Instalacja pompy ciepła "tymi ręcami" robiona

[Sławek...]

Aktualnie lecę na śmieciuchu.

 

to wiele wyjaśnia, ale to nie ten wątek kolego

[R90]

Ja się poddaję

[maciejzi]

Czy jest jakiś bufor ok. 250-300l z wężownicą, w której można by przepływowo grzać CWU? Jaką powierzchnię musi mieć wężownica?

 

Mnie wychodzi z szacunków 7m2, żeby strata wyniosła około 5 stopni między wodą w buforze a wodą na wylocie wężownicy CWU. Nie wiem, czy się nie mylę...

[tombiel]

Witam.

Przymierzam się do instalacji na działce dz typu spiralnego. Stworzyłem już projekt.

 

Każda z pętli ma po 150 m. fi 32 x 2

Chciałbym się od doświadczonych forumowiczów zapytać o poprawność projektu dz.

Proszę o komentarze i porady.

Pozdrawiam

[Pyxis]

Zastanow sie, czy nie "ekonomiczniej" ze wzgledu na dlugosci dobiegowek nie umiescic tych petli w poprzek dzialki, za to beda blizej domu. Zrobisz wejscie do kotlowni bezposrednio, bez prowadzenia rur pod domem (lepiej niech beda w gruncie i cos tam z niego wyciagaja energii, niz maja wyciagac dodatkowa kase na ich dokladna izolacje pod chalupa)..

[maciejzi]

tombiel: A jaka moc pompy?

[tombiel]

Pyxis: niestety obawiam się ze w poprzek nie zmieści mi się 150 rury spiralnie w jednym wierszu .. dodatkowo jak widzisz za przeszkodą są media (woda + druga linia to prąd) które idą w po długości działki. dodam że działka jest wąska (trochę ponad 16 m). puszczenie przewodów od lewej strony do kotłowni jest dobrym pomysłem. Tyle ze mam trochę obawy o ten rurociąg, który idzie praktycznie metr od domu żebym go czasem nie zamroził.

 

maciejzi: planuje zamontować pompę o mocy 8 kw.

[tombiel]

Mam jeszcze jedno pytanko. Wielu forumowiczów pokazywało ze rura idące z powrotem po ułożeniu spiralnym idzie w tym samym rowie przy krawędzi. Czy w takim przypadku czynnik płynący w tej rurze powrotnej nie schłodzi się ? Edytowane 12 Października 2013 przez tombiel

[Pyxis]

No to wyszla moja nieumiejetnosc czytania mapek geodezyjnych. Jesli sie nie zmiesci, no to zostaje tak jak wyrysowales.

 

Jesli row z dobiegowkami ma byc 1m od budynku, to mozesz zima rure dac w otuline. Bedzie to i tak mniej klopotliwe niz ciagniecie w budynku czy pod posadzka, bo tam musisz mocno i dokladnie zaizolowac kazda z rur. Jak sie mozesz z tymi rurami odsunac tak jeszcze z 60-80cm, to ja bym wtedy tylko odcinek 2m bezposrednio przy wejsciu do kotlowni zaizolowal. Dobrze by bylo tez jednak zimne rury zrobic w osobnym woku, bo ta dobiegowka calkiem dluga bedzie.

Przemysl tez sprawe studzienki zbiorczej i wejscie tylko do kotlowni jedna para PE40. Kolektor sie znacznie powiekszy. Pozbedziesz sie tez rozdzielaczy z kotlowni.

 

Co do rury powrotnej, to napierw przysypiesz petle tak ze 30cm gruntu i dopiero polozysz rure powrotna. Nic sie nie stanie jak beda tak ulozone w jednym rowie. Jak zrobisz w osobnym, to dodatkowy plus dla kolektora.

 

Sam najlepiej mozesz ocenic czy jakies pomysly wykorzystac, bo jestes na miejscu. Po mapce nieraz trudno sie zorientowac co jest wykonalne, a co jednak nie.

[maciejzi]

Schłodzi się trochę, ale to jest sposób na minimalną ilość wykopów i wygodne kopanie.

Na 8kW mocy pompy potrzebujesz ok. 80mb wykopów. Przeciętnie w wykopie jest 4-5mb rury na metr bieżący wykopu.

Dlatego ten środkowy wykop też możesz zaliczyć do łącznej długości wykopów, bo w nim chcesz poprowadzić 4 rury doprowadzające.

 

Koparkowemu najprościej jest robić wykop cofając koparkę i odkładać ziemię na bok. Jakby miał zrobić doprowadzenie do środkowego wykopu na rury doprowadzające, to na tak wąskiej działce będzie miał problem.

Chociaż nie mówię, że to niemożliwe.

Mam działkę 18m szeroką i u mnie koparkowy musiał sporo manewrować, mimo że robił tylko jeden wykop na spiralę i doprowadzenie, a potem go zasypywał. Ja początkowo chciałem zrobić taki dodatkowy wykop na środku na doprowadzenie rur do spiral, ale ostatecznie koparkowy zrobił tylko takie trochę szersze wykopy, z 1,5 metra szerokości, dlatego ta rura doprowadzająca jest odsunięta z pół metra od spirali. Myślę, że możesz taką wersję wziąć pod uwagę.

 

Na taką działkę, jak masz, proponuję żebyś wziął koparko-ładowarkę - jest 'najzwinniejsza'. Tzn. kopie równie szybko co koparka ale szybciej zasypuje. U mnie najpierw zasypywał delikatnie łyżką, a resztę lemieszem zgarniał.

[maciejzi]

Studzienka na zewnątrz to nie jest zły pomysł. Ze 3 kręgi betonowe albo tym podobna konstrukcja. Od góry i od boków do 1 metra bym ją jednak ocieplił styropianem. Zwłaszcza od góry, nawet ze 20cm. Z drugiej strony taka studzienka to dodatkowy koszt. Wybór należy do ciebie

 

Jeśli będziesz robił doprowadzenie do kotłowni bez studzienki, to miałem taki pomysł, żeby rury pod podłogą, na głębokości ław, zasypać granulatem styropianowym. Nie nasiąka, jest dość tani, można by obsypać rury ziemią, wsypać granulat i zasypać ziemią całość. Tylko że nie zdążyłem kupić granulatu. Włożyłem w otuliny zwykłe szare, ale to nienajlepszy pomysł, bo już na pewno są przesiąknięte wodą. Z kolei prawidłowo to należałoby zrobić w otulinie kauczukowej, ale koszt tej otuliny na tyle rur przewyższa koszt studzienki.

Dobrze zaizolowałem jedynie pod ławą i między rury a ścianę fundamentową kotłowni włożyłem płyty 4cm styropianu.

[Pyxis]

Koparkowemu najprościej jest robić wykop cofając koparkę i odkładać ziemię na bok. Jakby miał zrobić doprowadzenie do środkowego wykopu na rury doprowadzające, to na tak wąskiej działce będzie miał problem.

Chociaż nie mówię, że to niemożliwe.

Mam działkę 18m szeroką i u mnie koparkowy musiał sporo manewrować, mimo że robił tylko jeden wykop na spiralę i doprowadzenie, a potem go zasypywał.

 

Bardzo wiele zalezy od umiejetnosci operatora. U mnie koparkowy zrobil ten wykop na fotce, zasypal i zaczal dopiero kopac drugi blizej budynku. W miedzyczasie pojezdzil po tym pierwszym w trakcie zasypywania, tak ze w tym miejsci ziemi mi nie siadla praktycznie wogole, ale facet byl naprawde mistrzem w swoim fachu.

 

http://szkut.com/dom/WykopDZ_2.jpg

 

PS.

Na studzienke wystarczy jeden krag fi1000 i wysokosci 1m. Do tego pokrywa betonowa. U mnie z przywiezieniem byl to koszt 350 zl za calosc. Zadnego ocieplenia dawac tez nie trzeba. Szkoda pracy i kosztow. Tam sa tylko rozdzielacze i krotkie odcinki rur. Do tego siedzi to praktycznie po pokrywe w ziemi. Na dole spokojnie mozna zasypac tylko piaskiem, zeby woda sciekajaca z zimnego rozdzielacza wsiakala bez przeszkod.

 

http://szkut.com/dom/WykopDZ_3.jpg

 

http://szkut.com/dom/WykopDZ_4.jpg

 

A tutaj "posprzatane" na koniec dnia. Cala akcja zakopywania DZ trwala 10-11h. "Tylko" przygotowania i organizacja po mojej stronie.

 

http://szkut.com/dom/WykopDZ_5.jpg

Edytowane 12 Października 2013 przez Pyxis

[jbloch]

Fajnie że ci ubił te wykopy , tylko jak widzę to masz piasek żadna sztuka to ubić, , ja mam czystą glinę , mimo że koparkowy ubijał , jeździł koparą po tym , to i tak już trzeci raz wyrównuję teren , z gliną nie tak łatwo jest .

[Pyxis]

Pod warstwa 30cm takiej bardziej gliniastej ziemi pod spodem jest piach. Niestety w niektorych miejscach tez mi sie trawniczek "pofalowal", ale jeszcze nie na tyle, zeby go rujnowac i wyrownywac, ale jesli sie to powiekszy, to trzeba bedzie niestety chyba chwycic za lopate taczke.

[tombiel]

Dziękuję wszystkim za pomocne uwagi. Chyba rzeczywiście zrobię studzienkę rewizyjną z rozdzielaczami no i do domu rury 42. Znacie może sklepy gdzie takie rozdzielacze można kupić ? lub ewentualnie samemu zrobić ? z czego ? jak ?

 

A co do izolacji rur. To obawiam się, że pianka izolacyjna np taka szara to nie bardzo się nadaje ... nawet jakby ją zaizolować folią typu strech ze względu na nacisk ziemi, która ją bez problemu zgniecie na tyle, że izolacja będzie nijaka. Myślę nad dodatkową osłoną ... może rura kanalizacyjna, następnie do środka ta pianka szara no i rura.

Co o tym myślicie ?

Edytowane 14 Października 2013 przez tombiel

[Pyxis]

Dziękuję wszystkim za pomocne uwagi. Chyba rzeczywiście zrobię studzienkę rewizyjną z rozdzielaczami no i do domu rury 42. Znacie może sklepy gdzie takie rozdzielacze można kupić ? lub ewentualnie samemu zrobić ? z czego ? jak ?

 

A co do izolacji rur. To obawiam się, że pianka izolacyjna np taka szara to nie bardzo się nadaje ... nawet jakby ją zaizolować folią typu strech ze względu na nacisk ziemi, która ją bez problemu zgniecie na tyle, że izolacja będzie nijaka. Myślę nad dodatkową osłoną ... może rura kanalizacyjna, następnie do środka ta pianka szara no i rura.

Co o tym myślicie ?

 

Na rozdzielacze sa tu na forum pomysly rozne. Mi moj pompiarz pokleil z jakis "plastikowych" rur duzej srednicy. Dziala i jest szczelne.

 

Mialem niestety okazje odkopywac kawalek dobiegowki przy budynku i nic zlego sie tej szarej piance nie stalo po kilkumiesiecznym pobycie w ziemi. Oczywiscie mozesz dla "spokojnosci" dac w dodatkowa oslone z rury i zapianowac nawet, ale to chyba niewiele zmieni.

[putek]

Na rozdzielacze sa tu na forum pomysly rozne. Mi moj pompiarz pokleil z jakis "plastikowych" rur duzej srednicy. Dziala i jest szczelne.

 

Mialem niestety okazje odkopywac kawalek dobiegowki przy budynku i nic zlego sie tej szarej piance nie stalo po kilkumiesiecznym pobycie w ziemi. Oczywiscie mozesz dla "spokojnosci" dac w dodatkowa oslone z rury i zapianowac nawet, ale to chyba niewiele zmieni.

 

Leżąc w ziemi w wilgoci zapewne dobrze sprawia swoją funkcję.

[Pyxis]

Leżąc w ziemi w wilgoci zapewne dobrze sprawia swoją funkcję.

 

Nie wiem jak "sprawia" swoja funkcje, ale wrzuc ja do wody i zobacz czy nasiaknie. Wtedy pogadamy.

[putek]

Powiedz to Panom od preizolacji skoro to takie piękne, to po co przepłacać za rurę osłonową?

[Pyxis]

Wszystko zalezy od tego, jak mocno musisz izolowac. Przy DZ roznica temperatur grunt-zimna rura to okolice 3-5K. To nie magistrala cieplownicza. Tu chodzi o to tylko, zeby nie zmrozic za bardzo gruntu przy budynku. Zeby nie bylo wysadzen.