fredi07 29.01.2010 21:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2010 Sumując to kluczem jest stabilny parkiet, który zniesie skoki wilgotności i poczciwie będzie leżał bo kto chce żyć dla podłogi? Podłoga ma leżeć, być ładna i ciepła i raz zrobiona służyć przez lata i jak sucho i jak powietrze pełne wody. Teraz to mam fajnie. dom wybudowałem, parkiety założyłem i jak klient dzwoni to zapraszam do siebie niech sobie obejrzy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 29.01.2010 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2010 Sumując to kluczem jest stabilny parkiet, który zniesie skoki wilgotności i poczciwie będzie leżał bo kto chce żyć dla podłogi? Podłoga ma leżeć, być ładna i ciepła i raz zrobiona służyć przez lata i jak sucho i jak powietrze pełne wody. Teraz to mam fajnie. dom wybudowałem, parkiety założyłem i jak klient dzwoni to zapraszam do siebie niech sobie obejrzy ... Z moich obserwacji wynika pewna zależność : - najmniej podatne na zmiany mikroklimatu otoczenia są grube parkiety dębowe dosyć tłusto polakierowane układane na twardoelastycznych klejach. - najbardziej pracują cienkie parkiety jesionowe czy bukowe klejone na klejach o nieokreślonych właściwościach. Być może macie inne spostrzeżenia. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fredi07 31.01.2010 21:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 Salon u siebie mam dąb przyprawiony mahoniem.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 31.01.2010 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 Polecam rozwiesić pranie na suszarce pokojowej - po 2 godzinach skok o 5% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarynaM 31.01.2010 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 Pranie praniem , a pogoda pogodą.... Sami zobaczcie co się święci w "Stolycy" http://www.meteoprog.pl/pl/weather/Warszawa/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarynaM 31.01.2010 22:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 A tak na marginesie: Salon u siebie mam dąb przyprawiony mahoniem....Polecam rozwiesić pranie na suszarce pokojowej - po 2 godzinach skok o 5% ......nie mogłam się powstrzymać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 31.01.2010 23:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 Pranie praniem , a pogoda pogodą.... Sami zobaczcie co się święci w "Stolycy" http://www.meteoprog.pl/pl/weather/Warszawa/ Wilgotność 100 % ? No to jutro wietrzę chałupę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 31.01.2010 23:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 A tak na marginesie: Salon u siebie mam dąb przyprawiony mahoniem....Polecam rozwiesić pranie na suszarce pokojowej - po 2 godzinach skok o 5% ......nie mogłam się powstrzymać Myślę, że suszarka pokojowa ślicznie może sie skomponować z taką intarsją w sali balowej http://2008.wengemar.pl/components/com_ponygallery/img_pictures/originals/do_opisu4_20090621_1579843048.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 01.02.2010 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 Pranie praniem , a pogoda pogodą.... Sami zobaczcie co się święci w "Stolycy" http://www.meteoprog.pl/pl/weather/Warszawa/ Wilgotność 100 % ? No to jutro wietrzę chałupę Nie wprowadzajmy forumowiczów w błąd w temacie wilgotności względnej. Dla przykładu powietrze o temperaturze minus 10oC i teoretycznej wilgotności względnej 100% /praktycznie nieco mniej/ wprowadzone i wypełniające w całości pomieszczenie, po ogrzaniu do 20oC osiągnie wilgotność nieco ponad 11%. Poydrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 01.02.2010 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 Jeeeeesoooo ja nikogo w błąd nie zamierzam wprowadzać W załączonym linku stało napisane : wilogotność 100 % - a już się ucieszyłam, że mogę suszarkę zwinąć nooo ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 01.02.2010 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 Jeeeeesoooo ja nikogo w błąd nie zamierzam wprowadzać W załączonym linku stało napisane : wilogotność 100 % - a już się ucieszyłam, że mogę suszarkę zwinąć nooo ... Żadna, nawet najwyższa wilgotność względna mrożnego powietrza na zewnątrz nie spowoduje wzrostu wilgotności w pomieszczeniach do pożądanego minimum 40-45% RH. Pomysł z suszarką jak najbardziej właściwy. Tak trzymaj. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 01.02.2010 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 Pięknie nie jest ale skutecznie: dziś 55 % Lubię moją podłogę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
parr 02.02.2010 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 Od trzech lat mam ogrzewanie podłogowe ,a na nim deskę trójwarstową - merbau.I nic się z drewnem nie dzieje.W domu w największe mrozy wilgotność spadła do 42 %.Polecam GWC żwirowe (dzieki adam_mk za doradztwo!!) .Jego jedną z największych zalet jest trzymanie wilgoci w pomieszczeniu na właściwym poziomie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 06.02.2010 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2010 Jeżeli kupuje się nawilżacz, który ma spełnić zadanie podniesienia wilgotnosci w pomieszczeniu nalezy znać kubaturę pomieszczenia przy drzwiach zamknietych, np. 25m2 x 2,5m (wysokość) daje pojemnośc pomieszczenia 62,5m3. Nawilżacz powinien mieć wydajność około 75m3. Przy otwartych drzwiach sprawa się komplikuje bo rośnie pojemność pomieszczeń i taki nawilżacz nie jest w stanie podnieść wilgotności w obu a czasami i w więcej pomieszczeniach. Rzeczywiście przy oknach tarasowych/balkonowych ścianach zewnętrznych północnych, zimą dochodzi do spadku temperatury ale nie zbliżają się one do punktu rosy (około 11C), jeżeli w pomieszczeniu jest 20-22C i około 40-50% wilgotności względnej a pomieszczenie jest wietrzone. Parkieciarstwo to trudny a zarazem bardzo ciekawy kawałek chleba ale tylko dla tych, którzy chcą się uczyć i dociekać. Bezmyślność i traktowanie tego zawodu jak każdy inny, kosztuje wielu parkieciarzy tysiące złotych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fredi07 06.02.2010 22:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2010 Jarek nawilżacz tak ale kluczem jest sprawdzone w naszym klimacie drewno. I najpoczciwszy jest dąb. Mam taki pokoik 10m i w nim mam biały jesion z dębem. Sucho w nim jak na pustyni nie mieszkamy w nim, nie oddychamy, taki mój poligon. Klepki jesionowe zeschły się tak na pół pokoju od grzejnika, szparki na 0,5 mm a dąb pomiędzy nimi bez szpar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 06.02.2010 22:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2010 Nie bagatelizowałbym punktu rosy przy drzwiach balkonowych. Dlaczego?Bardzo często przestrzeń pod drzwiami balkonowymi wypełnia się zwartą masą betonową, zapominając o izolacji zarówno termicznej jak i przeciwwilgociowej. W nowo i szybko wybudowanych budynkach w pierwszej fazie zimy w pomieszczeniach jest podwyższona wilgotność przekraczająca 50% co przy temperaturze 22oC daje temperaturę punktu rosy ok. 11oC. Ale już przy RH 60% t.p.r. zbliża się do 14oC. Przy temperaturze pomieszczeń na parterze 22oC temperatura podłogi jest mniejsza o około 3oC. czyli ok.19oC. I tu nie ma kłopotu. Problem zaczyna się przy ujemnej temperaturze zewnętrznej. Wykonując pomiary temperatury pirometrem można zauważyć znaczny spadek temperatury w pasie przydrzwiowyn /ok. 20cm/. Spadek zależny od temperatury zewnętrznej oraz oporności termicznej pasa pod drzwiami sięga 7oC. Tu możemy znależć się strefie kondensacji wilgoci. Co ciekawe wilgoć w pierwszej fazie kondensuje się pod podłogą- na posadzce. Winika to z faktu niższej temperatury pod podłogą powodowanej przenikaniem "zimna" od dołu. Niby drobny szczegół ale moim zdanie bardzo wazny. Jak wspomniałeś nasz zawód jest zawodem trudnym ale jednocześnie ciekawym. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fredi07 06.02.2010 23:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2010 Odnośnie zawodu to mój pracownik dobrze odpowiedział klientce. Ta rozpaczała 2 dni roboty i tyle pieniędzy a ja tyle się uczyłam i takiej dniówki nie mam- To co Pani sugeruje, że my jak podłogi robimy to bez szkół jesteśmy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarynaM 07.02.2010 01:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2010 No nie zdzierżę fredi07 - uświadom sobie wreszcie, że porządne wykonywanie zawodu - dowolnego zawodu wymaga wiedzy...i ustawicznego kształcenia się. Gwarantuję, że wielu Twoich klientów swoją pracę wykonuje równie dobrze jak Ty swoją. I podobnie jak Ty płacą za to zdrowiem i nerwami. Często wiąże się to ze znacznie większą odpowiedzialnością niż to jest w Twoim przypadku. Jeśli Twój pracownik nie potrafi tego zrozumieć - niech sobie wyobrazi, że jego klientka jest pielęgniarką. I niech powie prosto w oczy, że jest więcej wart od niej.... i jej codziennej harówy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fredi07 08.02.2010 08:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 No nie zdzierżę fredi07 - uświadom sobie wreszcie, że porządne wykonywanie zawodu - dowolnego zawodu wymaga wiedzy...i ustawicznego kształcenia się. Gwarantuję, że wielu Twoich klientów swoją pracę wykonuje równie dobrze jak Ty swoją. I podobnie jak Ty płacą za to zdrowiem i nerwami. Często wiąże się to ze znacznie większą odpowiedzialnością niż to jest w Twoim przypadku. Jeśli Twój pracownik nie potrafi tego zrozumieć - niech sobie wyobrazi, że jego klientka jest pielęgniarką. I niech powie prosto w oczy, że jest więcej wart od niej.... i jej codziennej harówy. MarynaM odnoszę wrażenie, że nie zrozumiałaś tekstu. To nie mój pracownik obraził. Przeczytaj jeszcze raz co napisałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 08.02.2010 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2010 Jarek nawilżacz tak ale kluczem jest sprawdzone w naszym klimacie drewno. I najpoczciwszy jest dąb. Mam taki pokoik 10m i w nim mam biały jesion z dębem. Sucho w nim jak na pustyni nie mieszkamy w nim, nie oddychamy, taki mój poligon. Klepki jesionowe zeschły się tak na pół pokoju od grzejnika, szparki na 0,5 mm a dąb pomiędzy nimi bez szpar. Na wielu inwestycjach mam tak ze dab,jesion o wiele czesciej zapracuje..niz merbau..,jatoba, np..ty masz fredi..rodzaj mozaiki ktora pracuje na 4 strony i tu masz klucz malej prac plus maly metraz gdzie temu do 50m/kw deba w cegle..przy tej zimie..musi si dab poszczelinowac nie ma opcji..jesli czlek na wilgotnosc nie zwaza..merbau jatoba teak ..czy inne popularne egzoty..o wiekszej stabilnosci od debu, a egzoty z reguły (nie wszystkie rzecz jasna) Sa stabilniejsze od deba..co najmniej o 10-20%..jesli nie wiecej..Pozdrawiam.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.