Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Świetlówki kompaktowe - moc?


Recommended Posts

Szanowni Państwo,

 

Jestem niezwykle wprost zbulwersowany. Otóż postanowiłem iść z duchem czasu i oszczędzać energię.. eee.. właściwie to mam oprawę, która nie akceptuje żarówek o mocy większej, niż 60W, więc postanowiłem przechytrzyć system i zakupić do niej świetlówki energooszczędne. Wybór padł na OSRAMy, na których pudełku producent umieszcza taki oto napis: 13W=75W. Czyli niby dają tyle światła, co tradycyjna żarówka 75W.

 

Myślę sobie - 2x75W to będzie znacznie lepiej, niż 2x60W.

 

No więc nabyłem, za niebagatelną kwotę 16PLN/szt. (sic! w OBI). Dodatkowym atutem jest tu 3-letnia gwarancja.

 

No i byłoby wszystko cacy, gdybym po wkręceniu tego ustrojstwa nie doznał szoku, i to negatywnego.

 

TOTO NIE ŚWIECI!

 

To znaczy świeci, ale w żadnym wypadku nie jak 75W! Ba! Są ewidentnie i niewątpliwie słabsze, niż 60-tki, które miałem tam do tej pory i które czym prędzej nazad zainstalowałem

 

No i teraz pytania:

 

- czy próbowaliście takiej sztuczki i co wam z tego wyszło?

- czy to po prostu kłamstwo i lipa producenta? czy wadliwa partia? rozumiem, że badziewie z Chin może świecić słabo, ale OSRAM za 16 zeta??? :o

- czy żarówki innych producentów lepiej świecą?

- czy może to wina "skręconego w spiralę" kształtu świetlówki? Czy takie "dlugie, proste" świecą lepiej?

- na allegro są dostępne philipsy już od 4PLN - co o tym sądzić? próbowaliście może?

 

Generalnie jestem srogo zawiedziony, żeby nie powiedzieć zły. Jakie Wy macie doświadczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noo.. to niestety tak jest z tymi ekologicznymi :) (rtęc) swietlowkami. Nie zaplacsz ,nie masz. Seria PL electronics Philipsa swieci dobrze, tzw. kierownica Philipsa(25 W, do kuchni) swieci dobrze. Pierwsze swietlowki compact byly drogie ale dobre , potem przyszly te po 4 zl :(. Rozebralem Philipsa 14W (dzialal rok), w srodku plytka elektroniki jak w tanich Lumix-ach z biedronki. Trzeba brac poprostu wieksze moce , oszczednosc i tak bedzie a i oprawa lampy tez sie nie przegrzeje. :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

testowałem świetlówki różnych firm. Chinszczyzna - nie opłaca się kupować. Świecą słabo przepalają się szybko.

Świetlówki z Piły - światło jasne - nierówna jakość - część przepaliła się szybko część trochę pobanglała.

Osram - światło ok - wytrzymałość porównywalna do tych z Piły. również nie równe egzemplarze. Najlepsze że miałem Osram Spiralkę 20 W i pewnego dnia przestała świecić. Odłożyłem ją w celu zawiezienia do marketu i wrzucenia do pojemnika na zurzyte świetlówki, ale zapomniałem o niej. Po pewnym czasie przypomniałem sobie o niej i przezornie jeszcze raz dla sprawdzenia wkęciłem. Jakież było moje zdziwienie gdy zapaliła się normalnie i świeci do tej pory.

Nabrałem podejrzenia że producenci świetlówek najzwyklej w świecie robią nas w konia. Mam wrażenie że jak świetłówka nie świeci to najczęściej przez awarię jakiegoś prostego elementu w elektronice. Dlaczego te żarówki nie są zdbudowane tak ze można wymienić samą płytkę a nie trzeba zaraz wywalać całą świetłówkę.

 

Ostatnia testowana firma to philips i na tym pozostanę. Bez komentarza. Po prostu sprawują się najlepiej.

 

Dobrym sposobem na przepalające się świetlówki jest trzymanie paragonu zakupu. Jak się przepali przed zakończeniem gwarancji to idzie się i na miejscu dają nową. Nie wykorzystywałem tego ale podejrzewam że możnaby nawet wcisnąć jakąś starszą przepaloną. No bo jak sprawdzą wiek żarówki. Znają się na tym? Na paragonie też nie ma tych informacji a na żarówce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwna sprawa z tymi Twoimi Osramami.

Ja z tami świetlówkami mam jak najlepsze doświadczenia.

Mam 23W (rurki) i 18W spiralkę. Obie świecą bardzo dobrze, mają przyjemną barwę i co najważniejsze "ciepły" start.

 

Kiedyś miałem jakiegoś philipsa i barwa była tak nieprzyjemna, że oddałem do sklepu.

 

Mam też świetlówkę firmy Govena - 20W. Jedyna kompaktówka ściemnialna zwykłym ściemniaczem. Barwę ma taka sobie, ale największą wadą jest to, że bzyczy.

 

Jak dla mnie OSRAM jest the BEST.

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie kupować nic poniżej 18W, cudów nie ma, skuteczność świetlna wyklucza żeby coś o mocy 13W dało strumień świetlny 75W zwykłej żarówki

 

No czyli producent, wielce markowy i szacowny, nomen omen OSRAM, robi ludzi w konia :evil:

 

Oddaje te guana - niech się wypchają nimi - i spróbuję 18W. Może Philipsy - jak piszecie, że OSRAMy tez potrafią paść nader szybko, to już lepiej niech padają philipsy za 4 czy 7 zeta, niż OSRAMY za 16.

 

Poniżej dwa zdjęcia robione na identycznych ustawieniach (ISO200, 1/10 sek., f3,5, 18mm) - pierwsza z oswietleniem żarowym 2x60W, druga z TEORETYCZNYM 2x75W made by OSRAM.

 

 

żarówki

http://i145.photobucket.com/albums/r232/depilator/DSC_8157.jpg

 

świetlówki

http://i145.photobucket.com/albums/r232/depilator/DSC_8159.jpg

 

Na zdjęciach jakoś nie widać, że jest sporo ciemniej - w rzeczywistości róznica jest bardziej widoczna. A miało być JAŚNIEJ! :evil:

 

Insza inszością jest inna temperatura barwowa - nie chciałem już się bawić w manualne ustawianie balansu, więc świetlówka o temp 2500K wypada żołto, w porównaniu z 2700K żarówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich doświadczeń ze świtlówkami kompaktowymi wynika że to co od ok 3-4 lat jest na rynku to coraz wiekszy badziew. 12 lat temu kupiłem bańke osrama 20W i do tej pory świeci na schodach bo do kuchni okazała się zbyt słaba. To co sie teraz kupuje czesto pada po roku albo szybciej i nie mówie tu o zarówkach montowanycgh na schodach;-). Co do philipsów to mam raczej negatywne doswiadczenia choc na żywotność nie mogę narzekac. Philipsy dosc długo sie rozgrzewaja i w momencie właczenia daja nikły procent swojej nominalnej mocy. Ppod tym wzgledem lepsze są osramy i nawet jakies tanie poluxy.

Tez ostatnio kupiłem w LM te osramy w promocyjnych dwupakach i to co zauważyłem to że rzeczywiście świeca mocno na żółto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Depi cwaniaku, wprowadziłeś się i nic nie mówisz. Dziennik nieuaktualniony. Na piwo brak zaproszenia. Zmieniłeś się :D

 

są tak zbudowane, nazywa się to trzonek D G24d i była to pierwsza forma kompaktowych jarzeniówek, która nie wiedzieć czemu się nie przyjęła, mimo że była tańsza i umożliwia np: wymianę tylko spalonej jarzeniówki za 5 zł bez pozbywania się elektroniki

 

sam sobie odpowiadasz na pytanie :)

przecież handlowcy z philipsa i osrama muszą czesać kapustę a nie jakieś drobniaki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Depi cwaniaku, wprowadziłeś się i nic nie mówisz. Dziennik nieuaktualniony. Na piwo brak zaproszenia. Zmieniłeś się :D

 

Jak widzisz mam inne zmartwienia, niż dziennikopisarstwo :) A to coś walnie w kotłowni, a to trzeba odśnieżać, a to... :lol:

 

Ad świetlówki - wniosek jest taki, że odpowiednikiem 60W jest 13W, a zamiast 75W należy liczyć 18W, si? Fakt, że Phiipsy się chwilę nagrzewają nie jest problemem w miejscach, gdzie z założenia mają się długo świecić. A w takich np. łazienkach i tak nie planuję ich używać.

 

Dam chyba szansę philipsom za 4 zyle :) Przy takiej cenie jest szansa na uzyskanie nieminusowego zwrotu na inwestycji, czego niestety o 16-złotowych ostamach powiedzieć chyba nie można :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie kupować nic poniżej 18W, cudów nie ma, skuteczność świetlna wyklucza żeby coś o mocy 13W dało strumień świetlny 75W zwykłej żarówki

 

No czyli producent, wielce markowy i szacowny, nomen omen OSRAM, robi ludzi w konia :evil:

 

Oddaje te guana - niech się wypchają nimi - i spróbuję 18W. Może Philipsy - jak piszecie, że OSRAMy tez potrafią paść nader szybko, to już lepiej niech padają philipsy za 4 czy 7 zeta, niż OSRAMY za 16.

 

Poniżej dwa zdjęcia robione na identycznych ustawieniach (ISO200, 1/10 sek., f3,5, 18mm) - pierwsza z oswietleniem żarowym 2x60W, druga z TEORETYCZNYM 2x75W made by OSRAM.

 

 

żarówki

http://i145.photobucket.com/albums/r232/depilator/DSC_8157.jpg

 

świetlówki

http://i145.photobucket.com/albums/r232/depilator/DSC_8159.jpg

 

Na zdjęciach jakoś nie widać, że jest sporo ciemniej - w rzeczywistości róznica jest bardziej widoczna. A miało być JAŚNIEJ! :evil:

 

Insza inszością jest inna temperatura barwowa - nie chciałem już się bawić w manualne ustawianie balansu, więc świetlówka o temp 2500K wypada żołto, w porównaniu z 2700K żarówki.

 

 

Coś u mnie nie tak ze wzrokiem. Jak dla mnie drugie zdjęcie jest wyraźnie lepiej doświetlone, choć bardziej żółto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz - to są tylko miniaturki. Ja je oglądam w pełnej rozdzielczości i na pewno nie jest _lepiej_ doświetlone. Nie wygląda specjalnie gorzej to fakt, co jak pisałem jest wyraźnie różne od subiektywnego odczucia natężenia światlła w pomieszczeniu.

 

Histogramy wyglądają prawie identycznie - im chyba można wierzyć. Nie wiem - może należało strzelić białą kartę i zmierzyć jasność ale tu też mógłby balans bieli zespuć porównanie.

 

W każdym razie miało być o 25% jaśniej, a nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz - to są tylko miniaturki. Ja je oglądam w pełnej rozdzielczości i na pewno nie jest _lepiej_ doświetlone. Nie wygląda specjalnie gorzej to fakt, co jak pisałem jest wyraźnie różne od subiektywnego odczucia natężenia światlła w pomieszczeniu.

 

Histogramy wyglądają prawie identycznie - im chyba można wierzyć. Nie wiem - może należało strzelić białą kartę i zmierzyć jasność ale tu też mógłby balans bieli zespuć porównanie.

 

W każdym razie miało być o 25% jaśniej, a nie jest.

 

 

Sorry, że może się czepiam i być może te miniaturki rzeczywiście nie pokazują prawdy, ale jak dla mnie po ponownym przyjrzeniu się jestem w pełni przekonany, że drugie zdjęcie jest lepiej doświetlone. Czy to jest 25% to nie powiem bo niby jak to określić? Ale patrząc na szczegóły zdjęć (np. grzbiety książek) to więcej widać na drugim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz - to są tylko miniaturki. Ja je oglądam w pełnej rozdzielczości i na pewno nie jest _lepiej_ doświetlone. Nie wygląda specjalnie gorzej to fakt, co jak pisałem jest wyraźnie różne od subiektywnego odczucia natężenia światlła w pomieszczeniu.

 

Histogramy wyglądają prawie identycznie - im chyba można wierzyć. Nie wiem - może należało strzelić białą kartę i zmierzyć jasność ale tu też mógłby balans bieli zespuć porównanie.

 

W każdym razie miało być o 25% jaśniej, a nie jest.

 

Masz D50 :wink: więc ustaw aparat na statywie, pomiar światła matrycowy, preselekcja przysłony, ostrość na jakiś szary przedmiot i zobacz jakie czasy podpowiada aparat. Będzie wiadomo czy jest jaśniej czy nie :) WB się nie przejmuj.

 

pozdrawiam, majki

 

PS. Jak dla mnie 2 zdjęcie też jest odrobinę lepiej doświetlone :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz D50 :wink: więc ustaw aparat na statywie, pomiar światła matrycowy, preselekcja przysłony, ostrość na jakiś szary przedmiot i zobacz jakie czasy podpowiada aparat. Będzie wiadomo czy jest jaśniej czy nie :) WB się nie przejmuj.

 

Jestem matoł, że na to nie wpadłem! :lol: Muszę jednak poczekać z tym do wieczora...

 

PS. EXIFów nie wycięło? No no no... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie patrze na te zarówkowe przeliczniki tylko własnie na to ile lumenów daja. Biore te które daja najwiecej lumenów i mieszcza mi się w oprawce. I własnie na tych lumenach wychodzi róznica między poluxami a osramami i philipsami. Zresztą z ta sprawnoscia swietlówek tez cos sie dzieje in plus bo zdjety z oprawki osram 24 waty ma o 50 bodajże lumenów mniej niz 23 watowy który ostatnio kupiłem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat swietlowek draze od kilkunastu lat.

Na powaznie zaczalem drazyc jak musialem zrobic przetwornice do zasilania akwarium.

Teraz juz bym nie musial bo widzialem ze da sie kupic.

Wtedy nie dalo sie.

Okazalo sie ze elementy uzywane w swielowkach wtedy byly doskonalej jakosci.

Nawet specjalnie rozdlubalem jakas swietlowke OSRAM i wyjalem z niej tranzystory impulsowe i wlozylem

do mojego zasilania akwarium bo te ze swietlowek sie grzeja 2 razy mniej od tych co kupilem w sklepie.

Po drugie musialem wydlubac termintory PTC bo takich nie dalo sie kupic.

No a teraz po tylu latach wszytkie swietlowki produkuja w Chinach, elementy sa coraz gorsze.

Termistorow PTC najczesciej sie juz nie montuje. Sa one uzywane w poczatkowym stadium aby podgrzac żarniki przed zapłonem.

Ale jak to moja kolezanka powiedziala: "takie zarowki sa gorsze bo sie od razu nie zapalaja ...".

Swietlowki psuja sie z roznych powodow.

Niektorzy znajomi mi przynosza, od czasu jak zaczalem rozpowiadac zeby nie wyrzucali bo mi sie przydadza elementy elektroniczne.

Niektore spalily sie przez normalne zuzycie czyli przepalenie zarnikow.

Ale wiekszosc ma jakies defekty elektroniczne.

Bardzo czesto przepalony bezpiecznik albo opornik robiacy za bezpiecznik.

Druga czesc to przepalone tranzystory impulsowe.

Nie musze dodawac ze niektore naprawiam, ale w prosty sposob np przez zamiane rur i elektroniki miedzy egzemplarzami

lub wymiane bezpiecznika.

Ja uwazam ze ta technologia jest rewelacyjna i moze kiedys ja LEDy zastapia.

Ale zasilanie rur przetwornica pracujaca na okolo 30KHz i upchanie jej w taka mala obudowe to jest mistrzowska technologia.

Mam nawet takie malutkie na gwint E14 chyba 6Wat.

W pralni mam 8 plafonow w kazdej po dwie swietlowki 14W.

Czyli w sumie 224W co daje niby okolo 1000W swiatla.

Wyobrazacie sobie jakbym wkrecil 10 starych setek ?

To juz kaloryfery by mozna pozakrecac ...

 

Jesli chodzi o firmy to kupilem te 14W Philipsa i Osram. Philips z gwarancja, tez jakas tam serai reklamowana bardzo dobra.

Niestety Philips przegrywa sporo z Osram.

Grzeje sie duzo bardziej i nie zapala sie z opoznieniem czyli nie ma termistorow PTC.

A wedle Osram to chinszczyzna daje znac o sobie. Dwie wymienialem w sklepie bo warcza. Transormatorki impulsowe pewnie nie dokalnie sklejone.

 

Jesli chodzi o ekologie to niech to w koncu ktos podliczy finansowo.

Czyli ile drozej kosztuje wyprodukowanie i utylizacja swietlowki w porownaniu do oszczednosci energi przez srednia dlugosc swiecenia.

Ja nie widzialem takich wyliczen.

Mysle ze jesli da sie opanowac utylizacje zużytych to nie powinno byc problemu z ekologią.

 

A wedle tego artykulu z internetu "ekolodzy frajerzy":

Dobre swietlowki wydzielaja malo ciepla.

Mam OSRAM 23W i po godzinie swiecenia trzymam w zamknietej dloni i za oprawke i za rury.

Gorsze firmy po prostu robia gorsze swietlowki.

Efekt stroboskopowy - nieprawda.

To z tradycyjnego zasilania lamp bezposrednio z sieci 50Hz.

Czyli migaja 100 razy na sekunde.

Swietlowki kompaktowe maja zasilanie 25-30kHz wiec migaja 50tys razy na sekunde

co w ogole pewnie eliminuje efekt.

To samo z zakloceniami.

Dobre swietlowki maja kondensatory i tez nie zaklocaja.

Niestety teraz powszechna chinszczyzna minimalizuje koszty i to wszystko staje sie marnej jakosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...