Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co się dzieje z elewacją?


78mysz

Recommended Posts

Oto zdjęcia bruzd na elewacji.Elewacja była robiona latem 2009 i juz pierwszej zimy pojawiło sie cos takiego: :(

http://images42.fotosik.pl/166/b372cc73fee467c6med.jpg

http://images40.fotosik.pl/250/88c822b23085208dmed.jpg

Czy ktoś może służyć radą czym te odpryski są spowodowane?

Tynkowanie odbywało się latem przy wysokich temperaturach, co wywoływało mój niepokój, ale ekipa twierdziła, ze nic tynkowi nie zaszkodzi. efekcie szybkiego wiązania tynku, pozostał on na elewacji dość mocno niedotarty, ale to było jeszcze do przeżycia. Gorzej, że tej zimy zaczął odpryskiwać. Odpryski tworzą się w dolnej częsci elewacji, jakieś 20 cm nad ziemią, zarówno na częściach osłoniętych przed podciekaniem-czyli ganek- jak i nad opaską poziomą dookoła budynku.

Teraz pytanie kto przedobrzył i gdzie?

Opaska była robiona następująco:

na styrodur na fundamentach przyszła papa na zgrzewie, nad to był dołożony sciepek styroduru i całość przykryta do wyrównania jeszcze 10tką styroduru.Nad styrodur poszedł juz zwykły styropian.Na całość zaciągnięta siatka na kleju i tynk

http://images41.fotosik.pl/250/a1d099adecaa5492med.jpg

http://images41.fotosik.pl/250/195ec77bd236f978med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 85
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Poziome rysy wskazują chyba bardziej na pękanie elewacji. Przeważnie jak tynk odparza to schodzi płatami. Ale to nie reguła.

Może jakaś wilgoć zamknięta pomiędzy warstwami styropianu daje o sobie znać w czasie mrozu? Spróbuj zajrzeć pod tynk w miejscu pęknięcia i napisz czy widać jakieś uszkodzenia na warstwie zbrojącej czy odpada sam tynk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te pęknięcia to wynik działania mrozu. Przyklejenie tego styroduru na papę było poważnym błędem! Na całej elewacji styropian jest przyklejony do twardego i wytrzymałego podłoża, natomiast styrodur na papie jest pddawany ciągłej sile, wywieranej przez zamarzniętą ziemię. Powoduje to przemieszczanie się tej warstwy i efektowne pęknięcia zbrojenia.

Takie same pęknięcia mogą się pojawić np nad tarasami, gdy nie zastosuje się odpowiedniej dylatacji i nie zakończy się właściwie warstwy zbrojenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym zdecydowanie większa część pap zawiera rozpuszczalniki organiczne mający destrukcyjny wpływ na styropian dlatego należy wystrzegać się takich połączeń. Nie znam specyfikacji technicznej tej papy ale zapewne zawiera asfalt - produkt uboczny z ropy naftowej. A ropa nie lubi polistyrenu... :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tak też sobie pomyslałam, ze podłoze wywołuje naprężenia i styrodur jako ze twardy pęka na łączeniach ze styropianem, ale z drugiej strony dlaczego te pęknięcia są nad betonowymi tarasami, gdzie warstwa styroduru jest zostawiona ze szczeliną?

Papę polecił mi doradzca techniczny z firmy sprzedającej tynki.A jak inaczej można było zrobić odcięcie wilgoci? Folia w płynie?Co z tym teraz zrobić?

Odkrywka, a co mi tam i tak piękniej juz nie będzie :-?

Widać dodatkowo bruzdkę pionową.

http://images40.fotosik.pl/250/6cc6f8fd89e586f4med.jpg

http://images38.fotosik.pl/250/a15304fb70e81740med.jpg

http://images49.fotosik.pl/254/f4c0ad4f481f3fb1med.jpg

Klej odchodzi częściowo razem z tynkiem, reszta zostaje na siatce.To co odchodzi jest dość kruche, na scianie zostaje twardy(pewnie żadna nowość)

Jak trzeba to zrobię odkrywki w innych miejscach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tak też sobie pomyslałam, ze podłoze wywołuje naprężenia i styrodur jako ze twardy pęka na łączeniach ze styropianem, ale z drugiej strony dlaczego te pęknięcia są nad betonowymi tarasami, gdzie warstwa styroduru jest zostawiona ze szczeliną?

O jakiej szczelinie mówisz?

Papę polecił mi doradzca techniczny z firmy sprzedającej tynki.

No tak, fajną kanapkę ci doradził :)

A jak inaczej można było zrobić odcięcie wilgoci? Folia w płynie?Co z tym teraz zrobić?

Nie bardzo rozumiem co ta papa miałaby dać?

Izolację przeciwwilgociową fundamentów powinno się zrobić przed ociepleniem, malując dwukrotnie np dysperbitem, na to można położyć izolację termiczną np styrodur, który zapewni jednocześnie zwiększenie izolacyjności przeciwlilgociowej. Styrodur dodatkowo można zasiatkować (nie jest to koniecznością) i ponownie pomalować dysperbitem do wysokości gruntu. Folia kubełkowa, którą masz położoną, ma zapewnić odpowiednie odparowywanie wilgoci z tak zabezpieczonego fundamentu. Na takim etapie powinno to być zakończone, a wszystko co pozostaje powyżej gruntu powinno być wykończone materiałami elewacyjnymi.

Na powstałych pęknięciach możesz spróbować zrobić poprawki tynkiem, ale prawdopodobnie następnej zimy będziesz miała dokładnie to samo. Pozostaje chyba tylko oderwanie tego i poprawienie, zapewniając odpowiednią przyczepność izolacji cieplnej do podłoża i stworzenie z niej monolitu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i tak też sobie pomyslałam, ze podłoze wywołuje naprężenia i styrodur jako ze twardy pęka na łączeniach ze styropianem, ale z drugiej strony dlaczego te pęknięcia są nad betonowymi tarasami, gdzie warstwa styroduru jest zostawiona ze szczeliną?

O jakiej szczelinie mówisz?

Papę polecił mi doradzca techniczny z firmy sprzedającej tynki.

No tak, fajną kanapkę ci doradził :)

A jak inaczej można było zrobić odcięcie wilgoci? Folia w płynie?Co z tym teraz zrobić?

Nie bardzo rozumiem co ta papa miałaby dać?

Izolację przeciwwilgociową fundamentów powinno się zrobić przed ociepleniem, malując dwukrotnie np dysperbitem, na to można położyć izolację termiczną np styrodur, który zapewni jednocześnie zwiększenie izolacyjności przeciwlilgociowej. Styrodur dodatkowo można zasiatkować (nie jest to koniecznością) i ponownie pomalować dysperbitem do wysokości gruntu. Folia kubełkowa, którą masz położoną, ma zapewnić odpowiednie odparowywanie wilgoci z tak zabezpieczonego fundamentu. Na takim etapie powinno to być zakończone, a wszystko co pozostaje powyżej gruntu powinno być wykończone materiałami elewacyjnymi.

Na powstałych pęknięciach możesz spróbować zrobić poprawki tynkiem, ale prawdopodobnie następnej zimy będziesz miał dokładnie to samo. Pozostaje chyba tylko oderwanie tego i poprawienie, zapewniając odpowiednią przyczepność izolacji cieplnej do podłoża i stworzenie z niej monolitu.

 

Nic dodać , nic ująć :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze jedno jeżeli chodzi o doradców. Doradca techniczny ma za zadanie doradzić, ale tak żeby to było z zyskiem dla firmy. Dobrze jest go wysłuchać, skonfrontować to z różnymi fachowcami, inwestorami i kierownikiem budowy. A następnie zrobić "burzę mózgów" i na prosty chłopskim rozum wybrać jakąś technologię budowania. Bo inaczej staniemy się łatwym kąskiem dla żądnych zysku firm i utopimy swoje oszczędności w nowoczesne i i zazwyczaj zbędne, kosmiczne technologie, które w większości można o d... potłuc.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby chodzilo tylko o prace, to odpadałby chyba nie tylko tynk, naruszona by została siatka i klej.To siatka ma przejmować naprężenia żeby tynk się nie sypał. Efekty pracy budynku można u mnie podziwiać w innych miejscach i się nie czepiam, choć myśle, ze na krawędzi podbitki i ściany można bylo odrazu wykonać jakąs dylatację.Pewnie są na to sposoby. Wg mnie jest to jednak działanie mrozu i wody, która w jakis sposób przedostała się pod tynk, co byc może było spowodowane dziwnym ułożeniem styropianu na przyziemiu.

Teraz wytłumaczę o co chodziło z tym styropianem.

Wykonawca ładnie zabezpieczył fundamenty styrodurem 10tką, dysperbitem i folią, tylko, ze zapomniał że teren dzialki ma być podnoszony jeszcze do góry z 15-20 cm, no i łączenie styroduru i styropianu wypadałoby w ziemi. Bałam się podciekania wody na ścianę, ponieważ grunty mam nieciekawe. Po drugie chciałam dołożyc jeszcze 10 styroduru na ocieplenie mostków podłogi na gruncie, tak żeby nie robić załomów, tylko pociągnąc prosto sciane od góry do dołu 20tką styropianu. Po różnych konsultacjach fachowcy ustalili, ze najlepiej zrobic go na zakładkę, drugą warstwę styroduru wynosząc ponad ziemię i do tego ukladac dopiero od góry zwykłu styropek.Tak mniej więcej:

http://images41.fotosik.pl/250/dc57e9fb19b1b0bcmed.jpg

jasnoniebieski-styrodur połozony na izolacji fundamentów, granatowy-dwie dołożone warstwy, zółty-styropian elewacyjny, czerwony-wredna papa

 

Co teraz z tym zrobic jak już zacznie ktoś to rozgrzebywac: zedrzec styrodur i pape, przykleić zwykły eps, siatka, klej? Jakaś listwa dylatacyjna, zabezpieczenie murów przed naporem wilgoci z ziemi i czyja to tak naprawdę wina budynku/inwestora/wykonawcy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jeszcze jedno- sposób odpadania tynku przez tworzące się wybrzuszenie to może byc dla mnie albo:

poprzez naciskanie warstw styropianu o różnych gęstościach góra-dól, albo wypychania wody w miejscu łączenia-zwłaszcza ze kolejne bruzdy pojawiają się jak chwyta mróz i (co też może być z kolei związane z rozpychaniem zamarzającej ziemi i mocniejsza prace budynku?)) Co więcej pierwsza bruzda pojawiła się na elewacji w miejscu szczególnie podejrzanym o podciekanie wilgoci- podczas deszczu na chudziak wlewała się woda do domu-juz po zrobionej elewacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby chodzilo tylko o prace, to odpadałby chyba nie tylko tynk, naruszona by została siatka i klej.

 

No właśnie u ciebie zostało to naruszone... :cry:

Pokaż na tym rysunku na jakim poziomie powstały te rysy.

Czy te pęknięcia są mniej więcej na jednym poziomie dookoła budynku czy na różnych poziomach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby chodzilo tylko o prace, to odpadałby chyba nie tylko tynk, naruszona by została siatka i klej.

 

No właśnie u ciebie zostało to naruszone... :cry:

Dokładnie tak. Widywałem takie rzeczy już wiele razy, za każdym razem był to wynik nacisku gruntu na elewację.

 

Co teraz z tym zrobic jak już zacznie ktoś to rozgrzebywac: zedrzec styrodur i pape, przykleić zwykły eps, siatka, klej? Jakaś listwa dylatacyjna, zabezpieczenie murów przed naporem wilgoci z ziemi i czyja to tak naprawdę wina budynku/inwestora/wykonawcy?

Nalepiej by było zerwać styrodur od wysokości gruntu aż do lini pęknięcia i wzmocnić podłoże. Potem dokleić styro EPS100 o kilka cm cieńszy i wykonać cokół. Jednak to będzie troszkę kosztowne rozwiązanie (nowy klej, tynk...) :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na powstałych pęknięciach możesz spróbować zrobić poprawki tynkiem, ale prawdopodobnie następnej zimy będziesz miała dokładnie to samo. Pozostaje chyba tylko oderwanie tego i poprawienie, zapewniając odpowiednią przyczepność izolacji cieplnej do podłoża i stworzenie z niej monolitu.[

 

 

 

Do tego typu napraw doskonale nadaje się ACS-System,można o nim przeczytać - http://forum.muratordom.pl/system-docieplen-budynkow-w-technologii-acs,t178293.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

włączył mi się wewnętrzny detektyw i zrobiłam rundkę dookoła domu.

Naruszenia występują tylko w miejscach na elewacji które są przy tarasach!Nie wszędzie wyznaczają linię styroduru

Wystepują zarówno tuż nad tarasem:

http://images42.fotosik.pl/166/899e217811c64a8fmed.jpg

jak i wyżej-na poziomie okna:

http://images35.fotosik.pl/109/433204b238b31b44med.jpg

druga strona okna:

http://images49.fotosik.pl/254/215ed31a9cac6152med.jpg

To jest miejsce, przez które przeciekała mi woda do domu na chudziak juz po skończonej elewacji, ale nie przez próg balkonu, tylko gdzies murem:

http://images43.fotosik.pl/254/28390116705e7377med.jpg

Pod tarasy nie wybrano gliny, tylko przemieszano ją lekko z piaskiem.Dookola domu nie ma obsypki z piasku-zasypane rodzimym gruntem czyli gliniastą ciężką ziemią

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czemu wykonawca?

Jeśli coś takiego powstaje, to świadczy o tym, że styropian jest dociśnięty do tarasów, które pod wpływem mrozu naciskają na elewację powodując pęknięcia na ścianach. To jest błąd. Powinna być pozostawiona szczelina, którą trzeba wypełnić pianką, ale nie zbroić siatką. Pianka ma dużo mniejszą wytrzymałość na ściskanie i ewentualne pęknięcia powstają wtedy w tym miejscu. Poza tym, klejenie styropianu lub styroduru do papy to conajmniej głupi pomysł :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...