iza mama gabora 24.01.2010 20:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 Lub w wypchanych kotach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 24.01.2010 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 anSi- szkoda słów.Wczytaj się raz jeszcze I dla odmiany,życzę Ci aby jutro było Ci lepiej I vice versa Lepsze jutro bylo wczoraj Dziękuję ale nie trzeba,u mnie stan stabilny-zawsze dobrze No widzisz, jak to trudno ze zrozumieniem czytac Przyganial kociol garnkowi :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 24.01.2010 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 Lub w wypchanych kotach Taaaa....a samopoczucie dobre i stabilne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 24.01.2010 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 A skądeś Ty musztardówki wziął w USA? Chyba import jakiś zrobiłes, albo to po Nutelli są, a nie musztardówki. Albo przemyt... Pod pokrowcem?? ON twierdzi, że nie ma pokrowców. Moje pod...lił? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iza mama gabora 24.01.2010 20:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 Ja tam jutro do roboty nie idę,żal mi jednak tych,którzy dusząc się z chęci wystosowania rżniętej riposty walą post za postem-jutro mogą mieć jeszcze większe problemy z rozumowaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 24.01.2010 20:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 anSi- szkoda słów.Wczytaj się raz jeszcze I dla odmiany,życzę Ci aby jutro było Ci lepiej I vice versa Lepsze jutro bylo wczoraj ... będzie tak samo, ale bardziej A skądeś Ty musztardówki wziął w USA? Chyba import jakiś zrobiłes, albo to po Nutelli są, a nie musztardówki. Albo przemyt... Pod pokrowcem?? ... do nutelli mam fizyczny wstrynt ... musztardówki jak najbardziej "krajowe" ... żaden przemyt, legalny import do NY albo NJ (nie wiem dokładnie ... lotniska mnie się pomelyły) muszę zamówić nowy komplecik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 24.01.2010 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 A skądeś Ty musztardówki wziął w USA? Chyba import jakiś zrobiłes, albo to po Nutelli są, a nie musztardówki. Albo przemyt... Pod pokrowcem?? ON twierdzi, że nie ma pokrowców. Moje pod...lił? ... przeca mam jeden ... na grilla (zapodałem bez bicia) ... wielki paskudnik jest - musztardówek pomieścił by do konca żywota zapewne (tak mniemam) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 24.01.2010 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 ... żaden przemyt, legalny import do NY albo NJ (nie wiem dokładnie ... lotniska mnie się pomelyły) muszę zamówić nowy komplecik Tobie tez sie lotniska myla Chefie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 24.01.2010 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 A skądeś Ty musztardówki wziął w USA? Chyba import jakiś zrobiłes, albo to po Nutelli są, a nie musztardówki. Albo przemyt... Pod pokrowcem?? ON twierdzi, że nie ma pokrowców. Moje pod...lił? ... przeca mam jeden ... na grilla (zapodałem bez bicia) ... wielki paskudnik jest - musztardówek pomieścił by do konca żywota zapewne (tak mniemam) Phi, na grilla... A kto Ci właził na niego (tego grilla znaczy) w brudnych butach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 24.01.2010 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 A skądeś Ty musztardówki wziął w USA? Chyba import jakiś zrobiłes, albo to po Nutelli są, a nie musztardówki. Albo przemyt... Pod pokrowcem?? ON twierdzi, że nie ma pokrowców. Moje pod...lił? ... przeca mam jeden ... na grilla (zapodałem bez bicia) ... wielki paskudnik jest - musztardówek pomieścił by do konca żywota zapewne (tak mniemam) Phi, na grilla... A kto Ci właził na niego (tego grilla znaczy) w brudnych butach? pewnie ksiądz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iza mama gabora 24.01.2010 20:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 O matko,tam też dotarł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 24.01.2010 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 Ja tam jutro do roboty nie idę To tak, jak i ja ,żal mi jednak tych,którzy dusząc się z chęci wystosowania rżniętej riposty walą post za postem- ??????? jutro mogą mieć jeszcze większe problemy z rozumowaniem. No Ciebie i Twoich zlosliwosci nie zrozumiem raczej nigdy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 24.01.2010 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 no do mnie to jakiś "kurturarny" monter przyszedł z upc, takie foliowe ochraniacze załozył juz w progu nie wychodząc z kuchni wiedziałam gdzie gość jest bo szeleścił Kochana, bo oni maja taki obowiazek, potem dzwoni pani z UPC (bo ten monter to wynajety jest przez nich, to nie jest ich pracownik) i pyta, czy powiedzial dzien dobry i czy wlozyl te ochraniacze. Ja mam beton to mi zwisa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iza mama gabora 24.01.2010 20:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 I vice versa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 24.01.2010 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 Ja mam beton to mi zwisa. Podoba mi sie zarowno beton jak i podejscie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 24.01.2010 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 no do mnie to jakiś "kurturarny" monter przyszedł z upc, takie foliowe ochraniacze załozył juz w progu nie wychodząc z kuchni wiedziałam gdzie gość jest bo szeleścił Kochana, bo oni maja taki obowiazek, potem dzwoni pani z UPC (bo ten monter to wynajety jest przez nich, to nie jest ich pracownik) i pyta, czy powiedzial dzien dobry i czy wlozyl te ochraniacze. Ja mam beton to mi zwisa. no dzwoniła potem pani i pytała o to wszystko i był abardzo zadowolona, że pan nie chciał ze mną piwka chlapnąć dziwna jakaś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 24.01.2010 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 A skądeś Ty musztardówki wziął w USA? Chyba import jakiś zrobiłes, albo to po Nutelli są, a nie musztardówki. Albo przemyt... Pod pokrowcem?? ON twierdzi, że nie ma pokrowców. Moje pod...lił? ... przeca mam jeden ... na grilla (zapodałem bez bicia) ... wielki paskudnik jest - musztardówek pomieścił by do konca żywota zapewne (tak mniemam) Phi, na grilla... A kto Ci właził na niego (tego grilla znaczy) w brudnych butach? pewnie ksiądz ... narąbany był i buty zgubił po drodze ... przyniósł za to kropidło i co najważniejsze "święconą wodę" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anSi 24.01.2010 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 No to ksiadz odpada z kregu podejrzanych -w takim stanie nie byl w stanie Ani boso ani w ostrogach - kto wiec wlazil na grilla Chefa w buciorach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
galka 24.01.2010 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 Nie wiem ale słychać było tupot białych mew.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oorbus 24.01.2010 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2010 .... 1.Płaczę ze śmiechu bo wyobraziłam sobie mojego księdza stojącego w pozie modlitewnej na kawałku gazety 2.policjant -jeśli nie przyszedł mnie aresztować-może zdjąć buty lub postać sobie w przedpokoju 3.strażak-jesli do pożaru-zdecydowanie w butach wygodniej 4.agent ubezp.-może zdjąć buty(a jak fajny,to nie tylko buty nawet) .... Ad1. Ja też. Ale kominiorz to akurat buciory ma baaardzo utytłane. i to w sadzy najczęściej. Stąd te gazety. Wszyscy inni ( znajomi, wodomierzoczytacze, kurierzy, DHL, UPC , listonosz etc, łażą u mnie w buciorach - no problem AD2. Był u nas raz jak sąsiadowi auto zawinęli. Uprzejmie go wprosiłem do domu, bo chciał pogadać. Nie mam z tym problemu. A nie lubię gadać " przez próg" Ad 3. Strażacy nie tylko od pożaru są Ad 4. No właśnie. Najczęściej oficjalnie ubrani w garniturki, krawaciki, ( kobitki w garsonkach czy jak to tam zwać ) z aktówką. I mają siedzieć w salonie w skarpetkach Zajebiście. Super. hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.