Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ILE OLEJU OPAŁOWEGO ZUŻYLIŚCIE W TYM SEZONIE ?


popiz

Recommended Posts

Witam wszystkich forumowiczów i uzytkowników pieców(kotłów) na olej opałowy. Pozwoliłem sobie założyc ten temat jako, że nie znalazłem takiego na forum. Podzielcie się zużyciem oleju także z poprzednich sezonów. Piszcie tez jakiej firmy, modele macie swoich kociołków to może ktos z tego skorzysta w przyszłości.

Zacznę od siebie :) Mieszkamy z rodzicami w domku od 6-7 lat. Mam piec Viessmann cos około 20-22kw, sterownik pogodowy Euroster 2000 i to chyba na tyle (gdyz nie znam sie za bardzo na tych całych zaworach trojdroznych itd) Powierzchnia użytkowa domu to 230m2 + podłogówka na parterze, ale nie jest używana cały czas np w tym sezonie grzewczym to dopiero dzis pierwszy uruchomilismy, ale w poprzednich latach uzywalismy częściej. Dom ma 7 czy tez 8 lat ocieplony 12 cm styropianem, posiadamy też ogrzewana piwnice, gdzie z reszta stoi piec i zbiornik z olejem. Z Naszych doswiadczeń z tych kilku lat wynika, że zużycie oleju opałowego za cały rok łącznie z grzaniem ciepłej wody jest na poziomie 1700 l, ale dodam, że ten sezon będzie chyba droższy, ale dam znac na wiosnę co i jak. Co do ceny oleju to moge napisac tyle, że pierwsze tankowanie w 2004 roku to było 1l po 1,25zł, a teraz 2,30. Dodam, że piec ustawilismy w takim programie, że 1 godzine pracuje, 1 godzinę ma przestój i tak przez okragłe 24 godziny. Podłogówka, gdy nie była włączona to była ustawiona na tzw antymrozowe. Temperatura w dzien ustawiona jest różnie to zależy jak sie ją odczuwa. Czasem jest to 20 stopni czasem 21, a w nocy z reguły ustawiamy na 1 stopień mniej niż w dzień 19-20, a czasem nawet 18,5. To by było chyba na tyle. Mam nadziej, że ktoś wypowie sie w temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 121
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Co prawda nie mam już pieca olejowego, ale się wypowiem:)

 

Przerobiliśmy c.o. na węgiel, ponieważ nie było nas stać na olej.

 

Piec był b. fajny 2 funkcyjny, fontecal się zawał, teraz stoi w garażu i czeka na lepsze czasy:)

Pierwszy raz opał tankowaliśmy po 1,03 zł daaaawno temu, a ostatni po 2,40 i to był koniec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wypowiem się za rok. ale jeżeli będę miał zużycie na takim poziomie jak ty podajesz to bardzo się ucieszę z podjętej decyzji o wyborze kotła na olej. Mam ACV z zasobnikiem CWU który mam nadzieję w przyszłym tygodniu będzie uruchomiony. Dom 180 m2 użytkowej z poddaszem użytkowym bez piwnic. Podłogówka w kuchni, łazienkach i komunikacji. Też jestem bardzo ciekaw jak wychodzi to u innych.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej opałowy – zużycie.

Styczeń 2005 - 230 litrów

Styczeń 2006 - 310 litrów – mróz dochodził wtedy do – 30 st. C

Styczeń 2007 - 200 litrów

Styczeń 2008 - 230 litrów

Styczeń 2009 - 200 litrów

Styczeń 2010 - 240 litrów do dzisiaj tj. 23 stycznia czyli będzie podobnie jak w 2006 roku.

Roczne zużycie przez ostatnie pięć sezonów liczonych od 1 stycznia do 1 stycznia następnego roku wyniosło 1450-1500 litrów/rok. Zużycie roczne bilansuje się na podobnym poziomie ponieważ często bywało tak, że jak styczeń czy luty były b. zimne to inne miesiące były cieplejsze. W sumie odchyłki roczne wynoszą około 2 %. Zapisuję każde miesięczne zużycie od początku eksploatacji kotła. Powierzchnia do ogrzania 140 m2. Nie mam kominka ani żadnego innego źródła ciepła….

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do: "zk140t" i "jurg" Podajcie nazwy swoich kociolków i ile maja kw a "wiaterwiater" niech napisze jakim cudem ma takie małe zużycie i oczywiscie prosze o więcej informacji o kociołku.

Fajnie, że temat sie rokręcił. Duże temperatury macie ustawione w domu?noc/dzień i czy piec chodzi cały czas, czy może ma jakieś pauzy. Jak już wczesniej pisałem u mnie piec godzinkę pracuje i godzinke odpoczywa i tak w kółko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szukałam takiego tematu bo tez jestem ciekawa jak to wygląda u innych.

w domu moich rodziców jest piec na olej (dom ma jakieś 150m2) - przy takich mrozach jak teraz piec zużywa ok. 13-15 litrów dziennie.

tyle litrów ile wy tu podajecie to u moich rodziców idzie na same miesiące zimowe (ok.3-3,5 miesiąca). a jednak piec chodzi cały rok bo grzeje wodę (która nota bene też nigdy nie jest nagrzana tak, żeby można było sobie za 1 zamachem wannę gorącej wody napuścić tylko trzeba na 3-4 razy z przerwami na czekanie aż piec dogrzeje wodę - masakra jakaś).

piec Ulrich.

 

strasznie żarłoczny ten ich piec jest w porównaniu do tego co piszecie.

 

zastanawiamy się czy u nich wszystko właściwie jest podłączone bo niestety majątek idzie na to ogrzewanie, a i tak w chałupie jest tylko 17-18 stopni :-(.

 

dom ocieplony, otynkowany, dodatkowo kominek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do: "zk140t" i "jurg" Podajcie nazwy swoich kociolków i ile maja kw a "wiaterwiater" niech napisze jakim cudem ma takie małe zużycie i oczywiscie prosze o więcej informacji o kociołku.

Fajnie, że temat sie rokręcił. Duże temperatury macie ustawione w domu?noc/dzień i czy piec chodzi cały czas, czy może ma jakieś pauzy. Jak już wczesniej pisałem u mnie piec godzinkę pracuje i godzinke odpoczywa i tak w kółko.

Już kiedyś pisałem, ale mogę jeszcze raz:

Dom parterowy - 140 m2. Poddasze nieużytkowe. Dom zbudowany z bloczka komórkowego BK600 o grubości ścian zewnętrznych 30 cm. Docieplenie - ściana fundamentowa - styropian 5 cm, wszystkie podłogi 5 cm (w kotłowni i garażu też) , na stropie 30 cm wełny mineralnej. Na ścianach zewnętrznych - 12 cm styropianu. We wszystkich oknach rolety zewnętrzne - to ważne , ponieważ dom stoi w szczerym polu i wiatr lubi nieźle dmuchać.

Kocioł olejowy De Dietrich GTU 1203 RS/V 130 z regulatorem pogodowym Easymatic z konsolą E1. Kocioł olejowy potocznie zwany lodówką.

Link http://www.dedietrich.com.pl/k06/6/3.html . Kocioł ustawiony na grzanie całą dobę - zgodnie z nastawami temperatura zadana i temperatura obniżona. Temperatura w pomieszczeniach mieszkalnych - 22-23 stopnie, łazienka 25, pom. gospodarcze/kotłownia 16-18 stopni, garaż 10 stopni. Ustawienie kotła antymrozowe - minus 3 stopnie. krzywa grzewcza obniżona z fabrycznego ustawienia 1.5 na 1.3.

Z wyliczeń instalatora zużycie powinno wynosić 1600 do 1700 litrów/rok. Faktyczne po pięciu sezonach - poniżej 1500 litrów na rok CO i CWU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szukałam takiego tematu bo tez jestem ciekawa jak to wygląda u innych.

w domu moich rodziców jest piec na olej (dom ma jakieś 150m2) - przy takich mrozach jak teraz piec zużywa ok. 13-15 litrów dziennie.

tyle litrów ile wy tu podajecie to u moich rodziców idzie na same miesiące zimowe (ok.3-3,5 miesiąca). a jednak piec chodzi cały rok bo grzeje wodę (która nota bene też nigdy nie jest nagrzana tak, żeby można było sobie za 1 zamachem wannę gorącej wody napuścić tylko trzeba na 3-4 razy z przerwami na czekanie aż piec dogrzeje wodę - masakra jakaś).

piec Ulrich.

 

strasznie żarłoczny ten ich piec jest w porównaniu do tego co piszecie.

 

zastanawiamy się czy u nich wszystko właściwie jest podłączone bo niestety majątek idzie na to ogrzewanie, a i tak w chałupie jest tylko 17-18 stopni :-(.

 

dom ocieplony, otynkowany, dodatkowo kominek.

 

Nie znam sie za bardzo na firmach kotlow olejowych , ale wpisz na wyszukiwarce forum urlich tam sa jakies tematy o tym piecu. Piszą, że to koreanski wynalazek tylko nazwa ma brzmienei niemieckiej solidnosci i chyba go nie chwala za bardzo, ale nie mi to osadzac-poczytaj sobie. Z tego co widze to jednak moze czasem warto dam wiecej za piec takiego dietricha czy tam viesmana, ale za to spalanie ma dobre. Chiociaż jak napisał wiaterwiater to u nas pali strasznie duzo, bo jak u niego 50-70 litrow na miesiac to jestem ciekaw jaki ma kociol i ile powierzchni grzeje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szukałam takiego tematu bo tez jestem ciekawa jak to wygląda u innych.

w domu moich rodziców jest piec na olej (dom ma jakieś 150m2) - przy takich mrozach jak teraz piec zużywa ok. 13-15 litrów dziennie.

tyle litrów ile wy tu podajecie to u moich rodziców idzie na same miesiące zimowe (ok.3-3,5 miesiąca). a jednak piec chodzi cały rok bo grzeje wodę (która nota bene też nigdy nie jest nagrzana tak, żeby można było sobie za 1 zamachem wannę gorącej wody napuścić tylko trzeba na 3-4 razy z przerwami na czekanie aż piec dogrzeje wodę - masakra jakaś).

piec Ulrich.

 

strasznie żarłoczny ten ich piec jest w porównaniu do tego co piszecie.

 

zastanawiamy się czy u nich wszystko właściwie jest podłączone bo niestety majątek idzie na to ogrzewanie, a i tak w chałupie jest tylko 17-18 stopni :-(.

 

dom ocieplony, otynkowany, dodatkowo kominek.

 

tez mam ulricha i to co piszesz to chyba okna masz otwarte non stop,lub piec 50kW. U mnie ulrich 24kW CW+CO rocznie około 1500litrów, dom 130 użytkowej,sterownik DIGITIME 600, poza tym nieszczelne drzwi (Gerda, kto ma ten wie o czym pisze), dom ocieplony 10cm styro, jestem bardzo zadowolony z pieca, jeszcze mnie nie zawiódł a CW mam na bieżąco. chyba masz coś żle wyregulowany piecyk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szukałam takiego tematu bo tez jestem ciekawa jak to wygląda u innych.

w domu moich rodziców jest piec na olej (dom ma jakieś 150m2) - przy takich mrozach jak teraz piec zużywa ok. 13-15 litrów dziennie.

tyle litrów ile wy tu podajecie to u moich rodziców idzie na same miesiące zimowe (ok.3-3,5 miesiąca). a jednak piec chodzi cały rok bo grzeje wodę (która nota bene też nigdy nie jest nagrzana tak, żeby można było sobie za 1 zamachem wannę gorącej wody napuścić tylko trzeba na 3-4 razy z przerwami na czekanie aż piec dogrzeje wodę - masakra jakaś).

piec Ulrich.

 

strasznie żarłoczny ten ich piec jest w porównaniu do tego co piszecie.

 

zastanawiamy się czy u nich wszystko właściwie jest podłączone bo niestety majątek idzie na to ogrzewanie, a i tak w chałupie jest tylko 17-18 stopni :-(.

 

dom ocieplony, otynkowany, dodatkowo kominek.

 

tez mam ulricha i to co piszesz to chyba okna masz otwarte non stop,lub piec 50kW. U mnie ulrich 24kW CW+CO rocznie około 1500litrów, dom 130 użytkowej,sterownik DIGITIME 600, poza tym nieszczelne drzwi (Gerda, kto ma ten wie o czym pisze), dom ocieplony 10cm styro, jestem bardzo zadowolony z pieca, jeszcze mnie nie zawiódł a CW mam na bieżąco. chyba masz coś żle wyregulowany piecyk

 

nie mam pojęcia ile KW ma ten piec - sprawdzę choć nie wiem czy znajdę jakieś oznaczenia bo piec jest tak wspaniałej jakości, że po roku już zlazły z niego wszelkie naklejki i oznaczenia :-(, a nie był myty ani nic - okna pozamykane, do tego rolety zewnętrzne poopuszczane.

możliwe, że to kwestia regulacji - niestety w okolicy jeden Pan tylko się tym zajmuje, "fachowiec" jakich mało ;-), ma monopol i zero wiedzy (to po kolejnych jego wizytach i naprawach widać - bo do pieca przychodzi mniej więcej 10 razy w roku i "naprawia", kasę bierze i nic nie jest zrobione, od roku "naprawia" połączenie pomiędzy baniakami z olejem - do tej pory nie zrobione, trzeba ręcznie przekładać jakąś rurkę, którą znalazł w samochodzie jak się w jednym baniaku olej kończy).

 

z tego powodu właśnie się zainteresowałam tematem - bo Pan ów twierdzi, że to normalne zużycie pieca - jak widać - znowu kręci (a w chałupie zimno jak było tak jest).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szukałam takiego tematu bo tez jestem ciekawa jak to wygląda u innych.

w domu moich rodziców jest piec na olej (dom ma jakieś 150m2) - przy takich mrozach jak teraz piec zużywa ok. 13-15 litrów dziennie.

tyle litrów ile wy tu podajecie to u moich rodziców idzie na same miesiące zimowe (ok.3-3,5 miesiąca). a jednak piec chodzi cały rok bo grzeje wodę (która nota bene też nigdy nie jest nagrzana tak, żeby można było sobie za 1 zamachem wannę gorącej wody napuścić tylko trzeba na 3-4 razy z przerwami na czekanie aż piec dogrzeje wodę - masakra jakaś).

piec Ulrich.

 

strasznie żarłoczny ten ich piec jest w porównaniu do tego co piszecie.

 

zastanawiamy się czy u nich wszystko właściwie jest podłączone bo niestety majątek idzie na to ogrzewanie, a i tak w chałupie jest tylko 17-18 stopni :-(.

 

dom ocieplony, otynkowany, dodatkowo kominek.

 

tez mam ulricha i to co piszesz to chyba okna masz otwarte non stop,lub piec 50kW. U mnie ulrich 24kW CW+CO rocznie około 1500litrów, dom 130 użytkowej,sterownik DIGITIME 600, poza tym nieszczelne drzwi (Gerda, kto ma ten wie o czym pisze), dom ocieplony 10cm styro, jestem bardzo zadowolony z pieca, jeszcze mnie nie zawiódł a CW mam na bieżąco. chyba masz coś żle wyregulowany piecyk

 

nie mam pojęcia ile KW ma ten piec - sprawdzę choć nie wiem czy znajdę jakieś oznaczenia bo piec jest tak wspaniałej jakości, że po roku już zlazły z niego wszelkie naklejki i oznaczenia :-(, a nie był myty ani nic - okna pozamykane, do tego rolety zewnętrzne poopuszczane.

możliwe, że to kwestia regulacji - niestety w okolicy jeden Pan tylko się tym zajmuje, "fachowiec" jakich mało ;-), ma monopol i zero wiedzy (to po kolejnych jego wizytach i naprawach widać - bo do pieca przychodzi mniej więcej 10 razy w roku i "naprawia", kasę bierze i nic nie jest zrobione, od roku "naprawia" połączenie pomiędzy baniakami z olejem - do tej pory nie zrobione, trzeba ręcznie przekładać jakąś rurkę, którą znalazł w samochodzie jak się w jednym baniaku olej kończy).

 

z tego powodu właśnie się zainteresowałam tematem - bo Pan ów twierdzi, że to normalne zużycie pieca - jak widać - znowu kręci (a w chałupie zimno jak było tak jest).

 

Mam ten piecyk już 6 lat, nic, kompletnie nic się nie zepsuło, tylko coroczne czyszczenie i lanie oleju, tak jak był postawiony z naklejkami tak jest do dzisiaj, grama rdzy bądź uszkodzonej naklejki, baniak 1500l starcza na rok, temp. ustawiona 21.5st, ja swojego 'konserwatora" ściągam aż 40km ode mnie, ale jest dobry więc warto dać więcej za dojazd ;-) Więc troszkę się zdziwiłem tym co napisałaś, fakt rodzice maja też ulricha ale gazowego, tam to już inna historia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za odzew, im więcej wpisów tym bardziej przekonana jestem, że u rodziców jest coś nie tak (3 krotnie większe zużycie oleju na przykład).

niestety z tym ściągnięciem fachmana nie jest tak łatwo - ten "nasz" to jedyny w promieniu bodajże 50km, a nie wiem czy np. z łodzi czy warszawy komuś się będzie chciało przyjechać na nasze zadupie (i skolko sobie za to krzyknie).

 

bardzo dziękuję za informację od serwis_ul - jak tylko na miejscu będzie osoba decyzyjna (mama) pewnie skorzysta z Państwa pomocy, a na razie pozostaje mi lać i płakać (wczoraj tankowane 800litrów - to już drugi raz w tym miesiącu - wcześniej - 3 tygodnie temu 400litrów).

 

 

a mam jeszcze pytanie - czy rurki co wychodzące z pieca macie czymś zaizolowane (ocieplone)? bo u nas nie są i tak kombinujemy, że może dlatego piec non stop kręci bo się woda w tych rurkach wychładza?

i na ile stopni macie ustawiony suwak na piecu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mam jeszcze pytanie - czy rurki co wychodzące z pieca macie czymś zaizolowane (ocieplone)? bo u nas nie są i tak kombinujemy, że może dlatego piec non stop kręci bo się woda w tych rurkach wychładza?

i na ile stopni macie ustawiony suwak na piecu?

 

to zależy od tego gdzie jest usytuowana kotłownia i czy zależy nam na tym żeby nie było w niej strat ciepła czy jest to w sumie obojętne.

 

Ja mam w kotłowni (akurat zupełnie inny kocioł ale to nieważne) rurki zaizolowane bo kotłownia graniczy z garażem w którym jest 5 oC. A kotłowania ogrzewa się trochę od czopucha kotła i części rurek (powroty). Nie zależy mi żeby było tam 20oC - jest około 12 i więcej nie potrzeba. U mnie ciepło które zostałoby w kotłowni uciekałoby niepotrzebnie do garażu. Ale jeżeli ktoś ma kotłownie np w piwnicy jakoś centralnie pod domem to takie uciekające z kotłowni ciepełko i tak ogrzewa dom więc strat tak naprawdę nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mam jeszcze pytanie - czy rurki co wychodzące z pieca macie czymś zaizolowane (ocieplone)? bo u nas nie są i tak kombinujemy, że może dlatego piec non stop kręci bo się woda w tych rurkach wychładza?

i na ile stopni macie ustawiony suwak na piecu?

 

to zależy od tego gdzie jest usytuowana kotłownia i czy zależy nam na tym żeby nie było w niej strat ciepła czy jest to w sumie obojętne.

 

Ja mam w kotłowni (akurat zupełnie inny kocioł ale to nieważne) rurki zaizolowane bo kotłownia graniczy z garażem w którym jest 5 oC. A kotłowania ogrzewa się trochę od czopucha kotła i części rurek (powroty). Nie zależy mi żeby było tam 20oC - jest około 12 i więcej nie potrzeba. U mnie ciepło które zostałoby w kotłowni uciekałoby niepotrzebnie do garażu. Ale jeżeli ktoś ma kotłownie np w piwnicy jakoś centralnie pod domem to takie uciekające z kotłowni ciepełko i tak ogrzewa dom więc strat tak naprawdę nie ma.

 

u nas kotłownia jest usytuowana tak jakby pod gankiem, 12 stopni to tam jest jak na dworze jest +5 mniej więcej, w te 30 stopniowe mrozy to myślę, że tam mogło spaść nawet poniżej zera. no ale "nasz fachowiec" tak tą instalację zrobił - to co mówicie, żeby te rurki samemu ocieplić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie temat sie powoli rozkręca i bardzo mnie to cieszy. JANINKI-AMORKI82 nie wiem czy u was to wina kociołka czy tez może wykonania całej instalacji( chodzi mi o te ocieplenie rurek miedzianych), bo nie znam się na tym, ale podaje link do moich zdjęc gdzie pokazane jest wykonanie instalacji u mnie i dodam, że zarówno zbiornik i kociołek znajdują się w piwnicy. Aha ustaliłem wkońcu, że nasz kociołek ma 22kw :) Na pierwszym zdjęciu jest pokazana rurka i ocieplenie- nie ocieplone mamy tylko te rurki, które idą od zbiornika z olejem. Mam nadzieje, że zdjęcia coś pomogą.

http://picasaweb.google.pl/Zulkowski/Kocio22kw#

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

a mam jeszcze pytanie - czy rurki co wychodzące z pieca macie czymś zaizolowane (ocieplone)? bo u nas nie są i tak kombinujemy, że może dlatego piec non stop kręci bo się woda w tych rurkach wychładza?

i na ile stopni macie ustawiony suwak na piecu?

 

mam nastawione na 60 stopni, rurki są zaizolowane. Napisz jak ze sterownikiem? Jest zainstalowany, jeżeli tak to jaki i ile jest nastawione

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

Ja również będę miał ogrzewanie olejowe, w związku z powyższym stoję przed wyborem kotła. Czy Viessmann Vitola 200 jest wart swojej ceny, czy może kupić kocioł De Dietrich - są trochę tańsze, ale Vitola 200 nie ma dolnego ograniczenia temperatury. Może ktoś używa kotła Vitola i może podzielić się doświadczeniami?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...