adrian1s 25.01.2010 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 Mam taki dylemat. Mam maly waski podluzny przedpokoj. Na koncu jest kuchnia bez okna. Przedpokoj,kuchnia i pokoj to trzy pomieszczenia jednak nie oddzielone drzwiami,futrynami. Kuchnia bez okna ..Mam dylemat. Czy malowac wszystkie pomieszczenia na jeden kolor czy trzy rozne kolory. Kuchnia jest w bialym gresie. Reszta to wszystko parkiet mebau.Kolor do kuchni to jasmin ,jasniutki bez,prawie bialy. Jak mysliscie? Czy mieszkanie zmniejszy sie wizualnie jak namieszam kolorow w zasiegu wzroku? Mieszkanie tyci 39 m2Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Annja 25.01.2010 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 Na pewno optycznie powiększysz mieszkanie jeżeli wszystkie pomieszczenia pomalujesz na jeden, zwłaszcza taki jasny kolor. U mnie jest trochę więcej miejsca , a na parterze mam jeden kolor i jest OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaksie 25.01.2010 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 jeden kolor, zdecydowanie. W ostateczności ten sam kolor, tylko ton, dwa ciemniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ellaj 25.01.2010 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 W calym domu mam jeden kolor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwa_P 25.01.2010 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 a ja bym tak pomalowala pomieszczenia, ze choc wszystkie bylyby w innym kolorze, to stanowily niepodwazalna spojnosc. Monotonia w zyciu nie dla mnie. Oczywiscie jesli ja lubisz - to w koncu Twoje mieszkanie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madomator 25.01.2010 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 Moje też tyci:) I wejście z przedpokoju szerokie do pokoju z kuchnią (ja bym to aneksem kuchennym nazwała- dłuuugim bez okna). Kolor mam ten sam w kuchni, salonie i wychodzi kawałkiem na przedpokój. Reszta przedpokoju tymczasowo biała, ale docelowo jasna. I położyłam te same panele w kuchni, salonie i przedpokoju- nie chciałam podłogi płytkami dzielić- i faktycznie zyskało optycznie- wydaje się go być więcej. Wiem, że grozi monotonią, ale dałabym jednolity kolor przynajmniej w kuchni i pokoju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maartaa 25.01.2010 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 ja mam (już niedługo ;D) niewiele większe mieszkanie - 41,5 m przedpokój - ok. 2 na 3 m - łączy się z salonem z aneksem - ok. 3,5 na 6 m. przedpokój planuję pomalować na czerwono-bordowy kolor, a salon z aneksem na kremowy. do tego takie same panele i meble na całości, a w salonie z aneksem - czerwono-bordowe akcenty (narożnik, ściana między szafkami w kuchni, lampki nad stołem, obraz nad kanapą i różne drobiazgi), nawiązujące do przedpokoju. ogólnie nie przepadam za całkowicie jednokolorowymi mieszkaniami. dlatego u mnie takie rozwiązanie będzie - żeby jednak jedno nawiązywało do drugiego, jako, że to wspólna przestrzeń, ale jednak się odróżniało : ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariposa mariposa 25.01.2010 20:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 Moim zdaniem teraz odchodzi się od malowania każdego pomieszczenia w innym kolorze tak samo jak od kładzenia w każdym pomieszczeniu innej podłogi...w korytarzu płytki i na żółto, kuchnia inne płytki i na beżowo, salon parkiet i jeszcze inny kolor... itd myślę, że pomalowanie na jeden kolor łączy poszczególne pomieszczenia w całość i dodaje przestrzeni. Różnokolorowość może szybko się znudzić, ale każdy robi tak jak mu się podoba pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adrian1s 25.01.2010 20:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2010 Bardzo dziekuje za pomoc i tyle odpowiedzi. Wlasnie sie lapie na tym ze chce i czerwony i zielony i czarny, i niebieskie etc.. W zwiazku z tym wszustko pomaluje po trochu:) I bedzie galimatjas. Tam gdzie sa drzwi i inny pokoj , tam inny kolor i inny styl. A tam gdzie optycznie jest calosc, niepodzielona, wiec jednak zrobie w tym samym odcieniu. Kuchnia bez okna, najglebiej , najdalej od okna wiec bedzie najjasniejsza. Bialy sufit, i pastelowy jasmin na scianie. Byc moze pokoj i przedpokoj w pasteli w takim samym, a moze ton ciemniejszy. Tworzyc przestrzec ,calosc, a nie dzielic mala przestrzen . Tak gdybam. Dzieki dziewczyny za pomoc i wsparcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KamillaDeMon 26.01.2010 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 To dodam jeszcze, że moje mieszkanko ma 46m2 i kuchnia połączona jest z jadalnią i korytarzem. Planujemy kolor biały (czerwone meble w kuchni, czarne blaty). W części korytarza (w wejściu) będzie parkiet, w części kuchennej natomiast-płytka. Co do innych pokoi- kawa z mlekiem w salonie a sypialnia...hmm, to już zamknięta przestrzeń i tam na pewno będzie bardziej odważny kolor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adrian1s 26.01.2010 16:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 To dodam jeszcze, że moje mieszkanko ma 46m2 i kuchnia połączona jest z jadalnią i korytarzem. Planujemy kolor biały (czerwone meble w kuchni, czarne blaty). W części korytarza (w wejściu) będzie parkiet, w części kuchennej natomiast-płytka. Co do innych pokoi- kawa z mlekiem w salonie a sypialnia...hmm, to już zamknięta przestrzeń i tam na pewno będzie bardziej odważny kolor No to mamy tak samo. Tylko zeby nie bylo ze sciagnalem..... Tylko nie odwaznie pomalowalem sypialnie. Wolalem mniej zaszalec niz przesadzic z pomalowanie, zwlaszcza ze faceci z natury sa ponoc daltonistami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Margoth1719503976 26.01.2010 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 W poprzednim mieszkaniu miałam tak jak piszesz: przedpokój połączony z kuchnią (miałam w niej okno) i przejście do salonu. Nie było drzwi. Wszystkie 3 pomieszczenia pomalowaliśmy na 3 różne kolory i wyglądało to fatalnie!!! Szczególnie na łączeniu tych kolorów: misz masz i bałagan na ścianie. Teraz w nowym domu, tam, gdzie są otwarte przestrzenie, jest jeden kolor. Napiszę więcej: cały dół, klatka schodowa i przedpokój na górze są w jednym kolorze. Moim zdaniem jest klasycznie, spokojnie i elegancko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.