ohm30 26.01.2010 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 Zajrzałam do Ciebie, poczytałam i wiesz co? Ja też mam bliźniaki, ale małe jeszcze Życzę Waszej rodzince bezproblemowej budowy i aby się wszystko układało po Waszej myśli Planując wszystko z dużym wyprzedzeniem, budowa będzie szła jak z bicza strzelił Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmms 27.01.2010 14:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Zima, zima - wiosny ani widu ani słychu. Tylko śnieg i mróz, brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr Sprawy papierkowe z budową stoją w miejscu. Nie wiem kiedy coś ruszy. Ale ja jestem obecna na forum codziennie. Podglądam, czytam i czytam. Szukam pomysłów i domków podobnych do mojego.. Pozdrawiam wszystkich zmarźluchów (takich jak ja ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolapp2 27.01.2010 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Witaj Marzenko Gratuluję wyboru projektu. Ja również codziennie podczytuję "dzienniki" i zdobywam nieocenioną wiedzę dla początkujących budowniczych (mój małż też Sławek). Pozdrawiam - Jola Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmms 29.01.2010 13:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2010 To dopiero początek, a ja już wiem, że to czekanie mnie wykończy. Taka jestem niecierpliwa..... Nie mogę czytać FM, bo tak bardzo zazdroszczę tym co już wykańczają i tym co za miesiąc lub dwa ruszają z fundamentami. i czym tu zająć głowę, jak od rana do wieczora TYLKO nasz domek mam przed oczami, hmmmmm Chyba za wcześnie zaczęłam z tym dziennikiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmms 31.01.2010 18:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 Wiem, wiem, że trochę w piątek pomarudziłam - bo ja tak już mam Ale dosyć tego. Rozpoczęły się u nas ferie zimowe. Dzieci odganiają mnie od komputera, ale znalazłam dziś "swoją chwilę" na FM. Wyszukałam kontakt na schody drewniane i wklejam http://www.dudik.eu/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmms 31.01.2010 19:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 Przepis na przydomową oczyszczalnię ścieków 1. świadoma decyzja o POŚ2. opinia fachowca wodociągów o możliwości instalacji na działce w naszym rejonie. Warunek konieczny musi być pozytywna. Koszt 0pln3. opinia hydrogeologa ( w naszym mieście niezbędna) Koszt 280 pln4. decyzja: robimy sami czy zlecamy firmie.firma :- zestaw przydomowej oczyszczalni ścieków - 3000 l - 3200,00 pln- żwir filtracyjny - 900,00 pln- robocizna oczyszczalnia - 1200,00 pln- wykop - 900,00 pln - dodatkowe moduły rozsączające - 800,00 pln5. projekt instalacji6. montaż7. zgłoszenie przed użytkowaniem do wydziału środowiska http://forum.muratordom.pl/oczyszczalnia-przydomowa-tymi-recami-zrobiona,t90822.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmms 02.02.2010 18:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 Dziś przyszedł pierwszy z "papierków", tj. decyzja w sprawie wszczęcia postępowania administracyjnego o ustalenie warunków zabudowy Tak źle brzmi ten tytuł "wszczęcie postępowania" i ten papierek jeszcze nic znaczy - ale dla mnie to bardzo dużo. Nasze sprawy są we właściwym miejscu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmms 03.02.2010 21:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 Znów wyszperałam coś ciekawego. Wlejam, może mi się przyda w przyszłości http://www.wema.pl/home Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmms 11.02.2010 13:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2010 Nie było mnie tu tydzień. Wpadam na chwilkę "odśnieżyć mój dziennik" Ale dziś sypie Kiedy to się skończy??? Za oknem świata nie widać Jak ja z pracy do domu dotrę (25km??????) Muszę chyba płozy od sanek na opony założyć A co poza tym? Dziś tłusty czwartek więc wklejam dla wszystkich pączka - na szczęście - aby ten rok był tłusty jak ten pączuś http://zlotelinki.pl/img/p%C4%85czek_full.jpg A co nowego na budowe??? NIC!!!! Nadal czekamy na WZ. Kredyt wstępnie omówiony. 2-3 banki będą brane pod uwagę. Projekt prawie uzgodniony. Pozostała do omówienia kwestia komina. Chcielibyśmy przenieść go wyżej kalenicy (czy tak się to pisze???), ale też zanim nie będzie WZ nic nie kupujemy i nie uzgadniamy. W co w domu?? Jutro kończą się ferie i moje utrapienie z bliźniakami typu: "mamo nudzę się", "mamo co mam robić?" itp. I w końcu odzyskam komputer , bo gdy zacznie się szkoła, znów nie będą miały czasu na buszowanie po necie i gry. Nasze szczeniaki wychodzą już z kojca. Są słodkie!!!!!!!!!!!!!!! Zaczęły się bawić. Próbują szczekać - tak zabawnie im to wychodzi. A tak właściwie to zapomniałam przedstawić do końca naszej rodzinki. Już uzupełniam opowiadanie o mmms-ach . Od 2 lat mieszka z nami yoreczka Mikunia (oczywiście na "M"), a od 15 stycznia b.r. jej dwóch synków. Jutro wkleję zdjęcia (albo dziś wieczorem, jeśli bliźniaki dopuszczą mnie do kompa). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmms 12.02.2010 10:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2010 Wczoraj oczywiście nie dopuszczono mnie do komputera. Bliźniaki budowały "u Simsów" swój domek marzeń. Ciekawe, jak to nasze ciągłe "gadanie" o domu przerzuca się na dzieci. Dla nich była to wczoraj wspaniała zabawa, gdy planowały, co i jak ustawią w swoich pokojach, gdzie będą okna, balkony (bo w naszym nowym domku będą miały swój balkon) i jakie kolory będą miały ściany. A tu nasze maleństwa. Na pierwszej fotce u Marty na rękach, na drugiej w kojcu podczas snu. Maluchy są tak ruchliwe, gdy nie śpią, że trudno im zrobić jakieś fajne zdjęcie. http://lh4.ggpht.com/_G7RqI030Jo8/S3UhONGKzWI/AAAAAAAADUA/27hdadDDKzM/s288/S5004955.JPG http://lh5.ggpht.com/_G7RqI030Jo8/S3UhDScmxDI/AAAAAAAADT8/7EFMa5QiKlQ/s288/S5004936.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmms 15.02.2010 10:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2010 http://lazienkowy.pl/117-6-13.htm - ważne informacje nt. ogrzewania podłogowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmms 18.02.2010 11:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2010 Wklejam link do świetnego dziennika budowy Dziennik DB Sopelkiewiczów. Jego autorka sympatycznie i lekko pisze o swoim domku, o radości, jaką jest dla niej SSO. Ja ją doskonale rozumię i w taki sam sposób będę pisała o swoim domku (mam nadzieję, że chwila ta kiedyś w końcu nastąpi ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmms 19.02.2010 10:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 No i doczekaliśmy się Zaczynają się schody Dziś przyszło pismo odmowne odnośnie WZ. Dlaczego ?????? Tego dokładnie nie wiem, bo moje Kochanie nie chce mnie chyba denerwować i nic mi nie powiedział. Gdyby nie Agnieszka, to też bym nie wiedziała o tym piśmie. Siedzię dziś sobie spokojnie w pracy. Cieszę się pięknym słoneczkiem, topniejącym śniegiem i rozpoczynającym się już za 6 godzin weekendem, a tu dzwoni Agnieszka (zdziwiłam się, że tak wcześnie, bo ona pracuje w domu i lubi sobie pospać) i pyta się mnie jak się czuję? O co chodzi? Chyba dobrze się czuję, wiosna blisko i coraz "bliżej do naszego domu" Gdy powiedziała, że przyszła dziś odmowa wydania decyzji o WZ, to aż mnie zamurowało. Ja już tam jedną nogą mieszkałam, a oni tu piszą, że im tam czegoś brakuje!!!!!!!!!!!!!!!!!! Co to znaczy???? Dzwonię do Sławka, a on mi mówi, że mam się nie denerwować, że to się wyjaśni, że będziemy się odwoływać. Cholerka, co się wyjaśni? Czy są jeszcze jakieś szanse??? No cóż, muszę poczekać do powrót do domu, bo przez telefon, to nic się nie dowiem od mojego mężusia. Wieczorem napiszę, co nam w tym piśmie zarzucili, chyba, że Sławek wcześniej się nad mną zlituje. Ja na pewno będę go gnębić telefonami w ciągu dnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmms 19.02.2010 13:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Już coś wiem Dowiedziałam się - oczywiście od Agnieszki i Jacka. Mój Sławuś śpi sobie smacznie (ma nocną zmianę i na noc znów idzie do pracki) i nie przejął się tak jak ja. A więc sprawa WZ nie jest jeszcze zamknięta. Jestem dobrej myśli. Nieco więcej napiszę wieczorem, gdy najpierw sama przeczytam to pismo. cdn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 19.02.2010 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Hej!!! Co tam im jeszcze nie pasuje Generalnie z urzędami lekko nie ma Wiesz już coś więcej???? NAPISZ!!! I trzymaj się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmms 19.02.2010 23:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2010 Złapałam małe "zleconko po godzinach" (taka mała grafika). Dopiero skończyłam. PADAM , ale muszę uzupełnić dziennik. A więc pismo jest od firmy sporządzajacej projekty decyzji o warunakch zabudowy. Jest ono bardzo dłuuuuuuuuuuuuuuuugie i nie jasne - chyba specjalnie, aby nie można go było zrozumieć. W każdym bądź razie chodzi o to, że: 1. mapki, które załączyliśmy do wniosku są złe. Nie ma na nich zaznaczonej drogi publicznej, z ktorej będzie/jest dojazd do naszej działki. 2. na mapkach nie ma żadnej zabudowy, od której można się odnieść, aby określić wymagania dotyczące nowej zabudowy w zakresie kontynuacji funkcji, parametrów, cech i wskaźników kształtowania i zagospodarowania terenu, ... itd (dalej nie będę cytować) Łooo matko!!!!!!!!!!!!!!!!, to już prościej nie można było tego napisać. Oni sami chyba nie wiedzą co napisali. W poniedziałek ma przyjechać architekt i naocznie sprawdzić, czy droga jest czy nie ma, zobaczyć te zabudowania, których to niby nie ma i zobaczyć nowe mapki. Jeśli to będzie mu pasowało - to będzie ok. Jak nie - ..................... Nie, no musi być OK. Innej opcji nie przewiduję. Dość wrażeń na dziś. Idę spać. Dobranoc Ps. Ciesze się, że jest jeszcze ktoś, kto zmartwił się moim problemem. Pozdrawiam Cię yuka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 20.02.2010 23:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 Hej No to będzie OK Wiem co przeżywasz, cała papierologia to KOSZMAR My przez cały ubiegły rok załatwialiśmy dokumenty (a ja naiwna zapisałam się nawet do grupy startującej wiosną 2009 , a PNB dostaliśmy w listopadzie). Na WZ czekaliśmy 5 m-cy, na podpisanie aktu notarialnego 5 m-cy, przez panią architekt , która miała nam adaptować projekt kolejne pół roku w plecy, no a PNB dostaliśmy 66 dni po złożeniu wniosku... Doskonale więc Cię rozumiem, że jeżeli głupie pisemko, bez którego ruszyć dalej nie można przychodzi nie w takiej formie jak być powinno, to po prostu ręce opadają Trzymam kciuki, żeby wszystko szybciutko się wyjaśniło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmms 25.02.2010 12:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2010 No ładnie się zapowiada. A ja chciałam pod koniec roku mieć SSZ , a wprowadzić się planuję w przyszłe wakacje. No cóż. Może, hm....... może ja będę wyjąąąąąąąąąąątkiemmmmmmmmmmmm (i to pewnie przez duże W - pomarzyć zawsze można ) A wracając do spraw bieżących, to w poniedziałek Pan wydający decyzje o WZ oglądał naszą działkę. Zażyczył sobie nowe mapki (dokładniejsze, z naniesionymi zabudowaniami i drogą, których nie wiem dlaczego nie było na pierwszych mapach). Mapki odbieramy jutro i od razu składamy nowy wniosek o WZ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmms 28.02.2010 19:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2010 Nowe mapki zostały odebrane. Koszt 160zł. W piątek nie było jednak pani, która przyjmuje wnioski o WZ. Znów wszystko się przeciąga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jolapp2 01.03.2010 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2010 Witaj Marzenko Papierki, ach te papierki. No cóż w naszych "urzędach" tak jakoś bywa bardzo różnie. Poczytując "dzienniki" stwierdzam, że my w zasadzie do tej pory to nie mieliśmy schodów (no może zamieszanie ze zmianą projektanta i poprawianie tego ostatecznego). Miejmy nadzieję, że to wasze jedyne "kłody pod nogi" na drodze do uzyskania PnB. Pozdrawiam - Jola - życzę wielu ciepłych promieni wiosennego słoneczka (chociaż zapowiadają inaczej) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.