Paty 02.02.2010 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 Ja mam , Jam mam !!!! Jestem ZACHWYCONA tym autem ,mam go od grudnia tego roku, benzyna 1.6, w największe mrozy sprawował się idealnie, jak na razie zero jakichkolwiek zastrzeżeń, świetnie się prowadzi , wyposażenie super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 02.02.2010 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 No właśnie. A wożenie tobołków na dachu jest raczej mało wygodne. Oglądałam tego nissana ostatnio w salonie i pierwsze, co mi sie rzuciło w oczy, to mało miejsca. A przyznam, że też mi sie bardzo podoba. I nie znam sie za bardzo, ale ostatnio o nissanie nie mówi sie za dobrze, bo chyba Francuzi go robią, czy coś takiego... Nie chce mi sie szukać, ale tak mi sie coś po głowie kołacze. Q produkowany jest w Anglii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 02.02.2010 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 Nie ma chyba recepty na idealne auto. Zależy na jaki sie trafi model. Jedno z moich aut to był nowy model Peżota 307 , zaraz jak zaczęli go produkować. W ciągu 3 miesięcy usuwali 14 usterek na gwarancji, sprzedałam po pól roku . Za to mój tata ma P 206 już jakieś 6 lat i nie miał z nim żadnych problemów. Mój mąż jak kupowałam Q nie był zachwycony moim pomysłem, on jest wierny VW od zawsze jeździ Golfem ....i nie zna lepszego auta, z racji pracy ma możliwość jazdy Audi A4 lub Mercedesem klasy E ale twierdzi że dla niego najwygodniejszy Golf. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LukaEgon 03.02.2010 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 Staracie się porównać dwa zupełnie inne samochody..z dwóch różnych segmentów. Trzeba się zdecydować czego się chce, bo takie porównania są bez sensu. Czy Nissan zawodny? Tak samo zawodny, jak inne auta. To już nie te czasy, że samochody jeżdżą 500000km i wystarczy lać benzynę i płyn do spryskiwaczy. Auto ma pojeździć w miarę niezawodnie kilka lat..a później trafić pewnie do PL Znam osobę jeżdżącą 350Z i specjalnie nie narzeka, znam też szczęśliwych posiadaczy Toyot, ale zarówno jedno, jak i drugie może mieć w sobie ukryte wady..źle odlany element lub coś podobnego. Złośliwość rzeczy martwych i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.