyjny. Chociaż w niskiej temperaturze jest bezpieczny, łatwo ulega degradacji. Miedź i aluminium może działać jako katalizator w tym procesie i mogą tworzyć się kwasy (glikolowy, glikoksylowy, mrówkowy, formylokarboksylowy, węglowy, szczawiowy - nie wiedziałem, że takie są :-) ). Ponadto 'zaciąga' wodę, także z powietrza. Nigdy nie jest stosowany bez inhibitorów.

 

Właściwie zalecane stężenie glikolu 30% wynika z przeciwdziałania korozji (inhibitory korozji dodawane do płynów dla takiego minimalnego stężenia) i gromadzeniu drobnoustrojów (poniżej tego stężenia występuje narastanie drobnoustrojów).

Edytowane przez maciejzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaj jakies linki ze zrodlami tych danych, bo jakos nie chce mi sie wierzyc w szczegolna reaktywnosc alkoholi z miedzia czy mosiadzem (glikole to tez alkohole).

Rozrozniamy jak widze tez prace w silniku samochodowym w temperaturze 95*C z praca na DZ w temperaturze max 17 *C. To sa diametralnie rozne warunki i stopien zagrozenia tez zupelnie rozny.

Ze cos jest 2x bardziej niebezpieczne (reaktywne), to tylko zgrabny chwyt stylistyczny. Stanie na jednej nodze jest pewnie 10x bardziej niebezpieczne od stania na dwoch, ale mimo to perspektywa takiego stania nie przeraza raczej nikogo normalnego, bo ani jedno ani drugie nie stanowi realnego zagrozenia. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie jestem chemikiem. Generalnie - glikol staje się korozyjny w wysokiej temperaturze (koło wrzenia). Ale nawet w niskiej dochodzi do jego degradacji i wytrącania kwasów. Tyle co wyczytałem.

 

O korozji:

http://www.lytron.com/Tools-and-Technical-Reference/Application-Notes/Preventing-Corrosion-in-Cooling-Systems

 

Tabela korozyjności:

http://msdssearch.dow.com/PublishedLiteratureDOWCOM/dh_0887/0901b8038088728c.pdf?filepath=heattrans/pdfs/noreg/180-01421.pdf&fromPage=GetDoc

 

Wpływ nieinhibitowanego glikolu na materiał rurki solarnej:

http://www.hydro.com/en/SAPA-temporary-content/Hydro-Aluminium-Precision-Tubing/Solar-aluminium-products-solution/Hydro-FAQ-solar/Corrosion-solar-FAQ/

 

Artykuł nt. płynów do transferu ciepła na bazie nieinhibitowanego glikolu etylenowego:

http://www.thermo.com/eThermo/CMA/PDFs/Various/File_26366.pdf

 

Wymagane stężenie zapobiegająće korozji:

http://msdssearch.dow.com/PublishedLiteratureDOWCOM/dh_029e/0901b8038029e7a5.pdf?filepath=/heattrans/pdfs/noreg/180-01562.pdf&fromPage=GetDoc

 

A tu ciekawe stwierdzenie:

http://www.geojerry.com/earthloopantifreeze.html

"Etanol może być denaturowany metanolem, rozpuszczalnikami sosnowymi, benzyną, alkoholem do nacierania i innymi środkami chemicznymi. Etanol denaturowany produktami ropopochodnymi może rozpuścić rury dolnego źródła, dlatego nie może być stosowany jako środek przeciwzamarzający"

 

Tu kolejna tabelka prezentująca, dlaczego glikol etylenowy i propylenowy jest niezgodny z normowym profilem korozyjności:

http://www.chemaqua.com/downloads/cases/CATB3-004_2-11.pdf

 

A tu można kupić inhibitory do CO (aczkolwiek musu nie ma):

http://allegro.pl/listing/listing.php?string=inhibitor+co

 

:)

Edytowane przez maciejzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie jestem chemikiem. Generalnie - glikol staje się korozyjny w wysokiej temperaturze (koło wrzenia). Ale nawet w niskiej dochodzi do jego degradacji i wytrącania kwasów. Tyle co wyczytałem.

 

Tu kolejna tabelka prezentująca, dlaczego glikol etylenowy i propylenowy jest niezgodny z normowym profilem korozyjności:

http://www.chemaqua.com/downloads/cases/CATB3-004_2-11.pdf

 

Nie wbijaj sobie do glowy tych danych, bo to sa parametry dla 190*F (prawie 90*C) i takich temperatur nie uswiadczysz na DZ. To sie moze odnosic do silnikow i solarow, ale nasz, pompiarzy, to nie dotyczy. A jesli juz wogole, to pewne w jakims ulamku stopnia tylko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

87'C - taka procedura testowa, w ciągu 2 tygodni.

 

Generalnie nie stosuje się czystego glikolu z wodą. Inhibitory korozji i przeciwutleniacze wydłużają żywotność środka na bazie glikolu.

Generalnie nie chcę się wykłócać czy coś, ale firmy chemiczne do środków gotowych zawsze dodają odpowiednie inhibitory. Glikol techniczny to półprodukt jedynie - nie do stosowania w układach wymiany ciepła, tylko np. jako dodatek do cementu. Pyxis, lubię Cię, ale wybacz - Dow Chemical ma inne zdanie o inhibitorach i póki nie przedłożysz doktoratu z chemii oraz dowodów na poparcie swojej tezy, że inhibitory niepotrzebne, to nie skorzystam z twej zacnej rady :)

 

http://msdssearch.dow.com/PublishedLiteratureDOWCOM/dh_0032/0901b80380032677.pdf?filepath=heattrans/pdfs/noreg/180-01112.pdf&fromPage=GetDoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alez ja Cie nie mam zamiaru do niczego przekonywac. One na pewno nie zaszkodza, ale chyba lekka przesada byloby lansowanie koniecznosci ich stosowania w DZ przy jego temperaturach. Ta degradacja bedzie na tyle wolna, ze w okresie zywotnosci takiego "urzadzenia" nie powinna sie objawic w jakis znaczacy sposob. Co maja powiedziec uzytkownicy stalowych instalacji CO i wodnych. Toz to sie powinno rozpasc w pyl w 2 lata ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W każdym razie w gotowych płynach do instalacji pompy ciepła zawsze dodają inhibitory korozji, przeciwutleniacze itp.

 

Trudno sobie policzyc 70% marze tylko za wymieszanie glikolu z woda. ;)

 

Zawsze mozna rozrobic beczke czytego glikolu i dolac tylko z 10 litrow jakiegos gotowego koncentratu z dodatkowymi skladnikami. Do takich lagodnych warunkow bedzie pewnie wystarczajaca i sumienie tez czyste u inwestora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roztwor wodny glikolu propylenowego. Nie liczylem dikladnie, ale miedzy 25 a 30%.

 

Kurcze, faktycznie mogę mieć małą deltę T, bo położyłem grube rury w stosunkowo krótkich wykopach... To chyba jest tak, że najlepiej użyć jak najmniejszej ilości czynniki do pokrycia wymaganego obszaru gruntu (licząc średnio 20W/m2 kolektora).

 

Może być konieczność połączenia po dwie pętle w jedną... :-(

 

Właściwie przewidziałem to jako mało prawdopodobna opcja, ciekawe, czy okaże się to konieczne.

Edytowane przez maciejzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, faktycznie mogę mieć małą deltę T, bo położyłem grube rury w stosunkowo krótkich wykopach... To chyba jest tak, że najlepiej użyć jak najmniejszej ilości czynniki do pokrycia wymaganego obszaru gruntu (licząc średnio 20W/m2 kolektora).

 

Może być konieczność połączenia po dwie pętle w jedną... :-(

 

Właściwie przewidziałem to jako mało prawdopodobna opcja, ciekawe, czy okaże się to konieczne.

Delta T przy dolnym źródle zależy tylko od wielkości przepływu glikolu w rurach i mocy pobieranej z gruntu.

Przepływ czynnika zależy od oporów hydraulicznych w dolnym źródle i charakterystyki pompy obiegowej.

Im dłuższy rurociąg (o tej samej średnicy), tym wyższe opory hydrauliczne i tym samym mniejszy przepływ.

Im większy przekrój rur tym niższe opory hydrauliczne.

Moc będzie pobierana z gruntu zależy od powierzchni styku rur z gruntem, właściwości samego gruntu (lambda) i różnicy temperatur pomiędzy gruntem i glikolem.

 

W praktyce z rur o tej samej długości umieszczonych w gruncie uzyskamy podobną ilość ciepła.

To w jaki sposób połączymy te rury zależy od wymagań samej pompy ciepła (minimalny i maksymalny przepływ glikolu przez wymiennik).

Przy zbyt małym przepływie czynnika przy tej samej mocy chłodniczej pobieranej z gruntu ustali się duża delta T, co w praktyce oznacza pracę parownika pompy ciepła na niższych temperaturach, czyli gorszy COP pompy ciepła.

Z kolei wymuszenie dużego przepływu czynnika obniży deltę T, pompa ciepła będzie miała wyższe COP, ale takie działanie wymaga większej mocy pompy obiegowej.

 

Najlepiej skorzystać z zasad doboru dolnego źródła opracowanych przez większość producentów i dystrybutorów pomp ciepła, są tam gotowe recepty jakich użyć rur, o jakich średnicach i długościach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki :-) Starałem się skorzystać ze wszelkich pomocy przy wyborze układu rur dolnego źródła.

Teraz jestem ciekaw, co z tego wyjdzie.

Glikol zamówiony, pompa ciepła czeka w garażu.

Ciepłomierz na biurku, przepływomierze w szafie, licznik energii zamówiony. Tylko dachu ani okien nie mam, bo cieśla zajęty.........

 

:popcorn:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się w końcu podpiąć z komputerem do swojej PC :)

jeszcze nie zautomatyzowałem pobierania pomiarów więc mam tylko jeden cykl podgrzewania CWU.

Tutaj link do wykresu http://www.dom-w-zielistkach.mojabudowa.pl/?id=129189

Na tym konkretnym wykresie tego nie widać, ale moja pompa grzeje CWU "na 3 razy"

Nie wiem czy tutaj jest to dobrze widoczne (pierwsza wersja wykresu i wcześniejsze pomiary):

grzanie_cwu_3_podejscia.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...