Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Wczoraj się zmobilizowałem i zabrałem za odśnieżenie kolektorów - udało mi się tylko odkryć 1/3 jednego panelu. Dziś patrzę i oczom nie wierzę - na dachu na kolektorze mam 40 stopni za oknem -6 w słońcu, -10 w cieniu. Znalazłem długą łatę i odśnieżyłem całość. Ciekawe jaka temperatura będzie jutro bo dziś już słoneczko się chowa.

A jak się nagrzewają kolektory u Was? Czy to wystarcza do lekkiego podgrzania wody?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/136962-kolektory-s%C5%82oneczne-a-mrozy-jaka-temperatura-na-dachu/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 57
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

nie od mrozu ale od niedzielnej pracy :-)

 

Ja swoje odsnieżylem wczoraj i całkiem ładnie wczoraj i dzisiaj pracowały :-) wczoraj odśnieżanie i odladzanie 2 kolektorów zajęło mi prawie 2 godziny i tak na jednym jeszcze trochę lodu pozostało.

...a mnie szlag trafia,ze ktorys raz,z powodu pokrywy snieznej nie dzialaja,nie wleze na dach,bo szkoda mi zdowia i zycia,ale mysli mi lataja,co by tu zrobic,najchetniej,wpuscilbym glikol podgrzany z zasobnika,zeby stopil snieg....
Też mi podobne pomysły chodziły po głowie :-) ale to nic by nie dało bo na kolektorach było 15-20 cm śniegu w 4 warstwach i każda na wierzchu zmrożona więc stopiła by się tylko ta bezpośrednio na kolektorach.
...ale mysli mi lataja,co by tu zrobic,najchetniej,wpuscilbym glikol podgrzany z zasobnika,zeby stopil snieg....

 

To raczej nic nie da... Mam na sterowniku włączona opcję "Ochrona kolektora" I jak pojawi się "Mtróz" to puszcza co jakiś czas pompę by ogrzać glikol ale tylko do zera. To nic nie daje. Włączenie na obieg wymuszony też nie daje oczekiwanego rezultatu - te powłoki na kolektorze ograniczają chyba "ucieczkę" ciepła na zewnątrz.

 

Najlepsza metoda to delikatne mechaniczne odśnieżenie.

 

Zobaczymy co jutro pokaże - na pewno podzielę się info.

Ja odśnieżałem szczotką tzw. "ulicznicą" delikatnie by nie porysować szyby - mam to szczęście że mam wyłaz dachowy nad jednym z kolektorów więc jakoś udało się połamać powłokę lodu na śniegu i odśnieżyć kolektor na szczęście pierwsza warstwa bezpośrenio na kolektorze to był śnieg łatwy do zmiecienia w dół - tylk ok 1/3 jednego kolektora była oblodzona to tego nie skrobałem bo sie balem o szybe.
Odśnieżałem kolektrory płaskie puszczając 60 stopni z bufora naładowanego kominkiem. Po godzinie puściło na powierzchni kolekt0rów ale samo spaść nie chciało, trzeba było miotłą szturchnąć :) i cały śnieg zjechał. Bez miotły raczej nie stopiłoby warstwy 15cm śniegu. pozdr adam
ja probuje od 2 dni cos zakombinowac ale cholera wtlaczanie glikolu nic nie daje :) a wylaz mam z drugiej strony jak myslicie a moze wezem z woda machnac powinno zmyc chyba snieżek ?

 

Przy obecnej pogodzie (temperatury) nie ryzykował bym takiej metody. Lepiej poszukaj długiej drabiny...

A ja odsniezylem kolo 1/3 wiecej raczej ciezko bylo siegnac i temp rosnie ale jak zalaczy sie pompa to ledwie dojdzie do zbiornika i spada czyli chyba rurki zabieraja w cholere ciepla...

 

Jak jest u Was ??

jak rozumiem, mówicie tu o odśnieżaniu kolektorów płaskich bo chyba rurowych się nie da?

 

No z rurowymi to raczej ciężka sprawa...

 

Co do dzisiejszych temperatur na kolektorze:

 

godz. 12:30 - 22 stopnie

godz. 13:06 - 45 stopni

Zobaczymy ile nabije, ale pompa się nie załącza bo w zbiorniku mam 75 stopni... czyli zaskoczy jak na kolektorze będzie 85

 

Pozdrawiam

No jestem miło zaskoczony - o godzinie 14 na kolektorze miałem 82 stopnie, o godzinie 15 już tylko 64, potem spadało w oczach...

 

Ogólnie widzę, że nawet w styczniu zwykłe płaskie kolektory świetnie się spisują tylko by efektywnie nagrzać większą ilość wody to dzień chyba trochę za mały ale na wspomaganie np. gazówki to już coś daje...

 

Pozdrawiam

jak rozumiem, mówicie tu o odśnieżaniu kolektorów płaskich bo chyba rurowych się nie da?

 

No z rurowymi to raczej ciężka sprawa...

 

Co do dzisiejszych temperatur na kolektorze:

 

godz. 12:30 - 22 stopnie

godz. 13:06 - 45 stopni

Zobaczymy ile nabije, ale pompa się nie załącza bo w zbiorniku mam 75 stopni... czyli zaskoczy jak na kolektorze będzie 85

 

Pozdrawiam

 

Masz takie możliwości a chyba ich nie wykorzystujesz do końca.

Masz takie możliwości a chyba ich nie wykorzystujesz do końca.

 

Nie tylko ja je mam. Skoro na moich płaskich takie osiągi to co powinno być na próżniowych???

A faktycznie nie wykorzystuję, bo dom ogrzewam drewnem i CWU jest przygotowywana przy okazji ogrzewania. Jednak solary mam od niedawna i ciągle sprawdzam ich mozliwości.

....a ja nie mam ,jak ich odsniezyc,serce mi sie mrozi,jak widze,ze pochulalyby,a tu nic!!!!!!!!!!!! :-)

 

Jeśli możesz to puść ten glikol na wymuszonym obiegu ale na dłużej - 30 minut co najmniej. Potem może uda się długą tyczką odblokować pod kolektorem śnieg na dachu a reszta z kolektora powinna zjechać... no chyba że są oblodzone to będzie nieciekawie...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...