78mysz 30.01.2010 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 Oto zdjęcia bruzd na elewacji.Elewacja była robiona latem 2009 i juz pierwszej zimy pojawiło sie cos takiego: http://images42.fotosik.pl/166/b372cc73fee467c6med.jpg http://images40.fotosik.pl/250/88c822b23085208dmed.jpg Czy ktoś może służyć radą czym te odpryski są spowodowane? Tynkowanie odbywało się latem przy wysokich temperaturach, co wywoływało mój niepokój, ale ekipa twierdziła, ze nic tynkowi nie zaszkodzi. efekcie szybkiego wiązania tynku, pozostał on na elewacji dość mocno niedotarty, ale to było jeszcze do przeżycia. Gorzej, że tej zimy zaczął odpryskiwać. Odpryski tworzą się w dolnej częsci elewacji, jakieś 20 cm nad ziemią, zarówno na częściach osłoniętych przed podciekaniem-czyli ganek- jak i nad opaską poziomą dookoła budynku. Teraz pytanie kto przedobrzył i gdzie? Opaska była robiona następująco: na styrodur na fundamentach przyszła papa na zgrzewie, nad to był dołożony sciepek styroduru i całość przykryta do wyrównania jeszcze 10tką styroduru.Nad styrodur poszedł juz zwykły styropian.Na całość zaciągnięta siatka na kleju i tynk http://images41.fotosik.pl/250/a1d099adecaa5492med.jpg http://images41.fotosik.pl/250/195ec77bd236f978med.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
seba86 30.01.2010 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 Poziome rysy wskazują chyba bardziej na pękanie elewacji. Przeważnie jak tynk odparza to schodzi płatami. Ale to nie reguła. Może jakaś wilgoć zamknięta pomiędzy warstwami styropianu daje o sobie znać w czasie mrozu? Spróbuj zajrzeć pod tynk w miejscu pęknięcia i napisz czy widać jakieś uszkodzenia na warstwie zbrojącej czy odpada sam tynk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leszeq 30.01.2010 10:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 Te pęknięcia to wynik działania mrozu. Przyklejenie tego styroduru na papę było poważnym błędem! Na całej elewacji styropian jest przyklejony do twardego i wytrzymałego podłoża, natomiast styrodur na papie jest pddawany ciągłej sile, wywieranej przez zamarzniętą ziemię. Powoduje to przemieszczanie się tej warstwy i efektowne pęknięcia zbrojenia.Takie same pęknięcia mogą się pojawić np nad tarasami, gdy nie zastosuje się odpowiedniej dylatacji i nie zakończy się właściwie warstwy zbrojenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
seba86 30.01.2010 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 Poza tym zdecydowanie większa część pap zawiera rozpuszczalniki organiczne mający destrukcyjny wpływ na styropian dlatego należy wystrzegać się takich połączeń. Nie znam specyfikacji technicznej tej papy ale zapewne zawiera asfalt - produkt uboczny z ropy naftowej. A ropa nie lubi polistyrenu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 30.01.2010 10:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 No i tak też sobie pomyslałam, ze podłoze wywołuje naprężenia i styrodur jako ze twardy pęka na łączeniach ze styropianem, ale z drugiej strony dlaczego te pęknięcia są nad betonowymi tarasami, gdzie warstwa styroduru jest zostawiona ze szczeliną? Papę polecił mi doradzca techniczny z firmy sprzedającej tynki.A jak inaczej można było zrobić odcięcie wilgoci? Folia w płynie?Co z tym teraz zrobić? Odkrywka, a co mi tam i tak piękniej juz nie będzie Widać dodatkowo bruzdkę pionową. http://images40.fotosik.pl/250/6cc6f8fd89e586f4med.jpg http://images38.fotosik.pl/250/a15304fb70e81740med.jpg http://images49.fotosik.pl/254/f4c0ad4f481f3fb1med.jpg Klej odchodzi częściowo razem z tynkiem, reszta zostaje na siatce.To co odchodzi jest dość kruche, na scianie zostaje twardy(pewnie żadna nowość) Jak trzeba to zrobię odkrywki w innych miejscach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 30.01.2010 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 Oooo matkobosko. Ewidentnie widać, że pracuje. A jak pracuje to odpada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leszeq 30.01.2010 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 No i tak też sobie pomyslałam, ze podłoze wywołuje naprężenia i styrodur jako ze twardy pęka na łączeniach ze styropianem, ale z drugiej strony dlaczego te pęknięcia są nad betonowymi tarasami, gdzie warstwa styroduru jest zostawiona ze szczeliną? O jakiej szczelinie mówisz? Papę polecił mi doradzca techniczny z firmy sprzedającej tynki. No tak, fajną kanapkę ci doradził A jak inaczej można było zrobić odcięcie wilgoci? Folia w płynie?Co z tym teraz zrobić? Nie bardzo rozumiem co ta papa miałaby dać? Izolację przeciwwilgociową fundamentów powinno się zrobić przed ociepleniem, malując dwukrotnie np dysperbitem, na to można położyć izolację termiczną np styrodur, który zapewni jednocześnie zwiększenie izolacyjności przeciwlilgociowej. Styrodur dodatkowo można zasiatkować (nie jest to koniecznością) i ponownie pomalować dysperbitem do wysokości gruntu. Folia kubełkowa, którą masz położoną, ma zapewnić odpowiednie odparowywanie wilgoci z tak zabezpieczonego fundamentu. Na takim etapie powinno to być zakończone, a wszystko co pozostaje powyżej gruntu powinno być wykończone materiałami elewacyjnymi. Na powstałych pęknięciach możesz spróbować zrobić poprawki tynkiem, ale prawdopodobnie następnej zimy będziesz miała dokładnie to samo. Pozostaje chyba tylko oderwanie tego i poprawienie, zapewniając odpowiednią przyczepność izolacji cieplnej do podłoża i stworzenie z niej monolitu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
seba86 30.01.2010 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 No i tak też sobie pomyslałam, ze podłoze wywołuje naprężenia i styrodur jako ze twardy pęka na łączeniach ze styropianem, ale z drugiej strony dlaczego te pęknięcia są nad betonowymi tarasami, gdzie warstwa styroduru jest zostawiona ze szczeliną? O jakiej szczelinie mówisz? Papę polecił mi doradzca techniczny z firmy sprzedającej tynki. No tak, fajną kanapkę ci doradził A jak inaczej można było zrobić odcięcie wilgoci? Folia w płynie?Co z tym teraz zrobić? Nie bardzo rozumiem co ta papa miałaby dać? Izolację przeciwwilgociową fundamentów powinno się zrobić przed ociepleniem, malując dwukrotnie np dysperbitem, na to można położyć izolację termiczną np styrodur, który zapewni jednocześnie zwiększenie izolacyjności przeciwlilgociowej. Styrodur dodatkowo można zasiatkować (nie jest to koniecznością) i ponownie pomalować dysperbitem do wysokości gruntu. Folia kubełkowa, którą masz położoną, ma zapewnić odpowiednie odparowywanie wilgoci z tak zabezpieczonego fundamentu. Na takim etapie powinno to być zakończone, a wszystko co pozostaje powyżej gruntu powinno być wykończone materiałami elewacyjnymi. Na powstałych pęknięciach możesz spróbować zrobić poprawki tynkiem, ale prawdopodobnie następnej zimy będziesz miał dokładnie to samo. Pozostaje chyba tylko oderwanie tego i poprawienie, zapewniając odpowiednią przyczepność izolacji cieplnej do podłoża i stworzenie z niej monolitu. Nic dodać , nic ująć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
seba86 30.01.2010 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 A i jeszcze jedno jeżeli chodzi o doradców. Doradca techniczny ma za zadanie doradzić, ale tak żeby to było z zyskiem dla firmy. Dobrze jest go wysłuchać, skonfrontować to z różnymi fachowcami, inwestorami i kierownikiem budowy. A następnie zrobić "burzę mózgów" i na prosty chłopskim rozum wybrać jakąś technologię budowania. Bo inaczej staniemy się łatwym kąskiem dla żądnych zysku firm i utopimy swoje oszczędności w nowoczesne i i zazwyczaj zbędne, kosmiczne technologie, które w większości można o d... potłuc.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 30.01.2010 14:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 Gdyby chodzilo tylko o prace, to odpadałby chyba nie tylko tynk, naruszona by została siatka i klej.To siatka ma przejmować naprężenia żeby tynk się nie sypał. Efekty pracy budynku można u mnie podziwiać w innych miejscach i się nie czepiam, choć myśle, ze na krawędzi podbitki i ściany można bylo odrazu wykonać jakąs dylatację.Pewnie są na to sposoby. Wg mnie jest to jednak działanie mrozu i wody, która w jakis sposób przedostała się pod tynk, co byc może było spowodowane dziwnym ułożeniem styropianu na przyziemiu.Teraz wytłumaczę o co chodziło z tym styropianem.Wykonawca ładnie zabezpieczył fundamenty styrodurem 10tką, dysperbitem i folią, tylko, ze zapomniał że teren dzialki ma być podnoszony jeszcze do góry z 15-20 cm, no i łączenie styroduru i styropianu wypadałoby w ziemi. Bałam się podciekania wody na ścianę, ponieważ grunty mam nieciekawe. Po drugie chciałam dołożyc jeszcze 10 styroduru na ocieplenie mostków podłogi na gruncie, tak żeby nie robić załomów, tylko pociągnąc prosto sciane od góry do dołu 20tką styropianu. Po różnych konsultacjach fachowcy ustalili, ze najlepiej zrobic go na zakładkę, drugą warstwę styroduru wynosząc ponad ziemię i do tego ukladac dopiero od góry zwykłu styropek.Tak mniej więcej:http://images41.fotosik.pl/250/dc57e9fb19b1b0bcmed.jpgjasnoniebieski-styrodur połozony na izolacji fundamentów, granatowy-dwie dołożone warstwy, zółty-styropian elewacyjny, czerwony-wredna papa Co teraz z tym zrobic jak już zacznie ktoś to rozgrzebywac: zedrzec styrodur i pape, przykleić zwykły eps, siatka, klej? Jakaś listwa dylatacyjna, zabezpieczenie murów przed naporem wilgoci z ziemi i czyja to tak naprawdę wina budynku/inwestora/wykonawcy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 30.01.2010 14:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 a jeszcze jedno- sposób odpadania tynku przez tworzące się wybrzuszenie to może byc dla mnie albo:poprzez naciskanie warstw styropianu o różnych gęstościach góra-dól, albo wypychania wody w miejscu łączenia-zwłaszcza ze kolejne bruzdy pojawiają się jak chwyta mróz i (co też może być z kolei związane z rozpychaniem zamarzającej ziemi i mocniejsza prace budynku?)) Co więcej pierwsza bruzda pojawiła się na elewacji w miejscu szczególnie podejrzanym o podciekanie wilgoci- podczas deszczu na chudziak wlewała się woda do domu-juz po zrobionej elewacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 30.01.2010 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 kiedy to sie stało?aaa zimągrunt przemarzł i podsadził styrodur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
seba86 30.01.2010 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 Gdyby chodzilo tylko o prace, to odpadałby chyba nie tylko tynk, naruszona by została siatka i klej. No właśnie u ciebie zostało to naruszone... Pokaż na tym rysunku na jakim poziomie powstały te rysy. Czy te pęknięcia są mniej więcej na jednym poziomie dookoła budynku czy na różnych poziomach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leszeq 30.01.2010 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 Gdyby chodzilo tylko o prace, to odpadałby chyba nie tylko tynk, naruszona by została siatka i klej. No właśnie u ciebie zostało to naruszone... Dokładnie tak. Widywałem takie rzeczy już wiele razy, za każdym razem był to wynik nacisku gruntu na elewację. Co teraz z tym zrobic jak już zacznie ktoś to rozgrzebywac: zedrzec styrodur i pape, przykleić zwykły eps, siatka, klej? Jakaś listwa dylatacyjna, zabezpieczenie murów przed naporem wilgoci z ziemi i czyja to tak naprawdę wina budynku/inwestora/wykonawcy? Nalepiej by było zerwać styrodur od wysokości gruntu aż do lini pęknięcia i wzmocnić podłoże. Potem dokleić styro EPS100 o kilka cm cieńszy i wykonać cokół. Jednak to będzie troszkę kosztowne rozwiązanie (nowy klej, tynk...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sławas7 30.01.2010 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 Na powstałych pęknięciach możesz spróbować zrobić poprawki tynkiem, ale prawdopodobnie następnej zimy będziesz miała dokładnie to samo. Pozostaje chyba tylko oderwanie tego i poprawienie, zapewniając odpowiednią przyczepność izolacji cieplnej do podłoża i stworzenie z niej monolitu.[ Do tego typu napraw doskonale nadaje się ACS-System,można o nim przeczytać - http://forum.muratordom.pl/system-docieplen-budynkow-w-technologii-acs,t178293.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 30.01.2010 15:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 włączył mi się wewnętrzny detektyw i zrobiłam rundkę dookoła domu.Naruszenia występują tylko w miejscach na elewacji które są przy tarasach!Nie wszędzie wyznaczają linię styroduruWystepują zarówno tuż nad tarasem:http://images42.fotosik.pl/166/899e217811c64a8fmed.jpgjak i wyżej-na poziomie okna:http://images35.fotosik.pl/109/433204b238b31b44med.jpgdruga strona okna:http://images49.fotosik.pl/254/215ed31a9cac6152med.jpgTo jest miejsce, przez które przeciekała mi woda do domu na chudziak juz po skończonej elewacji, ale nie przez próg balkonu, tylko gdzies murem:http://images43.fotosik.pl/254/28390116705e7377med.jpgPod tarasy nie wybrano gliny, tylko przemieszano ją lekko z piaskiem.Dookola domu nie ma obsypki z piasku-zasypane rodzimym gruntem czyli gliniastą ciężką ziemią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leszeq 30.01.2010 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 Jest dokładnie tak jak napisałem wcześniej, mróz pokazał wszystkie słabe punkty twojej elewacji. Wina leży raczej po stronie wykonawcy, bo to on powinien zadbać o prawidłowe wykonanie i zabezpieczenie elewacji przed działaniem czynników atmosferycznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 30.01.2010 16:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 a czemu wykonawca? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leszeq 30.01.2010 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 a czemu wykonawca? Jeśli coś takiego powstaje, to świadczy o tym, że styropian jest dociśnięty do tarasów, które pod wpływem mrozu naciskają na elewację powodując pęknięcia na ścianach. To jest błąd. Powinna być pozostawiona szczelina, którą trzeba wypełnić pianką, ale nie zbroić siatką. Pianka ma dużo mniejszą wytrzymałość na ściskanie i ewentualne pęknięcia powstają wtedy w tym miejscu. Poza tym, klejenie styropianu lub styroduru do papy to conajmniej głupi pomysł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 30.01.2010 16:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2010 zastanawiam się, jak styro można docisnąć do tarasów i czemu to powoduje pęknięcia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.