Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mega podłogowy problem. POMOCY!!!!


vini

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 62
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

otwiera się

racja, tylko trzeba mieć konto na google'u :roll:

z mojego - użytkownika punktu widzenia - fatalnie, ale poczekajmy na opinie znawców tematu.

Przypomina mi się historia znajomego: zrywał stary parkiet, zastanawiał się czy go wyrzucić - trzeba było go czyścić był klejony chyba w latach 80 jakimś czarnym mazidłem, przyszedł parkieciarz i powiedział: za czyszczenie weźmie sporo ale żeby się dobrze zastanowił, bo takigo drewna teraz nie dostanie. Zastanowił się, zapłacił, położyli mu i wygląda naprawdę pięknie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie deska nadaje się tylko do zdjęcia. Te listwy o których pisałem można zrobić ale ty masz szpary i szpachlę w każdej desce! Szkoda bo dechy naprawde ładne, lakierowanie i szlifowanie tez dobrze zrobione. Mniej roboty będzie ze zdejmowaniem niz łataniem tego. Efekt też będzie lepszy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam ciekawy jestem rozwiązania sprawy

czy nie da się np. poszerzyc /frezowac/ czymś takiej szpary bez zdejmowania desek i wklejenia listewki np 5x5?

bo inaczej to wygląda na zdejmowanie.

Cokolwiek z tym robic może oprócz ponownego szpachlowania to więcej pracy niz ze zdejmowaniem. Za dużo tych dziur.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli wszystko wskazuje na to, że trzeba będzie to zerwać. panowie "fachowcy" niestety nie widzą tu swojej winy. odbili piłkę w moją stronę, ze to ja zawaliłem sprawę bo rzekomo nie utrzymywałem odpowiedniej temperatury w pomieszczeniach itp.

jutro czeka mnie pisanie pozwu do sądu. o zszarpanych nerwach już nie wspominam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaleca sie 18-25 stopni ale temperatura nie jest tak wazna jak wilgotnosc..45%-65% w pomieszczeniu deski bez fazy zawsze beda..lekko sie szczelinowac..nie ma opcji..jesli rzeczywiscie byly szpary na 3-4 mm..na dzien dobry..i zostalo to li tylko zaszpachlowane zamiast przerobione..to dlaczego dopusciles do ulozenia??...szpachluje sie drewno jak nabardziej..taka deska tez ma swiete prawo peknac na laczeniu..stosunek korzystny grubosci do szerokosci to 1 :4 jesli masz na dodatek dlugosci powyzej 2mb...to tak bedziesz mial..nie rwalbym tego jesli nie odchodzi od podloza zaglebiarka przelecialbym wszystkie laczenia..wypelnil silkaflexem..bezowym..(to bedzie widoczne)...i po wycyklinowaniu polakierowal..przy tak szerokiej desce..i dlugiej nie ma opcji aby szczeliny sie nie pojawily,,lakier sie naciagnie i tak to wyglada..ja zawsze mowie ze deska na scisk..bez fazy..bedzie szczelinowac do 2-3 mm.....w twoim przypadku..trzeba by było tak uczynic wzglzednie zerwac wszystko i ulozyc od nowa..(prawdopodobnie bedzie sie to wiazac ..z naprawa wylewki rownież)..ale z faza...wtedy niem bedzie tego rodzaju problemow..najstabilniej taka deske ulozyc na legarach i plycie osb..wtedy tez sie poszczelinuje z czasem..ale minimalnie..w porywach do 1 mm..w dechach debowych caly urok..ze sie szczelinuja..wiec zamiast szczelin jak jest faza ktora szczelinowanie optycznie przejmuje .. niweluje klopoty i uzytkownika i firmy wykonawczej..ja nawet deski warstwowe widzialem poszczelinowane na 3-4 mm co dopiero lita deske na wiosne to wroci..troche ...pozdrawiam..(jaka ty utzrymujesz wilgotnos w pomieszczeniach?jak dlugo ona lezala do zamieszkania przez was?? czy to caly czas jest..nezamieszkale?z deskami podlogowymi jest podobnie do parkietow na ogrzewaniu..mozna ..jak najbardziej..ale trzeba tez sobie zdawac z odpowiedzialnosci..za to co sie mowi wykonuje jak i uzywa..pelnia informacji..plus to co powyzej..odpowiedzialnosc jednej i drugiej strony..zlo jest tylko jedno..deski do siebie nie pasowaly od poczatku bardzo znacznie..jak piszesz po 4mm..2mb deska o tej szerokosci..moze sie przed ulozeniem lekko spaczyc i niemozliwym jest ulozenie jej na ciasno..1 mm..2 mm szczeliny nie sa nieczym niespotykanym ani zlym w podlodze debowej surowej ulozone (oczywiscie okresowo nie na wszystkich deskach !!)...teraz masz tak ze na dzien dobry bylo 4 mm..teraz deska w zimie zanizyla swe wartosci higroskopijne..i szczelina sie powiekszyla bardziej uwydatniajac to co bylo od poczatku..i tylko tu jest blad..w niczym wiecej nie widze skoro badanie wilgotnosci podloza i drewna bylo wykonane poprawnie..(tutaj tez moze byc pies pogrzebany)Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czekam na finał tego tematu miejmy nadzieję szczęśliwy

raz układałem podłogę z desek takich frezowanych 10 lat leżą i niema żadnej szpary. zapierałem 'przez wagę' o ścianę i tak każdą zbijałem do klegarów.

w jednym pomieszczeniu 'fachowcy' kończyli że są właśnie takie szpary

wydaje się że dużo zależy od jakości materiału przed układaniem i porządnego fachwca.później ta wilgotnośc to co ma za znaczenie?że jak będzie jej za dużo to podłoga gdzieś się podniesie? jak będzie sucho to powstaną szpary?teoretycznie nie bardzo w to wierzę :-?

czy rzeczywiście niema jakiejś maszyny żeby zrobic frez typu V bez ściągania desek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...