Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kulig Koniaków 2010 Relacja Online


Gość coolibeer

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 651
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Teraz to się na mnie pogniewacie :(

Właśnie przetrzepałam dom w poszukiwaniu aparatu i okazało się, że wczoraj zostawiłam go u siostry (bo wieczorem byliśmy jeszcze na poprawinach 18 mojego siostrzeńca) :cry:

Przepraszam!

Sama jestem ciekawa tych zdjęć, ale jutro jak tylko wrócę z pracy to je odbiorę i zapodam.

Wytrzymajcie! :roll:

 

:cry: :cry: :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serdeczne podziękowania dla pomysłodawców i organizatorów z mroźnego (co ja komu zrobiłam, że jest -20 :( :( :( ?) Opola przesyła Shellka z mężem.

Szczególne wyrazy wdzięczności dla:

Retro, który dbał o odpowiedni poziom spotkania niestrudzenie zapewniając nam kontakt z kulturą, że o innych atrakcjach, których nam dostarczał nie wspomnę :wink:

Tinka niebywale szarmanckiego mistrza parkietu - nie rzuca partnerki na ziemię częściej niż jeden raz podczas całego wieczoru, ale ze względu na imię wybaczyłabym więcej;-))

Cieszki za świetną reklamę chlebka ze smalcem :lol:

Xavieera, który w akcie desperacji chyba, wykrzykiwał coś na kształ: "precz z integracją!!!"

Baru za doping i motywację :wink: Baru jak trochę się dotleniłam i przemyślałam sprawę to nie wiem czy jednak sobie nie daruję tych zlotów dla matek bliźniaków 8)

Piczmanowi za to, że pozwolił nam nie śpieszyć się z budową i za świetne identyfikatory

Gosi anbudowej bo Jej się moje buty podobały :)

An-budowi, za to, że ma żonę, która wie co piękne :wink:

Kali67, która pozwoliła mi uwierzyć, że dzieci bywają grzeczne - wystarczy tylko poczekać aż skończą 15 lat

Adasiowi i Kordzinie za mistrzowski pokaz żonglerki tortexem

AniHubi za to, że ma rewelacyjnego gps-a, dzięki któremu podróż minęła nam całkiem bezproblemowo :wink: :roll: :lol:

Daggulce, która, nawet, a może zwłaszcza, o trzeciej nad ranem potrafiła zrobić się na bóstwo

Barbossie za milczenie :wink:

Adamowi mk, któremu impreza zupełnie nie przeszkadzała w smacznej drzemce, za to że zapomniał komórki :wink:

Petrusowi za poświęcenie i trud włożony w upieczenie niezliczonej ilości przepysznych kiełbasek

Coulignonowi i Myszy, za to iż tylko dzięki posuwaniu, które wykonywali z wielkim wdziękiem i coraz większą wprawą, udało mi się od czasu do czasu trafić widelcem do talerza :wink:

TomkowiKwasowi, który się nie posuwał, ale za to zrozumiał-dzięki

Coolibrowi, który ze stoickim spokojem znosił popisy wokalne mniej lub bardziej utalentowanych imprezowiczów

KasiTomkaK, co jak powie: co JA barszczu nie doniosę to...nie doniesie

NelliSza za rewelacyjną koszulkę, za dużego ducha w małym ciele i pociąg do imprez dla jak największej czeredy dzieci

Yaco181 bo przejechał chyba największą ilość kilometrów, żeby się z nami spotkać

Bobiczkowi za poczucie humoru, twardy sen i troskę o Cieszkę wyrażonej słowami "pojedz se dziołcha pojedz", swoją drogą Cieszka czy Ty se aby pojadłaś?

sSiwemu12 za wyrozumiałość dla obecnych, których znajomość każdego granego utworu kończyła się z reguły na pierwszej zwrotce

labasowi1 który z ogromnym zaangażowaniem uczył wszystkich pić po góralsku

Aaaaa i najważniejsze...kuniom chciałam podziękować za to, że były bardziej trzeźwe od woźniców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

moje dobre (tylko do roboty wstać się nie chciało) i czekam na następna imprezę :D

acha, trochę mnie gnaty bolą, a na nartach nie jeździłem, nie wiem po czym :wink:

 

pozdrawiam

 

Tinek!

Ja wiem.

Te tapczany w pokoju mieliśmy obaj mało wygodne.

Tylko Retro miał jeden jedyny wygodny - wiem bo słyszałem.

I tej wersji - jakby co - będziemy się trzymać - proszę Wysokiego Sądu :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaaa i najważniejsze...kuniom chciałam podziękować za to, że były bardziej trzeźwe od woźniców.

 

zgadza się, ale słyszałem jak woźnica temu jednemu po imprezie obiecywał browca i jakoś tak głaskał go trochę perwersyjnie pod brzuchem :D

Tak że chyba stratne nie były

kunie - oczywiście :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wy się cieszcie, a ja się pójdę trochę zdrzemnąć :oops: :wink:

Dlaczego nie chcesz pocieszyć się z nami??? :cry:

 

Właśnie powróciłaam do świata żywych, żeby się cieszyć razem z Wami :D

 

Tomkwas, czy Ty musisz wszystko wypaplać :oops: :evil: :lol:

 

Z niecierpliwością czekam na dalsze fotki przebierając z niecierpliwości wszystkimi odnóżami :D

 

Shell, pięknie to ujęłaś :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bobiczkowi za poczucie humoru, twardy sen i troskę o Cieszkę wyrażonej słowami "pojedz se dziołcha pojedz", swoją drogą Cieszka czy Ty se aby pojadłaś?

 

z tego tu miejsca chciałem Cieszce powiedzieć - że mówiłem to ze strachu o jej kondycję - bo latała, latała i nawet w nocy naczynia zmywała nie czekając na wolną zmywarkę - która stała obok w pomieszczeniu :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

moje dobre (tylko do roboty wstać się nie chciało) i czekam na następna imprezę :D

acha, trochę mnie gnaty bolą, a na nartach nie jeździłem, nie wiem po czym :wink:

 

pozdrawiam

 

Tinek!

Ja wiem.

Te tapczany w pokoju mieliśmy obaj mało wygodne.

Tylko Retro miał jeden jedyny wygodny - wiem bo słyszałem.

I tej wersji - jakby co - będziemy się trzymać - proszę Wysokiego Sądu :D :D :D

 

 

No oplułem monitor :D :D :D

 

ale, jakby co to "umowa była"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bobiczkowi za poczucie humoru, twardy sen i troskę o Cieszkę wyrażonej słowami "pojedz se dziołcha pojedz", swoją drogą Cieszka czy Ty se aby pojadłaś?

 

z tego tu miejsca chciałem Cieszce powiedzieć - że mówiłem to ze strachu o jej kondycję - bo latała, latała i nawet w nocy naczynia zmywała nie czekając na wolną zmywarkę - która stała obok w pomieszczeniu :D :D :D

 

I to był zonk :o

 

Nie mogłeś wcześniej zauważyć tej zmywary :evil:

:lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam foty ..... takie zrobiono moim aparatem .....czy ktoś się przyzna? :roll: :lol:

http://img31.imageshack.us/g/sdc11406h.jpg/

 

Już pędzę oglądać :D

 

A do czego się trzeba przyznać :o

 

przyznać , a ja podziękuję .... bo jak zwykle nie miałam czasu cykać fot , a ktoś mnie wyręczył ... jeno nie wiem komu podziękować :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wątpię :D

i mi sie od razu przypomniało jak goście w 3-ke gadaja o rybach

1 mówi - złapałem wczoraj metrowego karasia

2 mówi - a ja wątpię

3 mówi - a ja taaaaaaaaaaaaaaaaką 2 metrową wątpię :D

 

wątpie to mój dziadek w piwnicy hodował

 

A fiordy mi z ręki jadły :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...