Strategia i taktyka

[pelargonia]

W tym roku zamierzam rozpocząć budowę domu , aktualnie projekt w adaptacji, więc rozważam kwestie finansowe. Mój stan posiadania to działka, pieniądze na stan zerowy oraz mieszkanie 70 m. Reszta budowy musi być finansowana z kredytu, planuję 200 tys., mam zdolność kredytową. Pozostaje kwestia strategiczna - kolejności działań - czy najpierw sprzedać mieszkanie / mam gdzie się wyprowadzić/ , wybudować SSZ a na wykończeniówkę brać kredyt, czy zaczynać od kredytu . Czy warunki kredytu są bardziej korzystne, gdy ma się zaawansowaną budowę, czy to bez znaczenia. Może ktoś przerabiał już podobną sytuację ?

[Nefer]

zacznij od zrobienia profesjonalnego kosztorysu.

Bez tego i strategia i taktyka może sie nadać do wyrzucenia

[JurekM]

W tym roku zamierzam rozpocząć budowę domu , aktualnie projekt w adaptacji, więc rozważam kwestie finansowe. Mój stan posiadania to działka, pieniądze na stan zerowy oraz mieszkanie 70 m. Reszta budowy musi być finansowana z kredytu, planuję 200 tys., mam zdolność kredytową. Pozostaje kwestia strategiczna - kolejności działań - czy najpierw sprzedać mieszkanie / mam gdzie się wyprowadzić/ , wybudować SSZ a na wykończeniówkę brać kredyt, czy zaczynać od kredytu . Czy warunki kredytu są bardziej korzystne, gdy ma się zaawansowaną budowę, czy to bez znaczenia. Może ktoś przerabiał już podobną sytuację ?

 

A nie masz gdzie mieszkać, jakbyś sprzedał/ła mieszkanie ???

Chociaż może lepiej budować z kredytu ile się da, a na samym końcu przeprowadzić się np. do rodziców lub wynająć coś na "chwilę" i kończyć budowę.

Ceny mieszkań powinny już powolutku rosnąć.

Jestem w podobnym etapie.

Mam działkę, trochę kasy i potrzebuję kredytu ok. 300tys. Ale plan mam taki, że zaczynam budować z kredytu dokładając procentowo swojej kasy.

Weź pod uwagę to, że na koniec i tak może Ci zabraknąć.

[pelargonia]

Wydaje mi się, że 450 tys. /50 mam, 200 za mieszkanie i 200 kredytu/ powinno wystarczyć na 150 m , dach dwuspadowy, wykończenie bez fajerwerków, na pewno nie takie cudo , jak dom Nefer. Ciekawa jestem , czy banki dają kredyty na lepszych warunkach, jeśli są wcześniej zaangażowane środki własne , czy to bez znaczenia. A po sprzedaży mieszkania mam gdzie mieszkać bezterminowo, bez dodatkowych kosztów .

[MaciekKamila]

Wydaje mi się, że 450 tys. /50 mam, 200 za mieszkanie i 200 kredytu/ powinno wystarczyć na 150 m , dach dwuspadowy, wykończenie bez fajerwerków, na pewno nie takie cudo , jak dom Nefer. Ciekawa jestem , czy banki dają kredyty na lepszych warunkach, jeśli są wcześniej zaangażowane środki własne , czy to bez znaczenia. A po sprzedaży mieszkania mam gdzie mieszkać bezterminowo, bez dodatkowych kosztów .

 

licz smialo 2oom2 powierzchni:), ale i tak 450 tys pln smialo wystarczy na bardzo wysoki standart. nie wazne ile nie bedziesz miala zrobione banki i tak maja te same marze i wibory, ja bym najpierw sprzedal mieszkanie i pozniej bral jak najmniej kredytu bo po co dawac zarobic bankom!

czekam na Twoj dziennik budowy i skany na poczte

pozdrawiam