jea 08.02.2010 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 Witanko nocne Mysza, a Ty jeszcze możesz Mam nadzieję, że cosik pomogłem A co mogę?? Bo nie kumam ...znaczy masz siłę Witanko Widzę, że sprawy idą bardzo dobrze i dzięki WAM serdeczne. Nie mam pojęcia, za co te wykrzykniki tylko tak mogłem pomóc. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 08.02.2010 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 Zainteresowanie to jedno, a możliwości pomocy w znalezieniu pracy Ance w regionie, który po Podkarpackiem jest najbiedniejszy regionem w kraju to drugie. Białystok to nie Poznań. Jeśli komuś polecamy osobę do pracy, ręczymy za nią. Wiemy o niej dużo, przedstawiamy zalety, by pracodawcę zachęcić. Proszę mi wierzyć, że nie jest to takie proste, pomimo ogromnej chęci pomocy. Ja się nie poddaję, próbuję i z każdą rozmową jaką przeprowadzam w tej sprawie widzę, że łatwo nie będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tamara1 08.02.2010 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 Ja też wiem, że z tą pracą nie będzie łatwo-niestety takie czasy, ale dla Anki to jedyna szansa na normalne życie. Ale może ktoś coś znajdze, ja niestety pomóc nie mogę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 08.02.2010 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 Ale może forumowicze z Waszych rejonów pomogą? Trzymam kciuki. może i tak - kto wie ale wątpię - oprócz 4 osób nikt tym się nie zaiteresował, zlewają to Nie pisz tak. Nie pomagają, bo nie mogą albo nie chcą - to ich osobista sprawa. Kiedy prosimy o pomoc dopuszczamy możliwość odmowy. Jesli nie - nie jest to prśba tylko szantaż. Ludzie mają różne problemy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kazuś 08.02.2010 23:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 Miło się czyta takie teksty. Jak widać, ludzi dobej woli nie brakuje. Zgadzam się z przedmówcami, że dając rybę każdemu można pomóc. Tyle że krótkoterminowo (przy okazji proszę o nr konta do przelewu). W przypadku Ani i jej córki przyszedł czas na wędkę.Obie panie muszą okrzepnąć i wziąć się w garść. Czytam ten wątek od początku i żeby podzielić się swoimi spostrzeżeniami dopiero teraz się zarejestrowałem.Czytam ten wątek od początku i widzę jak z dnia na dzień emocje opadają.Może to przykre i smutne, ale tak musiała potoczyć się ta sprawa. Na zdjęciach widać, że pani Ania wraz z córką mieszkają w całkiem niezłym domu.Zaniedbanym co prawda i wyziębionym, ale nie zrujnowanym.Po akcji z pomocą finansową i materialną teraz musi przyjść fala uświadomienia pani Ani, że czas wziąć sprawy w swoje ręce i znaleźć pracę, dzięki której będzie mogła utrzymać nienajgorszy stan swego domu. Życzę jej jak najlepiej.Czas jednak, żeby wzięła sprawy w swoje ręce. Każdy z nas spotyka się z ubóstwem wokół siebie.Trudno mi jednak jednoznacznie zakwalifikować sytuację pani Ani do tego, co rozumiem pod pojęciem UBÓSTWO.Tu raczej mamy do czynienia z niezaradnością. Bo skoro mając niezły dom z nową i energooszczędną elewacją czy można cierpieć ubóstwo? Sam już nie wiem. Bieda nie podlega gradacji. To fakt bezsporny.Mimo to nie mogę uciec od porównania sytuacji pani Ani z tym co mnie spotkało niedaleko, blisko, wokół mnie. Są ferie zimowe to i jest dobry czas na rozmowy z dziećmi.Ostatnio, rozmawiając z młodszą córką (11 lat) trochę ją wypytywałem o jej kolegów z klasy.Jak im idzie nauka, jakie mają plany na przyszłość (pytania z cyklu „kim chcesz być jak dorośniesz”) itp. Córka natychmiast zwróciła uwagę na jej koleżankę z klasy, która choć zdolna to jest strasznie zakompleksiona i bardzo zamknięta w sobie.Bezpośrednim i zauważalnym powodem jest zdaniem mojej córki podobno to, że to dziecko nie ma żadnych podręczników, które obowiązują od września, oraz to że ta dziewczynka ma kompleksy, ponieważ pochodzi z ubogiej i wielodzietnej rodziny. Ustaliliśmy wobec tego, że spróbujemy jej jakoś pomóc.Córka zadecydowała, iż podręczniki i inne przybory szkolne to podstawowe minimum, jakie należy się od życia jej koleżance. Wiedziała co jest potrzebne to postanowiliśmy działać. Poszliśmy wobec tego do księgarni szkolnej, zakupiliśmy te wszystkie podręczniki i inne szkolne pomoce, których to dziecko nie miało, do tego dołożyliśmy jakieś słodycze i w drogę do jej domu w głębokim lesie. Na miejscu okazało się, że koleżanka mojej córki (11 lat) jest jedną z siedmiorga rodzeństwa w wieku od 4 do 14 lat. Ojciec nigdy i nigdzie nie pracujący legalnie porzucił ich i ich niepracującą zawodowo matkę dwa lata temu i słuch po nim zaginął. Żadnych alimentów, żadnego kontaktu z rodziną. Serce krwawi, gdy widzi się skrajne ubóstwo dużej rodziny w rozlatującej się leśnej chacie z okresu przedwojennego. Rodzina żyje z zasiłków socjalnych, które na nic nie starczają.Nasz prezent został przyjęty z radością. Po naradzie rodzinnej uznaliśmy z żoną i z córkami, że w miarę naszych możliwości, dla dobra tych dzieci pomożemy tej rodzinie.Nie stać nas na wiele, dlatego na razie dostarczyliśmy im opał na przeżycie zimy. Wspomniana wcześniej koleżanka mojej córki ma finansowane przez Gminę obiady w szkolnej stołówce. My z myślą o jej rodzeństwie w wieku przedzerówkowym wykupiliśmy w tej szkolnej stołówce trzy dodatkowe zestawy obiadowe. Żeby dziewczynka mogła zabierać do domu skromny bo skromny ale mimo wszystko urozmaicony posiłek dla rodzeństwa. Myślę, że w przyszłości uda nam się jeszcze jakoś pomóc tej rodzinie.Po cichu i skutecznie.Obecnie mobilizujemy znajomych, którzy tak jak my mają dzieci w wieku szkolnym i chcą pomóc matce z siedmiorgiem dzieci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 08.02.2010 23:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 Wiele jest takich sytuacji wokół nas. Dobrze, że są ludzie, którzy ja zauważają. Bez nich byłoby naprawdę kiepsko... A dziewczyny faktycznie muszą wziąć swój los w swoje ręce - ma nadzieję, że teraz troche inaczej patrzą na świat i znajdą w sobie tę siłe. Ale potrzebowały takiej pomocy, chociażby po to by uwierzyć, że świat nie jest taki straszny jak widać przez okno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kazuś 09.02.2010 00:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 Zgadzam się z Tobą nefer. Wiem, że pani Ania i jej córka potrzebowały takiej pomocy, chociażby po to by uwierzyć, że świat nie jest taki straszny jak widać przez okno. Każdy potrzebuje co jakiś czas "kopa moralnego", żeby uskutecznić swoje poczynania. Dlatego bardzo cieszy mnie tak duże zaangażowanie w tę konkretną pomoc użytkowników tego forum. Dla dobra wspólnego. Każda taka akcja jest testem na wrażliwość. Warto jednak rozglądać się wokół siebie i szeroko otwartymi oczami rozpoznawać biedę i ubóstwo wśród cichych i wręcz bezgłośnych sąsiadów. Im też warto pomagać.Pomoc może skromniejsza i rozgłos nie ten, ale też bardzo ważna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 09.02.2010 00:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 Każda pomoc jest deską ratunku dla kogoś - dokładnie tak.Jeśli kogoś podeprzemy, gdy upada - na pewno wróci to do nas po stokroć. Ja to wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mysza223 09.02.2010 09:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 Ale może forumowicze z Waszych rejonów pomogą? Trzymam kciuki. może i tak - kto wie ale wątpię - oprócz 4 osób nikt tym się nie zaiteresował, zlewają to Nie pisz tak. Nie pomagają, bo nie mogą albo nie chcą - to ich osobista sprawa. Kiedy prosimy o pomoc dopuszczamy możliwość odmowy. Jesli nie - nie jest to prśba tylko szantaż. Ludzie mają różne problemy... Przepraszam i obiecuję poprawę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mysza223 09.02.2010 09:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 Miło się czyta takie teksty. Jak widać, ludzi dobej woli nie brakuje. Zgadzam się z przedmówcami, że dając rybę każdemu można pomóc. Tyle że krótkoterminowo (przy okazji proszę o nr konta do przelewu). W przypadku Ani i jej córki przyszedł czas na wędkę. Obie panie muszą okrzepnąć i wziąć się w garść. Też jestem tego zdania Czytam ten wątek od początku i widzę jak z dnia na dzień emocje opadają. Może to przykre i smutne, ale tak musiała potoczyć się ta sprawa. Normalna kolej rzeczy Na zdjęciach widać, że pani Ania wraz z córką mieszkają w całkiem niezłym domu. Spadek po rodzicach - dom rodzinny Każdy z nas spotyka się z ubóstwem wokół siebie. Trudno mi jednak jednoznacznie zakwalifikować sytuację pani Ani do tego, co rozumiem pod pojęciem UBÓSTWO. Nikt nie pisał o UBÓSTWIE - wiemy wszyscy że są jeszcze gorsze sytuacje Tu raczej mamy do czynienia z niezaradnością. Bo skoro mając niezły dom z nową i energooszczędną elewacją czy można cierpieć ubóstwo? Elewacja wcale nie jest nowa - sam ją wykonywałem jak jeszcze Anki mama żyła - dom ma 50 lat Sam już nie wiem. Bieda nie podlega gradacji. To fakt bezsporny. Mimo to nie mogę uciec od porównania sytuacji pani Ani z tym co mnie spotkało niedaleko, blisko, wokół mnie. Są ferie zimowe to i jest dobry czas na rozmowy z dziećmi. Ostatnio, rozmawiając z młodszą córką (11 lat) trochę ją wypytywałem o jej kolegów z klasy. Jak im idzie nauka, jakie mają plany na przyszłość (pytania z cyklu „kim chcesz być jak dorośniesz”) itp. Córka natychmiast zwróciła uwagę na jej koleżankę z klasy, która choć zdolna to jest strasznie zakompleksiona i bardzo zamknięta w sobie. Bezpośrednim i zauważalnym powodem jest zdaniem mojej córki podobno to, że to dziecko nie ma żadnych podręczników, które obowiązują od września, oraz to że ta dziewczynka ma kompleksy, ponieważ pochodzi z ubogiej i wielodzietnej rodziny. Ustaliliśmy wobec tego, że spróbujemy jej jakoś pomóc. Córka zadecydowała, iż podręczniki i inne przybory szkolne to podstawowe minimum, jakie należy się od życia jej koleżance. Wiedziała co jest potrzebne to postanowiliśmy działać. Poszliśmy wobec tego do księgarni szkolnej, zakupiliśmy te wszystkie podręczniki i inne szkolne pomoce, których to dziecko nie miało, do tego dołożyliśmy jakieś słodycze i w drogę do jej domu w głębokim lesie. Na miejscu okazało się, że koleżanka mojej córki (11 lat) jest jedną z siedmiorga rodzeństwa w wieku od 4 do 14 lat. Ojciec nigdy i nigdzie nie pracujący legalnie porzucił ich i ich niepracującą zawodowo matkę dwa lata temu i słuch po nim zaginął. Żadnych alimentów, żadnego kontaktu z rodziną. Serce krwawi, gdy widzi się skrajne ubóstwo dużej rodziny w rozlatującej się leśnej chacie z okresu przedwojennego. Rodzina żyje z zasiłków socjalnych, które na nic nie starczają. Nasz prezent został przyjęty z radością. Po naradzie rodzinnej uznaliśmy z żoną i z córkami, że w miarę naszych możliwości, dla dobra tych dzieci pomożemy tej rodzinie. Nie stać nas na wiele, dlatego na razie dostarczyliśmy im opał na przeżycie zimy. Wspomniana wcześniej koleżanka mojej córki ma finansowane przez Gminę obiady w szkolnej stołówce. My z myślą o jej rodzeństwie w wieku przedzerówkowym wykupiliśmy w tej szkolnej stołówce trzy dodatkowe zestawy obiadowe. Żeby dziewczynka mogła zabierać do domu skromny bo skromny ale mimo wszystko urozmaicony posiłek dla rodzeństwa. Myślę, że w przyszłości uda nam się jeszcze jakoś pomóc tej rodzinie. Po cichu i skutecznie. Obecnie mobilizujemy znajomych, którzy tak jak my mają dzieci w wieku szkolnym i chcą pomóc matce z siedmiorgiem dzieci. Współczuje szczerze i życzę wytrwałości w pomocy. My ludzie nieobojętni na los innych jesteśmy często nazywani frajerami lub głupcami (spotkałem się już z tym w odniesieniu do mnie ) i wiesz co takim ludziom życzę - oby nie spotkało ich to co tych którym pomagamy. Życzę powodzenia i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 09.02.2010 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 Przepraszam i obiecuję poprawę Ale tylko pod warunkiem, że się uśmiechniesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mysza223 09.02.2010 09:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 Już się uśmiecham Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 09.02.2010 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 Będę raportował od ostatniego rozliczenia : Codzienny raporcik - mamy 1024,22 PLN - ogólnie zebranych do tej pory (08.02.2009) Dziękujemy bardzo, bardzo, bardzo wszystkim którzy okazali serce: MYSZA 223 & NEFER aaggaa AgnesK Agnieszka&Robert Aka z Ina Alunek Ambroma A-nita !!!!!!!! (wykrzykniki wiesz za co ) Apacz84 Arnika asia.malczewska Bajanadjembe Barnadetka Cudka DarioAS DaszA Efilo Elena 79 Ew-ka Filemon FlashBack fmi Frjo Gawel Gelus Geminis + paczki Gosia Anbudowa Gosiek33 jamles Jea ( !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wykrzykniki wiesz za co Karolek KatarinaOls Lidszu Lukasz_S (przechowanie pieca w W-wie i nie tylko) Majka112 Maksiu (darowizna pieca + konwój do W-wy) 0 Martida Meggi Nefer Ngel Pani Kasia (i Sławek Z.) Pani Urszula Polanka73 Prezes3677 Rysik Stary Tabaluga Tamara1 Tola (błyskawiczna reakcja ) Vadiol Kamikadze i małżonka Pilot (konwój do Białegostoku z narażeniem życia ) Wu Yaro672 zk140t (!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wykrzykniki wiesz za co ) agnieszkakusi Frosch i jeszcze wszyscy, którzy nie podali nicka ( i chcą pozostać anonimowi lub dopiszą się do listy - zapraszamy - będziemy wiedzieli komu dziękować ) Rozszerzajcie listę - dopisujcie się jeśli ktoś nie został wymieniony Paczki też się liczą Ps: Doszły dwie kolejne paczki ale nie wiem od kogo bo nie mogłem rozczytać Ps: Informuję iż Bank za przelewy zagraniczne przychodzące pobiera spore opłaty (ostatnio 20pln - złodzieje!!!!!!!!) dopiero wyszło, ale się dopisałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 09.02.2010 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 I bardzo dziękujemy Jamlesik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mysza223 09.02.2010 18:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2010 Będę raportował od ostatniego rozliczenia : Codzienny raporcik - mamy 1104,22 PLN - ogólnie zebranych do tej pory (09.02.2009) Dziękujemy bardzo, bardzo, bardzo wszystkim którzy okazali serce: MYSZA 223 & NEFER aaggaa AgnesK Agnieszka&Robert Aka z Ina Alunek Ambroma A-nita !!!!!!!! (wykrzykniki wiesz za co ) Apacz84 Arnika asia.malczewska Bajanadjembe Barnadetka Cudka DarioAS DaszA Efilo Elena 79 Ew-ka Filemon FlashBack fmi Frjo Gawel Gelus Geminis + paczki Gosia Anbudowa Gosiek33 jamles Jea ( !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wykrzykniki wiesz za co Karolek KatarinaOls Lidszu Lukasz_S (przechowanie pieca w W-wie i nie tylko) Majka112 Maksiu (darowizna pieca + konwój do W-wy) 0 Martida Meggi Nefer Ngel Pani Kasia (i Sławek Z.) Pani Urszula Polanka73 Prezes3677 Rysik Stary Tabaluga Tamara1 Tola (błyskawiczna reakcja ) Vadiol Kamikadze i małżonka Pilot (konwój do Białegostoku z narażeniem życia ) Wu Yaro672 zk140t (!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wykrzykniki wiesz za co ) agnieszkakusi Frosch i jeszcze wszyscy, którzy nie podali nicka ( i chcą pozostać anonimowi lub dopiszą się do listy - zapraszamy - będziemy wiedzieli komu dziękować ) Rozszerzajcie listę - dopisujcie się jeśli ktoś nie został wymieniony Paczki też się liczą Ps: Doszły dwie kolejne paczki ale nie wiem od kogo bo nie mogłem rozczytać Ps: Informuję iż Bank za przelewy zagraniczne przychodzące pobiera spore opłaty (ostatnio 20pln - złodzieje!!!!!!!!) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Polanka73 10.02.2010 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 i co z tą pralką? Będzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 10.02.2010 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 Kazuś, wiadomo, że taka pomoc to kropla w morzu, ale dzięki forum chociaż kilka rodzin jest szczęśliwych. Sama jakiś czas temu też pisałam tu o potrzebującej rodzinie i ludzie z forum bardzo im pomogli.Nie czytałam całego wątku, ale staram się tu w miarę możliwości zaglądać. Zastanawia mnie jedna rzecz (jeśli temat był już poruszany to przepraszam). Czy Ance nie byłoby łatwiej gdyby sprzedała ten dom i kupiła dla siebie i córki jakieś nieduże mieszkanie? Nie wiem w jakiej lokalizacji jest ten dom i jak to wygląda cenowo w porównaniu z mieszkaniami, ale taki dom to studnia bez dna, a za remonty trzeba z czegoś płacić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mysza223 10.02.2010 18:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 Kazuś, wiadomo, że taka pomoc to kropla w morzu, ale dzięki forum chociaż kilka rodzin jest szczęśliwych. Sama jakiś czas temu też pisałam tu o potrzebującej rodzinie i ludzie z forum bardzo im pomogli. Nie czytałam całego wątku, ale staram się tu w miarę możliwości zaglądać. Zastanawia mnie jedna rzecz (jeśli temat był już poruszany to przepraszam). Czy Ance nie byłoby łatwiej gdyby sprzedała ten dom i kupiła dla siebie i córki jakieś nieduże mieszkanie? Nie wiem w jakiej lokalizacji jest ten dom i jak to wygląda cenowo w porównaniu z mieszkaniami, ale taki dom to studnia bez dna, a za remonty trzeba z czegoś płacić. Anka nie sprzeda tego domu. Za kasę z tego domu nic nie kupi normalnego a wydatki czynszowe w naszych stronach są gigantyczne - dla porównania mój ojciec mając 1800m2 działki i dom 100m2 plus zabudowania gospodarcze płaci rocznie 610pln a ja 1 kilometr dalej w bloku drewniano-murowanym 39m2 płacę miesięcznie 675pln plus liczniki. Sama widzisz jaka jest różnica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mysza223 10.02.2010 18:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 Będę raportował od ostatniego rozliczenia : Codzienny raporcik - mamy 1204,22 PLN - ogólnie zebranych do tej pory (10.02.2009) Dziękujemy bardzo, bardzo, bardzo wszystkim którzy okazali serce: MYSZA 223 & NEFER aaggaa AgnesK Agnieszka&Robert Aka z Ina Alunek Ambroma A-nita !!!!!!!! (wykrzykniki wiesz za co ) Apacz84 Arnika asia.malczewska Bajanadjembe Barnadetka Cudka DarioAS DaszA Efilo Elena 79 Ew-ka Filemon FlashBack fmi Frjo Gawel Gelus Geminis + paczki Gosia Anbudowa Gosiek33 jamles Jea ( !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wykrzykniki wiesz za co Karolek KatarinaOls Lidszu Lukasz_S (przechowanie pieca w W-wie i nie tylko) Majka112 Maksiu (darowizna pieca + konwój do W-wy) 0 Martida Meggi Nefer Ngel Pani Kasia (i Sławek Z.) Pani Urszula Polanka73 Prezes3677 Rysik Stary Tabaluga Tamara1 Tola (błyskawiczna reakcja ) Vadiol Kamikadze i małżonka Pilot (konwój do Białegostoku z narażeniem życia ) Wu Yaro672 zk140t (!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wykrzykniki wiesz za co ) agnieszkakusi Frosch i jeszcze wszyscy, którzy nie podali nicka ( i chcą pozostać anonimowi lub dopiszą się do listy - zapraszamy - będziemy wiedzieli komu dziękować ) Rozszerzajcie listę - dopisujcie się jeśli ktoś nie został wymieniony Paczki też się liczą Ps: Doszły dwie kolejne paczki ale nie wiem od kogo bo nie mogłem rozczytać Ps: Informuję iż Bank za przelewy zagraniczne przychodzące pobiera spore opłaty (ostatnio 20pln - złodzieje!!!!!!!!) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mysza223 10.02.2010 18:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2010 Będę raportował od ostatniego rozliczenia : Codzienny raporcik - mamy 1204,22 PLN - ogólnie zebranych do tej pory (10.02.2009) Dziękujemy bardzo, bardzo, bardzo wszystkim którzy okazali serce: MYSZA 223 & NEFER aaggaa AgnesK Agnieszka&Robert Aka z Ina Alunek Ambroma A-nita !!!!!!!! (wykrzykniki wiesz za co ) Apacz84 Arnika asia.malczewska Bajanadjembe Barnadetka Cudka DarioAS DaszA Efilo Elena 79 Ew-ka Filemon FlashBack fmi Frjo Gawel Gelus Geminis + paczki Gosia Anbudowa Gosiek33 jamles Jea ( !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wykrzykniki wiesz za co Karolek KatarinaOls Lidszu Lukasz_S (przechowanie pieca w W-wie i nie tylko) Majka112 Maksiu (darowizna pieca + konwój do W-wy) 0 Martida Meggi Nefer Ngel Pani Kasia (i Sławek Z.) Pani Urszula Polanka73 Prezes3677 Rysik Stary Tabaluga Tamara1 Tola (błyskawiczna reakcja ) Vadiol Kamikadze i małżonka Pilot (konwój do Białegostoku z narażeniem życia ) Wu Yaro672 zk140t (!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wykrzykniki wiesz za co ) agnieszkakusi Frosch i jeszcze wszyscy, którzy nie podali nicka ( i chcą pozostać anonimowi lub dopiszą się do listy - zapraszamy - będziemy wiedzieli komu dziękować ) Rozszerzajcie listę - dopisujcie się jeśli ktoś nie został wymieniony Paczki też się liczą Ps: Doszły dwie kolejne paczki ale nie wiem od kogo bo nie mogłem rozczytać Ps: Informuję iż Bank za przelewy zagraniczne przychodzące pobiera spore opłaty (ostatnio 20pln - złodzieje!!!!!!!!) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.