Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

JAK MĄDRZE I TANIO OGRZAĆ MAŁY DOM ???


roby2603

Recommended Posts

Zmieniło się jeszcze coś, ilość energii jaka musisz dostarczyć aby utrzymać tą samą temp. :wink:

Fakt wcześniej było to około 35kwh przy temperaturze w domu około 15oC teraz jest około 8-10 kg węgla przy temperaturze 18-19oC.

Wiem że to nie ten wątek ale zastanawiam się dlaczego wiele osób mówi/pisze że ciepło z węgla jest jakieś inne niż z gazu i prądu?

A może strach przed kosztami które nie muszą być większe ?

Ja myślę, że jednak nie jest to nie wiedza tylko przeczucie i moim zdaniem słuszne o ile kotłownia nie jest szczelnie oddzielona od wnętrza domu.

Nad ciepłem gazu czy prądu panujesz a nad ciepłem z węgla czy drewna już nie tak dobrze i to jest właśnie w tym wszystkim najlepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 529
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

ECOPOL nie odpisał, ale i tak koszty pompy ciepła wydają mi się wysokie.

Ogrzewanie elektryczne wychodzi w instalacji najtaniej i przy małej powierzchni domu i dobrej izolacji nie byłoby źle, ale nie pozostawia żadnej alternatywy gdyby (teoretycznie) prąd skoczył niesamowicie w górę.

Pozostało tradycyjne centralne ogrzewanie z kotłem np. na pellety, biomasę. W razie czego łatwiej przestawić się na inne źródło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

zawsze można tak zaprojektować ogrzewanie, że potem prawie każdy rodzaj kociołka to ogrzeje. Jak zrobisz podłogówkę wodną "niskotemperaturową" to czy będziesz ją zasilał pompą ciepła, prądem czy może piecem na pelety zależy już tylko od Ciebie. W podłogę idzie woda o temperaturze 27-35 C, wyżej grzać nie trzeba przy dobrze zrobionej podłogówce i w domu jest ciepło. Przy kociołku na paliwa stałe pewnie będzie taki problem że trzeba będzie stosować zawór mieszający.

 

Pozdrawiam - Daniel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zszokowałem się czytając ten wątek !

Zapotrzebowanie cieplne tego domu będzie bardzo małe (gościu chce nawet rekuperator ! - i ma rację) - o il zostanie wykonany prawidłowo. Ja za dom 112 m2 płaciłem przy lpg prawie 2 tys zł za sezon.

Tu będzie jeszcze mniej.

Tak więc nie warto wydawać sporo na inwestycję.

Grzanie prądem jest jak najbardziej na miejscu.

Pompa ciepła ? poroniony pomysł (w tym przykładzie) (chyba że jak ktoś pisał powietrze/powietrze). Wymaga (można kaloryfery ale ...) ona podłogówki to zwiększa drastycznie inwestycję !

Do elektryki zakupiłbym kozę do opalania drewnem i byłoby OK. W kozie można palić brykietem, któy do ceny prądu jest w przyzwoitej cenie. Przyjemne i pożyteczne. (chyba że nie planujemy komina - i warto to rozważyć tzn. brak komina)

A jak zabraknie prądu i brykiety to można dokupić awaryjnie butlę turystyczną lub taką 11kg + słoneczko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Mijają tygodnie, zmieniają się koncepcje, no i oczy bolą od czytania forum :) Pan Krzysztof Lis z "drewnozamiastbenzyny" zaproponował mi coś takiego:

 

* zrezygnowałbym z kominów wentylacyjnych,

* kupiłbym centralę wentylacyjną z rekuperatorem, z porządnym przeciwprądowym wymiennikiem,

* przygotowałbym podejście pod gruntowy wymiennik ciepła,

* doprowadziłbym powietrze z zewnątrz dla kominka,

* zainstalowałbym kominek z płaszczem wodnym, o mocy grzewczej większej, niż szczytowe zapotrzebowanie domu na ciepło, nawet dwukrotnie,

* kupiłbym duży(!), nawet tysiąclitrowy lub większy zasobnik ciepła, który podłączyłbym do kominka,

* rozprowadził ciepło po domu za pomocą instalacji ogrzewania podłogowego,

* do zasobnika podłączyłbym również jakieś bezobsługowe źródło ciepła, na przykład wspomniany kocioł olejowy albo węglowy z podajnikiem.

Co tu dużo mówić, podoba mi się. do tego opcjonalnie solar do CWU i jako bezobsługowe źródło ciepła kocioł elektryczny lub tak jak proponuje Pan Lis: wsadzić w bufor grzałkę. Jeszcze jedno: Dospel ma w promocji zestaw wentylacyjny "Luna 200 i pakiet termofleks" za rozsądne pieniądze. Kupować?

Z tego co wyczytałem na forum trwają nieustanne prace nad optymalnym buforem. Moze ktoś by się podjął zrobienia takiego dla mnie?

No i na koniec, jak myślicie, ile takie całe ustrojstwo może kosztować? Jedyną cenę którą znam to reku za 2000 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja dalej obstaję za prądem.

Weź kartkę i długopis i sobie przelicz. Wszyscy mówia o wzroście ceny za prąd.

A dlaczego miałby nie stanieć jeśli ludzie wpadną na jakiś pomysł taniego jego wytworzenia.

 

Reku i brak kominów wentylacyjnych - jak najbardziej tak, ale reszta ? :o

 

Jeśli będziesz robił sam to koszty bedą mniejsze - ale jeśli zlecisz to .... :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ha, i jeszcze jedno. Na poddaszu chyba jednak tradycyjne grzejniki ze względu na grubszą wykładzinę dywanową. Tutaj podłogowe chyba jednak nie zda egzaminu.

 

To patrzcie jakie kombinacje. W reku i tak będzie grzałka elektryczna (oczywiście może być inna - ale czy warto ?

 

ze strony tego powyższego dostawcy pomp:

 

"czy ogrzewać gazem w cenie 0,29zł / kWh energii cieplnej ?

czy też pompą ciepła w cenie 0,09zł / kWh energii cieplnej ? "

 

zamiast pompy w tej cenie jest ogrzewanie drewnem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja dalej obstaję za prądem.

Weź kartkę i długopis i sobie przelicz. Wszyscy mówia o wzroście ceny za prąd.

A dlaczego miałby nie stanieć jeśli ludzie wpadną na jakiś pomysł taniego jego wytworzenia.

 

Reku i brak kominów wentylacyjnych - jak najbardziej tak, ale reszta ? :o

 

Jeśli będziesz robił sam to koszty bedą mniejsze - ale jeśli zlecisz to .... :o

 

No dobra, ale kominek i tak ma być, czyli bez płaszcza. W mojej wersji jest elektryczne, ale wodne, no i z opcją ewentualnej zmiany. Tutaj podłogówka wyniesie ok. 6000 zł.(???), kominek z płaszczem, zamiast bez, no i ten nieszczęsny bufor. To chyba wszystko. W wersji tylko elektrycznej podłogowe będzie mnie kosztowało ok. 6500 zł. + CWU.

Czyli różnicą w cenie jest bufor i płaszcz w kominku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale kombinujesz :)

 

Z tą elektryką NOTO Ci radzi chyba abyś nie robił wodnej instalacji, tak ?

 

Wszystko co Ci radzi Krzysztof Lis jest OK!

Kwestia jest taka czy Tobie się to podoba, musiałbyś palić prawie cały czas w tym kominku,drewno nie daje aż tyle energii, poza tym u mnie kocioł ma moc 7 razy większą niż szczytowe zapotrzebowanie !!!

To oznaczało by niewolę albo tylko elektrykę.

A skoro elektryka to :)

 

Nie pchaj się w koszty jeśli w tym kierunku i tak zmierzasz !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

87 m2 + pokój w piwnicy. Ile .. razem 100m2

 

Zwykła koza za 3 tys (choć w tej cenie można mieć kominek z obudową) + komin + prąd (np. konwektory) to najlepsze rozwiązanie pod względem ceny. Instalacja niedroga ... ekploatacja jak bedzie droga to dogrzewasz kozą.

Będziesz miał reku - warto to wykorzystać i pobierać ciepło znad kozy do ogrzewania innych pomieszczeń.

 

Im więcej otwartych przestrzeni tym bardziej wykorzystasz kozę/kominek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...