Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tania ekipa=fuszerka?


Recommended Posts

Mamy budować dom, ok.120 m2, prosty w budowie , dach dwuspadowy kryty blachodachówką.Mamy wylany fundament.

Różne firmy robiły nam kosztorysy.Ceny są zróżnicowane od 24 000 do 60 000 tys.,za stan surowy z dachem .Najchętniej byśmy wybrali te najtańsze.

Jakie macie doświadczenia, czy tania ekipa oznacza zaraz fuszerkę czy warto się skusić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tania ekipa nie oznacza od razu fuszerki, ale trzeba dobrze prześwietlić, każdego budowlańca. Wybierając tańszego koniecznie należy wziąć od niego namiary do osób którym np. w zeszłym roku stawiał domy. Pojeździć i popytać o współprace z tym budowlańcem, jaka ekipa, terminowość, rzetelność itd.

Jeśli nie budował lub budował jeden niewielki domek to tu powinna zapalić się czerwona lampka. Jak ma sporo wolnych terminów wiosna, lato, jesień powinna zapalić się czerwona lampka itd.

Ekipa na której szef firmy jest murarzem i z całą ekipą pracuje na budowie na pewno będzie tańsza, anieżeli gdy szef firmy ma kilka ekip i tylko nadzoruje kilka budów. Taka firma wymaga większych nakładów i zarazem koszty jej prac są wyższe.

Należy nie zapominać „chytry dwa razy traci” i ekonomi się nie oszuka, o czym wiele osób na tym forum się przekonało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze zapytać o ubezpieczenie - mając z tyłu głowy, że za wypadek to my, inwestorzy będziemy odpowiadać.

A jak tanio - to bez ZUSu i bez badań i bez ...wielu rzeczy.

A kilka osób już wie, że to jest problem gdy dojdzie do wypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ciekawe,dlaczego inwestor ma odpowiadac za wypadki na budowie przy zleconej pracy?czy inwestor ma obowiazek sprawdzac,czy firma dziala legalnie,odprowadza skladki itd,czy to jest w ogole wykonalne?

czy inwestor ma obowiazek znac przepisy bhp i sprawdzac codziennie czy sa przestrzegane?

 

ide w takim razie pogooglowac cos w temacie,bo jestem zaskoczona logika takiego przerzucania odpowiedzialnosci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio miałem przyjemność korzystać z usług taniego wykonawcy (remont mieszkania ceny od 3000 - 10000) wybrałem tego ....wiadomo i powiem szczerze, że gdybym miał tam mieszkać to bym jego tam ,,wmurował" za WC :wink: . Dobrze,że to jest tylko ,,baza noclegowa" to obleci.Wybierając najtańszego liczyłem się z tym,że to będzie tak wyglądać tak jak będzie to kosztować. Uważam,że cena jest miernikiem jakości i nie ma co się oszukiwać...wszystko zależy czego się oczekuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...normalne cuda na kiju :wink: Wszystko wokół sukcesywnie drożeje, a biedni budowlańcy schodzą z ceną w dół...To może niebawem za free będą robić??? :lol: :lol: :lol:

Dwa lata temu ceny budowlańców szły w górę z dnia na dzień bo mieli dużo pracy i nie ukrywajmy ceny były trochę chore (tynkarz zarabiał ok. 500 zł na dzień pielęgniarka 900 na miesiąc) teraz znacznie tanieją bo wolą zarobić mniej niż nic - normalna sprawa (popyt - podaż)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

500 dziennie zarabiam pracując jako "biały murzyn" dla dużej, szwedzko-fińskiej firmy, plus ciuchy, auto, narzędzia, hotel, diety i co tam jeszcze...Rodowity Szwed ma samej diety więcej niż moja dniówka... :evil: Chore to są właśnie zarobki pielęgniarek, ot co! Panie Luboniak, czy będąc tynkarzem opuściłbyś pan cenę z metra np. o 50% ? Przypuszczam, że wątpię...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam,że cena jest miernikiem jakości i nie ma co się oszukiwać...wszystko zależy czego się oczekuje.

 

 

Bardzo się kolega myli. U mnie przez budowę przewinęło się trochę ludków. Średnia dniówka: od 150 do 1000 zł. Zero korelacji pomiędzy ceną a jakością.

Choć muszę przyznać, że rzeczywiście ci najdroźsi byli ok.

 

Pozdr

DJ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam,że cena jest miernikiem jakości i nie ma co się oszukiwać...wszystko zależy czego się oczekuje.

 

 

Bardzo się kolega myli. U mnie przez budowę przewinęło się trochę ludków. Średnia dniówka: od 150 do 1000 zł. Zero korelacji pomiędzy ceną a jakością.

Choć muszę przyznać, że rzeczywiście ci najdroźsi byli ok.

 

Pozdr

DJ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Cena w 90% przypadkow jest miernikiem jakosci.

Jesli ktos bierze np. 20 zl/m2 za ocieplenie budynku to nie wierze, ze ma czas zrobic to porzadnie, jesli chce zarobic to jedzie metry i nie patrzy na jakosc:)

Co nie znaczy, ze jak ktos bierze 50 zl/m2 to jest super wykonawca - sa wykonawcy i WYKONAWCY :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja od 12 lat tkwię w budowlance mając ogląd dosyć szeroki. Nawet sobie nie wyobrażacie ile śmondaków, partaczy, gamoni plącze się po tym rynku.

W mojej ocenie jest ich więcej niż fachowców.

Wtopić kasę przez takich bardzo łatwo.

Sporo jest też młodzieży ambitnej, która daje mocno niskie ceny po to aby nauczyć sie roboty i zdobyć legendę :D Tych to moge zrozumieć - bez praktyki się nie odbiją a na kimś ją muszą zdobyć.

Często im się udaje jak który tam szerzej ogarnia 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...