Andrzej2646 20.01.2010 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 Mam problem w moim nowym domu "fachowcy" chyba nie prawidłowo zamontowali rynny dachowe we wnęce. W bryle budynku są takie miejsca, gdzie połać dachy (spadzistego) schodzi pomiędzy dwie pionowe ściany i tam rynny umieszczono tak, że prawie dotykały murów ściany. W efekcie po ociepleniu końce rynny (lewy i prawy) są zagłębione w styropianie lub raczej nie ma tam styropianu. Wewnętrzne ściany budynku na tej wysokości są lodowate. Mało tego piętro niżej bezpośrednio pod zakończeniem rynny mam wewnątrz domu zaciek. Czy ktoś może mi podać jakiś link do miejsca gdzie będzie obrazek jak powinno być wykonane orynnowanie w takim miejscu. Znalazłem sporo informacji w internecie ale dotyczą one typowego przebiegu rynien tzn. kąt nachylenia, dobór średnic, rynny które idą w ciągu tzn. narożnik zewnętrzny, wewnętrzny ale nigdzie nie znalazłem rynny we wnęce POMOCY! chcę coś z tym zrobić ale nie wiem jak i dodatkowo chcę powalczyć z wykonawcą ale muszę wiedzieć czy mam rację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 20.01.2010 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 wklej foto z tego montażu, jeśli dobrze rozumiem to rynna powinna być zakończona przed lub na równo z elewacją a nie w niej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej2646 20.01.2010 14:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 Moim zdaniem rynna nie może nawet dotykać do elewacji bo przecież rynna "pracuje" i w lecie wgniatałaby tynk, a z drugiej strony jeśli nie byłaby do końca to część wody płynęłaby po ścianie poza rynną. Sądzę, że rynna powinna kończyć się 2-3 cm od ściany po ociepleniu i na obu końcach powinien być jakiś fartuch z blachy, który kierowałby spływająca wodę do rynny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 20.01.2010 15:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 Sądzę, że rynna powinna kończyć się 2-3 cm od ściany po ociepleniu i na obu końcach powinien być jakiś fartuch z blachy, który kierowałby spływająca wodę do rynny. Pewnie masz rację ale bez fotki to ciężko określić czy lepszy byłby fartuch czy może jednak szlafrok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 20.01.2010 15:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 pierwek Ktoś to wymyślił, zaprojektował... Twój, z całym szacunkiem, dach też... Ja mam stodołę- swiadomie, z wyboru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 20.01.2010 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 eeee no z opisu ewidentnie coś jest skopane w wykonaniu - rynna nie powinna być zatopiona w ociepleniu i na pewno nikt tego tak nie zaprojektował. Ociepleniowcom się nie chciało przyciąć rynny gumówką, ale bez fotki możemy sobie tylko gdybać co i jak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M K 20.01.2010 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 Mam problem w moim nowym domu "fachowcy" chyba nie prawidłowo zamontowali rynny dachowe we wnęce. W bryle budynku są takie miejsca, gdzie połać dachy (spadzistego) schodzi pomiędzy dwie pionowe ściany i tam rynny umieszczono tak, że prawie dotykały murów ściany. W efekcie po ociepleniu końce rynny (lewy i prawy) są zagłębione w styropianie lub raczej nie ma tam styropianu. Wewnętrzne ściany budynku na tej wysokości są lodowate. Mało tego piętro niżej bezpośrednio pod zakończeniem rynny mam wewnątrz domu zaciek. Czy ktoś może mi podać jakiś link do miejsca gdzie będzie obrazek jak powinno być wykonane orynnowanie w takim miejscu. Znalazłem sporo informacji w internecie ale dotyczą one typowego przebiegu rynien tzn. kąt nachylenia, dobór średnic, rynny które idą w ciągu tzn. narożnik zewnętrzny, wewnętrzny ale nigdzie nie znalazłem rynny we wnęce POMOCY! chcę coś z tym zrobić ale nie wiem jak i dodatkowo chcę powalczyć z wykonawcą ale muszę wiedzieć czy mam rację Rację to na pewno masz, bo obróbki, rynny a może i dach są ewidentnie skopane. Rynny nie mogą przylegać do ścian, dach nie powinien przeciekać..... Pozostaje pytanie, czemu wykonawca dachu i obróbek nie został wcześniej wezwany i zmuszony do poprawienia partackiej roboty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 20.01.2010 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 Pozostaje pytanie, czemu wykonawca dachu i obróbek nie został wcześniej wezwany i zmuszony do poprawienia partackiej roboty? bo rynny były założone przed ociepleniem... W efekcie po ociepleniu końce rynny (lewy i prawy) są zagłębione w styropianie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M K 20.01.2010 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 Pozostaje pytanie, czemu wykonawca dachu i obróbek nie został wcześniej wezwany i zmuszony do poprawienia partackiej roboty? bo rynny były założone przed ociepleniem... W efekcie po ociepleniu końce rynny (lewy i prawy) są zagłębione w styropianie Rynny trzeba było poprawić, przed wykonaniem ocieplenia. Nikt tego nie widział? Kierbud był na urlopie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej2646 20.01.2010 19:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 jestem tu od dziś. Budynek jest 6-cio rodzinny, budowany przez dewelopera. Wyglądał pięknie (nierdzewne obróbki, schody z granitu, teren ogrodzony itd.). Pewne rzeczy były widoczne od razu i o to walczyliśmy wspólnie z sąsiadami ale nikt z nas nie jest budowlańcem więc pewne "kwiatki" wychodzą dopiero teraz. Kwestia rynien wyszła teraz bo zrobił się zaciek lodowy od dachu do parteru (budynek jest 2-wu piętrowy). Najpierw myśleliśmy, że lód powstał w sposób naturalny tzn. topi się śnieg i już ale kiedy w mieszkaniu na pierwszym piętrze pojawił sie zaciek w mieszkaniu zrobiliśmy kilka fotek ze zbliżeniem tych miejsc i wtedy się zaniepokoiliśmy. Jeśli ktoś może pomóc to prześlę te fotki na e-mail i będzie można zobaczyć co i jak (chyba, że tu na forum można jakoś dodać zdjęcia - jak? ). Dziękuje bardzo za dotychczasowe komentarze bo co kilka głów to nie jedna )) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 20.01.2010 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 foty autora: http://img638.imageshack.us/img638/1489/dsc02143.th.jpg http://img191.imageshack.us/img191/4548/dsc02144d.th.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DACxxxAZ 20.01.2010 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 wow Niezłe wypociny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej2646 20.01.2010 20:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 Tu są adresy fotek:http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9a677b918fdc5bdd.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0e75c8a82ffe24d0.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9ecce4ae14d8a049.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e0e93596754aa02c.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0e85f62b1ac38d96.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a35e1cc90ff9e20c.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a35e1cc90ff9e20c.html może to coś pomoże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DACxxxAZ 20.01.2010 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2010 Deweloperzy i nie tylko w większości przypadków bazują na taniej sile roboczej i nie koniecznie myślącej. Dekarz nie wziął pod uwagę docieplenia a ten co kleił styropian to już naprawde był fachura.Zdaje mi się albo kolanko jest psu z gardła wyciagniete. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzioras 21.01.2010 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2010 Ewidentnie robota schrzaniona. Proponuję na wiosnę rozebrać ten kawałek i zamontować prawidłowo w przeciwnym razie co roku będziesz miał problemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej2646 21.01.2010 09:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2010 Wszystko fajnie tylko dookoła dachu takich miejsc jest 8. Na razie budynek jest na gwarancji i próbuję walczyć z deweloperem ale w tej chwili to jest słowo przeciw słowu. On twierdzi, że jest OK tylko nasza wina bo nie odśnieżyliśmy dachu, a my twierdzimy, że jego bo spieprzone obróbki dlatego proszę o jakiś namiar np. na stronkę w necie gdzie będzie jasno określone np. wg. Normy Polskiej Nr. pkt. itd. obróbka powinna .... P.S. dziękuję koledze powyżej za wklejenie moich obrazków )) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomsurm 21.01.2010 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2010 Swoją drogą to chyba masz dach słabo ocieplony skoro tyle sopli Ci się porobiło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej2646 21.01.2010 10:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2010 Tak - to jest chyba następny problem. Też jak patrzę na okoliczne dachy to wydaje mi się, że na naszym najszybciej topi się śnieg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 21.01.2010 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2010 nic tylko zacząć poważna walkę z developerem, taką na pisma za potwierdzeniem, przy pomocy jakiegoś rzecznika praw konsumentów, rzeczoznawcy czy nawet sądu, jest szansa, ze gdy ściemniacz zobaczy ze nie odpuszczacie, policzy ile go to będzie kosztowało, to może się opamiętać i naprawić to w ramach gwarancji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 21.01.2010 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2010 On twierdzi, że jest OK tylko nasza wina bo nie odśnieżyliśmy dachu, No rewelka. Wszyscy dookoła latają po dachach i śnieg zgarniają Jedyny powód do takiej roboty to obawa przed zawaleniem na wielkopowierzchniowym dachu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.