ZaKontyK 01.02.2010 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 myślałem, żeby teraz jedną rurę z powietrza nie podłączać do kominka tylko użyć pod kominek żeby ochładzał wkład. Powietrze z zewnątrz służy jedynie do palenia. Do studzenia wkładu służy powietrze z wewnątrz. Ono ma płynąć w układzie zamkniętym i nie powinno być mieszane z zewnętrznym. Spadałaby przez to jego efektywność grzewcza. Powietrze wewnętrzne - płaszcz wkładu - turbina - anemostat - pomieszcznie ogrzewane ... i tak wkółko. A zimne, zewnętrze do kotła, do środka i nigdzie indziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tokarool 01.02.2010 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 ładnie cie kolego porobilli:/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bader 01.02.2010 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 myślałem, że komin odprowadza spaliny a nie ciepło Zagadka, czysto teoretyczna. Owiń szczelnie swój wkład 10 kW/h, 30-to cm warstwą wełny. Pozostaw wolną szybę. Pytanie. Ile kW wypromieniuje szyba w Twoim kominku? Gdzie uciekną pozostałe kW? Poza tym masz niewątpliwie rację z tymi spalinami. W niektórych spalarniach czegokolwiek, spaliny mają konsystencję i temperaturę płatków śniegu. Wówczas taka spalarnia ma sprawność 300%. Niestety, kominki nie mogą pochwalić się takimi parametrami. Ciąg w kominie zależy między innymi od różnicy temperatur. Im większa różnica, tym większy ciąg i tym szybciej ciepełko w postaci spalin, ciepłych spalin przez ten komin ucieka. Więc albo Twój kominek będzie miał odpowiednie chłodzenie i przez komin wylecą płatki śniegu, albo nie będzie miał chłodzenia i na końcu komina będzie palnik. I czasami, za te 30cm wełny robi skopana obudowa kominka. I wówczas żadna turbina, ani tysiąc kratek nie pomoże, bo ciepełko idzie w komin. Nie zrozumiałeś zagadki Nie ważne jest w jakim stopniu spartolona jest obudowa. Jeżeli właściciel ledwo czuje ciepło w odległości 40cm od szyby to temperatura w samym wkładzie jest tak niska, że i w komin niewiele ucieka. A szczelne owinięcie wkładu 30 cm wełny nie powoduje ucieczki ciepła w komin a stopienie tejże oraz odkształcenie trwałe wkładu - wiem, bom widział taki idiotyzm I zapewniam Cię , że mój wkład (21,5nom.- 32kW max) ma wystarczające chłodzenie przy 2 kratkach 30x15cm + dolot z zew. fi - 125mm + turbina 800m3. A temperatura spalin na wylocie do komina oscyluje w granicy 150-200C. Cud chyba jakowyś Dodam,że jak rozpaliłem 23 09 to wygaszę może w maju albo w czerwcu , nie przewidując produkcji płatków śniegu , bo małża by mnie zabiła za zamordowanie jej różyczek I przy tym wszystkim spalam jeno 8 mp. drewna w sezonie ( czyli ponad 2x mniej niż Ty )- to moje jedyne ogrzewanie pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiaterwiater 02.02.2010 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 I zapewniam Cię , że mój wkład (21,5nom.- 32kW max) ma wystarczające chłodzenie przy 2 kratkach 30x15cm + dolot z zew. fi - 125mm + turbina 800m3. A temperatura spalin na wylocie do komina oscyluje w granicy 150-200C. Cud chyba jakowyś To nie cud, to prawidłowo działający kominek. No i musisz przyznać, że 2 kratki 30x15cm, to jednak nie to samo, co jedna 10x10cm. Poza tym nie chce mi się wierzyć, że oskarq nie spróbował chociaż napalić na full, tylko wrzucił dwie szczapki i zaczął lamentować, że zimno. Z drugiej strony, ja człowiek małej wiary jestem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
toomyem 02.02.2010 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 I zapewniam Cię , że mój wkład (21,5nom.- 32kW max) ma wystarczające chłodzenie przy 2 kratkach 30x15cm + dolot z zew. fi - 125mm + turbina 800m3. A temperatura spalin na wylocie do komina oscyluje w granicy 150-200C. Pozwolę się włączyć w wątek. Beder, z tą temperaturą na wylocie komina, to chodzi o koniec komina, ponad dachem? W jaki sposób się ją mierzy? Tylko nie pisz, że termometrem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskarq 02.02.2010 12:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 Poza tym nie chce mi się wierzyć, że oskarq nie spróbował chociaż napalić na full, tylko wrzucił dwie szczapki i zaczął lamentować, że zimno. Z drugiej strony, ja człowiek małej wiary jestem. No jak mógłbym nie napalić na full. Parę razy tak, że nie dało się dotknąć szyby wkładu, obudowy z kamienia oraz obudowy z płyty nad kratką wylotową. i.... z kratki wylotowej nic nie dmucha, z dolnej ciągnie powietrze z pomieszczenia, na piętrze w jednym pokoju trochę dmuchało. o. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bader 02.02.2010 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 Pozwolę się włączyć w wątek. Beder, z tą temperaturą na wylocie komina, to chodzi o koniec komina, ponad dachem? W jaki sposób się ją mierzy? Tylko nie pisz, że termometrem Temperaturę podałem na wylocie do komina( podłączenia wkładu do komina ) . Mam taką możliwość ,korzystając z wyczystki i bawiąc się pirometrem A to tak przy okazji, ustalając ustawienia optymalnego spalania po przegięciu , które zaowocowało fajną wędzarką w domu pzdr. ps. posiadam też fajny komplecik termometrów kotłowych, kupionych po 1,5zł x kg , którymi też dałoby się zrobić pomiar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bader 02.02.2010 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 To nie cud, to prawidłowo działający kominek. No i musisz przyznać, że 2 kratki 30x15cm, to jednak nie to samo, co jedna 10x10cm. Poza tym nie chce mi się wierzyć, że oskarq nie spróbował chociaż napalić na full, tylko wrzucił dwie szczapki i zaczął lamentować, że zimno. Z drugiej strony, ja człowiek małej wiary jestem. Jeżeli chodzi o kratki masz rację, ale toka drobina jak 10x10cm owocuje podwyższeniem temp. w obudowie, nawet powodującej jej przegrzanie i uszkodzenie, w wyniku zbyt słabego chłodzenia wkładu- a oskarq pisał raczej o braku temp. w obudowie. Pamiętam , jak parę lat temu spóźniłem się z zakupem drewna do pracowni i ja i moi pracownicy byliśmy w szoku kiedy temp. przy pełnym , płonącym wielkim ogniem wkładzie spadła nam do + 5- 10 C. Rok wcześniej dysponując suchym mieliśmy + 28-30 C. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kerado28 02.02.2010 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 (edytowane) Ktoś dobrze napisał, suma wielkości kratek dolnych (zaciągających powietrze) powinna być taka sama jak kratek oddających ciepło. Kratki zaciągające najlepiej lokować na przeciwległych ściankach i tak samo z kratkami oddającymi ciepełko. Więc zamiast rozbierać całość daj jeszcze dwie mniejsze kratki na bokach na górze i jedną większą na dole - powinno być już lepiej. Rodzajem drewna się nie przejmuj pal jakie masz Edytowane 24 Marca 2011 przez kerado28 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bader 02.02.2010 22:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 No jak mógłbym nie napalić na full. Parę razy tak, że nie dało się dotknąć szyby wkładu, obudowy z kamienia oraz obudowy z płyty nad kratką wylotową. i.... z kratki wylotowej nic nie dmucha, z dolnej ciągnie powietrze z pomieszczenia, na piętrze w jednym pokoju trochę dmuchało. o. Spróbuj może wrzucić zdjęcie środka obudowy w miejscu gdzie przechodzi przez izolacje rura od DGP. Tam, być może jest przyczyna problemu. pzdr. ps. chyba powinieneś wymienić podłączenie powietrza do wkładu - spód potrafi się nieźle rozgrzać-PCV to nie najlepszy pomysł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.