POMAGAMY JAK MOŻEMY

[Nefer]

W zasadzie to jakby kto w W-wy chciał coś z ciuchów podesłać to też można Vadiolowi i Pani R podrzucić

[vadiol]

Jakie rozmiary ciuchów damskich są potrzebne , to Pani R tez by coś spakowała od siebie .

[Nefer]

A jak będziecie brykać to i tak koło mnie - białostocką - balustrada już jest to może Pani R zajrzy do mnie na gorę :)

[vadiol]

Vadiol, ale ja mam jeszcze jedną prośbę, byś do kombiaka zabrał w tę podróż pewną Panią R. bo mi kiedyś wspólną kawę obiecała i ja czekam

 

Ona mnie samego i tak by nie puściła .

[aaggaa]

Vadiol, ale ja mam jeszcze jedną prośbę, byś do kombiaka zabrał w tę podróż pewną Panią R. bo mi kiedyś wspólną kawę obiecała i ja czekam

 

Ona mnie samego i tak by nie puściła .

mądra kobieta z pani R.

[a-nita]

Witam wszystkie pomocne dłonie - pokłon do samej ziemi.

Dzięki Nefer za telefon.

 

O drzwiach rozmawiałem już z mysza223 (szacun jeszcze większy) - podał wymiary w "świetle muru" i zobaczymy co się da zrobić.

Na początek wiem tyle, że otwór jest za wąski pod typową "90" - powinien mieć szerokość w okolicach 100 cm po zewnętrznej - jeżeli mają się otwierać na zewnątrz...... Ale istnieje możliwość podskubania lekko w styropianie....

Na początek zrobi wywiad z jednym znajomym z branży z B-ku, coby to wycenił po kosztach. Z doświadczenia wiem, że dobre drzwi - odporne na warunki atmosferyczne - kosztują powyżej 2 tysi .

Stanowczo odradzam wszelkie chińszczyzny - wadliwe zamki i pękające klamki, których nie można kupić a blacha grubości puszki od browca.

Najłatwiej je poznać po ukrytych zawiasach - bezprzylgowe.

Będę trzymał rękę na pulsie

 

 

 

ja zmówilam do kotlowni drzwi metalowe gerda z ociepleniem i zamkiem za niecale 1300zeta z montażem,bo takie z marketu mi odradzono,choć nie wiem czy te są lepsze na wysrtawce wyglądaly ok

[dandi3]

trzymaj się Mysza. Trzymaj się chłopie jak długo zdołasz.

[marjucha]

A jak będziecie brykać to i tak koło mnie - białostocką - balustrada już jest to może Pani R zajrzy do mnie na gorę :)

No to widzę że Vadiol i pani R. będę mieli dług trasę

Mi też ktoś kiedyś obiecał, że Nas odwiedzi w nowym domku

Tak się przypominam

[agnieszkakusi]

Kurcze, dopiero dziś tu zajrzałam

Nie mam zbyt dużo czasu, żeby przeczytać całość, ale jak znajdę chwilę to przeczytam cały wątek. Na razie poproszę jakiś numer konta, żeby parę groszy przelać.

A możecie mi podac wymiary tej Pani? Bo będę robić przegląd w szafach i parę rzeczy by się znalazło

[Polanka73]

To jeszcze ja z nowymi wiadomościami.

Rozmawiałam z człowiekiem, który ma swoją firmę spedycyjną.

Co prawda większość to transport międzynarodowy, ale krajówki też bywają.

Podałam mu wymiary pieca, będzie trzymał rękę na pulsie.

Przejazd na trasie Szczecin-Białystok nie trafia się co dzień, dużo łatwiej rozbić to na dwa kursy: Szczecin-Warszawa i Warszawa-Białystok.

Pytanie, czy ktoś w Warszawie ewentualnie mógłby ten piec odebrać i przetrzymać do momentu dalszej wysyłki?

 

 

 

A może nie kombinować i jednak wysłać kurierem?

Co sądzicie?

ja myslę żeby posłać kupierem. Zeby szybciej dziewczyny miały piec i mogły mieć ciepło w domku.

[maksiu]

To jeszcze ja z nowymi wiadomościami.

Rozmawiałam z człowiekiem, który ma swoją firmę spedycyjną.

Co prawda większość to transport międzynarodowy, ale krajówki też bywają.

Podałam mu wymiary pieca, będzie trzymał rękę na pulsie.

Przejazd na trasie Szczecin-Białystok nie trafia się co dzień, dużo łatwiej rozbić to na dwa kursy: Szczecin-Warszawa i Warszawa-Białystok.

Pytanie, czy ktoś w Warszawie ewentualnie mógłby ten piec odebrać i przetrzymać do momentu dalszej wysyłki?

 

 

 

A może nie kombinować i jednak wysłać kurierem?

Co sądzicie?

ja myslę żeby posłać kupierem. Zeby szybciej dziewczyny miały piec i mogły mieć ciepło w domku.

 

 

sprawy idą w dobrym kierunku, wkrótce szczegóły

pozdrawiam

maksiu

[Polanka73]

agnieszkakusi posłałam pw z kontem

[Nefer]

Szukam miejsca dla pieca w Warszawie - na krótki czas.

 

Kamyk niestety jutro o 15.00 wyjeżdża, a do pieca potrzebny jest ktoś kto pomoże go zdjąć i przenieść.

 

Przoeraszam,że nie u mnie, ale nie da sie wejść normalnie na posejsę (nie ma wjazdu i chodników) i nie ma drugiegi silnego, a ja chyba jestem za cienka.

 

Możnaby to pchnąć do Vadiola, ale korzystamy z czyjejś uprzejmości i ten człowiek musiałby przejechać całą Warszawę, żeby się tam dostać.

 

Any ideas ?

 

Panowie wjeżdżają do W-wy od strony Płońska (e7)

[lukasz-s]

Szukam miejsca dla pieca w Warszawie - na krótki czas.

 

zobacz PW

[maksiu]

Szukam miejsca dla pieca w Warszawie - na krótki czas.

 

zobacz PW

 

Łukasz z góry dziękujemy...

 

pozdrawiam

m.

[Nefer]

Już jestem na łączu Sorry, za nieodbieranie telefonu, ale nie wypadało mieć włączony tam, gdzie byłam.

 

Z tego co wiem sprawa załatwiona ?

 

Poustawiani wszyscy ?

[tola]

Tak, sprawa załatwiona, Łukasz odbierze piec i przetrzyma, teraz tylko deklaracji Vadiola potrzeba, kiedy będzie mógł odebrać to od Łukasza i przywieźć do Białegostoku.

[maksiu]

Kilka słów wyjaśnienia,

 

piec ma jutro wyjechać ode mnie i w Warszawie odbierze go Łukasz, potem przyjdzie kolej na transport do Białegostoku, zawsze to już dużo bliżej niz ode mnie.

 

Tak jak napisała Tola sprawa wygląda na załatwioną, mam nadzieje ze wszystko sie uda.

Piszę że mam nadzieje, bo widząc co się dzieje za oknem obawiam się, że mnie jutro może znowu zasypać i nic do mnie może nie dojechać, mam nadzieje, że tak pesymistycznie nie będzie.

 

trzymajcie kciuki

 

maksiu

[Nefer]

Tak, sprawa załatwiona, Łukasz odbierze piec i przetrzyma, teraz tylko deklaracji Vadiola potrzeba, kiedy będzie mógł odebrać to od Łukasza i przywieźć do Białegostoku.

 

Myślę, że chłopaki się skontaktują, bo wiem, że Vadiol jest gotowy.

A kciuki trzymamy (u nas nie sypie )

[lidszu]

cały dzień mnie nie było, a tu takie super wieści

 

mam nadzieję, że pogoda dopisze i jutro piec zjawi się w W-wie

 

maksiu, jesteś wielki !!!