rzufik1 03.02.2010 06:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 Budowa , teraz już będzie zamknięta od czwartku ( drzwi się mają pojawić)w środku w piwnicy koza a w salonie kominek.... ale pali się w tedy jak ktoś jest co przy -20 na zewnatrz dało tyle że zamarła woda na wejściu i rozsadziło wodomierz:(I pojawił się taki pomysl na ogrzewanie ciągle.Po budynku jest sporo podłogówki ciut ponad 100 m2 ( instalator policzył że 100 l potrzebuje do niej) mam tez bojler elektryczny 80 l z grzałka 1500 W.Czy próbował ktoś z was wykorzystać właśnie bojler do zasilania podłogówki?Myśle że ustawie go na 35- 40 stopni i dawaj w podłoge. co myślicie o takim tymczasowym grzaniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 03.02.2010 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 Co chcesz osiągnąć? Jeśli napełnisz podłogówke to musisz już non stop grzać żeby jej nie rozsadziło.1,5kW mocy to zdecydowanie za mało, żeby nagrzać dom. Jeśli chcesz zabezpieczyć wodomierz to zastosuj kabel grzejny + wełna mineralna.Mniej prądu to pochłonie a z pewnością da lepszy efekt przy wodomierzu.Poszukaj na allegro, są dostępne kable z samoregulacją temperatury. Na marginesie: bojler elektryczny nie jest przystosowany do pracy ciągłej, a taka będzie właśnie w twoim przypadku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 03.02.2010 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 ...Myśle że ustawie go na 35- 40 stopni i dawaj w podłoge. co myślicie o takim tymczasowym grzaniu? jest spora szansa, ze zamarznie /pocztaj dziennik budowy krajana/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panfotograf 03.02.2010 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 Jeśli chcesz zabezpieczyć wodomierz to zamiast kabla grzejnego kup oprawkę do żarówki (najlepiej ceramiczną) za 2 zł + zwykłą żarówkę (20 Wat) za 2 zł. Przyłóż do wodomierza (od metalowej strony) i owiń wełną mineralną.Ja tak zrobiłem - działa, a-cha no i włącz do prądu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rzufik1 03.02.2010 07:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 Nie chcę nagrzać domu tylko utrzymać temp na poziomie + 5 stopni( w górę)W czasie kiedy się robi ciągle palimy w kozie i kominku wiec teoretycznie bojler pracowałby ( timerem się go ustawi od 22 do 6 ) za to pompa obiegowa wsumie cały czas.Po wygasnięciu w kominku i kozie szybko się wychładza w srodku a robimy poddasze i kładziemy KG...szpachlować się tego nie da.A tak jestem chyba w stanie utrzymac dodatnią temperetaure. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
freetask 03.02.2010 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 przepompujesz wodę z bojlera przez podłogówkę i co dalej? o 8-10 będziesz miał już zimną wodę, poza tym mój bojler np. nie grzeje wody na bieżąco, tzn. jeśli odkręcę ciepłą wodę, to grzanie włączy się dopiero gdy wodę zakręcam - i słusznie, bo przepływowy to on nie jest i na bieżąco i tak wody by nie podgrzał, co nie znaczy, że nie można go zrobić "w konia" tzn. gdy odkręci się wodę w czasie grzania to nie wyłączy się... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rzufik1 03.02.2010 09:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 hm.... potrzebuje takie rozwiązanie które by nie wymagało dokładania do pieca.... bo niestety nie zawsze dam rade dojechać..a to też kawałek. PC będzie gdzies w maju a teraz pasuje robić ile się da w budynku.Wiem że jak napełnie podłogówke to wyjścia nie ma .. no jedno jest wypompowanie .Ale zależy mi na tym aby jednak mimo wsparcia kominka i kozy zabezpieczyć się na wypadek mrozów. Czy zamarznie jak wpuszcze 35-40 stopni ? nie powinno .. bo obiegówka bedzie robiła non stop. więc nawet jak bedzie 1 stopien a obieg pcha wode to ta nie zamarznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grizzli 03.02.2010 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 nie mam pojęcia, czy bojler zadziała jak piec, pytaj hydraulików. Jeśli jednak masz do domu daleko i pod górkę, czyli nie zawsze możesz dojechać, to zamiast wody wpuściłabym w podłogówkę glikol. Mało to ekologiczne, ale ryzyko zmniejsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
freetask 03.02.2010 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 Czy zamarznie jak wpuszcze 35-40 stopni ? nie powinno .. bo obiegówka bedzie robiła non stop. więc nawet jak bedzie 1 stopien a obieg pcha wode to ta nie zamarznie. no tak, ale chciałeś ogrzewać, tymczasowo, ale jednak ogrzewać, a nie "obiegiem pchać wodę to ta nie zamarznie". Na zamarzanie to jesteś teraz chroniony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rzufik1 03.02.2010 11:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 Pytałem Hydraulika mówi że tak nie robił..ale że cosik to da...pytanie co:( na to pytanie mogę uzyskać odpowiedz tylko od kogoś kto ta zrobił.. lub jak sam tak zrobie.Ale nie jest moją idea tylko pchac ciagle wode aby nie zamarzła.jakąs korzyść z tego chce .Korzyścią w tym przypadku miało by być coś ciepła na budynku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godul1 03.02.2010 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 1,5 kilowatowa grzałka w bojlerze da tyle co jeden mały farelek na cały dom czyli praktycznie nic. Jeden pokój bys tym zagrzał- góra dwa ale nie cała chatkę. Na duże mrozy może to nie wystarczyć do zabezpieczenia instalacji tymbardziej ze pewnie niektóre elementy budynku i podłóg moga miec ujemne temperatury, a to grozi rozsadzeniem już na etapie napełnianai instalacji woda. Zeby to dogrzewać skutecznie to musiałbys sie zblizyć moca grzałek do zakładanej mocy pieca docelowego, a najlepuij japrzekroczyć bo dom jest wychłodzony i nie dokończone docieplanie jak zrozumiałęm. Mniej będziesz ryzykował jak kupisz pare farelek i porozstwaiasz w newralgicznych punktach domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aadamuss24 03.02.2010 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 Szybciej i łatwiej jakiś Kospel używany który mógłby zostać na później jako awaryjne grzanie. Aby dogrzać do +5 to już trzeba mocno grzać. pozdr adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rzufik1 15.03.2010 07:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2010 No to mała refleksja po miesiącu podgrzewania:) Mimo że bojler 80 litrów i grzałka 1500 W ( leżał zbędny u kolegi ale 100 % sprawny) to śmiało mogę powiedzieć że daje rade. Przy okresie przebywania i pracy ( gdzie paliło się jeszcze w kominku temperatura rano bywała powyżej 10 stopni.Ostatni tydzień gdzie nikogo nie było i nie paliło się ( a na zewnątrz było ciagle na minusie gdzie noca dochodziło do -14 ) niedzielna kontrola ujawniła temperaturę na budynku + 6 stopni . ( temperatura na rozdzielaczu 14stopni) a od początku wygladało tak : po napelnieniu i grzaniu wody i odpowietrzaniu podłogi temperatura na rozdzielaczu nie podniosla sie powyzej 8 stopni przez około tydzien..... Bojler pracował wsumie 24h na dobe w tygodniu.Po okolo 2 tygodniach tem na rozdzielaczu była w granicach 15 stopni.Po 3 tygodniach dosżło do 20 stopni i tego praktycznie nie przekroczyło.Przez ten okres średnio poszło 32 kilowatogodziny /doba i to nie tylko ogrzewanie w tym jest bo ciagle robili poddasze.W tym aby ciagle bojler nie pracował pomagał mechaniczny sterownik w cyklu 15 minut pompa pracuje 15 minut przerwy co pozwalalo na wyłączenia grzałki. Mimo nakładu pracy i środków finasowych warto było. Gdybym jeszcze miał dwie taryfy i udało się zdobyć taki z grzałkami w okolicach 4kw ..... no to miodzio by było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
godul1 15.03.2010 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2010 Sporo ryzykowałes ale najwazniejsze że się udało. Ja bym nie ryzykował tymbardziej że na moim terenie notorycznie wyłączaja prad czasem na 2-3 godziny, a przy tych mrozach co były i nie skończonej chałupie ryzyko przemrożenia instalacji naprawde duże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
freetask 15.03.2010 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2010 Sporo ryzykowałes ja bym się nie odważył, w sumie eksperyment mogący się zakończyć problemem z instalacją; ja nie mam takiej żyłki eksperymentatora ale najwazniejsze że się udało. rzeczywiście dobrze, a teraz to już chyba z górki, bo takich mrozów to już chyba nie będzie, w końcu iedługo wiosna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rzufik1 15.03.2010 13:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2010 i na to licze.... bo jednak milej otworzyc okna i niech wieje niż patrzyc na to tak że 15 zeta każdego dnia Enion zarobił..... ja wolałbym w przelew. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.