Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak naprawić rurę pękniętą od mrozu?


broker

Recommended Posts

Witam!

 

Niestety w piwnicy pękła mi rura i zaczęło z niej kapać. Niby była zaizolowana, ale znajduje się przy drzwiach, które przepuszczają zimno :(

 

Pomóżcie, co teraz najlepiej zrobić, żeby chociaż prowizorycznie to naprawić? Da coś ogrzanie rury, żeby ruszyła tamtędy woda? Bo teraz w tym miejscu stworzył się chyba zator z lodu :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomóżcie, co teraz najlepiej zrobić, żeby chociaż prowizorycznie to naprawić? Da coś ogrzanie rury, żeby ruszyła tamtędy woda? Bo teraz w tym miejscu stworzył się chyba zator z lodu :cry:

Na rurki stalowe można kupić (np. w Leroy) specjalne obejmy skręcane śrubami. Z prowizorycznych napraw ta jest dość skuteczna i wytrzymała. Chyba że pęknięcie masz długie wzdłuż rurki - wtedy odpada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rurka stalowa, półcalowa.

 

przetnij szlifierką wykręć z obu stron do najbliższego połączenia wkręć nową rurkę zakończoną mufą(śrubunkiem) zaizoluj pianką minimum 5cm i oddaj do dalszej eksploatacji- prowizorka spowoduje tylko niepotrzebne koszty, a i tak sprawy nie rozwiąże-skoro jest zator i pęknięcie nie korzystasz z tego rurociągu więc nie jest niezbędny :wink:

Czas naprawy ok 1h

Powodzenia

http://www.zsm.srem.net/galeria/w13.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Niestety w piwnicy pękła mi rura i zaczęło z niej kapać. Niby była zaizolowana, ale znajduje się przy drzwiach, które przepuszczają zimno :(

 

Pomóżcie, co teraz najlepiej zrobić, żeby chociaż prowizorycznie to naprawić? Da coś ogrzanie rury, żeby ruszyła tamtędy woda? Bo teraz w tym miejscu stworzył się chyba zator z lodu :cry:

 

Do prowizorycznych a mimo to zadziwiająco trwałych napraw rury pękniętej na mrozie idealna jest właśnie Poxilina. Ratowałem w ten sposób "na szybko" rurę u rodziców na działce, ze wzdłużnym kilkucentymetrowym pęknięciem, a tylko poxilina była pod ręką, zakleiłem więc poxiliną, "potem" miało to być zrobione na porządnie. Owo "potem trwa już chyba z 8 lat...

 

Proponowane tu przez kogoś metalowe obejmy są ok pod warunkiem, że pęknięcie jest krótkie, niestety od mrozu rury lubią pękać wzdłużnie, na szwie, albo wręcz gdzieś na złączkach i wtedy niestety patent jest nie do założenia. Zresztą moim zdaniem i tak poxilina i prostsza w użyciu i lepsza :)

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy Polixilinę trzeba koniecznie stosować na sucho?

Producent zapewnia, że Poxilina wiąże również pod wodą.

Jeżeli Ci się nie uda, możesz też spróbować CX-5 (Ceresit). Jest to zaprawa szybkowiążąca. Musisz zrobić szalunek (może być np. z odpowiednio wyciętej butelki po wodzie). Mieszasz zaprawę z wodą, zalewasz i po 5 minutach masz twardą, wodo i mrozoodporną "puckę".

Do wiosny powinna wytrzymać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...