Dlaczego ksiądz nie zdejmuje butów?

[andre59]

A wiecie, ze i mi zniknal Juz wiem..to pewnie Andre ubral i poooszeeeedl w dluga Ale mam druga pare - dla gosci Widac ????

w różowych? no wiesz

[DPS]

No pewno, że teraz widać.

 

Andre, ślicznie Ci w nich!

[anSi]

Prawda? prawie , jak w rozowych okularach

[jorg]

To rozpoczynamy dalszą dyskusję bo widzę że niektórych ateistów spotkała kara -liczniki prądu kręca im sie w szleńczy sposób. Pozdrawiam.

[anSi]

A jak z Twoim licznikiem jorg? Stoi? Kreci sie, zdechl? I czy jestes za, czy nawet przeciw? Ateista czy nihilista?

[iza mama gabora]

jorg- cudowny dowcip! Niebiański wręcz Gratuluję anielskiej cierpliwości w śledzeniu ateistycznego wątku.

[anSi]

Ciekawa role we watku przpisales sobie jorg - dyrygenta

[retrofood]

To rozpoczynamy dalszą dyskusję bo widzę że niektórych ateistów spotkała kara -liczniki prądu kręca im sie w szleńczy sposób. Pozdrawiam.

 

przecież jak do tyłu, to nagroda a nie kara, coś Ci się popieprzyło...

[DPS]

O matko i córko!

Ateistka zostałam?

Jorg, Ty na biskupa będziesz startował teraz czy od razu wyżej może?

[coffee82]

A ja ciebie Aga rozumiem w 100%. Sama jak do kogoś idę to ściągam buty - szczególnie w zimie, chyba że ktos wyraznie daje znac ze nie jest to konieczne. Mam duze opory przed wchodzeniem w budach do czyjegoś czyściutkiego domu i chyba prędzej spaliłabym się ze wstydu niż mialabym zostawiac za soba błotne ślady na wypolerowanych plytkach. Oczywiscie w lecie jest trochę inaczej, nie ma czym brudzic więc myślę ze można wchodzić w butach. Piszecie o zapachach....wydaje mi się że jezeli ktoś codziennie się myje i odpowiednio o siebie dba..to takich zapachów być nie powinno....

[anSi]

.... Mam duze opory przed wchodzeniem w budach do czyjegoś czyściutkiego domu i chyba prędzej spaliłabym się ze wstydu ...

 

Nie no, kochana - w budach to juz przegiecie by bylo. Wystarczy - po ludzku -w butach

[coffee82]

Miałabym takie same opory przed wchodzeniem do czyjegoś domu w budach jak i w butach

[anSi]

W budach - rzeczywiscie glupio i, ale bez butow?..z obnazonymi stopami...w zyciu No chyba, ze do sypialni

[Zochna]

znowu kolęda

[anSi]

no.....z wiosna wszystko budzi sie do zycia

[iza mama gabora]

A kto tam wie co nam zając do domu przytarga

[Laschlo]

To moze trochę z innej beczki.Jakiś czas temu bylismy zaproszeni na spędzenie sylwestra organizowanego przez znajomych.Imprezka "kameralna"jakieś 30 osób.Wszystko byłoby ok gdyby nie prośba-zaraz po wejściu-gospodarzy o zdjęcie butów.Dla wszystkich gosci przygotowane były nawet "papcie o rozmiarze uniwersalnym".Tamtego widoku nie zapomnę do końca zycia:garnitury i sukienki wieczorowe a do tego te papcie-widok i samopoczucie gosci "super".

[racer]

a czym tu się przejmować, to jakiś pokaz mody był? Chciał tak i już, a jak ktoś ma problem z wyluzowaniem się to na imprezie bawić się za dobrze nie będzie...

[Agduś]

Bo gospodarze dbali o bezpieczeństwo gości - taki damski bucik z solidnym obcasem to może być całkiem groźna broń w rękach rozsierdzonej właścicielki. Może towarzystwo było niedobrane... Tylko czemu rozbuli też panów? Ich powinni raczej poprosić o zawieszenie kabur z zawartością w szafie...

[EZS]

wiem, po prostu trzeba robić pidzam-party. wtedy papucie będą jak najbardziej na miejscu, no i mniej do zdejmowania