Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dachówka kupowana przez internet, czy to rozsądne?


adanielak1

Recommended Posts

Pytanie jak powyżej, chętnie poznam opinie tych, którzy kupowali pokrycie z dachówki ceramicznej, cementowej w necie. Za tego typu ofertą przemawia oczywiście cena, wiadomo przy omawianiu wszystko ładnie, pięknie ciekawe jak później, tzn. problemy typu zabrakło- zostało, popękana itd... Jeżeli ktoś miał takie doświadczenia chętnie się z nimi zapoznam.

Przedstawiciel Koramika, np. twierdził, że nie będę miała gwarancji na dachówkę kupioną przez internet? I co Wy na to?

Pozdrawiam Aga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdz dokladnie cene.. Jedna z wiekszych firm, ktore maja tez oddzialy 'terenowe' robi taki manewr, ze daje cene faktycznie nizsza na dachowki w internecie, ale odbija sobie na dodatkach (gąsiory, obróbki).

Pokaz wycene w innym punkcie. Często gęsto można znależć hurtownie ktora da cene nizsza niz w internecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odzew!

bst napisał:

Często gęsto można znależć hurtownie ktora da cene nizsza niz w internecie.

 

I tu zagwozdka wszystkie hurtownie, które "atakowałam" rozkładają ręce na zaoferowane mi ceny w necie :-? . Nie mają pojęcia skąd one są, hurtownia, która jest składem koramica zaoferowała cenę ponad 4 tys. wyższą i odpadła w przedbiegach :wink: . Chociaż ja w swoim regionie mam naprawdę niewielkie pole wyboru, bo handlujących na dużą skalę dachówkami jak na lekarstwo, a ceny w porównaniu z tymi podawanymi na forum to rozbój w biały dzień :evil: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć,

ja kupiłem dachówkę przez net. Wybrałem wzór, którego nie było na składach.

Łódzka hurtownia sprowadziła i przywiozła na budowę. Wszytko załatwiane przez net i telefon. Uszkodzonych było kilkanaście sztuk, dosłali po telefonie, mając doświadczenie sprowadzili trochę więcej. W sumie zamówiłem wszystko na dach u nich łącznie z oknami połaciowymi.

Zresztą 3/4 materiałów na dom kupiłem przez net. Trochę stracha miałem przy bloczkach ytonga bo duża suma była i zaliczka spora wyszła.

Jedynie kabina prysznicowa przyjechała uszkodzona ale sklep wymienił po zgłoszeniu reklamacji.

Jak sprawdzona duża hurtownia to można kupować...

 

A i jeszcze jedno, sprwadź ilości, bo żeby wyszło taniej to często liczą na styk i potem są problemy, mnie kilka hurtowni tak policzyło, a w jednej przez "pomyłkę" pow. dachu o 35 m2 mniejsza wyszła.....

Pozdrawiam - Daniel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy rozsądne :roll: niewiem, njarozsądniej udać się z przyszłym wykonawcą do zaprzyjaźnionej hurtowni bo; tylko on podpowie co jest niezbędne ( a co zbędne na twoim dachu) i to on uzyska dobrą cenę a nie ty :wink: hurtownia jak to hurtownia będzie chciała sprzedać dużo i wszystko (nie zawsze konieczne, lub nie na każdym dachu etc) przez internet słabo to widzę, wszyscy jadą na podobnej marży (wiec cena jest tylko haczykiem, bo napewno dopłacać do ciebie nie będą) zarabiają na dodatkach dużo więcej niż na samej dachówce , wystawionej często na wabia, a że dach musi być kompletny , to i tak na swoje wyjdą, nie oszukujmy się nie ma okazji cenowych, chyba że... jest to drugi gatunek, końcówka serii , próbny wypał ect, ale tego napewno się tego nie dowiesz, często zdarzają się pomyłki w akcesoriach, niewiem czy wyjdzie taniej wymiana paczek między firmą z neta a tobą (chyba że owa firma w twoim mieście) podsumowywując, gra niewarta świeczki moim zdaniem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często-gęsto sklep internetowy to człowiek, który po zamówieniu towaru przez klienta wysyła to zamówienie do fabryki, albo większego hurtownika. Podobnie robi hurtownia w realu, ale zwżywszy na konieczność posiadania sporej wielkości terenu (częściowo pod dachem) i pracowników jej koszty działalności wyglądają zgoła inaczej nawet mimo większych upustów (choć nie zawsze) jakie z reguły dostaje. Stąd wynikają różnice w cenach. Dodatkowym problemem jest to, że zamawiający sprzedawca internetowy nie jest zainteresowany tym jakiej jakości towar sprzedaje, przynajmniej do czasu, gdy nie dostanie reklamacji od klienta. Wtedy ma jedno wyjści: reklamować u swojego dostawcy. Jeśli on reklamacji nie uzna to taką informację dostaje klient. Tak, czy owak jego odpowiedzialność polega na upewnieniu się, że zamówił towar taki jak zamówił klient.

Gdy towar przechodzi przez hurtownię to krąg odpowiedzialności się poszerza, a tym samym możliwość strat dla hurtowni.

Są to rzeczy, które powodują, że formalnie za taki sam towar nie może (nie powinien) być tańszy w lokalnej hurtowni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgłupsze co można zrobić! WIdze że jest więcej takich co to dla 5gr ściągną nawet z Niemiec. Kupowałem wszystko z hurtowni zapłaciłem tylko nieco więcej a każdą pierdołe i cegiełke zwróciłem któa została. Nie wierze że ogólny bilans wyszedł drożej - o spokoju nie wspomne - płaciłęm po kilku dniach a nawet tygodniach, jak coś było nie tak 1 telefon i w pizdziu towar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgłupsze co można zrobić! WIdze że jest więcej takich co to dla 5gr ściągną nawet z Niemiec. Kupowałem wszystko z hurtowni zapłaciłem tylko nieco więcej a każdą pierdołe i cegiełke zwróciłem któa została. Nie wierze że ogólny bilans wyszedł drożej - o spokoju nie wspomne - płaciłęm po kilku dniach a nawet tygodniach, jak coś było nie tak 1 telefon i w pizdziu towar

 

Może ostro , ale dobrze powiedziane... dobra hurtownia ma obowiązek nadwyżkę zabrać, a niedobory dowieźć (na swój koszt) a już najlepszym rozwiązaniem jest kupno dachu w tej firmie która handluje tylko dachami, z mojego doświadczenia wynika że firmy typu kołchoz, czyli handlujące wszystkim i niczym, z reguły dachów nie potrafią liczyć zupełnie. (może są wyjątki, ale pokrycie dachowe tylko w firmie z dachami ) amen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgłupsze co można zrobić! WIdze że jest więcej takich co to dla 5gr ściągną nawet z Niemiec. Kupowałem wszystko z hurtowni zapłaciłem tylko nieco więcej a każdą pierdołe i cegiełke zwróciłem któa została. Nie wierze że ogólny bilans wyszedł drożej - o spokoju nie wspomne - płaciłęm po kilku dniach a nawet tygodniach, jak coś było nie tak 1 telefon i w pizdziu towar

 

Może ostro , ale dobrze powiedziane... dobra hurtownia ma obowiązek nadwyżkę zabrać, a niedobory dowieźć (na swój koszt) a już najlepszym rozwiązaniem jest kupno dachu w tej firmie która handluje tylko dachami, z mojego doświadczenia wynika że firmy typu kołchoz, czyli handlujące wszystkim i niczym, z reguły dachów nie potrafią liczyć zupełnie. (może są wyjątki, ale pokrycie dachowe tylko w firmie z dachami ) amen

 

 

Żadna hurtownia (ani dobra, ani zła) nie ma obowiązku zabierać nadwyżek, ani tym bardziej dowozić braków na swój koszt. Jest to jedynie deklaracja jej dobrej woli. Hurtownie budowlana to nie biuro projektowe tylko firma handlowa jak każda inna. Jeśli tak robi to chwała jej za to, ale to oznacza, że te koszty dodatkowe i tak ponosi klient. Nie zmienia to faktu, że taki zakup jest pewniejszy i bezpieczniejszy dla klienta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja kupiłem dachówki ceramiczne oraz wszystkie akcesoria dachowe przez net, zero problemów, dostawa na czas, ani jednej uszkodzonej sztuki-wiem bo sam dopilnowałem rozładunku przez zamówiona koparke...

 

a ceny bajka-długo robiłem casting w pobliskich hurtowniach, generalnie miałem niezły ubaw jak widziałem ich miny po obejrzeniu moich cen i konfrontacji z "najlepszymi możliwymi cenami z ich hurtowni"

 

w sumie okazało sie, że towar przyjechał z Olsztyna z bardzo, bardzo duzej hurtowni-jej właściciel postawił na ilość przy małej marzy i niezle na tym wychodzi, co potwierdził kierowca, który praktycznie cały czas jezdzi z towarem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgłupsze co można zrobić! WIdze że jest więcej takich co to dla 5gr ściągną nawet z Niemiec. Kupowałem wszystko z hurtowni zapłaciłem tylko nieco więcej a każdą pierdołe i cegiełke zwróciłem któa została. Nie wierze że ogólny bilans wyszedł drożej - o spokoju nie wspomne - płaciłęm po kilku dniach a nawet tygodniach, jak coś było nie tak 1 telefon i w pizdziu towar

 

Tu już nawet nie chodzi o te przerośnięte 5 gr. :wink: , tylko o jakość towaru, bo zauważ z Niemiec ten towar zawsze dobrej jakości, przy dobrej cenie, mimo różnicy kursów (sporej niekiedy). U nas, z tego co czytam, często forumowicze narzekają na jakość polskich dachówek. Nie dziwię się, że jeśli ktoś mieszka blisko granicy to sprowadza materiały, dlaczego nie zaoszczędzić? Mnie się to nie opłaca, chociaż podbitkę mam przywiezioną z Niemiec, dekarz załatwiał, bo cena podobna, a jakość o niebo lepsza :D

 

Fugazi! napisał:

w sumie okazało sie, że towar przyjechał z Olsztyna z bardzo, bardzo duzej hurtowni-jej właściciel postawił na ilość przy małej marzy i niezle na tym wychodzi, co potwierdził kierowca, który praktycznie cały czas jezdzi z towarem

 

Czy to może "Olsztyn dachy"?, chętnie dowiem się czegoś więcej o współpracy, bo od nich mam taką wycenę, że innym szczęki do ziemi... i traktują to jako zjawisko paranormalne, tzn. mega przekręt, bo zgoła nie może być! 8)

 

Sandacz

ja to co powinno być na dachu, po otrzymaniu wyceny omówiłam z dekarzem, więc zbędnych rzeczy nie zamawiam, z resztą temat akcesoriów dachowych mam tak obcykany, że w pierwszej rozmowie ze sklepem podziękowałam za 5szt. dachówek wentylacyjnych na moim 330m2 dachu, przecież nic i tak nie wnoszą? :roll: Co śmieszniejsze to właśnie składy robią takie wyceny ze wszystkim i z niczym, bo chyba też zależy im na sprzedaży? Nikt nie działa charytatywnie 8) , a najlepszy klient to naiwny klient, któremu należy wcisnąć, że świetnie jest zorientowany :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koramic E32 Renesansowa E32 Gorlitz, kolor: kasztanowa angoba szlachetna.

Nie wiem po ile znalazlas ale taka rozsadna cena to 2,27 netto/sztuka czyli 2,77 brutto. No chyba ze ktos sprzedaje od razu na VAT 7% z usługą ułożenia (takie rzeczy w necie to normalka:) ) to wtedy 2,43 brutto.

 

A swoja droga fantastycznie wyglada na dachu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koramic E32 Renesansowa E32 Gorlitz, kolor: kasztanowa angoba szlachetna.

Nie wiem po ile znalazlas ale taka rozsadna cena to 2,27 netto/sztuka czyli 2,77 brutto. No chyba ze ktos sprzedaje od razu na VAT 7% z usługą ułożenia (takie rzeczy w necie to normalka:) ) to wtedy 2,43 brutto.

 

A swoja droga fantastycznie wyglada na dachu

 

Hmm..., rewelacyjna cena internetowa u mnie to 2,79 brutto, natomiast cena składowa wyżebrana 3,21 br.bili się w piersi, że więcej nie mogą :wink: ,czyli przyznaj szczerze blado to wypada? :-? W dodatku to skład firmowy, czyli teoretycznie powinni móc więcej niż inni :x i bądź tu babo mądra! 8) W dodatku dachówki nie widziałam w realu na dachu, ino jedną sztukę miałam w ręku, ale mąż widział i się nią zachwycił, powiedzmy, że chcę wierzyć w jego gust :roll: , chociaż zastanawiam się, czy nie będzie za bardzo bordowa, bo taka wydaje sie na zdjęciach, bordowego dachu nie zdzierżę :evil: :evil: !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

z tego co pamiętam to Nibrę R10 Nelskampa grafitową angobę kupowałem po 4, 05 zł za podstawową (wchodzi 10 szt./m2), czyli 40,50 zł/m2, to był wrzesień 2008 roku. Reszty cen nie pamiętam musiałbym poszukać faktur.

Jeżeli kogoś interesuje Nelskamp to można z panem Sebastianem z http://www.plus-dachy.pl porozmawiać, ciekawe jak teraz wygląda ich oferta.

Pozdrawiam - Daniel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adanielak1 ja jestem jednym z tych wstretnych, niedobrych reprezantantów firm handlowych. Stad tez moja orientacja w cenach, ale z racji ogólnego szykanowania ujawniać sie nie zamierzam, a poza tym i tak mnie moderator zaraz wykropkuje i wstawi mi "tu była reklama"

Szukaj, szukaj, cena ktorą Ci podałem jest w lutym jak najbardziej realna do wynegocjowania. Wienerberger - Koramic zawsze na poczatku miesiąca przysyla aktualne warunki handlowe na dany miesiąc, może chlopaki nie odebrali maila z aktualnymi rabatami, albo zle spojrzeli.A co do dachu: jak bede w Wilanowie w najblizszym czasie to Ci cyknę realizacje w tej dachowce na 8 budynkach, jest naprawde KOZAK. No chyba ze snieg jeszcze lezy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...