mmms 16.12.2011 17:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2011 Dziewczyny! Dziękuję za Wasze miłe słowa! Hydraulika nadal nie ma, ale życie toczy się dalej. Właśnie wróciłam z naszego nowego domku. Dokładnie przed chwilą "Pan Koparka" zaczął zasypywać taras pozostałościami gruzu i piasku z budowy. Poza tym dziś odezwał się "Pan Nowy Lokator". Ma zajrzeć do nas w przyszłym tygodniu i dogadamy się co do przekazania mieszkanka. Dobra wiadomość jest taka, że nie musimy się spieszyć z przeprowadzką w tym roku i możemy spokojnie przeczekać święta i Nowy Rok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmms 17.12.2011 12:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2011 Łazienka na górze czeka już tylko na "biały montaż" i grzejniki (chyba zepsuł mi się aparat, bo na zdjęciach jakieś plamy) Wykończona klatka schodowa. Pozostało malowanie i założenie schodów na strych. W tej chwili zalewają taras. Ps. ...a hydraulik, hm ... - nadal go nie ma, chociaż się zarzekał, że grzejniki w tym tygodniu na pewno będą wisiały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majka1801 17.12.2011 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2011 PKP Piąknie Kurcze Pięknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość niemar 17.12.2011 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2011 Aparat działa, te białe plamki to latający kurz, który tak wychodzi w błysku flesha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DEZET 18.12.2011 23:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2011 Witam. Zacząłem od czytania dziennika Waszych sąsiadów i po sąsiedzku się przeniosłem do Was. Super tempo, szkoda, że "po drodze" do własnego domu tyle nieszczęść spotkaliście. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmms 19.12.2011 19:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2011 Nie zaglądałam tu już kilka dni, a w tym czasie mieliśmy miłe odwiedziny w dzienniku. DEZET - witam serdecznie:rolleyes:. Powoli, krok po kroczku, jakoś idzie nam to nasze budowanie. Przed budową nawet nie wiedzieliśmy, że jesteśmy tak silni i że damy radę tyle przetrwać. niemar: pocieszyłeś mnie - a już myślałam, że mój aparat nie przetrwał budowy. A hydraulik... - przez cały dzień ma wyłączony telefon... Poza tym dziś odjechał nasz majster. Musieliśmy się z nim definitywnie rozliczyć. Trochę tego naleciało......... ufff, a nasze konto puściutkie. Z pomocą przyszedł nam mój Kochany Tato - dziękuję, że mogę na Ciebie liczyć!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmms 20.12.2011 12:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2011 Święta Bożego Narodzenia to magiczny czas - czary mary i jest ... kto? Nie, nie Mikołaj - tylko nasz hydraulik:p. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamila i Marcin 20.12.2011 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2011 No to pakujecie manatki w przeprowadzka? czy jednak po świętach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmms 20.12.2011 19:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2011 Oj nie tak szybko, nie tak szybko. Najpierw musimy ogrzać to nasze domostwo, potem pomalować, ułożyć panele - więc na pewno czasu nam nie starczy. Poza tym chcemy spokojnie spędzić święta. Już stojące wokół kartony, nieumyte okna itp. przyprawiają nas o tzw. "mdłości". Zaplanowaliśmy kolejną datę na przeprowadzkę - 7-01-2012 - będzie to długi weekend, więc duuuużo więcej wolnego czasu. Już odwołałam zuchom mi harcerzom zbiórkę na WOŚP - chyba Jurek Owsiak nie obrazi się na mnie:p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolapp2 20.12.2011 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2011 Niech ten szczególny czas cudownych Świąt Bożego Narodzenia będzie dla Was okazją do spędzenia miłych chwil w gronie najbliższych, w atmosferze rodzinnego ciepła, wielkiej radości i wzajemnej życzliwości, pod żywą choinką dużo prezentów a w Waszych pięknych sercach wiele sentymentów, Świąt dających radość i odpoczynek oraz nadzieję, że Nowy Rok będzie szczęśliwszy - życzy Jol@ z rodziną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmms 20.12.2011 20:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2011 Dziękujemy Jolu. mmms-ki życzą wszystkim forumowiczomZdrowych i Wesołych Świąthttp://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcT_vjmPppZpUNIzhrvrV7IDzEiqtb-uhKDfPY_E4zFIRnjnc67_-5dELHgV Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamila i Marcin 23.12.2011 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2011 http://magia-swiat.web21.pl/wp-content/uploads/2011/11/choinkas1.gif Kiedy gwiazdka zabłyśnie na niebie każdy złoży życzenia od siebie, łamiąc się opłatkiem nawzajem każdy wtedy ciepło podaje. Tak prosto do serca słowami ze świątecznymi życzeniami. I siadamy do stołu wokoło kolędy śpiewamy wesoło, choinka migocze lampkami przybrana kolorowymi bombkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasja83 23.12.2011 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2011 Hej mmmsku to trzymam kciuki za drugi termin przeprowadzki:-) Życzę Tobie i wszystkim Twoim dziennikowym gościom radosnych, spokojnych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmms 23.12.2011 14:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2011 (edytowane) kasja83 Hej mmmsku to trzymam kciuki za drugi termin przeprowadzki:smile: Na razie jestem dobrej myśli, chociaż piec jeszcze nie podłączony (czopuch okazał się za krótki i dopiero po świętach zostanie przedłużony. Tacy FACHOWCY?!?! Montują od dwóch dni i dziś mówią, że tak się często zdarza...Cholera, skoro często się zdarza, to trzeba było od razu przymierzyć i sprawdzić. No tak ale po co "męczyć głowę"... eh, majstry, majstry) Pozdrawiam i życzę Wesołych, Zdrowych, Rodzinnych Świąt:bye: Edytowane 24 Grudnia 2011 przez mmms Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majka1801 24.12.2011 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2011 http://images43.fotosik.pl/1280/ebfdd2751ae24f20.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 25.12.2011 02:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2011 http://i41.tinypic.com/epeljc.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmms 27.12.2011 16:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2011 (edytowane) 27 grudnia anno Domini 2011 o godz.15.30 ruszył nasz piechttp://smileys.smileycentral.com/cat/4/4_1_108.gif Hi, hi, zabrzmiało to jak narodziny nowego członka naszej rodziny, ale ja tak właśnie się czuję. Tak długo na to czekaliśmy. Nareszcie będzie ciepło i nareszcie ruszymy do przodu. Dziś przepaliliśmy lekko samym drzewem (bo MK w pracy do 22.00, a ja nie umiem obsługiwać takiego sprzętu). Po chwili wszystkie grzejniki "zaszumiały" przyjemnym ciepłem. Tak cię cieszę! Dziękuję wszystkim za piękne życzenia świąteczne i przesyłam gorące pozdrowienia poświąteczne. Edytowane 27 Grudnia 2011 przez mmms Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majka1801 27.12.2011 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2011 "dym z jałowca łzy wyciska..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmms 28.12.2011 20:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2011 Temperatura w domku rośnie powolutku. Okna rozszczelnione - niech wilgoć ucieka. Wczoraj, zaraz po podłączeniu pieca woda lała się po płytkach, ale dziś jest już OK. Dziś troszkę "ogarnęłam" kotłownię i mogę "co-nie-co" pokazać. Piec jeszcze brudny, a wokół dużo kabelków i mnóstwo mniej lub bardziej potrzebnych rzeczy, ale wszystko "dopieszczę" z czasem. Mój tato już pewnie nie może doczekać się nowych zdjęć. A więc specjalnie dla Ciebie tato: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmms 29.12.2011 17:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2011 Dziś przyszło mi zaprzyjaźnić się z naszym piecem. I................. udało się! "Nie taki diabeł straszny...". Po pracy zajechałam do domku by sprawdzić jaka jest temperatura po dwóch dniach grzania. Wchodzę do środka i słyszę, że piszczy alarm w kotłowni. Zajrzałam odważnie do środka pieca, a palenisko zapchane. Rozgarnęłam pozostałości po niewypalonym groszu, potem zresetowałam sterownik i udało się. Po chwili temperatura na piecu zaczęła rosnąć. Jestem z siebie dumna. Upłynie jeszcze sporo czasu zanim odpowiednio dostosujemy temperaturę, ilość i częstotliwość podawanego groszku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.