Jak stworzyć własną dekorację okienną i nie tylko....

[niemodna]

ok, to tutaj roletki rzymskie, na prawdę proste do szycia...

 

po pierwsze... AsiaMariusz , dziękuję za cierpliwość i opisanie co i jak się szyje, dzięki temu przypomniałam sobie że lata temu szyłam i dzięki temu mam uszyte roletki rzymskie, z robionym własnoręcznie mechanizmem, patyczkami do szaszłyków do usztywnienia i samodzielnie barwionym materiałem... cóż - życie na wsi

a tutaj zdjęcia

przymiarka przed barwieniem:

zasłonięte przed barwieniem:

 

i już wybarwione z założonymi patyczkami do szaszłyków...

 

 

a teraz jeszcze słowo o co chodzi z patyczkami - nie udało mi się kupić nic co nadałoby się do usztywnienia rolet w kanalikach jakei sobie przygotowałam wcześniej, choć początkowo liczyłam na to że same przeszycia usztywnią materiał na tyle, że będzie się ładnie składał, jednak tak nie było... więc patyczki do szaszłyków sklejone po 2 usztywniają roletę i nie wygląda to tak jak wyglądało przy podciągniętej rolecie jeszcze przed barwieniem...

Edytowane 20 Października 2011 przez niemodna

[szubcia85]

Ja do usztywnienia używałam długich, karbowanych, drewnianych patyków kupionych bodajże w Leroy Merlin.Poza tym były dość sztywne. Tylko nie pamiętam na jakim dziale;/ Ale pomocne mogą być też kijki do kwiatów:)

[AsiaMariusz]

Mam pytanie do znawczyń:

 

- materiał (7,2m x 2,3m) 150zł

- przelotki (48szt.) - 150zł

- uszycie 400zł

- pozostałe - 100zł

 

razem 800zł - czy to dużo, za dużo za tę firankę???

 

O w mordę..................ile?

No troszkę w sklepach przesadzają, bardzo przesadzają. Jakbym miała takie ceny to nikt by u mnie nawet malutkiej firanusi nie uszył.

Cena z kosmosu, rozumiem zarobić - ale nie orżnąć!!!

Już czytam emaile konkurencji........

Dlatego podałam dokładną instrukcję uszycia dekoracji na przelotkach, warto samemu spróbować nawet na skrawku tkaniny. Ciekawe co to jest te "pozostałe 100 zł"?

Będę straszna, ale Monika poszukaj w innym miejscu. Albo sama spróbuj jeśli masz maszynę i troszkę talentu, i czasu również.

[AsiaMariusz]

Dawidowski

pewnie to już nie jest aktualne pytanie?

Jeśli aktualne, to coś wymyślimy..................

[AsiaMariusz]

Yuka. Oczywiście, że czas się znajdzie.

Daj znać na pv.

Edytowane 25 Października 2011 przez AsiaMariusz

[AsiaMariusz]

Ja do usztywnienia używałam długich, karbowanych, drewnianych patyków kupionych bodajże w Leroy Merlin.Poza tym były dość sztywne. Tylko nie pamiętam na jakim dziale;/ Ale pomocne mogą być też kijki do kwiatów:)

 

Pochylam nisko czoło na tak niewiarygodny pomysł. Super!!!

Do rolet rzymskich czy ekranów szukajcie prętów z pleksi. Nie jestem pewna czy sprzedają na allegro, ale warto w swoich okolicach poszukać producentów.

A tu jest dsoskonały przykład na to, że zawsze jest jakieś wyjście, w życiu codziennym również.

[AsiaMariusz]

ok, to tutaj roletki rzymskie, na prawdę proste do szycia...

 

po pierwsze... AsiaMariusz , dziękuję za cierpliwość i opisanie co i jak się szyje, dzięki temu przypomniałam sobie że lata temu szyłam i dzięki temu mam uszyte roletki rzymskie, z robionym własnoręcznie mechanizmem, patyczkami do szaszłyków do usztywnienia i samodzielnie barwionym materiałem... cóż - życie na wsi

a tutaj zdjęcia

przymiarka przed barwieniem:

zasłonięte przed barwieniem:

 

i już wybarwione z założonymi patyczkami do szaszłyków...

 

 

a teraz jeszcze słowo o co chodzi z patyczkami - nie udało mi się kupić nic co nadałoby się do usztywnienia rolet w kanalikach jakei sobie przygotowałam wcześniej, choć początkowo liczyłam na to że same przeszycia usztywnią materiał na tyle, że będzie się ładnie składał, jednak tak nie było... więc patyczki do szaszłyków sklejone po 2 usztywniają roletę i nie wygląda to tak jak wyglądało przy podciągniętej rolecie jeszcze przed barwieniem...

 

Kolejny przykład na to, że samemu również można sobie poradzić. Gratuluję.

[AsiaMariusz]

Mam pytanie ile mam powiedzieć sąsiadce za uszycie jednego ekranika (uszyty jest jak w eurufiranach)

 

Wiesz, wszystko zależy od rozmiaru ekranu, rodzaju i czy łączysz w nim dwie różne tkaniny. W tym przypadku ekran musi być droższy, ponieważ jest przy tym bardzo dużo pracy i pracyzji przede wszystkim.

 

Troszkę porad:

zawsze uważajcie z łączeniem dwóch tkanin w jednej dekoracji, np. jeśli do firanki na przelotkach chcecie górą doszyć szerszy pasek z innej tkaniny.

Dlaczego to jest takie ważne? Każda tkanina podczas prania ulega "wykurczeniu". Jeśli wybierzemy do połączenia dwa różne rodzaje tkanin to podczas prania inaczej się wykurcza i teraz możemy mieć taką sytuację, że np. góra w firance będzie bardzo pomarszczona a firanka nie ulegnie wykurczeniu. Często spotykam się u klientów z takim rozczarowaniem po praniu, bo nikt wcześniej nie uprzedzał w sklepach, że tak się może zdarzyć. Nie chcę pisać, że wszystkie sklepy tak robia, ale znaczna większość. Dlatego przy zamówieniach jadę razem z klientami do sklepu i zwracam uwagę Panią sprzedawczynią uwagę na to, czy wiedzą co one w tym momencie proponują klientom.

Jeśli już chcecie łączyć dwie tkaniny, to proście o przepis prania, albo później oddać to do pralni. Jeszcze lepiej jest wyprać tkaninę przed szyciem wtedy ominą nas niespodzianki.

[gahan]

Pani Asiu,

 

mam okno : dwa skrzydła szer.85 cm. wys.125cm.

 

Wymyśliłam sobie,żeby na ramę górną i dolną przymocować pręty jak na zazdrostki . Woal ( albo jakiś inny ? ) podwójną szerokość czyli 170cm uszyć tak,żeby

 

zrobić tuneliki góra - dół, naciągnąć na pręty, odpowiednio pomarszczyć, a na środku całość przepasać kawałkiem materiału szer.ok.10cm i zebrać go tak,żeby

 

wyszło coś w rodzaju klepsydry.

 

Niestety nie znalazłam tak na szybko nic podobnego w sieci,żeby pokazać.

 

I teraz się zastanawiam jak to kolejno zrobić,żeby materiał na przestrzeni góra-dół był dobrze naciągnięty,

czy szycie tunelika na pręty to dobry pomysł - może lepiej dać na jakąś taśmę,

przepaska na środku - zawiązać, na rzep ?,

i czy w ogóle - czy takie rozwiązanie będzie efektowne?

 

Oczywiście rozpatrywany przykład dotyczy jednego skrzydła

[AsiaMariusz]

Pani Asiu,

 

mam okno : dwa skrzydła szer.85 cm. wys.125cm.

 

Wymyśliłam sobie,żeby na ramę górną i dolną przymocować pręty jak na zazdrostki . Woal ( albo jakiś inny ? ) podwójną szerokość czyli 170cm uszyć tak,żeby

 

zrobić tuneliki góra - dół, naciągnąć na pręty, odpowiednio pomarszczyć, a na środku całość przepasać kawałkiem materiału szer.ok.10cm i zebrać go tak,żeby

 

wyszło coś w rodzaju klepsydry.

 

Niestety nie znalazłam tak na szybko nic podobnego w sieci,żeby pokazać.

 

I teraz się zastanawiam jak to kolejno zrobić,żeby materiał na przestrzeni góra-dół był dobrze naciągnięty,

czy szycie tunelika na pręty to dobry pomysł - może lepiej dać na jakąś taśmę,

przepaska na środku - zawiązać, na rzep ?,

i czy w ogóle - czy takie rozwiązanie będzie efektowne?

 

Oczywiście rozpatrywany przykład dotyczy jednego skrzydła

 

Już podpowiadam. Oczywiście jest to moje wyłącznie zdanie i ktoś może się z tym nie zgodzić. Opieram się na doświadczeniu a nie na domysłach. Jeśli coś nie będę wiedziała powiem to. Nie będę robić z siebie wszystko wiedzącej jak tak nie jest. Cały czas sie uczę i zawsze będę.

Wiem o jaką dekorację chodzi, rzeczywiście, nie łatwo znaleźć jej zdjęcie.

Skrzydło jest dość szerokie, więc obawiam się czy patyczki z biegiem czasu nie powyginają się. Polecam mini karnisze (oczywiście to droższa wersja, jeden kosztuje około 20,00 zł), które przykręca się do listew. W razie gwarancji na okno nie tracimy jej, gdyż sama rama nie jest tu w ogóle dotykana.

Jeśli nie mini karnisze to warto się przyjrzeć patykom, żeby były dobrej jakości i nie uginały się w naszych rękach.

Warto uszyć tuneliki na dole i na górze, ale nasza dekoracja może się ściągać do środka i raczej tak będzie. Aby tego uniknąć musisz uszyć ją nie z prostokąta lecz górę i dół wykroić w łuku. Boki muszą być wyższe od środka o około 3-4 cm w zależności jaka wysoka ma to być dekoracja.

Polecam wszyć taśmę do brzegu i górą i dołem. Już tłumaczę dlaczego. Taśmę przyszyć do tkaniny za pomocą ściegu na samych końcach taśmy (góra i dół taśmy). Boki taśmy przed przyszywaniem podwinąć nawet na 2 cm i te boki nie zaszywamy. W taki oto sposób zrobisz tunel w taśmie na pręty( pręt wkładamy pomiędzy taśmę a tkaninę), a sznurki którymi ją ściągniesz po obu stronach zawiąż na bokach prętu. Właściwie nie na samym pręcie lecz na tym doklejanym do ramie "wsporniczku", na którym zawiesza się pręt.

Najprostszym sposobem jest ułożenie tkaniny na stole, zmarszczenie jej na wzór taśmy(zachowując szerokość i wysokość dekoracji), złapanie szerszym paskiem w środku i zaznaczenie szpilkami boków, w taki sposób osiągniesz kształt do wycięcia. Oczywiście ktoś musi Ci pomóc. Mozna też zrobić fastrygę i wtedy nanosić poprawki.

Dlaczego mówię, że musisz wyciąć w łuk i górę i dół. Chodzi tu nawet o sam wygląd. Jeśli zrobimy taką dekorację z prostokąta (raczej się nam nie uda) to nawet po upięciu boki pozostana mocno naprężone a środek będzie bardzo luźny bo będzie go za dużo na wysokości w stosunku do boków. Nie osiągniesz wyglądu pomarszczonej firanki i upiętej środkiem. Sprawdź nawet na swojej firance w domu. Jeśli złapiesz ją środkiem to jej boki podniosą się do góry, nie ma innej możliwości, stąd trzeba wykroić dekoracje w łuk. Podczas doszywania taśmy delikatnie zawijaj i górę i dół po 1-1,5 cm pod taśmę i staraj się nie ciągnąć tkaniny. Łuki bardzo się rozciągają przy szyciu jeśli źle "nimi pracujemy".

 

To skrzydło jest bardzo szerokie jak na taką dekorację, zmierzyłam na oknie 85 cm i wychodzi mi, że taka dekoracja musi mieć wysokosć 50-60 cm minimum aby dobrze wyglądała. Powiem, że może być ciężko bo to szeroki pasek tkaniny a bardzo niski. Zrób próbę, jeśli nic nie wyjdzie wymyślimy coś innego.

[gahan]

Bardzo dziękuję za dokładne wyjaśnienia co i jak

 

Jedno skrzydło okna ma wymiary szer.85cm/ wys. 125cm - to chyba nie jest tak nisko?

 

Ale teraz widzę,że to wcale nie takie proste jak mi się wydawało. Z założenia dekoracja miała być tania i tymczasowa - do czasu, aż będę mogła sobie pozwolić na jakieś porządne rzymskie rolety albo dobre firany.

A na maszynie umiem robić tylko proste rzeczy - typu obszywanie itp.i myślałam,że sobie z tymi dekoracjami poradzę.

A tu klops:-(

Mimo wszystko dziękuję za poradę,bo mnie ustrzegłaś od problemów i nerwów przy szyciu.

 

Pozdrawiam:-)

[AsiaMariusz]

Każdą dekorację staram się wytłumaczyć jak najprościej cały czas mając na względzie, że to o czym pisze zechce ktoś uszyć na swojej domowej maszynie.

Zapewniam Panie, że nie trzeba mieć super maszyn aby uszyć świetną dekorację. Wystarczy zwykły ścieg i zygzag do obrzucenia brzegów.

Bardzo fajną i dość tanią jest imitacja rolet rzymskich, jak najbardziej do uszycia na domowej maszynie choć wymaga czasu i cierpliwosci.

Postaram się za chwilkę wkleić jedno zdjęcie.

[AsiaMariusz]

http://images39.fotosik.pl/1144/5f7395e869976918med.jpg

Powyższa roleta ma tylko dwie fałdy, ponieważ tkanina miała tylko wysokość 150cm do szycia (została odwrócona, szerokość zamieniona na wysokość). Jest również krótka, bo ma tylko 70 cm.

Właściwie uszyta imitacja powinna mieć około 6 fałd, ale ... co się nie robi dla "uparciuchów"

Na samym dole dla ładnego efektu i obciążenia rolety jest włożony mini karnisz.

Roleta upinana na żabki.

Jak dla mnie wsporniki są zdecydowanie za długie, bo dekoracja jest w znacznej odległości od ściany. Inaczej by wyglądała gdyby była bliżej.

Edytowane 27 Października 2011 przez AsiaMariusz

[AsiaMariusz]

http://images40.fotosik.pl/1168/209fe9a45460f4damed.jpg

 

Ta dekoracja pochodzi z konkursu, została uszyta przez jeden ze sklepów Eurofiran (nie mam pojęcia który).

Urzekła mnie jakość wykonania tej dekoracji. Dobrze ją obejrzałam bo to moje zboczenie zawodowe, a jeśli chodzi o jakość to zawsze ma to ogromne znaczenie. Tkanina oczywiście z Eurofiran, nie wiem ile kosztuje.

 

Wczoraj widziałam uszyte wachlarze przez jedną z konkurencji, mało włosów nie wyrwałam. Raczej to "stało koło wachlarzy" a cena oszałamiająca.

Dobry wachlarz to taki, który ma w każdym z tuneli włożony pręcik, a nie tylko ten jeden szeroki na samej górze tego półkola !!!!!!!!

Jak już za coś płacić to trzeba wymagać. Poza tym to "półkole" na dole nie powinno być za luźne (tzn. tkanina pomiędzy tunelami nie powinna być zbyt luźna lecz prawie wyprostowana). Zapewne ktoś powie, że ma wachlarz bez prętów i całkiem nieźle wygląda. Zgodzę się z tym, bo o gustach się nie dyskutuje. Zwracam tylko uwagę na jakość wyglądu, taka już głupia jestem. Zawsze powtarzam, że lepiej uszyć jedną dekorację nawet troszkę droższą ale przynajmniej porządną niż dwie byle jakie.

[mea]

Witam Asiu ... wczoraj dzieki uprzejmosci jednej z forumowiczek znalazlam ten temat i do 1 w nocy siedzialam czytalam i notowalam co potrzebne !! Ten temat jest REWELACYJNY !! i twoje zaangazowanie w to jest godne uznania oto co udalo mi sie wynotowac

 

1. Lamowanie -> str 4,5

2. Tasmy -> str 6

3. Kryza -> str 6

4. ZNAKOMITY opis robienia przelotek -> str 10 !!!

 

no i teraz moje dylematy ...

 

po pierwsze ... chce zabrac sie za szycie paneli na moje okna w salonie ... wygladalo mi to na pikus a teraz jak juz pokupowalam wszystko to rece mi opadly i nie wiem jak sie za to zabrac !!! RATUNKU !!

 

panele maja wygladac nastepujaco - przy karniszu chcialabym 20cm pas z bialej kreszowanej tafty, potem organza w zal od dlugosci panela i na dole znowu tafta ale W SZPIC !! na dole w tym szpicu chcialabym zamontowac przelotke ... panele maja byc o szerokosci 60 cm na mniejsze okna i 100cm na okno tarasowe /czy to nie za duzo na panel??/ teraz prosze cie o pomoc ...

1. jak usztywnic tafte zeby byla jakby stelazem dla organzy ?? dac w srodek flizeline ??

2. jak ladnie polaczyc tafte z organza i co zrobic zeby po praniu wygladaly dobrze ??

3. jak zrobic ten szpic w dolnej czesci tafty ?? kroic dwa identyczne kawalki i zszywac na calym obwodzie ??

 

prosze cie bardzo o pomoc !!!

 

 

po drugie ... szylam ostatnio zazdroski z woalu dla siostry ... lamowanie nie wyszlo mi jak trzeba i chyba musze to zrobic jeszcze raz ... ale z czyms innym mam problem ...

firanke zmarszczylam na tasmie typu smok ... no i teraz powiedz mi jak ja mam tam wzisnac patyczek z zazdroski ?? chcialam osiagnac cos takiego

http://img08.allegroimg.pl/photos/oryginal/18/56/41/97/1856419786

 

licze Asiu na ciebie !!

[AsiaMariusz]

Taśmę doszyj do tkaniny za pomocą ściegu na samych końcach taśmy (góra i dół taśmy). Boki taśmy przed przyszywaniem podwiń nawet na 2 cm i nie zaszywaj ich. W taki oto sposób zrobisz tunel w taśmie na pręty ( pręt włóż pomiędzy taśmę a tkaninę). Kurcze, mam nadzieję, że to co pisze jest zrozumiałe.

 

Co do ekranu. Wybrałaś dobrą wersję tej dekoracji. Mam na myśli fakt, że do boków nie doszywasz tafty lecz tylko szerszy pasek do góry, a do dołu coś na kształt trójkąta.

Boki samego ekranu podwijasz (podwiń na około 5 cm będą super wyglądały). Potem dokładnie je wyprasuj, złóż bok do boku i wyrównaj górę. To bardzo ważne, wyrównaj tak aby pomiędzy górą ekranu a bokami był kąt 90 stopni.

Sprawa podklejenia. Górę z tafty możesz podkleić grubszą klejonką, tylko dobrze ustaw żelazko aby dobrze się rozpuściła. Zrób próbkę na kawałku tkaniny. Najpierw ciepłym żelazkiem aby klejonka załapała potem dopiero gorącym żelazkiem dokończ "przyklejanie". Podklej osobno obie części a potem je zszyj, wywróć, wyprasuj w kant. Dół paska przed doszyciem do ekranu (z podwiniętymi i wyprasowanymi bokami) przeszyj aby podczas szycia nie przesuwał się.

Doszyj go do góry ekranu a potem przestębnuj. Góra gotowa. Możesz zrobić tunel żeby ekran zawiesić na rurce od karnisza. Musisz mieć jednak wyższy pasek o to podwinięcie.

 

Bardzo ważne!!!!!!!!!

Zmierz każdy z boków i środek, sprawdź czy mają ta samą wysokość. Jeśli nie, to wyrównaj.

Odejmij od całkowitej wysokości ekranu wysokość trójkąta i dodaj tylko 1 cm na szew, którym doszyjesz trójkąt do ekranu.

Trójkąt podklej tak jak pasek, ale zapamiętaj jeszcze jedną rzecz. Najpierw podklej tkaninę a potem dopiero narysuj linie do szycia. Tkanina podczas podklejania wykurcza się wraz z klejonką, więc jak skroisz na wymiar to może później zabraknąć tkaniny. Trójkąt wykrój tak aby na jego końcach (na górze po bokach) zostawić po linii prostej 1 cm tkaniny, właśnie na doszywanie. Będzie Ci łatwiej bo masz do szycia proste elementy a nie skos na górze trójkąta. Ten skos powinien się zacząc tuż pod szwem.

Wiśta wio, łatwo powiedzieć....

To bardzo trudna dekoracja, wymaga ogromnej precyzji i cierpliwości.

 

Mam nadzieję, ze to co napisałam będzie przydatne.

[mea]

o jejusku ... musze to jeszcze ze trzy razy przeczytac i powinno byc ok obiecuje sie do tego zabrac jak tylko skoncza sie te rozjazdowe swieta - efekty wrzuce obiecuje!!!

[AsiaMariusz]

mea.

Jeszcze została sprawa obciążnika.

Raczej powinien być, bo to on sprawi, że ekran będzie wisiał prościutko jak kartka papieru.

Jeśli do oczka na dole (z przelotki ) chcesz coś dowiesić to ekran bez obciążnika może się załamywać do środka. To tak na marginesie.

Podczas wykrawania trójkąta (ale już po podklejeniu tkaniny) zostaw na bokach nie 1 cm po linii prostej lecz więcej, nawet 8 cm.

Zanim połączysz dwie warstwy trojkąta to na tą spodnią warstwę najpierw naszyj taśmę dokładnie jak powiedziałam powyżej. Taśma nie może mieć przeszytych boków wtedy możesz pomiędzy nią a trójkąt włożyć obciążnik.

Na gotowo ma to wyglądać tak, że patrząc z przodu na trójąt nie widać żadnego szwa, natomiast zaglądając od lewej strony widać taśmę poniżej miejsca doszycia do ekranu.

Prostsza wersja jest taka, że wykrój robisz ten sam a taśmę doszywasz już na samym końcu po uszyciu całego ekranu, wtedy na trójącie widoczny będzie szew doszycia taśmy. Wcale to źle nie wygląda.

 

Jaki obciążnik? Osobiście używam ociążniki z pleksi, płaskie. Możesz poszukać nawet prętu (byle by był w miarę płaski) czy płaskownika i pomalować go farba do metalu. Musi być 1-2 cm węższy od ekranu i musi się zmieścić w środek taśmy.

 

W razie problemów czy niezrozumienia powyższych wypocin daj znać, może uda mi się porobić zdjęcia.

 

A może proste ekrany z doszytymi koralikami czy ozdobnymi fredzlami, oczywiście jeśli takie lubisz.

[AsiaMariusz]

Imitacje rolet rzymskich.

 

http://images39.fotosik.pl/1147/fd3f6de12945939emed.jpg

 

http://images35.fotosik.pl/993/a309dcf03939a690med.jpg

 

W każdej z nich włożony jest na dole obciążnik.

[mea]

z obciaznikami wiem jak sobie poradzic ale ja chcialam dac je na granicy organzy i tafty ... myslalam zeby zrobic po prostu tunel w tafcie !! chce tam wlozyc obciazniki wlasnie z plexi /mam dostepne w sklepie po sasiedzku/

 

zaraz zrobie ci zdjecia tej organzy i bialej tafty ... wygladaja bosko !! i tak sobie wymarzylam takie panele do salonu ... kolo tego chcialabym zaslonki na przelotkach z tej samej tafty i mam w zwiazku z tym pytanie ... mam na poludniowej scianie 2 okna 150cm ... dam do nich po 3 panele 60cm /dwa na tylnym karniszu i srodkowy z przodu odrobine krotszy/ i obok tego chcialam dac tylko dekoracyjnie te zaslonki i tu moje pytanie ... czy robic je z calej szerokosci tafty - 150 cm czy z polowy ?? jak na 0,75m dam 6 przelotek to dostane te 30 - 40cm czy raczej malo prawdopodobne ??

 

no i na tarasowe okno ... ma szerokosc 330 ... tam dam 4 duze metrowe ekrany /powiedz mi jak je zrobic na dlugosc zeby byly funkcjonalne ?? na fixa dam dwa dluzsze ale nie wiem jakie dlugosci zrobic na przesownej czesci ?? ... no i tam juz bym musiala dac na boki dwie zaslonki z calej szerokosci prawda ??

 

tu jest widoczny moj salon /jeszcze z czasu robienia wylewek !!/ musze pojechac i zrobic jakies lepsze zdjecie

http://foto2.m.onet.pl/_m/2b913d1113fc5c2ffada17d72da06dd2,10,19,0.jpg

 

 

 

o to jest ta moje tafta biala i srebrna organza !!

http://foto1.m.onet.pl/_m/102d3af3c8406d0154de1b5a77c26091,10,19,0.jpg