roby2603 30.01.2010 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 Zaczynam budowę i już nie mogę spać wymyślając sposób ogrzewania. Dom z poddaszem 87 m2, podpiwniczony. Węgiel odpada bo kręgosłup już nie ten. Zdecydowany jestem na wentylację z rekuperatorem, ale bez GWC (koszty). No i co dalej? Może kominek (który i tak będzie) z systemem DGP i do tego elektrycznie podgrzewana podłoga? A co z ciepłą wodą, może system solarny do podgrzewania? Nie wiem czy to się kupy trzyma, no i koszty instalacji tego wszystkiego , a miało być mądrze i tanio. Może ktoś coś zaproponuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
seba_x 30.01.2010 07:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 Zaczynam budowę i już nie mogę spać wymyślając sposób ogrzewania. Dom z poddaszem 87 m2, podpiwniczony. Węgiel odpada bo kręgosłup już nie ten. Zdecydowany jestem na wentylację z rekuperatorem, ale bez GWC (koszty). No i co dalej? Może kominek (który i tak będzie) z systemem DGP i do tego elektrycznie podgrzewana podłoga? A co z ciepłą wodą, może system solarny do podgrzewania? Nie wiem czy to się kupy trzyma, no i koszty instalacji tego wszystkiego , a miało być mądrze i tanio. Może ktoś coś zaproponuje? jeśli chcesz grzać kominkiem to na lato potrzebujesz solarów , grzanie kominkiem wiąże się z codziennym dokładaniem do niego . Może pompa ciepła ? , do tak małego domku instalacja nie powinna być droga . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gorgonit 30.01.2010 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 a czym się różni noszenie drewna od noszenia węgla ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wihajster 30.01.2010 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 Jak ma być mądrze to kotłownia w salonie do tego nie pasuje. Okazjonalnie można sobie podpalić w kominku dla przyjemności te 2-3 razy w miesiącu. Kręgosłup nie ten, skąd ja to znam Ten argument też ważny bo drewno musisz sobie porąbać, składować, nosić. Jak za te usługi zapłacisz to tanio już nie będzie. Ogrzewanie elektryczne, będzie najdroższe w eksploatacji. Choć tańsze w wykonaniu. Pomysł z pompą ciepła jest chyba najbardziej trafiony zwłaszcza że dopiero rozpoczynasz budowę, można uniknąć wielu kosztów i zoptymalizować żeby było jak najtaniej w przyszłości. Masz także wodę użytkową cały rok na żądanie w wystarczającej ilości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysztofLis2 30.01.2010 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 Ja bym poszedł takim tokiem rozumowania. 1. Czy jest gaz na działce? Tak --> kocioł na gaz. 2. Jeśli nie ma gazu, a będzie niedługo --> kocioł na propan + zbiornik, później podłączenie gazu ziemnego i zamiana palnika w kotle.3. Jeśli gazu nie ma, nie będzie albo jest ale daleko, ścieżki są dwie.a) ogrzewanie tanim paliwem, ale upierdliwe -- na drewno lub węgiel,b) ogrzewanie drogim nośnikiem energii, ale wygodne -- propan z butli, olej, prąd. I ja bym poszedł w kierunku wariantu b), optymalizując odpowiednio budynek, tj.:* likwidacja kominów (ew. komin stalowy dla kominka),* docieplenie,* piece akumulacyjne,* zadbanie o duże uzyski cieplne z energii słonecznej. I jednak zrobiłbym wyjście z centrali wentylacyjnej do GWC na przyszłość, choćbyś miał mieć czerpnię metr od okna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
roby2603 30.01.2010 12:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 Dzięki za podpowiedzi. Gaz ma być, ale za jakieś 7-8 lat, a kominkiem rzeczywiście od czasu do czasu. Pompa ciepła? i nic więcej ? To wystarczy? Muszę poczytać więcej. A co do prądu, to podobno przy dobrej izolacji i małym metrażu nie wychodzi się tak źle, ale tylko podobno. MASAKRA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 30.01.2010 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 Dzięki za podpowiedzi. Gaz ma być, ale za jakieś 7-8 lat, a kominkiem rzeczywiście od czasu do czasu. Pompa ciepła? i nic więcej ? To wystarczy? Muszę poczytać więcej. A co do prądu, to podobno przy dobrej izolacji i małym metrażu nie wychodzi się tak źle, ale tylko podobno. MASAKRA Jak ma byc gaz to moze kocioł elektryczny, a później zamiana na gazowy? Ale kto zagwarantuje, że ten gaz wtedy będzie? Pompa ciepła? Przy tak małym domu jak przeznaczysz pieniądze na pompę ciepła na budowę cieplejszego domu to kto wie, czy koszty użytkowania nie wyjdą podobnie? Solary? Zapomnij. Bojler elektryczny da wyższy komfort i będzie tańszy w zakupie i eksploatacji (jeśli doliczy się dodatkowe koszty kredytu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gorgonit 30.01.2010 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 Wyłącznie samym prądzie nie opierałbym wszystkich systemów które ma się w domu .Konieczna jest jakaś alternatywa .U mnie nie było prądu przez kilka dni i gdyby nie to ze mam kocioł węglowy i działa to wszystko grawitacyjnie przez te dni nie dało by się mieszkać(temperatury -20 na zewnątrz).Jeśli ogrzewanie elektryczne to koniecznie kominek w salonie chociaż tam będzie ciepło . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beaty 30.01.2010 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 mieszkam w takim małym domu D06 z Muratora od IX 2006 rokuogrzewanie- kominek 12 kw z DGPciepła woda w łazience- elektryczny bojler 100lciepła woda w kuchni- pod zlewem przepływowy ogrzewacz wody 3 kw, naczynia myję w zmywarceposiadam 4 elektryczne grzejniki promiennikowe 1,5 kw do grzania jak wyjeżdżamy na dłużej koszty prądu- za rok średnio 3 tyś. zł ( wodę mam ze studni)za drewno płacę ok. 1700 zł rocznie- 12 kubikówrodzina trzy osobowa o plastycznym czasie pracy i jeszcze to poczytajhttp://forum.muratordom.pl/czym-i-jak-ogrzewac-maly-domek-brak-gazu-ziemnego,t177083.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TypeR 30.01.2010 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 cześć,przy tak małym domu to ja bym postarał się zbudować w miarę energooszczędny, grzał elektrycznie akumulacyjnie w II taryfie, albo pompą ciepła, taka z 5 KW by wystarczyła. Kominek jest więc jest czym wspomagać w razie dużych mrozów lub braku prądu. Pompę można kupić taką najprostrzą z bezpośrednim parowaniem w granicach 16 tys zł + wykoanie kolektora poziomego lub dla odważniejszych powietrze-woda w podobnej cenie.Takie moje przenyślenia w tym temacie....Pozdrawiam - Daniel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiaterwiater 30.01.2010 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 PostWysłany: Sob, 30 Styczeń 2010 14:50 Temat postu: mieszkam w takim małym domu D06 z Muratora od IX 2006 roku ogrzewanie- kominek 12 kw z DGP ciepła woda w łazience- elektryczny bojler 100l ciepła woda w kuchni- pod zlewem przepływowy ogrzewacz wody 3 kw, naczynia myję w zmywarce posiadam 4 elektryczne grzejniki promiennikowe 1,5 kw do grzania jak wyjeżdżamy na dłużej Gdybym dzisiaj budował, to właśnie w podobny sposób rozwiązałbym problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wihajster 30.01.2010 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 Dzięki za podpowiedzi. Gaz ma być, ale za jakieś 7-8 lat, a kominkiem rzeczywiście od czasu do czasu. Pompa ciepła? i nic więcej ? To wystarczy? Muszę poczytać więcej. A co do prądu, to podobno przy dobrej izolacji i małym metrażu nie wychodzi się tak źle, ale tylko podobno. MASAKRA Podobno, ale na pewno przy pompie ciepła masz rachunki 4-krotnie niższe. I nic nie musisz przy ogrzewaniu robić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orko 30.01.2010 16:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 Dzięki za podpowiedzi. Gaz ma być, ale za jakieś 7-8 lat, a kominkiem rzeczywiście od czasu do czasu. Pompa ciepła? i nic więcej ? To wystarczy? Muszę poczytać więcej. A co do prądu, to podobno przy dobrej izolacji i małym metrażu nie wychodzi się tak źle, ale tylko podobno. MASAKRA Podobno, ale na pewno przy pompie ciepła masz rachunki 4-krotnie niższe. I nic nie musisz przy ogrzewaniu robić. Niestety instalacja pompy ciepła kosztuje krocie! No i z tymi rachunkami przesadzasz i to zdrowo. Do autora wątku: jeśli rzeczywiście chcesz mądrze i tanio to nie wymyślaj cudów i poczytaj posty j-j! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wihajster 30.01.2010 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 No i z tymi rachunkami przesadzasz i to zdrowo. Na tym forum łatwo znajdziesz koszty eksploatacyjne ogrzewania pompą ciepła, dla różnych domów. Wystarczy poczytać A zresztą, nawet gdy mamy kiepską instalacje z COP=3 to i tak mamy rachunki dokładnie 3-krotnie niższe niż grzejąc bezpośrednio prądem. Chyba że nie umiesz liczyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orko 30.01.2010 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 Chyba że nie umiesz liczyć? Ciekawe jak ten twój COP wyglądał by kilka dni temu przy temperaturach poniżej -10oC. Do kosztów ogrzewania należy doliczyć koszty instalacji, koszty ewentualnego kredytu, konserwacji ... a na końcu złomowania drogi fanatyku pompek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
roby2603 31.01.2010 03:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 Trochę boję się tej PC, no i nie mogę się dokopać jaki byłby całkowity koszt instalacji, ale wentylacje z rekuperatorem i tak trzeba robić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysztofLis2 31.01.2010 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 przy tak małym domu to ja bym postarał się zbudować w miarę energooszczędny, grzał elektrycznie akumulacyjnie w II taryfie, albo pompą ciepła, taka z 5 KW by wystarczyła. Moim zdaniem pompa ciepła do małego, dobrze docieplonego domu, to bezsens. Co najwyżej pompa ciepła powietrze-powietrze, choćby w formie klimatyzatora z funkcją grzania. Każda inna będzie za droga inwestycyjnie, a mały dom dobrze docieplony zużywa na tyle mało ciepła, że różnica w kosztach ogrzewania uniemożliwi zwrot z inwestycji. Są na to spore szanse. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz_p 31.01.2010 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 przy tak małym domu to ja bym postarał się zbudować w miarę energooszczędny, grzał elektrycznie akumulacyjnie w II taryfie, albo pompą ciepła, taka z 5 KW by wystarczyła. Moim zdaniem pompa ciepła do małego, dobrze docieplonego domu, to bezsens. Co najwyżej pompa ciepła powietrze-powietrze, choćby w formie klimatyzatora z funkcją grzania. Każda inna będzie za droga inwestycyjnie, a mały dom dobrze docieplony zużywa na tyle mało ciepła, że różnica w kosztach ogrzewania uniemożliwi zwrot z inwestycji. Są na to spore szanse. Dokładnie tak. W przypadku niewielkiej kubatury do ogrzewania najlepszym pod względem komfortu i ekonomiczności rozwiązaniem będzie kocioł gazowy, najlepiej kondensacyjny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TypeR 31.01.2010 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 przy tak małym domu to ja bym postarał się zbudować w miarę energooszczędny, grzał elektrycznie akumulacyjnie w II taryfie, albo pompą ciepła, taka z 5 KW by wystarczyła. Moim zdaniem pompa ciepła do małego, dobrze docieplonego domu, to bezsens. Co najwyżej pompa ciepła powietrze-powietrze, choćby w formie klimatyzatora z funkcją grzania. Każda inna będzie za droga inwestycyjnie, a mały dom dobrze docieplony zużywa na tyle mało ciepła, że różnica w kosztach ogrzewania uniemożliwi zwrot z inwestycji. Są na to spore szanse. Dokładnie tak. W przypadku niewielkiej kubatury do ogrzewania najlepszym pod względem komfortu i ekonomiczności rozwiązaniem będzie kocioł gazowy, najlepiej kondensacyjny. Cześć, no ale z tego co napisał kolega gaz będzie miał za kilka lat, więc albo kotłownia w salonie (kominek), albo groszek i miejsce na składowanie, czyszczenie pieca, komina itp. Ja piszę ze swojego punktu widzenia, ogrzewanie oparte na elektryce w tak małym domu dobrze ocieplonym się sprawdzi napewno. Tyle że faktyczne będzie minimum 3 razy droższe w eksploatacji niż pompa ciepła. Ja miałem podobne dylematy, gazu u nas nie ma, eko-groszek odpada ze względu na obsługę, składowanie itp. Chcieliśmy coś bezobsługowego, więc albo prąd albo PC. Zainwestowaliśmy w PC, koszt całości, czyli odwiertów (mała działka, nie dało rady pozimego zrobić), podłogówki 187 m2 z całym osprzętem i kotłowni z pompą ciepła 10 KW to ~ 56 tys. zł. Dużo kasy fakt, ale grzanie już kosztuje mniej, od 12 grudnia do 12 stycznia za cały prąd w domu wyszło 420 zł, od 12 stycznia do przedwczoraj w granicach 300 zł. Jest to pierwszy sezon grzewczy. Nie mamy II taryfy, ale z tego co widzę to spokojnie się pompa w niej wyrobi, temperatura spada o ~ 1 C w przedziale I taryfy jak pompa stoi, czyli można jeszcze zejść niżej z opłatami. Grzejąc prądem było by za pierwszy miesiąc w granicach 1200-1500 zł licząc sprawność PC na poziomie 3-3,5. Nie liczyłem okresu zwrotu inwestycji bo dla mnie to nie ma większego sensu, grzać dom trzeba, a komfort użytkowania kosztuje, więc droga inwestycja niższe rachunki za grzanie. A kiedy to się zwróci....nie wiem Pozdrawiam - Daniel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysztofLis2 31.01.2010 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 Zainwestowaliśmy w PC, koszt całości, czyli odwiertów (mała działka, nie dało rady pozimego zrobić), podłogówki 187 m2 z całym osprzętem i kotłowni z pompą ciepła 10 KW to ~ 56 tys. zł. Dużo kasy fakt, ale grzanie już kosztuje mniej, od 12 grudnia do 12 stycznia za cały prąd w domu wyszło 420 zł, od 12 stycznia do przedwczoraj w granicach 300 zł. Jest to pierwszy sezon grzewczy. Dom pasywny o takiej powierzchni (187m^2, czy tak?) zużywałby ciepła za ok. 1900 PLN rocznie, przy założeniu grzania piecami akumulacyjnymi. Czyli zamiast wydawać kasę na pompę ciepła mógłbyś ogrzewać go za darmo przez ponad 29 lat. Moim zdaniem taka inwestycja w pompę ciepła jest bez sensu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.