Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy gipsowe kamienie elewacyjne są łatwopalne?


_Doman_

Recommended Posts

Witam.

 

Planujemy z zona postawic w salonie piec wolostojacy (tzw. "koze"). Scianka pod ktora ma stanac zbudowana jest z bloczkow komorkowych Yytong. Chcielibysmy ja wykonczyc gipsowymi kamieniami elewacyjnymi. Z tego co sie dowiedzielismy za takim piecem nie powinny znajdowac sie materialy latwopalne.

 

Stad wiec pytanie do fachowcow. Czy gipsowe kamienie elewacyjne sa materialami latwopalnymi czy nie?

 

Z drugiej strony scianki znajduje sie lodowka. Murek ma grubosc 11cm. Czy piec o mocy 6-8kW moze powodowac jakies negatywne skutki w funkcjonowaniu lodowki, czy jedynie grozic wiekszym zuuzyciem pradu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie na styk, ale i nie za daleko, bo nie mam za duzo miejsca. Mysle ze jakies 10-20cm. To tez zalezy od ksztaltu konkretnego pieca.

 

Powiedz mi czy nagrzewa Ci sie scianka za koza czy cieplo jest raczej rozprowadzane po pomieszczeniu rownomiernie?

 

PS. "Kamienie gipsowe" to nie czysty gips. Nie wnikalem co jeszcze jest ich skladowa stad moje pytanie o latwopalnosc. Nie mam tez czasu ani za bardzo mozliwosci na testowanie palnosci kamieni gipsowych. Mimo wszystko ciesze sie ze dalem coniektorym taki "ubaw po pachy".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 - 20cm to za mało, radziłbym więcej :) min.30 cm

niestety koza tak czy siak, jaka by nie była cyrkulacja powietrza wokół niej,

bardzo nagrzewa kamienie i skutkiem tego dłuższe płytki lubią pękać i odpaść.

Masz wtedy 2 mniejsze płytki :D i plusem jest to że zawsze możesz je przykleić

ponownie i śladu nie ma :D

u mnie tak się stało z trzema najdłuższymi (koza nagrzała je tak, że nie dało rady

ich dotknąć). ale przykleiłem ponownie i jest spokój.

 

za kozą mam coś takiego:

http://www.stegu.pl/kamieniopodobne_new.php?pg=sicilia2_new

ale położyłem je bez fug.

 

bardzo łatwo się te płytki docina, szlifuje, wycina.... wystarczy zwykły nożyk ;)

 

pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie odnośnie tych płytek.Położyłam je w przedpokoju i teraz podczas ubierania zachaczam o nie ,Zostawiają na ubraniu ślady,są miękkie.Czy można je czymś pomalować i jak to zrobić bo są bardzo nierówne.

 

skoro zostawiają ślady na ubraniu to pewnie po położeniu nie zagruntowałaś płytek.

ja swoje pomalowałem 2 razy (mokre na mokre) gruntem do kamieni elewacyjnych (kupiony w castoramie).

mozesz tez pomalować unigruntem albo środkiem gruntującym z tej samej firmy co płytki.

po zagruntowaniu płytki zmieniają odcień na ciemniejszy.

jak juz wyschną i kolor ci sie nie spodoba to możesz je wtedy pomalować dowolna farbą ;)

WAŻNE: zanim upaćkasz wszystkie płytki najpierw wypróbuj grunt czy farbę na małym kawałku

lub jakiejś płytce co ci została.

płytki są nierówne więc malować najlepiej pędzlem - dotrzesz we wszystkie zakamarki.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...