Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

:D dobra robota Asiu ....

wtrącę i swoje trzy grosze tzw ,,wdawanie ,,czasem też może być i pożyteczne

bo to jest pierwsza z wielu zasad w szyciu ,,maszyna zawsze wdaje od spodu ,,czyli każdy mały,, luzik ,,pomaga nam upchać ...czyli

rękawy..fastrygujemy po rękawie szyjemy po przodzie i tyle

pasek spodni spódnicy ...szyjemy po pasku

zawsze szyjemy po przodach ....,,ząbki maszyny ,, robią czasem istotną robotę...

ale to tak na marginesie odbiegam od tematu w razie gdyby ktoś przy okazji postanowił i poprawić swoja garderobę :wink:

 

Witaj, witaj.

Absolutnie - nic dodać nic ująć. Myślę, że do tego też dojdziemy bo mam na celu także uchylić rąbki tajemnicy z szycia odzieży. Myślę, że poprawki krawieckie też tu się znajdą. Aż nie chcę myśleć co nasza konkurencja w tej chwili ma na myśli............zresztą z dużym szacunkiem pozdrawiam nie tylko tak życzliwą jak Ty, ale również tą mniej przychylną, bądź wcale. Przecież nie stanie się tak, że nagle wszystkie kobiety w Polsce zaczną szyć firanki i przerabiać swoją garderobę. A właściwie dlaczego nie....... :roll:

No może nie wszystkie, przecież z czegoś musimy się utrzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 713
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Asiu bardzo się cieszę, że postanowiłaś podzielić się swoją wielką wiedzą i robisz to w sposób bardzo przystępny :). Jestem Ci za to bardzo wdzięczna. Dzięki Tobie postanowiłam przeprosić się z moją maszyną.

Nie potrafiłam na niej uzyskać dobrego ściegu, bardzo często "kulkowała' i zrywała nici. Wczoraj wyciągnęłam ją jeszcze raz i zaczęłam dokładnie oglądać. Doznałam olśnienia i stwierdziłam, że prawdopodobnie źle nawlekałam igłę :( Banał a ile przez to było nerwów. Niestety zaginęła mi instrukcja obsługi do niej. W każdym razie nawlekłam igłę inaczej i stwierdzam, że jest znaczna poprawa. Moja maszyna to janome, taka podstawowa.

Niecierpliwie czekam na Twoje kolejne posty, gdyż bardzo lubię szyć, cieszy mnie to no i przede mną szycie firan do nowego domku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol: Asiu to się nazywa ,,zboczenie zawodowe,, wszystkie koleżanki zabieraja mnie na zakupy....no i nie wszystkie sklepowe mnie już lubią :wink:

 

Jak zwykle czytając Twoje wypowiedzi uśmiałam się do łez. Najgorsze jest to, że jak jadę samochodem to patrzę na okna, a jak jestem w sklepie z odzieżą to np. pokazuję mężowi, że jak pociągnę odpowiednią nitkę z dwuigłówki (podwijane doły w bluzach, rękawy dołem itp) to całośc się popruje. Firmy nie przykładają do tego wagi, jeśli o mnie chodzi to każdy ścieg dwuigłowy powinien być przeszyty ryglem. Założę się, że spora liczba kobiet, która teraz to czyta przypomina sobie jak to po pierwszym praniu popruł się albo dół w bluzce albo rękaw na dole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asiu bardzo się cieszę, że postanowiłaś podzielić się swoją wielką wiedzą i robisz to w sposób bardzo przystępny :). Jestem Ci za to bardzo wdzięczna. Dzięki Tobie postanowiłam przeprosić się z moją maszyną.

Nie potrafiłam na niej uzyskać dobrego ściegu, bardzo często "kulkowała' i zrywała nici. Wczoraj wyciągnęłam ją jeszcze raz i zaczęłam dokładnie oglądać. Doznałam olśnienia i stwierdziłam, że prawdopodobnie źle nawlekałam igłę :( Banał a ile przez to było nerwów. Niestety zaginęła mi instrukcja obsługi do niej. W każdym razie nawlekłam igłę inaczej i stwierdzam, że jest znaczna poprawa. Moja maszyna to janome, taka podstawowa.

Niecierpliwie czekam na Twoje kolejne posty, gdyż bardzo lubię szyć, cieszy mnie to no i przede mną szycie firan do nowego domku.

 

Choćby dla takiej jednej wypowiedzi warto spędzić wieczór nad przekazaniem swojej wiedzy. Poszukaj może gdzieś w necie instrukcji, w googlach napisz nazwę maszyny może coś wyskoczy. Jeśli nic nie znajdziesz to daj znać.

Acha, i pozdrów maszynę ode mnie :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy zszyte dwie warstwy tkaniny, czas na obrzucenie brzegu po lewej stronie. Obrzucanie szwów ma na celu zapobieganie ich pruciu, fakt estetyczny również ma tu miejsce.

Do obrzucania szwów służą maszyny zwane overlockami. Mamy overlocki 3,4 i 5 nitkowe. 3 nitkowe tylko obrabiają szew (ścieg obrzucenia około 5 mm), 4 nitkowe również obrzucają ale dodatkowo ścieg obrzucający jest przeszyty środkiem. Takie overlocki służą do zszycia dwóch elementów razem - bez wcześniejszego przeszywania na stębnówce. Zależy co jest zszywane i w jakim celu. 5 nitkowe overlocki i obrzucają i zszywają. Najpierw widać ścieg zszywający (ścieg łańcuszkowy, od spodu wygląda jak łańcuszek, stąd ta nazwa, bardzo łatwy do sprucia - wystarczy odpowiednią nitkę pociągnąć i natychmiast ścieg jest wypruty) potem w odległości 2-3 milimetrów widać obrzucenie. Czyli jednocześnie zszywa i obrzuca.

Ale przejdźmy do naszych domowych maszyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asiu ...juz pisalam robisz fajną robotę i podziwiam cie juz nie pierwszy raz za zapał i sumienność ....i jeszcze te zdjęcia.... :o skąd ty masz tyle czasu :o ...wiedz ze święta Wielkanocne w tym roku wczesniej... :wink:

...no i tak parę dodam swoich reflekso/wypocin

do szycia trzeba mieć dryg :wink:

wyobrażnię niepospolitą ...wyczucie odleglsci ....znieczulicę na bajzer koło maszyny i na podlodze ...i mocną cierpliwosć do prucia np centymetrowych rygli :wink:

trzeba pokochać maszynę....uswiadomic sobie że ona robi co tylko moze zeby nas zadowolić ....stara się ...delikatmie do nas przemawia turkocąc dzwiecznie...a wada w ściegu to po prostu nasza nieuwaga niewiedza złośliwość względem jej delikatnego mechanizmu....no chyba że chwytacz szczeli :roll:

wtedy to już tylko lekarz mechanik pomoże....

pokochajcie swoje maszyny....one to czują

moja maszyna to moja najlepsza przyjaciółka....moze jedyna....

.... :o ło Bosze jeszcze pomyślicie żem psychiczna jaka :wink: ...chyba idę spać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://images39.fotosik.pl/248/3da34c72a15dcf67.jpg

Na załączonym zdjęciu maszyny z jej prawej strony widać cały szereg różnych rodzajów szwów, które maszyna może wykonać. Jeśli się dobrze przyjrzeć to widać zółty kwadracik przy ściegu często nazywanym "zyg zag". To ścieg obrzucający, który wygląda tak:

http://images39.fotosik.pl/250/99a886383a1a9a2f.jpg

 

I otrzymujemy końcowy efekt:

http://images38.fotosik.pl/250/74e6e0661ced9a9a.jpg

 

Aby np. wykonać dziurkę taki ścieg musi być bardziej zagęszczony i przede wszystkim węższy. Pokażę dokładnie przy temacie poszwy i poszewki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro mamy już zszyty i obrzucony materiał to może warto go przestębnować, aby szew nie sterczał od lewej strony.

Najbardziej pospolite stębnowanie to : " na 1 mm" bądź "na stopkę". Wszystko zależy od przeznaczenia ściegu, jego wyglądu po prawej stronie.

Stębnowanie na stopkę to takie, gdzie przeszywamy po prawej stronie dodatkowy ścieg prowadząc bok stopki tuż przy miejscu zszycia. Przekładamy szew znajdujący się pod spodem na stronę, po której stębnujemy. Wygląda to tak:

http://images40.fotosik.pl/249/e60f012ac7d160bd.jpg

http://images35.fotosik.pl/108/df9579bcc755c79c.jpg

http://images44.fotosik.pl/253/b16375692fc35060.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://images37.fotosik.pl/249/b6b87eab1ab5b31f.jpg

Tak wygląda lewa strona. Igłą pokazuję lewą stronę ściegu stębnówki. Przy okazji - widać na zdjęciu obrzucenie na overloku 4 nitkowym, akurat taki mam na stanie.

 

Stębnowanie na 1 mm. Wszystko wykonujemy tak samo z jedną zasadniczą zmianą. Wzdłuż szycia prowadzimy stopkę nie od jej boku lecz od wewnętrznej jej strony. Zdjęcie wytłumaczy wszystko.

http://images49.fotosik.pl/254/2a50a0ef36bfbba5.jpg

 

http://images43.fotosik.pl/253/46c49625f476a213.jpg

To lewa strona. Igłą pokazuję stębnówkę na 1 mm od spodu szycia.

 

http://images43.fotosik.pl/253/02f57f1c08e33922.jpg

I teraz założę się, że każdy widział taki przestębnowany szew. Wygląda on dokładnie tak samo jak szew z maszyny dwuigłowej z tą różnicą że my dwa razy musimy przeszywać (raz na 1mm i raz na stopkę) a dwuigłówka robi to za jednym zamachem z racji tego, że ma dwie igły obok siebie.

Taki szew spotykacie na co dzień w spodniach dżinsowych, koszulach, kurtkach, spódnicach itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a masz Asiu jakiś patent, żeby taki ścieg z jednej igły dający efekt stębnowania był równy :oops: (mimo chęci zawsze ciut falisty mi wychodził :oops:nawet jak pilnowałam, żeby jedna strona stopki biegła równo ze ściegiem pierwszym )

 

Patentu nie mam, u mnie to chyba lata praktyki. Ale wraz z większą ilością szycia te ściegi "się jakoś same prostują" :D .

Ale wiesz, chylę czoła dla Ciebie, że sama potrafisz się przyznać do tego, że Twoje ściegi lekko falują. I to jest w tym wszystkim bardzo ważne. Jak widzisz swoje błędy to nic lepszego jak to, że ta droga prowadzi do perfekcji. Super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Asiu,hej dziewczyny :lol:

Az dziw mnie bierze że moje panele wiszą i się nie rozpadły :wink: Jeszcze przed przeczytaniem Twojego wątku myślałam że umiem szyć,że to łatwizna i takie tam...Chylę czoła i przestaję się mądrzyć.Teraz widzę ile błędów... :o :o :o zrobiłam.Dzięki za to co robisz

 

Cześć Ziutulek. Jak tam te panele. A gdzie są zdjęcia? Obiecuję, że nic nie powiem na temat szycia, no chyba że sama będziesz tego chciała. A wracając do tematu. Panel - niby prosta rzecz, obszyć boki, górą doszyć paseczek i dół szeroko podwinąć. A nic bardziej mylnego!!! Panele również będziemy tutaj szyć i jak same do nich usiądziecie to się przekonacie, że lepiej potężny ogródek przekopać niż uszyć jeden niewielki panel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynamy temat : lamowanie

Oczywiście na jakość lamowania ogromny wpływ ma jakość lamówki. Dobra jakość lamówki polega na tym, że jeśli jej kawałek opuścimy na dół i będzie wisiała równiutko w linii prostej to znak, że jest to dobra lamówka. Zła lamówka to taka, która nie wisi równo lecz skręca się na wzór sprężyny. Jest to znak, że jeden bok lamówki jest dłuższy od drugiego, bądź odwrotnie. Takich lamówek unikajmy. Najczęściej są to szerokie lamówki. Osobiście polecam wąskie - zaprasowane. Wyglądają one tak:

http://images35.fotosik.pl/108/af4a61df43458b86.jpg

To lewa strona lamówek. Mają one szerokość 1,6 cm lub 1,8 cm. W każdym razie najważniejsze jest to, aby brzegi były zaprasowane na lewą stronę.

Na zdjęciu widać przerwę pomiędzy zaprasowaniami i najlepiej jest jak jest ona nieduża bądź prawie żadna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://images38.fotosik.pl/250/b304a5bae0abfa0c.jpg

Tak powinna być zagięta podczas szycia.

 

http://images46.fotosik.pl/253/a29c1115e91c2c0a.jpg

Pokazuję jak powinna być zagięta lamówka. Dół lamówki powinien wystawać 1mm spod górnej warstwy. W takiej sytuacji mamy pewność, że dół lamówki zostanie "przyłapany" ściegiem. Niedoszyta lamówka od spodu to najczęstszy błąd szycia.

http://images36.fotosik.pl/140/e5336e40be952761.jpg

Tkanina musi być włożona w lamówkę do samego końca. Inaczej po praniu cała lamówka odejdzie od tkaniny. Brzegi lamowanej tkaniny nie mogą się "siepać" (pruć), muszą być ucięte równo i "na świeżo" lamowane.

Każdą rzecz zawsze lamujemy po prawej stronie, czyli lamując prawą stronę mamy na wierzchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://images42.fotosik.pl/165/6942e8db7d76dc17.jpg

Lamówkę doszywamy dokładnie tak jakbyśmy stębnowali brzeg na 1 mm (zdjęcia pokazane w temacie - stębnowanie). W związku z tym na prawej stronie widoczna jest stębnówka na 1mm , na lewej zaś ta stębnówka wychodzi troszkę więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błędy lamowania.

Do błędów lamowania zalicza się nieprawidłowe włożenie tkaniny w lamówkę (za płytkie) czego wynikiem jest nieprzyłapanie lamówki z tkaniną. Drugim najczęstszym błędem jest naciąganie tkaniny podczas lamowania. Podczas lamowania tkanina luźno powinna dochodzić do środka lamówki. Trzeba ją tylko dopychać w stronę lamówki. Nie wolno ją naprężać!!! To dotyczy tkanin, które rozciągają się (np.kresze) i które skrojone są po skosie.

 

Przykład tkaniny skrojonej po skosie, która podczas lamowania była lekko naciągana.

http://images41.fotosik.pl/249/58d677e0fb6694d6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asiu, rozumiem,że przy swoim doświadczeniu (co do moich stębnowań.... miałam takie przypuszczenie :oops: , że chodzi o brak wprawy) nie stosujesz tzw fastrygi

 

(a poza tym ... ostatnio lamówka mi się "wypskła " z materiału - ale już trochę lat ma (no ze 2) - może jutro foto uczynię, chociaż zdecydowanie nie ma czym się chwalić - ale dla dobra nauki :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asiu, rozumiem,że przy swoim doświadczeniu (co do moich stębnowań.... miałam takie przypuszczenie :oops: , że chodzi o brak wprawy) nie stosujesz tzw fastrygi

 

(a poza tym ... ostatnio lamówka mi się "wypskła " z materiału - ale już trochę lat ma (no ze 2) - może jutro foto uczynię, chociaż zdecydowanie nie ma czym się chwalić - ale dla dobra nauki :wink: :lol:

 

Słuchaj, najgorszą karą dla mnie jest szycie ręczne. Prawie nigdy tego nie robię. Nienawidzę fastrygowania !!! Uwielbiam natomisrt np. wyszywać kanwę (obrazy na tkaninie). Teraz natomiast nie mam na to czasu lecz myślę, że w kwiecie starości wypełnię sobie tym wyszywaniem wieczory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...