eniu 01.02.2011 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2011 Dawaj eniu Obserwuję Cię.... pzdr Pomalusiu , zgodnie z planem . Kibiców pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomi78__ 01.02.2011 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2011 No nie powiem, wczoraj byłem bojowo nastawiony. Dziś już mi lepiej A w temacie, zastanawiam się czy przy zużyciu 5-6 tyś Kwh energii rocznie na ogrzewanie jest w ogóle sens się bawić w kotłownie ,,, Palisz nadal w piecu? Chce Ci sie jeszcze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 02.02.2011 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2011 Do wszystkiego można się przyzwyczaić. Teraz rozpalam codziennie ale brykiet ma to do siebie że pali się z bardzo dużą mocą ! Praktycznie omijam etap "rozbujania" kotła, po minucie w komorze spalanie jest morze ognia . Do rozpalenia nie potrzebuję drewna, wystarczy kilka kawałków tektury i zapałka. Teraz jak w nocy temp. spada do -10 C a w dzień ok. -2 C to bufor nabity do 60 C daje mi zapas na dobę ! Nie jest najgorzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kbab 02.02.2011 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2011 jaka jest opłacalność palenia brykietem, w porównaniu z drewnem, jeśli go kupować to z czego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 02.02.2011 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2011 Pod względem finansowym wcale sie nie opłaca, wychodzi jakieś 50 % drożej. Ale biorąc wszystko pod uwagę to wybieram brykiet zdecydowanie. Drewno kupione suche i porąbane na polany wychodzi bardzo drogo, jak ma być tanio to kupujemy "metry", trzeba je pociąć na klocki i porąbać. Poukładać i wysezonować, 1-2 lat w zależności od gatunku. Potrzeba na to czasu, pracy i miejsca. Brykiet kupujesz i od razu do kotła, zawsze suchy i już poporcjonowany odpowiednio. Ponadto zapakowany w worki . No i ten niewidzialny dym z komina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomi78__ 02.02.2011 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2011 Zostajesz przy paleniu, czy cos kombinujesz z innym zrodlem ciepla? (kiedys pisales o checi zmiany) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 02.02.2011 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2011 Pod względem finansowym wcale sie nie opłaca, wychodzi jakieś 50 % drożej. Ale biorąc wszystko pod uwagę to wybieram brykiet zdecydowanie. Drewno kupione suche i porąbane na polany wychodzi bardzo drogo, jak ma być tanio to kupujemy "metry", trzeba je pociąć na klocki i porąbać. Poukładać i wysezonować, 1-2 lat w zależności od gatunku. Potrzeba na to czasu, pracy i miejsca. Brykiet kupujesz i od razu do kotła, zawsze suchy i już poporcjonowany odpowiednio. Ponadto zapakowany w worki . No i ten niewidzialny dym z komina Podobnie do kominka , nawet sosnowy brykiet dobrze sprasowany jest lepszy od byle jakiego (czytaj - słabo wysezonowanego) drewna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 02.02.2011 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2011 Myślę że zmienię, ale najszybciej za kilka lat.Zmiana oznacza koszty i burzenie tego co się zbudowało.Sprawa wymaga czasu, a może i drugi dom się postawi w przyszłości, lepszy ,,,Chęci mam na lekką bryłę i piece akumulacyjne ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 02.02.2011 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2011 Zmiana oznacza koszty i burzenie tego co się zbudowało. W Twoim przypadku wystarczyłoby do bufora dołożyć grzałki elektryczne i grzać wyłącznie w 2 taryfie. Całą resztę już masz gotową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 02.02.2011 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2011 To w koncu czym tanio i mądrze ogrzejemy swoje domy? Mogę sie zgodzić ,że kominkiem będzie tanio ,a nawet mądrze ale w domkach do 100-120 m2. Powyżej zaczyna się jazda z hałdami drewna przewalanymi z kupki na kupkę. Jak kogoś to bawi , bo ma swoje drewno lub lekarz zalecił mu jogę (z siekierką) co rano to prąciem bardzo. PS Ja ogrzewam kominkami 350 m2 , ale o zboczeńcach są inne wątki.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 02.02.2011 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2011 W Twoim przypadku wystarczyłoby do bufora dołożyć grzałki elektryczne i grzać wyłącznie w 2 taryfie. Całą resztę już masz gotową. No niestety, mam w spore problemy bo nie przystosowałem swojego domu należycie do grzania prądem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kbab 02.02.2011 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2011 chodzi mi po głowie połączenie rekuperatora z małym klimatyzatorem, odpowiednio przekierowany strumień powietrza powinien przed rozprowadzeniem do pomieszczeń być dogrzany lub schłodzony przez małą powietrzną pc (robią takie w Hewalexie), może ktoś niebawem wyprodukuje taką hybrydę, zwłaszcza że cop byłby wysoki nawet przy mocno ujemnych temperaturach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kbab 02.02.2011 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2011 do mojego pomysłu potrzebuję pc powietrze-powietrze, są takie klimatyzatory kanałowe, ale zbyt dużej mocy, zastanawiam się nad przeróbką małej przenośnej klimy 2,5 do 3kW przy poborze prądu 0,75kW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kbab 02.02.2011 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2011 może coś skopałem, ale chodzi mi o coś mniejszego niż tohttp://allegro.pl/pompa-ciepla-mitsubishi-8-kw-montaz-i-nasze-raty-i1428223427.htmlz tym, że skraplacz umieszczony na szczycie wewnątrz budynku wyrzuca zużyte za rekuperatora powietrze na zewnątrz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomi78__ 05.02.2011 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 może coś skopałem, ale chodzi mi o coś mniejszego niż to http://allegro.pl/pompa-ciepla-mitsubishi-8-kw-montaz-i-nasze-raty-i1428223427.html z tym, że skraplacz umieszczony na szczycie wewnątrz budynku wyrzuca zużyte za rekuperatora powietrze na zewnątrz Gdzie to ma byc wpiete? do WM, czy jako DGP? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kbab 05.02.2011 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 (edytowane) nie mam DGP, powietrze z reku zasilające budynek jest dogrzewane przez małą pc, natomiast to zużyte wyrzucane na zewnątrz schładzane przez jej skraplacz, odwrotnie latem w przypadku schładzania domu (przy wykorzystaniu gwc nie byłoby takiej potrzeby). Mam mały przenośny klimatyzator, jeśli uda mi się przekierować odpowiednio strumienie powietrza to coś takiego przetestuję.Wg moich wyliczeń rocznie na ogrzewanie zużywam netto (po odjęciu strat "kominowych") 10000kWh, w najzimniejszym miesiącu 3000kWh, zatem przy odzysku ciepła przez reku oraz dogrzewaniu go w w/w sposób powinno wystarczyć 2kW, przy COP 3 wystarczyłoby 0,7kW na zasilaniu systemu (16,8kWh/doba), system w najzimniejszym miesiącu zużyłby trochę ponad 500kWh, oraz w sezonie grzewczym 1700kWh prądu. Przy mojej obecnej taryfie G-11 i ponoszonych dotychczasowo kosztach rentowność nie jest zachęcająca, ale przy G-12 - oraz komforcie po modernizacji systemu - warto przemyśleć, przy niewielkich kosztach wymiennika krzyżowego (sprawność reku w wyliczeniach przyjmuję na 50%) oraz wykorzystaniu posiadanego klimatyzatora, czemu nie? Edytowane 5 Lutego 2011 przez kbab Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomi78__ 05.02.2011 20:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2011 w najzimniejszym miesiacu nie masz szans na COP 3, szybciej ponizej 2............ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
śmig_śmigalska 17.03.2011 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2011 No niestety, mam w spore problemy bo nie przystosowałem swojego domu należycie do grzania prądem. witam, Co masz na myśli pisząc o nieprzystosowaniu do grzania prądem? Pozdr. Ś-ś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 18.03.2011 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2011 Za niska moc przyłączeniowa i tylko jedna dziura w buforze na grzałkę ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomi78__ 18.03.2011 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2011 Wywiercisz sobie wiecej dziur:) , a moc mozna zwiekszyc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.