Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Solary


Recommended Posts

Ja osobiście polecam. Jest zima chwilami -15 -20 stopni a mój kolektor podgrzewa wodę w zasobniku 350 litrów do temperatury około 25 stopni. Jeśli to nie jest oszczędność no to nie rozumiem.

 

Napisz jaki był koszt inwestycji, ile wydajesz na prąd do pompki, o ile mniej płacisz za podgrzewanie CWU. Wtedy się dopiero okaże czy "oszczędzasz" ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 79
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Niestety nie mam takich wyliczeń na dzień dzisiejszy, jak wspomniałem użytkuję ten zestaw pierwszy sezon ale zauważyłem że pompka działa około 4 godzin na dobę w godzinach 11-14, nie wiem jak będzie to wyglądało latem ale liczę na to że nie będę musiał uruchamiać pieca (ekogroszek). Za zestaw solarny zapłaciłem 7300zł (komplet kolektor rurowy - 30 rur wraz z zasobnikiem 300 litrów) montaż 1300 zł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcę pocieszyć tych,ktorzy boją się problemów na dachu ,z montażem,etc.Zazwyczaj solary montują panowie,ktorzy mają pewien poziom edukacji, i o ile nie weźmiemy pierwszego lepszego "pana Ziutka" ,nie powinno być kłopotów.My bez trudu znaleźliśmy solidnego fachowca w Legionowie- mogę polecić na priva.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Napisz jaki był koszt inwestycji, ile wydajesz na prąd do pompki, o ile mniej płacisz za podgrzewanie CWU. Wtedy się dopiero okaże czy "oszczędzasz" ;-)

Ale się ludzie czepili tych pompek :wink:

Zużycie pompki obiegowej na drugim biegu to 45W, czyli ok. 10 godzin pracy pompki to koszt 0,1575zł, biorąc pod uwagę, że pompka pracuje 250 dni po 10 godzin dziennie, to koszt całoroczny wyniesie 39zł, acha do tego automatyka ok. 3-5watt, czyli będzie z 7zł rocznie - Straszne wydatki :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, a dom to kiedy się zwraca??

Chodzi chyba o nasz i naszej rodziny komfort mieszkania, życia. Jak dla mnie to solary to odrobina lenistwa w okresie letnim (gdy nie używamy pieca) przy produkcji CWU bo w CO nie muszę palić by mieć się jak umyć czy wykąpać. Wiele rzeczy, które kupimy nam się nie zwróci albo po wieloletnim użytkowaniu. Chodzi o naszą wygodę i radość jaką to nam i naszej rodzinie da w przyszłości.

 

Myślę, że to jest kwintesencja sprawy!

Myślę, że żaden dom nigdy nikomu się nie zwróci, chyba, że buduje go na sprzedaż :wink:

Za lat X będzie trzeba: reperować dach, wymieniać kocioł, montować nową rynnę itd itd. A myślę, że bardziej się opłaca to naprawić niż dać chałupce popaść w ruinę :wink: a to są dodatkowe wydatki

Ceny energi jak co roku w styczniu będą iść w górę, nie mówiąc już o dywersyfikacji. Przy takiej zimie i pozrywanych kilometrach lini wysokiego napięcia osoby grzejące cwu prądem chyba mają problemy...

Dlatego wolałem zakupić zestaw solarny (nawet jeśli mi się nie zwróci), a zrezgnowac z metra glazury za 300 zł na rzecz 50 zł kafelków, wanny z hydromasażem za 4 tysie i kupić zwykłą za 1 tyś.

Poza tym spokój ducha jest BEZCENNY :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Myślę, że to jest kwintesencja sprawy!

Myślę, że żaden dom nigdy nikomu się nie zwróci, chyba, że buduje go na sprzedaż :wink:

Za lat X będzie trzeba: reperować dach, wymieniać kocioł, montować nową rynnę itd itd. A myślę, że bardziej się opłaca to naprawić niż dać chałupce popaść w ruinę :wink: a to są dodatkowe wydatki

Ceny energi jak co roku w styczniu będą iść w górę, nie mówiąc już o dywersyfikacji. Przy takiej zimie i pozrywanych kilometrach lini wysokiego napięcia osoby grzejące cwu prądem chyba mają problemy...

Dlatego wolałem zakupić zestaw solarny (nawet jeśli mi się nie zwróci), a zrezgnowac z metra glazury za 300 zł na rzecz 50 zł kafelków, wanny z hydromasażem za 4 tysie i kupić zwykłą za 1 tyś.

Poza tym spokój ducha jest BEZCENNY :D

 

Wszystko fajne, tylko bez prądu Twoje solary też raczej do niczego się nie przydadzą ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Latem pewnie nie będziesz musiał uruchamiać kotła (i to jest duży plus), ale finansowo to widzę jako porażkę (ale pewnie nie zysk finansowy był celem.)

A dlaczego uważasz to jako porażke?

 

 

Nie jako porażkę, ale jako finansową porażkę. Wystarczy policzyć koszty i zyski i już wiadomo dlaczego. U każdego będzie to lekko inaczej wyglądało, ale generalnie większy komfort za niższą cenę uzyskamy używając nawet boilera elektrycznego. 8600zł w kredycie na 6% daje rocznie 516zł kosztów obsługi kredytu. Prąd do pompki już ktoś policzył - 50zł. Tyle to ludzie płacą za prąd do ogrzania wody przez pół roku bez żadnych kosztów inwestycyjnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak się już rozpisałem to dokończe wątek 50zł za 6 miesięcy grzania grzałką.....

 

Skoro grzałka ma np. 2KW to jej praca w ciągu doby po 6 godzin (podgrzanie np. bufora do 55 stopni) wody- koszt 4,8zł na dobe!!

 

Co mnożąc przez 180 dni (wspomniane pół roku) daje nam kwote 864zł.

 

Więc gdzie Ci wyszło 50zł???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o zaniki dostaw energii elektrycznej to kolega jest w błędzie.

Zamierzam postawić małego UPS (urządzenie do podtrzymania napięcia) które spokojnie pociągnie moją pompkę od solaru natomiast grzałki do bojlera nie pociągnie no chyba że postawimy nie wiadomo jak wielki UPS. Mieszkam na wiosce i problem z dostawą energii elektrycznej występuje często więc musiałbym się nie myć korzystając tylko z bojlera na prąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak się już rozpisałem to dokończe wątek 50zł za 6 miesięcy grzania grzałką.....

 

Skoro grzałka ma np. 2KW to jej praca w ciągu doby po 6 godzin (podgrzanie np. bufora do 55 stopni) wody- koszt 4,8zł na dobe!!

 

Co mnożąc przez 180 dni (wspomniane pół roku) daje nam kwote 864zł.

 

Więc gdzie Ci wyszło 50zł???

 

 

Jak już się rozpisałeś do odpiszę. :)

Koszt dotyczył sumy prądu za pompkę i koszt obsługi kredytu co daje około 550zł i jest to jak najbardziej realna kwota do zapłącenia za podgrzanie wody boilerem elektrycznym przez pół roku. Przy 2 taryfach można sporo tą kwotę obniżyć. Tak, czy owak nawet tej kwoty rocznie nie zaoszczędzimy kupując solary. Czy warto wydać dodatkowo 8000zł (nawet jeśli są to wszystkie koszty), aby zaoszczędzić 200-300zł/rok?

 

 

Sama zasada działania trochę odstrasza. Najwięcej ciepłej wody uzyskamy wtedy, gdy jej najmniej potrzebujemy, a wtedy, gdy jej najbardziej potrzebujemy nie uzyskamy wcale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Myślę, że to jest kwintesencja sprawy!

Myślę, że żaden dom nigdy nikomu się nie zwróci, chyba, że buduje go na sprzedaż :wink:

Za lat X będzie trzeba: reperować dach, wymieniać kocioł, montować nową rynnę itd itd. A myślę, że bardziej się opłaca to naprawić niż dać chałupce popaść w ruinę :wink: a to są dodatkowe wydatki

Ceny energi jak co roku w styczniu będą iść w górę, nie mówiąc już o dywersyfikacji. Przy takiej zimie i pozrywanych kilometrach lini wysokiego napięcia osoby grzejące cwu prądem chyba mają problemy...

Dlatego wolałem zakupić zestaw solarny (nawet jeśli mi się nie zwróci), a zrezgnowac z metra glazury za 300 zł na rzecz 50 zł kafelków, wanny z hydromasażem za 4 tysie i kupić zwykłą za 1 tyś.

Poza tym spokój ducha jest BEZCENNY :D

 

Wszystko fajne, tylko bez prądu Twoje solary też raczej do niczego się nie przydadzą ;-)

 

Zawsze można UPSik postawić jak napisał artelpro.

 

Mi akurat zanik energi raczej nie grozi, ale myślę też o małym agregacie prądotwórczym :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Myślę, że to jest kwintesencja sprawy!

Myślę, że żaden dom nigdy nikomu się nie zwróci, chyba, że buduje go na sprzedaż :wink:

Za lat X będzie trzeba: reperować dach, wymieniać kocioł, montować nową rynnę itd itd. A myślę, że bardziej się opłaca to naprawić niż dać chałupce popaść w ruinę :wink: a to są dodatkowe wydatki

Ceny energi jak co roku w styczniu będą iść w górę, nie mówiąc już o dywersyfikacji. Przy takiej zimie i pozrywanych kilometrach lini wysokiego napięcia osoby grzejące cwu prądem chyba mają problemy...

Dlatego wolałem zakupić zestaw solarny (nawet jeśli mi się nie zwróci), a zrezgnowac z metra glazury za 300 zł na rzecz 50 zł kafelków, wanny z hydromasażem za 4 tysie i kupić zwykłą za 1 tyś.

Poza tym spokój ducha jest BEZCENNY :D

 

Wszystko fajne, tylko bez prądu Twoje solary też raczej do niczego się nie przydadzą ;-)

 

Zawsze można UPSik postawić jak napisał artelpro.

 

Mi akurat zanik energi raczej nie grozi, ale myślę też o małym agregacie prądotwórczym :D

 

Czyli do ceny solarów dorzucamy jeszcze koszt UPSa (lub nie daj Bóg generatora).

Powiem Wam, że rentowności inwestycji to raczej nie poprawi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozuemim kwote 550zł? Skoro bierzesz np. 10000zł kredytu w BOŚ na 2,8% to przepłacasz 280zł rocznie. Jeśli masz rozwojową gmine należącą do "zielonej gminy" to dostaniesz dotacje na ekologie ok. 30% więc przepłacasz 196zł rocznie.

 

Do obliczeń brałem typowy kredyt na 6%. Jeśli jest możliwość kupić taniej, czy pożyczyć taniej to tylko się cieszyć. Należy jednak pamiętać o tym, że ten kredyt to nie tylko odsetki, że nie jest instalacja wieczna, że przy prądzie 2-taryfowym oszczędzamy solarami sporo mniej. Każdy musi policzyć indywidualnie, ale powtórzę obliczenia dla mojego przypadku:

- używając cały rok zwykłego boilera elektrycznego na prąd wydawałem około 1000złrocznie. Mając dwie taryfy jest to około 500zł rocznie. Solarami możę zaoszczędzę jakieś 40% (koszt prądu i czas pracy efektywnej), czyli jakieś 200zł. Jaki kredyt bym nie brał to do solarów zawsze dopłacam. I to dla obliczeń przy podgrzewaniu wody prądem. Skoro się nie zgadzasz (a masz prawo) to przedstaw swoje obliczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm....

pewnie się naraże

ale cała dyskusja o opłacalnosci jest smieszna bo

wiekszosć rezczy sie nie zwraca

nie zwraca sie Jaguar na podjezdzie a wrecz błyskawicznie traci wartośc

nie zwracaja sie wycieczki zagraniczne

nie zwracaja sie polskie nadwymiarowe domy

itd itp

:D

a wy tutaj dyskutujecie o opłacalnosci wydatkowania paru tysi .....

przy czym kazdy porównuje nie do końca tak samo

pewnie jak juz do domu podłaczyłeś gaz i kupiłes piec to interes słaby

ale jak nie zapłacisz za przyłącze gazu nie zapałcisz za piec do CO

to temat warty jest rozważenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm....

pewnie się naraże

ale cała dyskusja o opłacalnosci jest smieszna bo

wiekszosć rezczy sie nie zwraca

nie zwraca sie Jaguar na podjezdzie a wrecz błyskawicznie traci wartośc

nie zwracaja sie wycieczki zagraniczne

nie zwracaja sie polskie nadwymiarowe domy

itd itp

:D

a wy tutaj dyskutujecie o opłacalnosci wydatkowania paru tysi .....

przy czym kazdy porównuje nie do końca tak samo

pewnie jak juz do domu podłaczyłeś gaz i kupiłes piec to interes słaby

ale jak nie zapłacisz za przyłącze gazu nie zapałcisz za piec do CO

to temat warty jest rozważenia

 

 

Bo opłacalność się określa w stosunku do czegoś, a i tak nie zawsze można ją określić bo czasami decydują inne czynniki (jak komfort).

Obliczenie opłacalności urządzenia zastępującego inne urządzenie (jak w wypadku solarów) jest jak najbardziej do wykonania i warto je zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...