adi_ 20.02.2010 22:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2010 a bym zapomnial co do tego kolegi wiecie co wymyslil otuz podlaczyli mu kanalizacje i stwierdzil ze odplyw z kuchni zrobi na zewnatrz zeby sie to wszystko lalo na ogrodek a poco ??????????? zeby mniej zaplacic za scieki nie pomyslal ze placi za scieki tyle ile zuzyje wody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sławek... 21.02.2010 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2010 Jeżeli jest tak jak pisze to ma mur trójwarstwowy od zewnątrz -cegła d=0,12 -pustka (warstwa dobrze wentylowana) d=0,02 -styropian d=0,04 - bloczek betonowy d=0,25 (circa about) Uc= 0,35 ...a tak w ogóle to w jakim programie to liczyłeś? jakie wartości delta i lambda przyjąłeś dla poszczególnych warstw przegrody? i najważniejsze: jakim cudem wyszło Ci, że po dołożeniu kolejnej warstwy izolacji (styropian na zewnątrz) nie zmieni się współczynnik całej przegrody? niby te 2 cm powietrza ma taki wpływ na współczynnik całej przegrody, że dołożenie nawet metra styro nic nie zmieni??? to jaką magiczną moc ma te 2 cm powietrza ??? hmmm..... ciekawe....ciekawe..... dla porównania podam swoje wyniki tej przegrody: stan wyjściowy U=0,41 W/m2*K 1 m styro U=0,04 W/m2*K 15 cm styro U=0,17 W/m2*K 10 cm styro U=0,21 W/m2*K na mój "chłopski rozum" dołożenie 1 m styro praktycznie uniezależnia pozostałe warstwy przegrody od warunków zewnętrznych... cała przegroda przyjmuje wtedy współczynnik przenikania zbliżony do współczynnika użytego styropianu..... dołożenie chociażby 10 cm znacznie podnosi parametry izolacyjne domu od nie spełniających dzisiejszych norm do zbliżonych do domów energooszczędnych..... chyba jest to gra warta świeczki.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 22.02.2010 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 trzeba ocieplić conajmniej 10-12 styropianu i pamietać o dobrej wentylacji w domu. To bzdura z tą pustką powietrza, która to rzekomo niweluje U. To by znaczyło ze wystarczy wybudować sciane zrobic pustkę i obłożyc całość papierem i będzie bosssko, bo pustka zrobi swoje W skrajnych przypadkach oznaczałoby też, ze nie ma sensu ocieplanie cegły drążonej czy żadnej innej dziurawki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gryzipiórek 22.02.2010 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 Jeżeli dom budowany w ubiegłym wieku to niestety ma tam te 2 cm pustki tak się budowało, wierzyli w oddychanie, a wtedy ocieplanie z zewnątrz nie ma sensu Sam jestem szczęśliwym (?) posiadaczem takiego domu, nic nie mogę zrobić praktycznie ze ścianami. Chyba panowie Sławek... i 78mysz nie zrozumieli o czym pisze WaldiM. Jak sie domyślam, nie chodzi mu o walory izolacyjne zamknietej warstwy pustki powietrznej, lecz o działanie przewietrzające otwartej warstwy pustki powietrznej. Zachodzi wtedy sytuacja analogiczna jak przy stropodachach wentylowanych, których docieplanie od góry (nad pustką wentylowaną) nie ma sensu. Rzecz w tym, że swobodnie penetrujące powietrze zewnętrzne wychładza tą warstwę niezależnie od tego jak grubą izolacją ona będzie przykryta z zewnątrz. Oczywiście to wszystko przy założeniu, między istniejącym styropianem a ścianą dociskową jest pustka, i jest ona wentylowana. Niemniej ja nie zgodzę się z twierdzeniem, że nic nie da się zrobić i nie ma sensu ocieplać. Należy jedynie przyjrzeć się wykończeniu ściany dociskowej i uszczelnić ją tak, aby pustka powietrzna (prawdziwa lub hipotetyczna) stała się przestrzenią zamkniętą, stanowiąc dodatkową izolację. Wtedy na taką scianę dociskową zamocować dodatkową izolację. A wtedy zgodzę sie z orko: Skoro masz styropian pomiędzy ścianami, to docieplenie tego styropianem to nienajlepszy pomysł. W środku prawdopodobnie będzie wykraplała się woda. Pozostaje ci tylko docieplić wełną, co oczywiście jest drogie lub co najlepsze nie ocieplać i grzać. Z tą różnicą, że zawilgocenie ścianki dociskowej w zderzeniu z możliwymi oszczędnościami w ogrzewaniu warte jest chyba ryzyka. I bynajmniej zawilgocenie nie będzie spowodowane żadnym oddychaniem/nieoddychaniem ściany tylko przesunięciem punktu rosy w przekroju ściany do wewnątrz, w okolice ścianki dociskowej, spowodowanym tą starą 4cm warstwą styropianu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sławek... 22.02.2010 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 robiłem symulację i wcale nie ma się co bać tego wykraplania.... przy 10 cm styro dodatkowo i różnicy temp -10 +20 nie było punktu rosy w przegrodzie..... a co do pustki 2 cm to powiem Ci, że jakoś nie mogę sobie wyobrazić tego, że da się wybudować mur trójwarstwowy w ten sposób, że powstanie taka równiutka 2 cm pustka (idealne piony zarówno jednej jak u drugiej ściany + zero wychlapanej zaprawy przy murowaniu) i jeszcze będzie tą szczeliną hulał wiatr i wychładzał ściany... a tak w ogóle to da się taką wentylowaną szczelinę stworzyć? którędy ma się dostać w nią świeże powietrze i którędy ma z niej się wydobywać??? hmmm... na prawdę jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić......już prędzej ten strop.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 22.02.2010 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2010 Jeżeli dom budowany w ubiegłym wieku to niestety ma tam te 2 cm pustki tak się budowało, wierzyli w oddychanie, a wtedy ocieplanie z zewnątrz nie ma sensu Sam jestem szczęśliwym (?) posiadaczem takiego domu, nic nie mogę zrobić praktycznie ze ścianami. Chyba panowie Sławek... i 78mysz nie zrozumieli o czym pisze WaldiM. Jak sie domyślam, nie chodzi mu o walory izolacyjne zamknietej warstwy pustki powietrznej, lecz o działanie przewietrzające otwartej warstwy pustki powietrznej. Zachodzi wtedy sytuacja analogiczna jak przy stropodachach wentylowanych, których docieplanie od góry (nad pustką wentylowaną) nie ma sensu. Rzecz w tym, że swobodnie penetrujące powietrze zewnętrzne wychładza tą warstwę niezależnie od tego jak grubą izolacją ona będzie przykryta z zewnątrz. Oczywiście to wszystko przy założeniu, między istniejącym styropianem a ścianą dociskową jest pustka, i jest ona wentylowana. Niemniej ja nie zgodzę się z twierdzeniem, że nic nie da się zrobić i nie ma sensu ocieplać. Należy jedynie przyjrzeć się wykończeniu ściany dociskowej i uszczelnić ją tak, aby pustka powietrzna (prawdziwa lub hipotetyczna) stała się przestrzenią zamkniętą, stanowiąc dodatkową izolację. Wtedy na taką scianę dociskową zamocować dodatkową izolację. A wtedy zgodzę sie z orko: Skoro masz styropian pomiędzy ścianami, to docieplenie tego styropianem to nienajlepszy pomysł. W środku prawdopodobnie będzie wykraplała się woda. Pozostaje ci tylko docieplić wełną, co oczywiście jest drogie lub co najlepsze nie ocieplać i grzać. Z tą różnicą, że zawilgocenie ścianki dociskowej w zderzeniu z możliwymi oszczędnościami w ogrzewaniu warte jest chyba ryzyka. I bynajmniej zawilgocenie nie będzie spowodowane żadnym oddychaniem/nieoddychaniem ściany tylko przesunięciem punktu rosy w przekroju ściany do wewnątrz, w okolice ścianki dociskowej, spowodowanym tą starą 4cm warstwą styropianu. Obawiam się jednak, ze zrozumiałam. To oczywiste, ze pustkę powietrzną należy uszczelnić, tak aby nie następowała w niej wymiana powietrza na zimne, bo wtedy będzie się woda w ścianie kumulować.(jakieś metody iniekcyjne?-tak tylko gdybam) Pytanie jest takie, czy da się to zrobić na tyle dobrze, żeby woda nie wykraplała sie w środku ścianki wewnętrznej, bo wtedy wiadmo.. Wełna będzie mniej ryzykownym rozwiązaniem, a dodatkowo tak jak pisałam wentylacja w środku domu musi być dobra, zeby ściana jak to się mówi smiesznie- mogła oddychać- czyli żeby tą ewentualną wilgoć odprowadzać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cezjusz 21.03.2010 19:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2010 Witam Jak miło popatrzeć jak rozpętałem dyskusje - wydawało by sie tak znanym tematem. Ale ja nie o tym. Soory że tak późno się odzywam ale byłem 1,5 miesiąca na delegacji bez neta. Aby ukrócić dyskusje, budowa domu rzeczywiście zaczęta została około 8 lat temu i wybudowany jest bez zadanej przestrzeni wolnej, jest cegła na zewnątrz potem styropian a następnie blok pianowy z tamtych czasów teraz zwany suporexem. jak wnioskuje z tej całej dyskusji musze ocieplić minimum 15 cm a morze nawet 20. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.