Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kominek slabo grzeje


xnice

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 76
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

oto fotki http://xgas.fotosik.pl/albumy/728901.html zdjecie jest jeszcze bez zamontowanej rury

 

Szkoda ,że nie dałeś zdjęcia z rurą :( Możliwe ,że po podłączeniu z nową rurą został otwarty przelot do komina murowanego i ciągnie powietrze żeby ogrzać niebo :D I skróć rurę od dgp , bo bierze Ci powietrze z poziomu gdzie temp. jest o jakieś 50C niższa niż pod " czapką "( izolacja oddzielająca komore konwekcyjną od dekompresyjnej) Ja zawsze robię wlot do dgp na równi z przegrodą - inaczej nie ma sensu.

pzdr.

 

ps. puść też zdjęcie przegrody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak duze ma znaczenie drzewo morke/suche rozumiem ze jezeli nie jest idealne to tak czy siak powinno dac jakas temperature ?

Ma znaczenie, ale nie aż tak wielkie jak niektórzy sugerują. Na chwilę obecną palę drewnem ściętym wiosną 2009r. Tak mnie zapewniał sprzedawca drewna. Hihi. Zazwyczaj dodają rok, twierdząc, że już przesuszone. Ten jakiś świeży w biznesie. Jak je przynoszę zaśnieżone z drewutni i wkładam do kominka, to woda ścieka. Wiem, że na odparowanie wody tracę sporo ciepła, ale żadnego dyskomfortu cieplnego z tego powodu nie odczuwam. Może zużycie trochę większe. :lol:

 

Po włożeniu zaśnieżonego drewna do kominka śnieg się topi i ścieka. Szczególnie, gdy kominek już jest gorący :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko te fotki posiadam rura od dgp wczesniej byla mniej wiecej tak samo moze troszke inaczej ulozona a jest na takiej wysokosci zeby nie zaciagala powietrza za duzo bo sa jeszcze 2 kratki jedna w obudowie ktora widac a druga z tylu przbicie do kuchni ps wiekszego znaczenia nie powinna miec srednica rury spalinowej jezeli ciag jest ok ? a i otworzylem kawalek obudowy zeby zobaczyc szczelnosc polaczen nie bardzo tez bylo jak przykladajac zapalke zapalniczke kolo polaczen nie zaciagalo nigdzie ognia a temperatura wewnatrz obudowy reweacji nie robila wklad goracy chyba ze turbinka mieli za duzo powietrza ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko te fotki posiadam rura od dgp wczesniej byla mniej wiecej tak samo moze troszke inaczej ulozona a jest na takiej wysokosci zeby nie zaciagala powietrza za duzo bo sa jeszcze 2 kratki jedna w obudowie ktora widac a druga z tylu przbicie do kuchni ps wiekszego znaczenia nie powinna miec srednica rury spalinowej jezeli ciag jest ok ? a i otworzylem kawalek obudowy zeby zobaczyc szczelnosc polaczen nie bardzo tez bylo jak przykladajac zapalke zapalniczke kolo polaczen nie zaciagalo nigdzie ognia a temperatura wewnatrz obudowy reweacji nie robila wklad goracy chyba ze turbinka mieli za duzo powietrza ?

 

 

Redukując średnicę przewodu spalinowego mogłeś zredukować siłę ciągu lub na wąskim przewodzie , paląc wilgotnym drewnem " zawalić " komin kreozotem . Albo sprawdź czy popiół nie zablokował Ci dolotu powietrza do spalania.

Turbina nie ma tu znaczenia - jest malutka -ok 270m3/h - tyle wynosi jej efektywna wydajność a pobór powietrza do dgp z tego poziomu powoduje , że pakujesz do systemu nie ogrzane powietrze. Weź jakiś termometr i sprawdź sam rozkład temp. w komorze.

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie powiem ci dokladnie ale okolo 6 m tyle rury wlozone zostalo po prostej i ciag jest ok w sumie ciag ciagiem tylko niech juz cieplowo w koncu bedzie :-?

 

 

A weź pożycz od sąsiada drewna ,tak na dwa pełne dołożenia i ostro przepal- jak nie będzie efektu cieplnego to masz problem. Mokre drewno, mimo że daje czasami ładny , duży płomień ' produkuje " śladowe milości ciepła i w tym może być cały ból.

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie powiem ci dokladnie ale okolo 6 m tyle rury wlozone zostalo po prostej i ciag jest ok w sumie ciag ciagiem tylko niech juz cieplowo w koncu bedzie :-?

 

W takiej wielkiej skrzynce/obudowie korzystając z turbiny zbudowałeś przepompownie niedogrzanego powietrza.

 

Wiem co mówię. Mnie "fachowcy z wieloletnim szyldem i doświadczeniem" zbudowali skrzynię 1mx1,4mx2,7m zamykając w niej potwora w postaci Jotula 18. No i ten potwór nie był w stanie nagrzać powietrza podbieranego mu przez turbinę.

 

Reklamowałem. Kłóciłem się. Sięgnąłem po materiały instalacyjne Jotula. Nauczyłem "fachowców z szyldem" budować kominek z DGP z turbiną.

 

Jednym słowem. Musisz, odpowiednią obudową kotła, zmusić powietrze do opływania kotła bezpośrednio przy jego płaszczu. Max 5-10 cm. W Jotulu stosowane są specjalne skrzynki/klosze nakładane na kominek/kocioł. Skrzynka ta jest ocieplana a powietrze biegnie (wpadając pod kotłem) pomiędzy żebrowaniem kotła a ścianą skrzynki. Nie błądzi, jest błyskawicznie ogrzewane. Otworem górnym w skrzynce wysysane jest przez turbinę i rozprowadzane dalej. A obudowa taka jaką masz, jaką ja miałem służy jedynie do ozdoby.

 

Moi pseudoznawcy sztuki kominkowej też byli przekonani, że taka wielka skrzynia jest ok. Może wtedy gdy ktoś ogrzewa tylko pomieszczenie w którym stoi kominek. Może sprawdzi się jeśli to ciepło wędruje grawitacyjnie do bliskich pomieszczeń obok a najlepiej wyżej. Nigdy gdy jest wyciągane turbiną o takiej mocy jaką posiadasz - nie jest wcale taka mała - 230-270 m3 to jedna wymiana na godzinę niejednego domu.

 

Poszukaj materiałów Jotula w internecie. Poszukaj materiałów instalacyjnych u producenta Twojego kotła.

 

Pozdrawiam

 

P.S. O ile dobrze zrozumiałem, wprowadzasz powietrze z zewnątrz kratką do kominkowego pomieszczenia. Wychładzasz w ten sposób pomieszczenie. Pociągnij lepiej rurę od wlotu w ścianie i nawet kosztem miejsca i estetyki pomieszczenia pociągnij ją po podłodze do obudowy kominkowej, pod kocioł. Obowiązkowo szyber, jak najszczelniejszy, by nie wychładzać pomieszczenia w okresie niepalenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. grzejesz tylko kominkiem ?

Oczywiście.

 

 

To aż chyba nie mozliwe. Ja mam Invicte 16kW obudowaną na dole z dwoma otworami po bokach , rozprowadzenie i przy -26C po 2h palenia miałem 4C z -4C jak przyszedłem. Przez cały dzień temp. sie nie podnosiła raczej.Na górze było cieplej tam gdzie DGP.Dom jeszcze nie wykończony i są miejsca gdzie wchodzi powierze z zewnątrz ( np. przy progach drzwiowych) ale żeby miec 22C przy - 30 z samego kominka to chyba aż nie możliwe.

 

Mozliwe, możliwe :D

I nie dziw się - dom nie wykończony a ty chcesz po 2 godz. nagrzać mury i uzyskać komfort :lol: 3dni minimum palenia żebyś był w stanie określić czy wkład ma dostateczną moc do budynku ( suchym drewnem ). I jak ładnie napisał kiedyś Forrest - lepsze czasami 7 kW niż 16 :wink:

pzdr.

 

 

Rozumiem ,że palisz dzień i noc. To że dom nie wykończony to może za surowo napisałem. Tynki są, gładzie są, ocieplenie poddasza z k-g jest, wszystko przygotowane pod farbę. Mur 38 cm + 12 ocieplenia. Brakuje tylko drzwi i podłóg :lol:

Być może jak bym palił non-stop to temp. byłaby większa ale stestuję to dopiero przy najbliższej jesieni lub zimie, czyt. 2010-2011 :wink:

W każdym razie pachnie optymizmem.

Pozdr,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Rozumiem ,że palisz dzień i noc. To że dom nie wykończony to może za surowo napisałem. Tynki są, gładzie są, ocieplenie poddasza z k-g jest, wszystko przygotowane pod farbę. Mur 38 cm + 12 ocieplenia. Brakuje tylko drzwi i podłóg :lol:

Być może jak bym palił non-stop to temp. byłaby większa ale stestuję to dopiero przy najbliższej jesieni lub zimie, czyt. 2010-2011 :wink:

W każdym razie pachnie optymizmem.

Pozdr,

 

To nie jest kwestia samego wykończenia, bardziej wygrzania budynku. Spróbuj kiedyś popalić 3 dni bez przerwy a zobaczysz , że temperatura ustabilizuje sie na znacznie wyższym poziomie niż podałeś. Tylko nie sugeruj się zużyciem drewna - rozgrzanie budynku wymaga troszkę większej ilości niż normalne utrzymanie temp. komfortowej.

Pzdr. i życzę powodzenia. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Tarnawę 14kW i na 150m2 w spokoju wystarcza. Nie mam szybra, regulatory a w razie wojny popielnik wystarcza za całą regulację. Komin z cegły pełnej. Rozprowadzenie grawitacyjne na pięterko i już. W domciu 22 stopnie przy 30 stopniach mrozu, a w salonie krótkie gacie za strój wizytowy mogą robić. Ciepełko robi się niemal natychmiast po odpaleniu. Twój nawiew z zewnątrz nie ma większego znaczenia dla ogrzewania domu. Ale coś mi przyszło do głowy. Widziałem kiedyś zdjęcie wnętrza obudowy kominka, w którym izolacja wełniana, niczym nie zamocowana, przewróciła się, blokując całe ciepełko, tak, że kominek grzał tylko szybą, a reszta szła w komin. Sprawdź jak możesz jak to wygląda u Ciebie.

 

Jakie masz zastępcze źródło grzania?Bo rozumiem ,że kominek to priorytet.Oczywiście dom wykończony na zicher?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiec tak obudowa ma wymiar mniej wiecej sz/g/wys 100/50/220

troche zchodzimy w z tematu bo wczesniej grzalo az milo jak rozpalilo sie przed zalozeniem ostatniej kratki to reki nie szlo wlozyc kawalek do obudowy

nie wiem na chwile obecna wnioski :

- po zlozeniu obudowy od nowa rura od turbiny inaczej troche jest ulozona i wyciaga cale powietrze ktore i tak ledno zdazy sie nagrzac

- zasowa do komina cieplo (w miare mozliwosci sprawdzilem szcelonosc gdzie moglem siegnac i ok bylo )

- za duza obudowa ( wczesniej grzalo wiec chyba nie to )

 

a i zalozenie szyberka by cos dalo ? w sumie regulacja powietrza jest cacy ale szyberek reguluje na wyjsciu spalin moze jak by tak troche dusic ?

albo zalozenie regulatora obrotow do turbiny zeby wolniej wysysalo te powietrze ?

inne propozycje ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a i zalozenie szyberka by cos dalo ? w sumie regulacja powietrza jest cacy ale szyberek reguluje na wyjsciu spalin moze jak by tak troche dusic ?

Jak masz tandetny wkład, z dziurami ciągnącymi powietrze gdzie się da i nie jesteś w stanie kontrolować ilości zaciąganego powietrza, to szyber właśnie robi za taki dławik. Jak masz Tarnawę, to masz odlew, a jedyne dziury to popielnik, i nadmuchy. Ile powietrza przez nie wpuścisz, tyle wyleci przez komin i szyber nie jest potrzebny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie masz zastępcze źródło grzania?Bo rozumiem ,że kominek to priorytet.Oczywiście dom wykończony na zicher?.

 

Z tą zastępczością to nie tak. Głównym źródłem ciepła miał być i jest piec olejowy, a kominek, to miało być właśnie zastępcze źródło ciepła. W razie wojny i braku prądu. Dlatego między innymi nie ma żadnych turbin, płaszcza wodnego. Nic. Dwie dziury w suficie fi10cm na pięterko, kratka w salonie i czysta grawitacja. Okazało się jednak, że kominek w zupełności wystarcza na ogrzanie domu, a my uzależniliśmy się wręcz od ognia, więc piec olejowy ogrzewa tylko CWU. Zawory z wyjściem na kaloryfery otwierane raz w roku, przed sezonem grzewczym w celu odpowietrzenia instalacji i sprawdzenia szczelności. I tak już 6 sezon grzewczy. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- za duza obudowa ( wczesniej grzalo wiec chyba nie to )

 

Obudowa nie jest za duża ale jest NIEPOTRZEBNA. Obudowa w kominkach z turbiną to ozdóbka. Chyba, że nie korzystamy ze skrzyń o których pisałem wcześniej i zakładamy, że turbina ma transportować jakieś odpady ciepła.

 

W kominkach z turbiną powietrze biegnie za szybko by mogło sobie płynąć jakkolwiek - musi studzić piec, musi płynąć blisko korpusu.

 

Piszesz, że wcześniej było ciepło. A była wcześniej obudowa? Ze zdjęć wnioskuje, że nie - bo nieskończona. A więc sobie wykombinowałem, że wcześniej obudowa nie ograniczała rozchodzenia się ciepła. Było takie sobie, kominkowe ale wystarczające by po czasie (wg Ciebie krótkim) ogrzać pomieszczenie w którym stoi. Turbina w tym czasie (czy była w ogóle? gdzieś mi to umknęło) mieliła tam i spowrotem coś nieogrzanego. Było to chyba dla Ciebie nieistotne - bo było ciepło w pomieszczeniu zasadniczym. Teraz kiedy zamknąłeś kominek w budzie grzeje on pomieszczenie w którym stoi tylko szybą (zdecydowanie słabiej niż nam się to wydaje przed kupnem, szczególnie w wersji z turbiną) a ciepło rozmienione na drobne w budzie, wymieszane z niedogrzanym wędruje tam gdzie mu turbina każe.

 

2. Wersja druga. Coś dłubałeś przy kominie. Czy rura kominkowa wchodzi szczelnie (bezpiecznie, sznur) do komina? Może wejście jest nieuszczelnione. Dopływ powietrza zewnętrznego zwiększył ciąg i część Twojego ciepła ucieka szczelinami i kominem. Ale czy wtedy, korzystając z turbiny, nie byłoby czuć dymem w pomieszczeniach ogrzewanych turbiną? Proszę o podpowiedź osoby bardziej doświadczone.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

innych fotek nie mialem dlatego wydaje sie ze obudowa mogla byc otwarta a wiec tak opisze jak bylo przy pierwszym uruchomieniu wkladu

obudowa zamknieta wklad podlaczony do komina z cegly jedna kratka gorna nie zalozona jeszcze panowie ktorzy to montowali rozpalili wrzucili spory kawalek buka po jakiejs chwili w pokoju 24 stopnie w obudowie nie dalo sie juz zamontowac kratki tak gorace powietrze bylo sam montowalem sobei ja na drugi dzien w drugim pokoju i lazience bo tam mturbina pcha powietrze w granicach 20 stopni przy malym doplywie powietrza 2 dni pozniej okazalo sie ze komin jest nie szczelny i dymi cos co gorsza byl przebity z kominem obok i do wentylacji dym lecial dlatego rura do komina byla zakladana i obudowa rozebrana czesciowo jak na fotkach no i po zlozeniu jest co jest w pokoju gdzie stoi wklad przy calodniowym paleniu jest 20 st max w pokoju obok 17 max 18 taka tem osiegne max przy otwartymm popielniku wlotach powietrza i nie raz delikatnie ucholonych drzwiczkach tak na zapalke pelny wklad drzewa w oczach znika a tem jak byla tak jest :|

 

ps wylaczenie turbiny na jakies 30 min nie zwieksza tem w pokoju gdzie jest wklad czuc ze powietrze z kratki idzie dosc cieple i tylko tyle wydaje sie ze powinno podniesc tem dosc znacznie po wylaczeniu turbiny ale tak sie nei dzieje

 

ps kominek mial za zadanie ogrzec troche ponad 50 m2 to chyba dla takiego wkladu nei za wiele ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy calodniowym paleniu jest 20 st max w pokoju obok 17 max 18 taka tem osiegne max przy otwartymm popielniku wlotach powietrza i nie raz delikatnie ucholonych drzwiczkach tak na zapalke pelny wklad drzewa w oczach znika a tem jak byla tak jest :|

 

A ja uparcie swoje:

1. "uporządkuj" skrzynię (niech powietrze ma szansę się ogrzać)

2. powietrze z zewnątrz doprowadź jak najbliżej paleniska (niech służy tylko do palenia, niech nie miesza się z ogrzanym i nie wpada do turbiny)

3. ukierunkuj powietrze z wewnątz na wkład tak by nie służyło do palenia (niech obieg tego powietrza będzie maksymalnie zamknięty)

4. poćwicz wszystkie regulatory spalania - na początku nie jest to wcale łatwe, każdy z nas spalał stodołę, dopiero po kilku paleniach potrafi kierować swoim kominkiem (o ile ma model dający się sterować, o ile kominkiem można sterować :wink: )

 

Przed poprawką nie chłodziłeś pomieszczenia powietrzem z zewnątrz. Kominek palił wewnętrznym ale grzał. Mimo wszystko 20 stopni na wylotach za turbiną, na tak małych odległościach, z kanałami dobrze ocieplonymi lub biegnącymi wewnątrz przestrzeni ogrzewanej - to stanowczo za mało (tam powinno być 40-50). Jeśli nie ma dla Twojego wkładu skrzynki o której pisałem, przebuduj obudowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...