Folia paroizolacyjna pod panele w kamienicy

[nemek80]

Witam forumowiczów,

 

czeka mnie wymiana podłogi w starej kamienicy, obecnie znajduje się parkiet który nieznośnie trzeszczy. Część parkietu już zdjąłem, deski pod parkietem są w całkiem niezłym stanie. Na te deski chce położyć płyty OSB a na płyty panele.

 

Czy wskazane jest położenie folii paroizolacyjnej na płyty OSB lub na deski?

Nie wiem czy to jest dobry pomysł z tą folią, bo jak zacznie zbierać sie wilgoć pod deskami to może być niezły klops, gnicie, grzyb...dalej nawet nie chce myśleć.

 

Normalnie nie kładł bym tej folii gdyby nie jeden szkopuł, w jednym z pokoi

zalatuje spod podłogi zapach w stylu śmierdzącej popielnicy, jakby ktoś kiepów nawrzucał, w efekcie wydaję się że w pokoju jest cały czas zaduch.

Pod deskami znajduję się chyba wszystko co mogli tam nawtykać, czyli piach, glina, gruz, żużel i to chyba ta cała mieszanka powoduje taki zapach.

 

Stąd moje pytanie o folię paroizolacyjną, wyłożyłbym w całym pokoju i zapach nie powinien się już przedostawać, ale z drugiej strony czy nie będzie się zbierać wilgoć?

 

Z góry dziękuje za odpowiedzi.

[william.bonawentura]

Pewnie cię zmartwię, ale polepa, choćby i żużlowa nie wydaje zapachów. To co czujesz to zapewne butwiejące drewno belek w gniazdach. Jeśli nie chcesz za jakiś czas żałować wydanych pieniędzy to rozbierz strop i sprawdź co się dzieje.

[nemek80]

No to nie ciekawie, nie przyszło mi do głowy że mogą to być butwiejące belki a to dlatego że deski w tym pokoju są w bardzo dobrym stanie ale pewnie były wymieniane. Zajrzę na pewno pod dechy jak tylko ściągnę parkiet czyli za jakieś trzy dni. Obecnie zerwałem klepki w innym pokoju i rzeczywiście dechy wyglądają na starsze a jedyne co można z pomiędzy nich wyczuć to zapach kurzu.