groszek spieka się bardzo..

[almayer]

witam

testuje właśnie nowy groszek, i niestety bardzo sie spieka na retorcie w przeróżne konstrukcje, w wyniku czego różnego kszatłtu spieki wypadają nie dopalone do popilenika. zwiększyłem przerwy w podawaniu do 40 s, czas podawania 6 sek., temp na piecu 54 st, wentylator na minimum, przesona prawie zasłonięta, piec mam ciechewicza futura ekono mini.

czy to kwestia jakosci groszku, czy ustawień ??

proszę o jakąś podpowiedź.

pozdrp

[franzkru]

witam

testuje właśnie nowy groszek, i niestety bardzo sie spieka na retorcie w przeróżne konstrukcje, w wyniku czego różnego kszatłtu spieki wypadają nie dopalone do popilenika. zwiększyłem przerwy w podawaniu do 40 s, czas podawania 6 sek., temp na piecu 54 st, wentylator na minimum, przesona prawie zasłonięta, piec mam ciechewicza futura ekono mini.

czy to kwestia jakosci groszku, czy ustawień ??

proszę o jakąś podpowiedź.

pozdrp

 

Ustawień.

Poczytaj tutaj:

http://forum.muratordom.pl/ekonomiczne-spalanie-wegla-kamiennego,t118247-2100.htm

 

lub

 

http://forum.muratordom.pl/piec-na-eko-groszek-elektromet-25kw,t66125-1440.htm

[pawelurb]

kwestia wegla , ustawienia takie same od 3 lat , a za każdym razem inne cuda na palniku ...

[almayer]

dzięki, czyli ten groszek który wlasnie testuje jest krotko mowiąc do du.....

no nic szukam innygo

pozdro

[pawelurb]

popróbuj jeszcze podregulować coś, nie wiem od czego to zalezy , ale przy rtych samych ustawieniach na weglu z jednego sortu ( z jednej dostawy ) raz się spiecze , a raz nie , nie wiem, zawsze jeszcze pomagało zmniejszenie nadmuchu , piszesz że czas podawania 6 sekund i przerwa 20 , spróbuj dac więcej , tak żeby się przy małym nadmuchu ta "górka" węgla na retorcie paliła żółtym spokojnym płomieniem , spieka się jak za bardzo dmucha , albo jest podane za mało wegla , ja mam ustawione czas podawania 15 sekund , przerwa 45 sek. na retorcie ma się usypać lekka górka / z węgla i palić się nie tylko w środku palnika, ale tez na talerzu retorty , jak ustawiam piec , to czekam najpierw az się usypie taki własnie stożek , zamykam przysłone , na minimalnym nadmuchu , płomień robi się czerwony i dymiący , potem powoli otwieram przyslonę aż zrobi się zółty , nie dymiący , ale palący się spokojnie , jak robi sie biały i jaskrawy to za duży nawiew, wtedy właśnie lubią powstawać spieki .

[almayer]

dzieki za wskazowki, dziś wyprobuje