JAK MĄDRZE I TANIO OGRZAĆ MAŁY DOM ???

[Tomi78__]

1000l bufor bez wezownic ok 2tys zl na allegro...

[NOTO]

 

Choć mam wrażenie że Ty chcesz PC nie po to aby ogrzewała dom ale aby ... drażniła sąsiadów i znajomych

 

NOTO nie kazdy robi cos na pokaz, ale mysle ze skas to Ci sie wzielo, jesli mi na pokazie by zalezalo to bym wzial 0,5mln zl kredytu i wille wybudowal, a tak buduje 'kurnik' mniejszy od mojego rodzinnego domu z lat 90tych.

 

Zalezy mi na sprawnie dzialajacym ogrzewaniu i w miare oszczednym. a o prad sie boje ze i tak wyjdzie drogo. W sumie duzo od ogrzania nie mam, i moje rozne pomysly poddaje dyskusji na tym forum - bo o to chyba chodzi.

 

Nie jestem tu po to zeby sie czyms chwalic bo jeszcze nie mam czym.

 

Wiec podyskutujmy a nie udowadniajmy kto jest glubszy od kogo.............

 

Co Cię przekona że budując oszczędny mały dom nie warto do niego kupować extra ogrzewania - bo będzie się marnowało.

Zrób sobie tabelkę ile musiałbyś zużyć prądu aby w ciagu 20 lat zwóciła Ci się pompa ciepła.

[Piczman]

Reasumując najważniejszą decyzję w dziedzinie energooszczędności podjąłeś czyli budujesz nieduży/faktycznie potrzebny dom i kazdy rachunek będziesz miał mały za ogrzewanie, a to czy wydasz kupę kasy na instalacje co i kotłownie itp lub pojdziesz po najmniejszej lini oporu i kupisz zwykłe kowektory + do tego gratis tani nowy samochód lub wyposazenie do domu to już zalezy od ciebie (ja wybrałem samochód ) czyli opcję nr 2 tanie konwektory + gratisy

 

Bardzo mi się podoba ta wypowiedź !

Trafiłeś w sedno sprawy.

 

Co do podłogówki to mam mieszane uczucia co do ekonomi tego typu rozwiązania jeśli nie przyłożymy się do ocieplenia podłogi.

Tu można na prawdę się zdziwić .

Ja mam bardzo dużo styropianu pod płyta grzewczą a ponadto jest ona ok. 30 cm wyżej niż fundamenty i styka się ze ścianą z betonu komórkowego.Mostek nie powinien być duży.

Mam ochotę na kamerkę termowizyjną, w przyszłym sezonie zafunduję sobie taki sprawdzian.

Dlaczego w przyszłym?

Bo doszedłem do wniosku że mam jeszcze sporo do poprawienia jeśli chodzi o termoizolację swojego domu i pozbycie się mostków cieplnych.

To jest następstwo szybkiego budowania własnymi rękoma przy masakrycznym braku czasu.

 

Budować trzeba bardzo dokładnie, tu czasami jakość jest ważniejsza od ilości co może być zaskakujące dla niektórych.

Tym bardziej w domu Energooszczędnym !

[Piczman]

NOTO powodem takiego inwestowania na wszelki wypadek jest strach przed tym że wyliczenia się nie sprawdzą !

Jak byś dał komuś gwarancję na konkretną kwotę to co innego.

Ja się utwierdziłem w przekonaniu że liczby to nie Fatamorgana i to się na prawdę sprawdza w praktyce !

[NOTO]

Moja chałupa ocieplona podobnie (troche gorzej bo styro zwykłe) 134 uzytkowej (po podłodze 160) brała średnio na dobe do ogrzewania 33 kWh. Jak było slońce to ogrzewanie wylączało sie zupełnie, jak przy...liło - 29 gradusow ponizej zera to odnowałem zużycie na poziomie 100 kwh/dobę. Więc podziel to przez dwa i błędu nie zrobisz.

Pojemność cieplną bufora 1000l nagrzanego o do 100 stopni i rozładowanego do 30 wynosi około 89 kwh. Moim zdaniem potrzebny Ci jest bufor nie wiekszy niż 500l. Grzałki w nim jakieś 6 kW.

Zastanów sie czy jest Ci bufor potzrebny. Owszem druga taryfa jest kusząca i zaszczędzisz połowe kosztów ogrzewania. Tylko ze połowa w Twoim przypadku to bedzie tak z 400zł na sezon. Nie wiem czy warto.

 

Dzieki za info

 

Tyle ze bufor i wodna inastalacja pozwoli mi w razie potrzeb zmienic lub wspomoc innym zrodlem ciepla moj kurnik i dlatego sie na taki uklad zdecyduje.

 

Trochę więcej wiary !

Ja bym się zdecydował. Ale pilnowałbym poprawności ocieplenia.

 

Jak bedzie źle tyo dokupisz piec akumulacyjny na allegro za 200 zł

[Tomi78__]

NOTO powodem takiego inwestowania na wszelki wypadek jest strach przed tym że wyliczenia się nie sprawdzą !

Jak byś dał komuś gwarancję na konkretną kwotę to co innego.

Ja się utwierdziłem w przekonaniu że liczby to nie Fatamorgana i to się na prawdę sprawdza w praktyce !

 

A jakie bys sobie wyliczyl zuzycie pradu gdybys grzalke do bufora wrzucil?

[Sylwia_LBN]

Zamierzam zrobić wodną podłogówkę - wodną w razie "W" - gdyby się okazało, że grzanie prądem mnie wykańcza. Wierzę w ten prąd, ale lepiej sie zabezpieczyć mogąc później "podpiąć" do tej podłogówki jakikolwiek piec. Dom oczywiście wg wszelkich "standardów energooszczędności" Zamierzam grzać w drugiej taryfie, ale czytam tu wciąż o buforze ciepła. Wytłumaczcie mi proszę jaki jest sens kupowania go skoro i tak ładować będę tę podłogówkę w II taryfie. Może ja czegoś nie rozumiem?

[Sylwia_LBN]

Również skłaniam się ku takiej decyzji,wg mnie najbardziej racjonalna. Bufor z tego co wyczytałem będzie głównie do cwu,nie musi być od razu 1000l ale z 500l powinien być ok.

Jeśli chodzi o CWU to rozumiem i zgadzam się, ale czytałam o ładowaniu tej podłogówki z bufora i jakoś niebardzo to do mnie przemawiało, bo jaka jest różnica czy będę tę podłogówkę ładować w II taryfie czy bufor a dopiero z niego podłogówkę. Wg mnie ma to sens tylko wtedy gdy chcę sobie tę wodę z bufora "puszczać" w podłogówkę w ciągu dnia. Choć z drugiej strony jest przeciez czas 13.00 - 15.00 kiedy można tę podłogę dodatkowo podgrzać.

[NOTO]

Oczywiście jest tańsze rozwiazanie z prądem na teraz ale czy za kilka lat równiez tak będzie ? Dlatego wodna podłogówka

To rozwiązenie pozwoli mi zejść poniżej rocznej opłaty za użytkowanie niż płacę teraz

 

A dlaczego takl usilnie zakłądacie że prąd będzie tak strasznie drożał ?

Wiele aspektów i pomysłów wskazuje że jego cena będzie się stabilizować.

A upowszechnienie np. ogniw paliwowych pozwoli być może być nawet niezależnym.

[NOTO]

[

Mam ochotę na kamerkę termowizyjną, w przyszłym sezonie zafunduję sobie taki sprawdzian.

Dlaczego w przyszłym?

Bo doszedłem do wniosku że mam jeszcze sporo do poprawienia jeśli chodzi o termoizolację swojego domu i pozbycie się mostków cieplnych.

To jest następstwo szybkiego budowania własnymi rękoma przy masakrycznym braku czasu.

 

Do identycznych wniosków doszedłem też niedawno.

Dom budował deweloper. Jest sporo do poprawki. Wiele zostało zrobione - ale jeszcze sporo jest.

I jak to zrobię to dopiero kamerka która złapie to co nie widać gołym okiem.

Żałuje tylko że nie zrobiłem tego przed tą zimą. Była ostra i więcej by się dało zaoszczędzić w tym roku. Pewnie na cały audyt energetyczny

Koszt kamerki we Wrocku to ok 500 zł. Ale nie orientowałem się jaka dokumentacja po tym mi pozostaje.

 

A może w kilka osób kupilibysmy sobie takie cudo ?

[Sylwia_LBN]

A dlaczego takl usilnie zakłądacie że prąd będzie tak strasznie drożał ?

Wiele aspektów i pomysłów wskazuje że jego cena będzie się stabilizować.

A upowszechnienie np. ogniw paliwowych pozwoli być może być nawet niezależnym.

Ja tam wcale tego nie zakładam, ba! - ja bym sobie nawet życzyła żeby nie drożał ale chodzi o to, że ja po prostu wolę się zabezpieczyć w razie czego.

[NOTO]

NOTO powodem takiego inwestowania na wszelki wypadek jest strach przed tym że wyliczenia się nie sprawdzą !

Jak byś dał komuś gwarancję na konkretną kwotę to co innego.

Ja się utwierdziłem w przekonaniu że liczby to nie Fatamorgana i to się na prawdę sprawdza w praktyce !

 

Zdaję sobie z tego sprawę. Ale liczyc musi ktoś kto to rozumie. I dobrze by było aby było sprawdzone przez kogoś innego.

Generalnie to ja kazałbym architektom pokazywać dom z zapotrzebiwaniem cieplnym aby można było łatwo podstawić cenę za kWh i policzyć koszt grzania. Może nawet z pieczątką audytora.

[Piczman]

Płyta to co innego

Jeśli jednak ktoś zdecyduje się na zwykły fundament to warto pomyśleć nad warstwami i tak wszystko zgrać aby mostek zminimalizować.

 

Tomi78__ myślę że w tym roku nie przekroczyłbym 6 000 KWh .

Daje to 3 tyś w pierwszym sezonie grzewczym.

W taniej taryfie było by połowę z tego a to już tylko kilkaset zł więcej niż to co mam teraz czyli węgiel i niedogodności z nim związane.

Dom jak się okazało bardzo mokry, sporo wentyluję.

Na dzień dzisiejszy spaliłem 1600 kg węgla kamiennego i trochę brykietu przy testach.

W tym co i cwu.

Zima dość mroźna, w domu całodobowo 21-22 C.

Minimalne zyski bytowe .

 

Jak zimy będą łagodniejsze i dom wyschnie oraz poprawie co spaprałem to nie przekroczę 1 tony !

To oznacza 700 zł przy węglu i 1-1,2 tyś przy grzałce i taniej taryfie !

 

Jak widać nie każdemu się węgiel opłaca

 

"A może w kilka osób kupilibysmy sobie takie cudo "

 

Wpisuje się na listę

[NOTO]

A dlaczego takl usilnie zakłądacie że prąd będzie tak strasznie drożał ?

Wiele aspektów i pomysłów wskazuje że jego cena będzie się stabilizować.

A upowszechnienie np. ogniw paliwowych pozwoli być może być nawet niezależnym.

Ja tam wcale tego nie zakładam, ba! - ja bym sobie nawet życzyła żeby nie drożał ale chodzi o to, że ja po prostu wolę się zabezpieczyć w razie czego.

 

JAk będzie bardzo źle to można dokupić grzejnik akumulacyjny lub ZIBRO na olej lub BIOKOMINEK ....

[Tomi78__]

Płyta to co innego

Jeśli jednak ktoś zdecyduje się na zwykły fundament to warto pomyśleć nad warstwami i tak wszystko zgrać aby mostek zminimalizować.

 

Tomi78__ myślę że w tym roku nie przekroczyłbym 6 000 KWh .

Daje to 3 tyś w pierwszym sezonie grzewczym.

W taniej taryfie było by połowę z tego a to już tylko kilkaset zł więcej niż to co mam teraz czyli węgiel i niedogodności z nim związane.

Dom jak się okazało bardzo mokry, sporo wentyluję.

Na dzień dzisiejszy spaliłem 1600 kg węgla kamiennego i trochę brykietu przy testach.

W tym co i cwu.

Zima dość mroźna, w domu całodobowo 21-22 C.

Minimalne zyski bytowe .

 

Jak zimy będą łagodniejsze i dom wyschnie oraz poprawie co spaprałem to nie przekroczę 1 tony !

To oznacza 700 zł przy węglu i 1-1,2 tyś przy grzałce i taniej taryfie !

 

Jak widać nie każdemu się węgiel opłaca

 

"A może w kilka osób kupilibysmy sobie takie cudo "

 

Wpisuje się na listę

 

Podejrzewam ze bufor grzany grzalka jest i tak o mniejszej sprawnisci niz kable grzejne, czy piece akumulacyjne. Wiec zakladajac sprawnosc ukladu wodnego dla podlogowki, trzeba by bylo przyjac z 80% a nie 100%- jak niektorzy licza.

Niewiem czy wyszlo by Ci wiecej.... i wlasnie tego sie obawiam ze sobie wylicze 3tys zl rocznie a bedzie 5tys.

 

Liczenie typu ze mi sie to nigdy nie wroci nie przemawia do mnie, bo ja sobie oszczedzam na czyms innym, zeby dolozyc do czegos co pozniej generuje niskie rachunki i jest w miare wygodne.

 

Bez urazy Piczman ale ja bym juz nie chcial palic w piecu, napalilem sie juz w nim jak jeszcze u rodzicow mieszkalem i w swoim domu bym raczej na wieksza wygode postawil - a to jak zawsze kosztuje, ale np nie bede kladl plytek w lazience za 250zl/m2 ani debu renesansowego na podloge za 450zl/m2 i mebli od wloskiego desingnera, a dla niektorych(nie pisze o Tobie Piczman) to sie bardziej liczy niz jakies tam ogrzewanie, dlatego moge troche kosztow przerzucic w moj komfort.

 

 

 

A 'to cudo' kosztuje ok 28tys zl

[Sylwia_LBN]

JAk będzie bardzo źle to można dokupić grzejnik akumulacyjny lub ZIBRO na olej lub BIOKOMINEK ....

NOTO - jak bedzie bardzo źle to w odwodzie mam kominek z DGP, ale wolałabym uzywać go dla przyjemności siedzenia przy takim kominku, a nie po to żeby kotłował cały czas w salonie. DGP jakby prąd np. wyłączyli przy -20 Grzejnik akumulacyjny - nie wiem co to - doczytam - obiecuję!

[Piczman]

Ja to jestem taką odmianą energooszczędnego "biedaka" !

Nie powinienem być dla nikogo autorytetem bo większość z Was ma lepszy wybór niż kocioł węglowy + bufor.

Ja tez miałem ale w drugą stronę

 

Zastanawiam sie czy w ogóle powinienem brać udział w dyskusjach o wyborze sposobu ogrzewania

[Sylwia_LBN]

Ja to jestem taką odmianą energooszczędnego "biedaka" !

Nie powinienem być dla nikogo autorytetem bo większość z Was ma lepszy wybór niż kocioł węglowy + bufor.

Ja tez miałem ale w drugą stronę

 

Zastanawiam sie czy w ogóle powinienem brać udział w dyskusjach o wyborze sposobu ogrzewania

Piczman - Ty draniu jeden! My tu w większości pewnie "energooszczędne biedaki" Doświadczenia Twoje i innych co domy energooszczędne już wybudowali to dla nas skarbnica wiedzy! Więc - proszę Cię - bez fałszywej skromności - ja tam osobiście Twoje wypowiedzi na bieżąco śledzę i nie narzekam, bo mnie do myslenia zmuszają. Tylko kurcze czasu na nauke brakuje przez to FM - jak egzaminów nie zdam to wiadomo czyja wina będzie, nie?

[Tomi78__]

Ja to jestem taką odmianą energooszczędnego "biedaka" !

Nie powinienem być dla nikogo autorytetem bo większość z Was ma lepszy wybór niż kocioł węglowy + bufor.

Ja tez miałem ale w drugą stronę

 

Zastanawiam sie czy w ogóle powinienem brać udział w dyskusjach o wyborze sposobu ogrzewania

 

Piczman tych co stac na wszystko niema na tym wątku, a mi chodzi o podnisienie komfortu za nieznacznie wieksza cene, przegladam co by sie dalo zrobic. Zerknij do 'GWC wodny "tymi recami" zrobiony...............

[7tonik]

Bo tak wydaje się najprościej i najtaniej (bufor z grzałkami). Mamy przy okazji cwu.Poza tym nie we wszystkich przypadkach podłogówka wystarczy (ZAPEWNIAJĄC STABILNĄ TEMP. BEZ NADMIERNYCH SKOKÓW ) do 100% zbuforowania energii 2 taryfy.