POŚ a mróz - czy zbiornik nie zamarza?

[toomyem]

Witam,

 

Tak się zastanawiam, jak się sprawia POŚ w czasie takich mrozów? Czy zbiornik nie zamarza? Ja mam swój zakopany w kopcu filtracyjnym. Ale nawet jak by był zakopany normalnie w ziemi, to przecież nie 1,5m pod powierzchnią (strefa zamarzania), tylko płycej - musi być przecież dostęp do otworów rewizyjnych (no, przynajmniej ja mam takie, chociażby żeby dostać się do filtra w celu czyszczenia). Skoro tak płytko jest, to po kilku dniach takich mrozów nie zamarza? Ja jeszcze nie użytkuję swojej oczyszczalni, więc nie mam pełnego obrazu. Może codzienne dostarczanie nowych ścieków, które są chyba dosyć ciepłe zapobiega temu? Próbowałem się dostać do swojego zbiornika, ale przez zalegający lód i śnieg mi się nie udało. Zbiornik był prawie pełny wody (poj. 2000l), mam nadzieję że go nie rozerwało pod tą ziemią. Pozostało trochę miejsca na rozszerzający się lód. Nie ma na forum wysypu wątków pt. "ratunku, poś mi zamarzł", więc podejrzewam że to nie problem, ale chciałbym się upewnić Jak to u was jest?

[chopinetka]

Witam

Ja mam POSia zasilanego prądem więc problem z głowy

 

pozdrawiam

[toomyem]

A co ma zasilanie do tego? Mój POŚ na ten przykład nie ma żadnego zasilania. A ścieki i tak się muszą gdzieś gromadzić...

[chopinetka]

Napowietrzanie w głównej komorze - to powoduje ruch więc nie zamarza, to jest oczyszczalnia na bazie osadu czynnego. Zbiornik odbiorczy mam dość głęboko zakopany. Poza tym temperatura ścieków robi swoje.

 

pozdrawiam

[toomyem]

Aaa, rozumiem. Dzięki. Jak już pisałem u mnie nie ma żadnych mechanizmów. Zobaczymy jak to się będzie sprawdzać.

[robert8888]

Witam,

 

Tak się zastanawiam, jak się sprawia POŚ w czasie takich mrozów? Czy zbiornik nie zamarza?

u mnie przy - 26 przez ostatnie kilka nocy i - kilkanaście w ciągu dnia POŚ działa. Zbiornik i ścieki w nim nie zamarzły. Zapewne wpływ na to mają świerze ścieki jaki pewnie to że nad zbiornikiem jest puchowa kołdra ze śniegu (tak na oko ze 30 cm).

[desmear]

temperatura ścieków to chyba połowa sukcesu. Druga połowa (a może więcej) pochodzi jako produkt z procesów gnilnych które się odbywają w POS. taki produkt uboczny..