Majka 22.04.2002 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2002 Powiedziano nam, że mamy oddalić się od drogi powiatowej min 4 m, a najlepiej 7 m. Czy jest to gdzieś prawnie zapisane?. Droga dochodzi do naszej działki i jeżeli odstapimy tyle ile sobie życzą, to pas poza ogrodzeniem zajmie 60m x 3m = 180m2/naszej ziemi/. Proszę poradźcie mi. Mam się wQrzać czy odpuścić. Majka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnicha 22.04.2002 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2002 Nic nie odpuszczać - nie znam niestety szczegółowych przepisów w tym zakresie - musiałabym sprawdzić (czego nie obiecuję - kilku osobom już coś obiecałam, jeszcze nie sprawdziłam i teraż wyrzuty sumienia mnie gryzą - oj gryzą http://www.muller-godschalk.com/msnimages/-S.gif )Jedna rzecz jest pewna, jeśli miałabyś cokolwiek odstąpić to tylko w drodze wywłaszczenia. Gmina nie może żądać, żebyś odstąpiła część swojego gruntu pod drogę czy chodnik. Jeśli jednak chodzi o tzw. linię zabudowy i inne domy ogrodzenie mają tam gdzie być powinno (na granicy działki) a domu stoją cofnięte o kilka metrów od ogrodzenia i teren wciąż należy do Ciebie i możesz go użytkować to należy się dostosować (ja tak mam u siebie - zgodnie z linią zabudowy dom mam odsunięty od ogrodzenia od frontu domu o 6 m).Pozdrawiam serdecznieAgnicha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 22.04.2002 16:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2002 Agnieszko, widzę, że zawsze czuwasz U nas nie ma linii zabudowy, to dzika wieś /chociaż należymy do miasta/. Zamierzaliśmy odstąpić z 1 -1,5m od rowu, czyli do 4 m od drogi, a oni chcą uciąć nam jeszcze z 1,5m. Murator wydał dodatek m.in. o ogrodzeniach, ale tam nic na ten temat nie napisał. A szkoda. Pozdr. Majka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnicha 23.04.2002 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2002 Maja, ale wciąż nie odpowiedziałaś na moje (nie zadane wprost ) pytanie. Powiedz mi czy oni chcą żecyś ogrodzenie przesunęła o te kilka metrów (przez co masz swój grunt niewykorzystany i możesz żądać wykupienia tego odcinka od Ciebie przez gminę) czy też chodzi im o odsunięcie domu od granicy działki. To istotna różnica. pozdrawiam serdecznie Agnicha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 23.04.2002 10:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2002 Domu już się nie da przesunąć , on stoi 40m od drogi powiatowej. Oni chcą, żeby nasze ogrodzenie stało ok. 5.5m od brzegu drogi. Najpierw wycieli nam drzewo /stało 4,5m od brzegu drogi/, a teraz pogrywają sobie z płotem. WQrzają mnie, ale nie wiem, może mają jakąś podstawę prawną. Większość domów jest stawianych na działkach do 10 arów, przecież im nie karzą chyba tyle odstępować od drogi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnicha 23.04.2002 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2002 Moim zdaniem sytuacja ewidentnie podpada pod wykup nieruchomości.Spójrz na stronę http://www.ursynow.pl/sprawy/pg-n-2.shtml#sŻądanie przesunięcia ogrodzenia jest ograniczeniem Twoich praw własności - a skoro tak to gmina powinna wypłacić Ci odszkodowanie lub wywłaszyć tę część nieruchomości.Art. 36. 1. Ustay o zagospodarowaniu przestrzennym:Jeżeli, w związku z uchwaleniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego lub jego zmianą, korzystanie z nieruchomości lub jej części, w dotychczasowy sposób lub zgodny z dotychczasowym przeznaczeniem, stało się niemożliwe bądź istotnie ograniczone, właściciel lub użytkownik wieczysty nieruchomości może żądać od gminy:1) odszkodowania za poniesioną rzeczywistą szkodę albo2) wykupienia nieruchomości lub jej części, albo3) zamiany nieruchomości na inną. Zerknij też tu:http://www.ursynow.pl/sprawy/pg-n-3.shtml#s w sprawie: Odszkodowanie za działkę gruntu przeznaczoną pod drogę gminną wydzieloną z nieruchomości, której podział został dokonany na wniosek właściciela. W obydwu przypadkach napisano, że odwołanie nie przysługuje - co moim zdaniem jest wierutnym kłamstwem - bo od każdej decyzji można się odwołać.pozdrowieniaAgnicha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 23.04.2002 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2002 Zgłoś zamiar postawienia ogrodzenia w swojej granicy (z potwierdzeniem na piśmie!!!)i zaczekaj 30 dni. Jesli nic nie odpiszą, to się ogradzaj, a jeśli odpiszą, to będziesz miała na papierze, o co gminie chodzi i wtedy będziesz mogła wystąpić o wywłaszczenie pod drogę (Gmina będzie musiała zapłacić Ci za grunt zajęty pod drogę), (ktoś w innym wątku pisał o czynszu dzierżawnym za grunty zajęte na cele publiczne, można by i tego popróbować.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnicha 23.04.2002 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2002 A'propos - żądaj wszystkiego na piśmie - żeby mieć podstawę do ewentualnych zażaleń czy odwołań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 24.04.2002 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2002 Alanta ci dobrze radzi, zgos zamiar postawienia ogrodzenia tam gdzie Ty chcesz i zobacz jaka bedzie reakcja.JEsli jakas to na pismie z uzasadnieniem od ktorego sie mozesz odwolac. A jak sie godza to grodz po swojemu, nie odpuszczaj jak nie musisz bo do Ci w koncu przydziela lokatorow kwaterunkowych bo masz za duza powierzchnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.