zbigmor 27.01.2010 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Czy są przypadki, że z powodu braku prądu komuś zamarzła i uległa uszkodzeniu instalacja grzewcza lub wodna? Jaką odpowiedzialność za to bierze zakład energetyczny?Pytanie w kontekście dłuższych przerw w dostawie prądu jakie mamy w tym roku (na szczęście nie u mnie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 27.01.2010 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 trzaby zerknąć do umowy spisanej z dostawcą prądu ... pewnie coś gdzieś jest napisane drobnym druczkiem na takie wypadki ... juz oni se krzywdy nie dadzą zrobić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 27.01.2010 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 A jak będzie ogłoszony stan klęski żywiołowej to już na 100% zatrą łapki bo wtedy z odszkodowania nici. Zwykle ubezpieczalnia wtedy nie odpowiada. Też sie zastanawiałem co ludzie zrobią bo czytałem, że niektórzy się powyprowadzali do rodziny która ma prąd. Przecież wtedy cała instalacja wodna w domu do remontu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 27.01.2010 11:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 A jak będzie ogłoszony stan klęski żywiołowej to już na 100% zatrą łapki bo wtedy z odszkodowania nici. Zwykle ubezpieczalnia wtedy nie odpowiada. Też sie zastanawiałem co ludzie zrobią bo czytałem, że niektórzy się powyprowadzali do rodziny która ma prąd. Przecież wtedy cała instalacja wodna w domu do remontu... Przy stanie klęski żywiołowej to pół biedy bo przynajmniej część pieniędzy z budżetu przeznaczona na likwidacje skutków ostanie się dla poszkodowanych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 27.01.2010 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Pomijając prawnicze wywody - Czy potrafisz udowodnić, że awaria instalacji WOD-KAN-CO nastąpiła tylko z powodu braku zasilania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 27.01.2010 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Przy stanie klęski żywiołowej to pół biedy bo przynajmniej część pieniędzy z budżetu przeznaczona na likwidacje skutków ostanie się dla poszkodowanych. a myślisz że dlaczego nie ogłaszają? po gospodarsku liczą... Swoją drogą skoro 3 tygodnie braku prądu przy mrozach -10 -20oC to nie klęska żywiołowa to już nie wiem co musiałby się stać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 27.01.2010 11:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Pomijając prawnicze wywody - Czy potrafisz udowodnić, że awaria instalacji WOD-KAN-CO nastąpiła tylko z powodu braku zasilania? Pewnie zależy to od klasy prawników W normalnym przypadku nie widzę najmniejszych problemów, przynajmniej dla CO. Z KAN nie powinno być problemów bo skoro nie ma WOD... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ciril 27.01.2010 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 o ile się nie mylę wyłączą swoją odpowiedzialność z tytułu działania vis maior. Standard Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
phans 27.01.2010 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 trzaby zerknąć do umowy spisanej z dostawcą prądu ... pewnie coś gdzieś jest napisane drobnym druczkiem na takie wypadki ... juz oni se krzywdy nie dadzą zrobić... A co z siłą wyższą czyli np. te duże mrozy zawsze mogą tak się tłumaczyć i pewnie tak jest(będzie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 27.01.2010 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Umowy dużych przedsiebiorstw, koncernów itd. są skonstruowane jak umowy ubezpieczeniowe ..... znaczy zasłaniają przedsiębiorcę nawet przed upadkiem statku powietrznego i tornada .... więc wcale się nie zdziwie, jesli sytuacja braku prądu spowosdowana dużymi mrozami i związanymi z tym awariami - będzie ujeta gdzieś drobnym druczkiem jako wykluczająca ubieganie sie o odszkodowanie .... moja umowa z Vattenfallem z załacznikami miała kilka ładnych stron drobnym druczkiem ... jak bede miała chwile to znajdę dziś i pooglądam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martek1981 27.01.2010 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Jak kiedyś piorun strzelił w trafo i mi się komputer skończył (stary poczciwy celeron 222) to mi ZE oddał ze swojego ubezpieczenia pieniążki i to nie małe (starczyło prawie na nowy). A przecież piorun to też siła wyższa? Trzeba próbować oni się też ubezpieczają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lion 15.04.2010 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2010 Odświeżę temat - wystarczy posiadać jakiś dowód (najlepiej opinia serwisu), że awaria urządzenia nastąpiła w wyniku braku zasilania i co najważniejsze nieplanowanego, czyli nie można było się do tego przygotować, a sam odbiorca postępował zgodnie z zaleceniami producenta / zdrowym rozsądkiem itp. itd.. Energetyka jest ubezpieczona, więc o ile awaria nie była spowodowana warunkami atmosferycznymi (nie zawinił człowiek lub sprzęt od strony energetyki) to przy dobrych argumentach roszczenia powinni uznać. Nie podałeś szczegółów co konkretnie nawaliło, więc jeśli kwestia dot. tylko tego, że gdzieś woda zamarzła, to energetyka raczej nie weźmie tego na siebie, bo to już skutek pośredni. Za same przerwy w dostawie energii przysługują bonifikaty - przykładowo: "Jeżeli ktoś nie miał prądu np. pięć dni z rzędu, to za cztery dni powinien dostać bonifikatę, gdyż bez niej dopuszczalna jest jednorazowo tylko przerwa 24 godzinna albo łącznie 48-godzinna w ciągu roku". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zgrocca 16.04.2010 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2010 gdy pracowałem w serwisie kombyła taka sytuacja zakład po pewnych utarczkach zapłacił za naprawę komputerauszkodzenie wynikło z krótkotrwałego przepięcia w sieci elektroenergetycznej...zakład miał to zarejestrowane ...jak z innymi ...wypadkami nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.