Luśka 19.01.2004 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2004 Mieszkamy 7 m-cy i do tej pory w kilku pomieszczeniach pojawiły się pęknięcia mniej więcej w połowie wysokości okien (i drzwi balkonowych). Okna drewniane, ściany 3-warstwowe. Ostatnio bylam mimowolnym świadkiem takiego peknięcia. Nie powiem, nie jest to najmilszy uchu odgłos. Mam pytanie - czy to może być "normalne" przy siadaniu domu, czy lepiej pakować walizki i w popłochu uciekać. I dlaczego wlaściwie pęka??? Bardzo proszę o opinie...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karlos_m 20.01.2004 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2004 Coś więcej... Jaki to budynek ? Jednorodzinny ? Dach 2 spadowy? Z czego dach? Dachówka , Blaszka? Niestety mam podobny problem. Mam dach 4 spadowy z dachówki ceramicznej. Ciężki cholernik.Okazało się że krokwie zostały źle podcięte. Pokazało się pęknięcie na murze. Przykra historia...Wezwałem fachowca, który powiedział że niestety dach "jedzie" i trzeba zabezpieczać. To co musze zrobić to wykonać wzmocnienia zamiast podcięć w krokwi. Panie Dąbrowski (i tu zwracam się tą drogą do szanownego wykonawcy więźby dachowej) żeby Pana pokarało z taka robotą. Złap pan jakiegoś syfa od tych panienek, których reklamy wyjmowałeś z wycieraczek mojego samochodu.Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość juruś 20.01.2004 22:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2004 Sorki!Ale co ma konstrukcja dachowa do pękania ścian??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 20.01.2004 23:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2004 Juruś! najpierw pomyśl potem pytaj.Poco sobie robić obciach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marbo 21.01.2004 06:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2004 A czy miejsce pojawienia się pęknięć nie wypada tam gdzie były kotwione drzwi i okna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajzi 21.01.2004 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2004 gościu! najpierw pomyśl, potem pisz. w brew pozorom ma dużo. ale to dłuższa historia. najlepiej spytaj konstruktora. odpowiadam luśce: po pierwsze primo węgarki mogą być żle powiązane z murem; po drugie primo: mogą być za blisko wnętrza osadzone okna. po trzecie: może być źle wykonany wieniec. po czwarte: murłata może być za bardzo przesunięta na zewnątrz. po piąte mogą być wykonane źle obl. statyczne. więc w budynku tworzą się naprężenia, które uwidaczniają się na najsłabszyć elementach. lepiej weź rzeczoznawcę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 21.01.2004 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2004 gościu! najpierw pomyśl, potem pisz. w brew pozorom ma dużo. ... Bajzi! napierw pożądnie przeczytaj kto co napisał, potem pisz Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka 21.01.2004 17:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2004 Odpowiadam w kolejności: budynek wolnostojący, parterowy z poddaszem użytkowym, dach mocno wielospadowy, ale dachowka bitumiczna na plytach OSB. A czy miejsce pojawienia się pęknięć nie wypada tam gdzie były kotwione drzwi i okna? Nie wiem, gdzie były kotwienia. Może i w tych miejscach, bo są mniej więcej na tych samych wysokościach. Coś w tym jest. Bajzi - ale mnie wystraszyłeś Chyba coś zadziałam w tym temacie. Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marbo 22.01.2004 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2004 Ja miałam podobny przypadek - tyle, że wystąpił po ok 6 m-cach od wykonania tynków. Związane to było z naprężeniami jakie wprowadzają kotwy i niestety ze zbyt grubą warstwą tynku na szpaletach no i obecnością poprzecznej warstwy ocieplenia ( bo ściana też trójwarstwowa ). Szerokość ocieplenia 12cm a szerokość okna kilka cm mniejsza. Tam gdzie tynk wydawał "głuch odgłosy" został skuty i tynkowanny od nowa. Tam gdze były tylko pęknięcia poszła pod głaź siatka. Gdyby mi to przydażyło się teraz skułabym szpalety i wykonała je z płyt g-k plus narożna listwa.W pierwszej kolejności pęknięcia pojawiły się na drzwiach balkonowych potem dużych oknach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 22.01.2004 07:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2004 Bajzi - ale mnie wystraszyłeś Chyba coś zadziałam w tym temacie. Dzięki Luska - budynek masz stosunkowo cięzki cały ciezar został został wprowadzony w upływie roku badania geologiczne o ile masz robione to wyrywkowo ... punktowo nie ma powodu do wiekszych obaw - co ma popekac popeka ... pozostaje cierpliwie czekać na dalsze i nie spieszyc sie z malowaniem ... czy masz geologiczna ekertyze o stopniu zageszczenia gruntu ?(raczej watpie ...) p.s. bajzi to Pani ( przedstawiała sie na forum z imienia i nazwiska ) i mozesz ufac Jej opiniom ... brzoza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 22.01.2004 08:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2004 Dzięki Wam wszystkim, trochę się uspokoiłam. Bajzi przepraszam za zmianę płci Choć ludowe porzekadło mówi, że płeć nieważna liczy się uczucie Faktycznie, przy niektórych pęknięciach jest na tynkach głuchy odgłos. Badania geologiczne terenu mam dość dokładne (łącznie z warstwami). 1/5 projektu to przekroje + opisy co tam w tej ziemi jest. Chyba poczekam do wiosny, niech pęka co ma pęknąć. Marbo, u mnie też najpierw rysy pojawiły się przy drzwiach balkonowych, a dodatkowo ukośne pęknięcia przy niektórych nadprożach. No dobrze, będę prowadzić dalsze obserwacje, ale mam nadzieję, że za wiele zmian już nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 22.01.2004 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2004 Chyba się jeszcze nie obudziłam, bo zapomiałam sie zalogować. To byłam ja, Jarząbkowa w wersji zaspanej.Luśka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sławek Winiarski 22.01.2004 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2004 Dzięki Wam wszystkim, trochę się uspokoiłam. Bajzi przepraszam za zmianę płci Choć ludowe porzekadło mówi, że płeć nieważna liczy się uczucie Faktycznie, przy niektórych pęknięciach jest na tynkach głuchy odgłos. Badania geologiczne terenu mam dość dokładne (łącznie z warstwami). 1/5 projektu to przekroje + opisy co tam w tej ziemi jest. Chyba poczekam do wiosny, niech pęka co ma pęknąć. Marbo, u mnie też najpierw rysy pojawiły się przy drzwiach balkonowych, a dodatkowo ukośne pęknięcia przy niektórych nadprożach. No dobrze, będę prowadzić dalsze obserwacje, ale mam nadzieję, że za wiele zmian już nie będzie. Witaj, pęknięcia na szpaletach w połowie wysokości to nigdy nie jest grożne dla ścian budynku. Bardziej niepokojące są pęknięcia ukośne przy nadprożach, chyba że masz ściane nośną z gazobetonu, to też niemasz się czym martwić. Po prostu dość duze naciski z nadproży ugniotły trochę więcej gazobeton w tym miejscu i tynk pękł (nadproże minimalnie osiadło) Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajzi 22.01.2004 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2004 w dalszym ciągu polecam przynajmniej wizytę kierownika budowy jeżeli nie ekspertyzę. może to faktycznie zbyt gruba warstwa tynku. ps. GOŚCIU, nie pomyliłam się. juruś ma dobrze w głowie. niektórzy korzystają z intuicji, co i tobie polecam. pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luśka 22.01.2004 20:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2004 Ściany mam z Maxa U 220 + wełna + cegła. Nie wiem co by się tam mogło ugniatac. Predzej to siada chyba dom. Te pęknięcia obejrzał mój inspektor nadzoru i w/g niego na dziś paniki nie ma. Poczekam do wiosny, aż ziemia odmarznie, ale wykonawcę zaproszę wcześniej - niech się przygotuje psychicznie i finansowo do poprawek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.