Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

JAK MĄDRZE I TANIO OGRZAĆ MAŁY DOM ???


roby2603

Recommended Posts

A co z PCI powietrze/woda z grzalkami?

20tys zl i mamy taka z zamontowaniem i z CWU, jak PCI nie daje rady to sa grzalki i grzejemy na czystym pradzie jedynie kilka badz kliklanascie dni w roku, a nie caly rok.....

Myślisz o jakim konkretnym rozwiązaniu?

Dom 100m2 zużywający na ogrzewanie 30kWh/m2 rocznie + ciepła woda dla 4 osób po 40l dziennie to roczne zużycie energii 5300kWh. Przy wykorzystaniu II taryfy - 0,31zł/kWh daje to roczny koszt energii na ten cel 1643zł.

Jeżeli zaoszczędzisz w roku 1000zł, to instalacja takiej pompy ciepła zwróci się po 20 latach, no może po 15, bo za 5tys. zł jesteś w stanie wykonać instalację kotła elektrycznego i bojlera, o której pisałem wyżej.

 

Jeżeli więc taka pompa ciepła miałaby się opłacać pod względem inwestycyjnym, to musiałaby być znacznie tańsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 529
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Henok ,jeśli przeciętny inwestor (nie fachowiec jak Ty)zbuduje dom 5litrowy to już będzie dobrze.Wtedy to co piszesz zmieni się niemal o 100% i zwrot z inwestycji nastąpi po 10-11latach lub 7.5-8.0.A to już nie tak żle.

A powiedzie ,czy ktoś wie czy Legalett można by zasilić taką pompą powietrze-woda??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hanok ale ogrzewanie elektryczne przeplywowe badz grzalki w buforze nie maja 100% sprawnosci, i tu rachunek moze byc wiekszy, a w kable nie ide bo to slepa uliczka

 

 

a ile mają, że zapytam ? grzanie elektryczne zawsze ma 100% sprawności.

z prądem jest ten myk, że jak go zamieniasz na pracę albo na światło, to sprawność jest mniejsza bo część ucieka na....ciepło.

jak go jednak zamieniasz na ciepło, to ta część "co ucieka" również zamienia się na ciepło, sprawność 100%

no chyba, że bierzesz pod uwagę powstające pole elektryczne/magnetyczne

 

popraw mnie jeśli się mylę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hanok ale ogrzewanie elektryczne przeplywowe badz grzalki w buforze nie maja 100% sprawnosci, i tu rachunek moze byc wiekszy, a w kable nie ide bo to slepa uliczka

 

 

a ile mają, że zapytam ? grzanie elektryczne zawsze ma 100% sprawności.

z prądem jest ten myk, że jak go zamieniasz na pracę albo na światło, to sprawność jest mniejsza bo część ucieka na....ciepło.

jak go jednak zamieniasz na ciepło, to ta część "co ucieka" również zamienia się na ciepło, sprawność 100%

no chyba, że bierzesz pod uwagę powstające pole elektryczne/magnetyczne

 

popraw mnie jeśli się mylę

 

A jesli grzejesz buforem albo przeplywowo masz jeszcze straty przesylowe o ktorych nie wspominasz....

Przy kotle na paliwo stale lub gaz tez je masz ale nosnik tanszy ot co

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, jesli chodzi o koszty ogrzewania PC to wiadomo, zaleza od wielkosci domu -od zapotrzebowania na cieplo calego budynku.

Nie tylko czesci ogrzewanej jak by sie moglo wydawac. Ja na ten przyklad mam garaz w bryle domu i od wewnatrz owego garazu dalem 10cm styropianu na scianach (nie 20cm jak na elewacji) a to w celu "kontrolowanego" przenikania ciepla do nieogrzewanego garazu. Chce miec tam temp. powyzej 0*C i dlatego musze posrednio dogrzewac je -celowe dzialanie czy jak kto woli mostek do garazu :lol:

Koszt srednio miesieczny na pierwszy sezon dla powierzchni podlog ok 215m2 (kubatury ok.500m3) wynosi mnie ok. 300zl. Jest to pierwszy sezon, nie mieszkam tam, nie mam zyskow bytowych etc., caly dzien rolety zasloniete wiec i zyskow od slonca nie mam, drzwi wejsciowe do poprawki -uszczelki za cienkie skubacny dali i gwizdze nimi.

Co prawda na poczatku (od 25/11/2009) dalem temp. wewnetrzna 19*C a w polowie mojego sezonu (gdzies tak od polowy stycznia) zmienilem na 15*C w dzien i 16*C w nocy.

Straty faktycznie sa tak male ze chyba mozna by je pominac -bo gdziez moze stracic sie to cieplo jesli nie w domu -czyli ogrzewa nam jakies pomieszczenie :o

Inna sprawa,ze w domach malych np. 100m2 i dobrze ocieplonych PCi moze sie nie oplacac, czasami taniej wychodzi to co wydaje sie drozsze w uzytkowaniu. Ogrzewanie elektrycznoscia czasami jest tansze w zderzeniu z kosztami inwestycji. Wywalenie potznegopieca na paliwa stale tez moze mijac sie z celem -moze gaz jesli jest do niego dostep, bedzie alternatywa do pradu.

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grzanie elektryczne zawsze ma 100% sprawności.

z prądem jest ten myk, że jak go zamieniasz na pracę albo na światło, to sprawność jest mniejsza bo część ucieka na....ciepło.

jak go jednak zamieniasz na ciepło, to ta część "co ucieka" również zamienia się na ciepło, sprawność 100%

no chyba, że bierzesz pod uwagę powstające pole elektryczne/magnetyczne

 

popraw mnie jeśli się mylę

Masz 100% racji :).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szacunek to szacunek ma niewiele współnego z istotnymi obliczeniami inżynierskimi na potrzeby konkretnych rozwiązań.

Tak samo w oplącalności można szacować lub mniej lub bardziej dokładnie określić opłacalność.

Aby dokonać obliczeń opłacalności należy mieć stabilne dane wejściowe a tych brak.

 

A co to rozwiązań optymalnych to dla większości optymalne jest to że mają mieć ciepło i jak najmniej przy tym biegać a takie warunki dają nie tylko PCi.

Więc rozpatrywanie PCi nie pod względem ekonomicznym to naciąganie.

Nie rozumiesz pojęcia optymalizacji technicznej, która jak pisałem także zawiera funkcje kosztowe, ale jest szersza, gdyż wiąże ze sąbą więcej el. dot. zapotrzebowania budynku na ciepło.

Także uważam że w niektorych przypadkach PCi nie ma sensu, także w twoim. Daleki jestem od głoszenia teorii że PCi jest jedynym słusznym rozwiązaniem, w przeciwieństwie do ciebie uważającego grzanie prądem za najekonomiczniejsze. Nigdzie nie napisałem że PCi nie należy rozpatrywać pod względem ekonomicznym. Pisałem tylko, że przy pewnym przedziale zapotrzebowania na ciepło trudno jest jednoznacznie określić opłacalność. Szkoda że tego nie rozumiesz.

 

Terplace jeśli jest sens to możemy tu dokończyć

Z mojego punktu widzenia nie ma sensu dyskusja z fanatykiem jakiegoś rozwiązania, gdyż z definicji taka osoba nie słucha argumetów innych, a chcę tylko za wszelką cenę usprawiedliwić swój wybór. Mogę ci tylko życzyć abyś uzyskał małe zapotrzebowania na ciepło (nie wywalając przy tym góry kasy), łagodnych zim i skutecznych modlitw o niski wzrost cen energii i wysokiej emerytury. Życzę powodzenia i kończę tę jałową dyskusję.

 

pzdr

 

1. W takim razie bezsensem jest cokolwiek liczyć, bo nic nie daje pewnych i stabilnych danych.

 

2. Jakbyś poczytał inne wątki to być zrozumiał że nie jestem przeciwnikiem PCi tylko ich cen i że nie pisałem nigdzie że to się nigdy nie opłaca, bo przy duzych obiektach dobrze to przeliczyć. Bo dla małych niestety ale w 99% sie nie kalkuluje. A już nigdzie nie pisałem że tylko i wyłącznie prąd w kazdym przypadku!

 

3. Mi życzyć niczego nie muszisz swoje jakimś cudem obliczenia zgadzają mi się z rzeczywistością prawie idealnie i koszty również, nie musiałem szacować jak to piszesz, tylko rzetelnie to wyliczyłęm tak samo robi się z opłącalnością, która to uzwględniaja wszystko co piszesz i można w mniejszym czy większym zakresie okreslić zwrot. To Ty tego nie możesz zrozumieć, że tak się da i tak się robi a że Ty szacujesz to nie znaczy że każdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grzanie elektryczne zawsze ma 100% sprawności.

z prądem jest ten myk, że jak go zamieniasz na pracę albo na światło, to sprawność jest mniejsza bo część ucieka na....ciepło.

jak go jednak zamieniasz na ciepło, to ta część "co ucieka" również zamienia się na ciepło, sprawność 100%

no chyba, że bierzesz pod uwagę powstające pole elektryczne/magnetyczne

 

popraw mnie jeśli się mylę

Masz 100% racji :).

 

 

 

No chyba, że grzałka tak się nagrzeje, że zaczyna świecić. Wtedy część prądu wykorzystana jest na ciepło, czyli ze stratą dla ogrzewania. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najtaniej i najlepiej jest zrobić piwnicę ( przynajmniej częściowo), wstawić tam kocioł dolnospalający, do tego grzejniki (obojętnie jakie).

Koszt inwestycyjny ok. 8 tyś.

Żadnej automatyki i żadnej pompy !

Rozwiązanie stare,dobre i skuteczne !!!

 

Ja tak na poważnie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam J-j

Pozwoliłam sobie wejśc tu na chwilkę .( rzadko dowiedzam inne wątki ale tak zachęcałeś ze nie mogłam zostać obojątna a wiesz u mnie ciekawośc jest przeogromna :) ..szkoda że Panowie nie potrafią rozmawiać spokojnie :(

Przejrzałam pobieżnie Twoje wyliczenia, no dobrze ale szkoda że nie napisałeś co w takim razie się opłaca do małego domu . Najlepiej w kilku wariantach ( enegooszczędnego i pasywnego ) , róznej wilekosci domów ...i dla tych leniwych i dla tych mniej ( dla tych co nie mają gazu z sieci ) ..oraz dla tych którzy np. często wyjezdzają ( na dłużej ) i chcą mieć ciepło po przyjezdzie a jednocześnie nie chcą czekać ale też płacić duzych kwot za ogrzewanie. Chętnie przeczytałabym coś takiego .

O ile wiem zbudowałeś dom pasywny .

Gdybyś zechciał przejrzeć tę analizę i odpowiedział mi na pytanie ( ja taka dobra w liczbach nie jestem ) ....kiedy zwróci się realizacja domu pasywnego w porównaniu do energooszczędnego zasilanego z gazu )

http://www.invest-in-saxony.de/set/157/Workshop2_Zurawski_Erneuerbare-Energien.pdf

narzekałeś na metodę statyczną tu masz dynamiczną . Jesli coś jest nie tak ..mozna zmodyfikować wyniki i poprawić np. koszt kotłowni PC przy pasywnym...

jeśli uwązasz że analiza jest z gruntu zła ( złe załozenia ) może być na innych ...pytanie jest nadal aktualne ( po prostu większośc śmiertleników ma realne mozliwosci budowy domów energooszczędnych )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najtaniej i najlepiej jest zrobić piwnicę ( przynajmniej częściowo), wstawić tam kocioł dolnospalający, do tego grzejniki (obojętnie jakie).

Koszt inwestycyjny ok. 8 tyś.

Żadnej automatyki i żadnej pompy !

Rozwiązanie stare,dobre i skuteczne !!!

 

Ja tak na poważnie :wink:

Jeszcze tańsze i starsze rozwiązanie to palenisko na środku salonu, w dachu otwór na dym. Koszt inwestycyjny -100zł (brak kawałka dachu, brak kawałka posadzki w salonie).

Żadnej automatyki, żadnej pompy, żadnego kotła.

 

Ja tak oczywiście na niepoważnie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bonetko, dzieki za link, nie mam czasu na dokładną analizę artykułu ale

wg moich wyliczeń uwzględniając założenia z linku powyżej i po przeczytaniu wniosków jeśli chodzi o porównania dom standardowy, pasywny i energooszczędny zgadzałoby się wszystko.

Nie czytałem wszystkiego ale ja jeszcze uwzględniałem przy porównaniu domu pasywnego na prąd vs dom zwykły na gaz dodatkowo cwu i gotowanie.

Metoda statyczna jest dosłownie do oszacowania i dla okresów krótkich zwrotów stąd jest mało wiarygodna.

 

A co do porównań jakie byś chciała zrobić to właśnie o tym pisałem, że moje przykłądy są wyrwane spośród wielu bo można porownywać wiele wariantów. Ja pokazałem te najczęściej stosowane bo nie mam czasu i ochoty wklepywać wszystkich porownań skoro i tak większość uważa że PCi i solary to jest to co trezba mieć.

Ktoś kto będzie chciał dokładnej analizy przemyśli sobie te przykłady i sam wyciągnie wnioski.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hanok ale ogrzewanie elektryczne przeplywowe badz grzalki w buforze nie maja 100% sprawnosci, i tu rachunek moze byc wiekszy, a w kable nie ide bo to slepa uliczka

 

 

a ile mają, że zapytam ? grzanie elektryczne zawsze ma 100% sprawności.

z prądem jest ten myk, że jak go zamieniasz na pracę albo na światło, to sprawność jest mniejsza bo część ucieka na....ciepło.

jak go jednak zamieniasz na ciepło, to ta część "co ucieka" również zamienia się na ciepło, sprawność 100%

no chyba, że bierzesz pod uwagę powstające pole elektryczne/magnetyczne

 

popraw mnie jeśli się mylę

 

 

A jesli grzejesz buforem albo przeplywowo masz jeszcze straty przesylowe o ktorych nie wspominasz....

Przy kotle na paliwo stale lub gaz tez je masz ale nosnik tanszy ot co

 

Ile tych strat jest ? 2%, 3% ... dolicz do ceny prądu . I tak będzie tanio.

Podziwiam Cię. Na siłe chcesz coś drogiego zrobić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś zechciał przejrzeć tę analizę i odpowiedział mi na pytanie ( ja taka dobra w liczbach nie jestem ) ....kiedy zwróci się realizacja domu pasywnego w porównaniu do energooszczędnego zasilanego z gazu )

http://www.invest-in-saxony.de/set/157/Workshop2_Zurawski_Erneuerbare-Energien.pdf

narzekałeś na metodę statyczną tu masz dynamiczną . Jesli coś jest nie tak ..mozna zmodyfikować wyniki i poprawić np. koszt kotłowni PC przy pasywnym...

jeśli uwązasz że analiza jest z gruntu zła ( złe załozenia ) może być na innych ...pytanie jest nadal aktualne ( po prostu większośc śmiertleników ma realne mozliwosci budowy domów energooszczędnych )

Cały tekst jest mało strawny, przynajmniej dla mnie :(.

Pozwoliłem sobie na skopiowanie z niego jednej tabeli :

http://republika.pl/hanko2005/foto/Analiza.jpg

Można powiedzieć o niej - klasyczna manipulacja.

W budynku, który ma zapotrzebowanie na ciepło 15kWh/m2 rocznie wstawiono instalację grzewczą za 73400zł, podczas, gdy w budynku o zapotrzebowaniu na ciepło 9-krotnie większym koszt instalacji wyniósł 26000zł.

Przecież nic nie stoi na przeszkodzie, aby w domu pasywnym o tej wielkosci wstawić instalację grzewczą za 10-12tys. zł, np. w wersji, którą zaproponowałem pare postów wyżej. Koszt energii wzrośnie z 0,1zł/kWh, do 0,31zł/kwh (II taryfa), ale już taki zabieg powoduje zmniejszenie SPBT do niecałych 18 lat.

Nie wiem, czy autor nie przesadził z kosztem stolarki. Czy rzeczywiście stolarka pasywna jest aż 4-krotnie droższa od "zwykłej"?

Ale to nie wszystko. W budynku pasywnym zbędny jest komin, pomieszczenie kotłowni.

Jeżeli to uwzględnimy okaże się, że budynek pasywny jest tańszy od energooszczędnego, krótszy jest także zwrot nakładów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HenoK, ja bym tego nie nazwał manipulacją, takie są założenia. Można je zmieniać.

Po pasywnym fakt mocno pojechali bo dla energooszczędnego też można było przewidzieć taką samą cenę za system grzewczy.

Generalnie podali jedną z możliwości porównania.

Ja osobiście nie dałbym różnicy między pasywnym a zwykłtm rzędu 103 000 zł dla domku 120 m2, ale takie założenia dano, a my możemy to zmieniać jeśli ktoś się tym interesuje.

Ponadto 130 kWh/m2*rok też dyskusyjne bo nikt nie używa tak wentylacji jak nakazuje norma więc do warunków rzeczywsitych należałoby te 130 kWh/m2*rok zmniejszyć do 90 lub 100 kWh/m2*rok.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największą manipulacją jest liczony i porównywany różny rodzaj ogrzewania. Dla normalnego i energooszczędnego przyjęto gaz, a dla pasywnego PCi. Równie dobrze mógł podstawić elektrownię wiatrową.

 

Tylko widzisz siwy wg przemyślanych wymogów tylko dla producentów PCi i solarów dla pasywniaków uwzględniających 40 kWh/m2*rok ze wszystkim naraz trzeba w domu mieć PCi lub solary aby się zmieścić, albo mało prądu zużywać (gotować u sąsiadów ;) ) albo od enea wziąć pakiet ekologiczny i nagle mieć dom pasywny ale więcej płacić za prąd :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...